Informacje na temat kontynuacji POTC (możliwe spoilery!!!)

Mrs.Sparrow

Uffff...

Całe szczęście - pomio tego, że nie jestem wielką fanką Orlando Blooma brakowało by mi go w POTC Very Happy

Alexa

Mnie też

Ale teraz już nie musimy się o niego martwić Wink

Mrs.Sparrow

To dobrze. Mam nadzieję, że nikt już nie wpadnie na pomysł uśmiercania głównych bohaterów Wink

Anajulia

AAA

Stasia doniosła mi właśnie z lekcji biologii (sic! takich rzeczy można się dowiedzieć od nauczycieli Very Happy

) ), że - UWAGA - w święta ma się ukazać pierwszy oficjalny trailer "Na Końcu świata"! Choćby nie wiem jak przeciążone były serwery, ja tam czatuję Smile

Elizabeth

Alexa

Cudnie

Mam nadzieję, że to nie tylko plotka Wink

Mrs.Sparrow

KresKa

Świetnie, świetnie Wink

Również nie spodziewałam się, że trailer do trzeciej części ujrzymy tak szybko - ja żyję jeszcze Skrzynią umarlaka Wink

Mrs.Sparrow

KresKa

Alexa

Znalazłam tę fotkę i ekhm... Czy ten po prawej to ten o kim myślę? Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Kaileena_Farah

Trochę podobny, a gość w środku ma na koszulce jęzor Stonesów Very Happy

Łiii.... fajna fota!!!

Mrs.Sparrow

Łooł

Szczerze mówiąc (nie wiem dlczego), ale spodziewałam sie, że ten bohater będzie wyglądał inaczej, a tu proszę - jaka miła niespodzianka Wink

Elizabeth

Mógłby by ładniejszy, ale...fajnie jest. Też spodziewałam się go nieco innego, ale... nie narzekam Very Happy

Ufff...nie mogę się doczeka POTCIII

Kaileena_Farah

Krótki filmik z POTCIII, wyemitowany na Disney Channel...

http://www.youtube.com/watch?v=fU2a_2rdgsQ

Enjoy.

Stasia

Kaileeno...Jesteś mym Aniołem w tym trudnym okresie czekania!

Alexa

Ojej... Ogladać czy nie oglądać? Smile

A zresztą... I tak nie zdołam się powstrzymać Very Happy

Klik!

Mrs.Sparrow

Alexa

Troszke mało tego było, ale zawsze Wink

Wszystkiego dowiemy się za 140 dni... T_T

Anajulia

A zwiastuna jak nie było tak nie ma... Sad

Ale przynajmniej się pośmiałam - przedstawiam Wam teorię kolegi Jaszczura z FW:

Historia o Zwiastunie

Był 24 grudnia, godzina 23.55. Ulice całego miasta były puste. Ludzie udali się do swoich domów, aby razem z rodzinami świętować nadejście Bożego Narodzenia. Większość budynków miejsc pracy jest pusta, ale w siedzibie "Disneya", wciąż pali się jedno światło.
W biurze, przy biurku z komputerem siedział Pietka, były rosyjski konduktor. Był ledwo żywy, po wizycie w Barze. Nie mógł określić, ile flaszek wypił, szczerze mówiąc nie mógł sobie przypomnieć, jak się liczy. Na kolanach siedziały mu dwie panienki w bikini. Pietka pochylił głowę, przed nim stała jeszcze jedna. Taka zgrabna, taka piękna
I nawet do połowy pełna!
Ujął kieliszek w dłoń, i czym prędzej opróżnił. Mimo częściowego zaniku pamięci, dokładnie wiedział po co tu jest. Reszta ekipy tworzącej film, którego nazwy nie mógł sobie przypomnieć, postanowiła spędzi Wigilię w pobliskim burdelu. Wszystko było przygotowane, wystarczyło tylko wcisnąć klawisz, aby wysłać do sieci zwa..zwia..cośtam. Pietkę obchodziło tylko to, że dostanie trochę kasy. Panienki zaczęły się niecierpliwić, nie tylko on chciał spędzi z nimi świąteczną noc. Pietka spojrzał na zegarek: 23.59. Już czas, pomyślał. Mgła przed oczami nieco mu przeszkadzała, ale po kilku flaszkach ciężko było liczyć na coś innego. Pietka podniósł powoli dłoń, po czym opuścił palec na przycisk "ENTER".
Pojawił wydłużający się pasek. Pomyślał, że to dobrze, ten zwia..cośtam, ładował się do sieci. Pietka powoli zaczął wstawać, panienki wzięły go pod ramiona, i zaczęły prowadzi tego ledwo chodzacego człowieka, w stronę najbliższego pokoju z łożem.
Nagle Pietke coś ruszyło. Niemal się przewracając, podszedł do klawiatury. Spojrzał na klawisz który nacisną. Mgła przysłaniająca mu wzrok zaczęła powoli znikać. Pietka spojrzał jeszcze raz na klawisz, teraz mogąc już odczytać znajdujący się na nim napis: "DELETE". Smile

