Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Sob 9:48, 22 Lip 2006 Temat postu: Informacje na temat kontynuacji POTC (możliwe spoilery!!!) |
|
EDIT by Anajulia: Parę informacji, które ucieszyły nas przed premierą DMC:
ONET
W lipcu na ekrany kin wejdzie film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka". Grający czarny charakter Bill Nighy zdradza kilka szczegółów nowej produkcji.
Rola łajdaka to dla brytyjskiego aktora nic nowego. Wcielił się już w antycznego wampira Viktora w "Underworld" oraz w zombie Philipa, ojczyma Shauna, w "Wysypie żywych trupów". Wielu widzów może go również pamiętać jako wiekową gwiazdę rocka Billy’ego Macka z "To właśnie miłość". W "Piratach z Karaibów: Skrzyni umarlaka" Nighy zagrał Davy’ego Jonesa, nazwanego przez aktora człowiekiem-kałamarnicą, który niemal dosłownie nie daje żyć Jackowi Sparrowowi, czyli Johnny’emu Deppowi.
- Kiedy reżyser Gore Verbinski zadzwonił do mnie, proponując mi rolę, byłem bardzo podekscytowany. Widziałem pierwszą część "Piratów…" i bardzo mi się podobała. Gdy przeczytałem scenariusz sequela, uznałem, że jest znakomity. Po jakichś trzydziestu sekundach powiedziałem "tak" – wyznał Nighy w wywiadzie dla ComingSoon.net. Pomysł na postać Davy’ego Jonesa, z którego twarzy wyrastają macki kałamarnicy (ewentualnie ośmiornicy), uważa za trafiony. – Te macki żyją własnym życiem, poruszają się i robią różne rzeczy. Są wyjątkowo przerażające, co zgadza się z intencjami mojego bohatera, który ma straszyć ludzi – wyznał aktor.
Nighy opisał Jonesa jako głęboko skrzywdzonego. – Jak wielu ludziom, którzy zostali skrzywdzeni, tak i Jonesowi pozostała jedynie przyjemność patrzenia, jak inni cierpią. I jest w tym świetny. Ma także przyjaciół, którzy potrafią zabić na osiemnaście różnych sposobów. Nie ma nikogo straszniejszego niż Jones. Jeśli wchodzi w twoje życie, zaczyna grozić ci śmierć. Jones oferuje ci układ, ale to bardzo, bardzo, bardzo, bardzo parszywy układ. Niestety innego nie ma – zdradził aktor. Dodał także, że ekipa Jonesa jest również bardzo dziwna i mało przyjazna, bo o wiele za długo przebywała na morzu.
Na pytanie, czy sequel jest kontynuacją tego, co wydarzyło się w "Piratach z Karaibów: Klątwie Czarnej Perły", Nighy odpowiedział, że pojawiają się elementy z poprzedniej części, ale w gruncie rzeczy jest to całkiem nowa historia. – Druga część filmu wychodzi od zdarzeń z pierwszej, ale zabiera cię w zupełnie nową podróż. Pojawiają się nowi bohaterowie – oprócz mnie, gra tam jeszcze Stellan Skarsgard, znakomity szwedzki aktor, oraz młody Tom Hollander, kolejny świetny aktor z Anglii, który także wciela się w czarny charakter, członka Kompanii Wschodnioindyjskiej. Nighy bardzo chwalił sobie współpracę z ekipą znaną z "Klątwy Czarnej Perły". Zarówno Depp, jak i Orlando Bloom i Keira Knightly przyjęli go na planie bardzo ciepło.
Obecnie aktor pracuje nad trzecią częścią "Piratów z Karaibów" oraz komedią kryminalną Edgara Wrighta, reżysera "Wysypu żywych trupów", zatytułowaną "Hot Fuzz".
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" wchodzą na polskie ekrany 21 lipca.
STOPKLATKA
Za trzy dni w amerykańskich kinach zadebiutuje film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka". Oczekiwania wobec tej produkcji są naprawdę ogromne. Szczególnie, że na realizację i promocję tego filmu, według nieoficjalnych jeszcze informacji, wydano ponad 220 milionów dolarów.