Ciąg dalszy (niestety) nastąpi.

To moja teoria, dlaczego nie ma zwiastuna. To straszne, ale obawiam się że prawdziwe;(

napisane parę dni później

ciąg dalszy:

Pietka tępym wzrokiem wpatrywał się w monitor. Łeb go bolał po piciu, ale odzyskał częściowo pamięć. Wiedział nawet że to co niechcący skasował było zwiastunem. Ponieważ budynek był zamkniety od zewnątrz, ni mógł tak po prostu zwiać. Postanowił naprawi błąd.
Uruchomił programy Movie Maker i paint. wyobraził sobie jak mógłby wyglądać ten film, i zrobił animowaną historyjkę. Wrzucił ją do sieci pod tym adresem, http://www.youtube.com/watch?v=AIazdaNWXv0 i tym razem właściwie nacisnął klawisz ENTER.
Słońce dopiero co wstało. Wszyscy mieszkańcy spali ale na ulicy była jedna osoba. Jerry Bruckheimer szedł powoli, mocno się chwiejąc. Po całej nocy picia i łajdaczenia, miał już tylko ochotę walnąć w kimonko i spać. Ale wczoraj zlecił pewnemu pracownikowi wykonanie ważnego zadania, teraz musiał sprawdzić, czy wszystko w porządku. Niemal się przewracając wszedł po schodach, do budynku Disneya. W gabinecie zobaczył swojego pracownika bladego ze strachu, siedzącego nerwowo przy komputerze.
-Wykonałeś robotę?
Pietka próbował się wykręcać, że internet wolno chodził i były przerwy w dostawie prądu. Zdenerwowany Jerry Bruckheimer poprosił Pietke, aby włączył mu ten zwiastun. Chciał przez chwilę z dumą podziwiać dzieło, które tworzył. Więc Pietka włączył zwiastun, który sam zrobił na zastępstwo tego prawdziwego, usuniętego.
Nikt z mieszkańców miasteczka nie potrafił później powiedzieć, co się stało. Pamiętali tylko przerażający, niesamowicie głośny wrzask gniewu, od którego szyby popękały, pozdychała większość kotów w mieście, a krowy zaczęły dawać żółć zamiast mleka.
Jerry był blady, któż podczas wrzasku rozpaczy opróżniła całe płuca z powietrza. Z wyraźnym trudem powiedział:
-Pietka, każ trąbić na alarm!

ciąg dalszy (byc może) nastąpi...

Alexa

Ten "Zwiastun" zwalił mnie z krzesła Shocked

I historyjka też!
Ale szkoda, że zwiastunu jeszcze jednak nie ma Sad

Kaileena_Farah

Elizabeth

Zwiasun zwala z krzesła...świetne!!

Alexa

Mhm

Zaraz obejrzę go jeszcze raz Razz

Elizabeth

Kilka zdięc na FilmWeb'owym blogu Pchełki
[link widoczny dla zalogowanych]łka.html