Paul Dergarabedian z Exhibitor Relations Co. Inc., firmy zajmującej się badaniami amerykańskiego rynku kinowego, mówi, że jednym z pytań jakie obecnie najczęściej słyszy się w Hollywood, to pytanie o to, czy "Skrzyni umarlaka" uda się pobić rekord najlepszego weekendowego otwarcia wszech czasów. Zadanie to może nie być łatwe, bo na szczycie zestawienia z filmami mogącymi się poszczycić najlepszymi weekendowymi wynikami znajduje się od czterech lat ten sam tytuł - "Spider-Man". W 2002 roku wpływy z pierwszego weekendu tego filmu na kinowych ekranach wyniosły 114,8 miliona dolarów. Analitycy kinowego rynku zastanawiają się także czy "Skrzyni umarlaka" uda się osiągnąć wyniki zbliżone do wyników poprzedniego filmu cyklu, "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły", który w 2003 roku na całym świecie zarobił 654 miliony dolarów, a przez 12 tygodni plasował się w pierwszej 10 amerykańskiego box office’u.
Recenzje, które pojawiły się w mediach po pierwszych prasowych pokazach "Skrzyni umarlaka" wskazują, że film nie powinien mieć problemów z osiągnięciem statusu letniego hitu, bo jak pisze w "Screendaily" John Hazelton "Skrzynia umarlaka" jest większa, dłuższa i jeszcze bardziej spektakularna niż "Klątwa Czarnej Perły". Hazelton uważa jednak także, że (...) poplątana fabuła, do której przez pierwszą godzinę trwania filmu wprowadzane są coraz to nowe elementy oraz skupienie twórców na rozwijaniu intrygi i towarzyszących jej dramatycznych wydarzeń, nie daje miejsca na elementy romantyczne i humorystyczne, które sprawiały, że pierwszy film wprawiał w tak dobre samopoczucie. Hazelton pisze także - Później ta początkowa dramaturgia ustępuje miejsca żartom rodem ze slapstikowych komedii i scenom akcji. Okazuje się jednak, że akcja wygląda czasem na "przereżyserowaną", a żart okazuje się trochę przyciężki i wymuszony. Podobnego zdania jest także Quint z serwisu Ain’t It Cool News, który w swojej recenzji pisze - Nie jestem tym filmem rozczarowany, choć, po pierwszym, według mnie naprawdę znakomitym i bardzo śmiesznym filmie, spodziewałem się czegoś więcej. "Skrzynia umarlaka" to jednak naprawdę bardzo solidnie zrobiony film, który, klimatem nie odstępuje od pierwszej części, a na dodatek ma kilku nowych interesujących bohaterów i znakomite nowe scenografie. Zdaję sobie jednak sprawę, że znajdzie się wielu widzów, którzy stwierdzą, że "Klątwa Czarnej Perły" podobała im się znacznie bardziej.
Autorzy wszystkich pojawiających się w sieci recenzji "Skrzyni umarlaka" są jednak zgodni, co do jakości efektów specjalnych. Największym plusem tego filmu są krajobrazy Karaibów, gdzie powstawały zdjęcia i sceny powstałe przy znaczącym udziale fachowców od efektów specjalnych. Te pojawiają się w tempie wprost proporcjonalnym do szybkiego rozwoju jego akcji - pisze Hazelton. Davy Jones - szyderczy tyran z ośmiorniczymi mackami na brodzie - oraz trochę rybi, a trochę ludzcy członkowie jego załogi, są naprawdę przerażającymi postaciami, a ataki Krakena, choć potwór ten nigdy nie jest pokazany w całej okazałości, są naprawdę zrealizowane znakomicie. Quint z serwisu Ain’t It Cool News uważa nawet, że postaci Davy’ego Jonesa i jego załogi, to jedne z najlepszych kreacji specjalistów ze studia Industrial Light and Magic, które powstały w nim w ostatnich latach.
Na osobistą weryfikację opinii pojawiających się w pierwszych recenzjach "Skrzyni umarlaka", w Polsce będziemy musieli poczekać do 21 lipca. Tego dnia odbędzie się bowiem nasza premiera filmu.
INTERIA
"Piraci z Karaibów": Rekord wszech czasów!
"Piraci z Karaibów. Skrzynia Umarlaka" pobili rekord wszech czasów otwarcia w USA. Już w piątek przynieśli twórcom 55,5 miliona dolarów wpływów z kin, co zdetronizowało trzecią część "Gwiezdnych wojen - Zemstę Sithów". Po trzech dniach w amerykańskich kinach dzieło producenta Jerry'ego Bruckheimera odnotowało rekord wszech czasów - 132 miliony dolarów! "Piraci" pobili tym samym "Spider-mana" z jego 114,8 milionami w 2002 roku.
Wynik równie zasłużony, co oczekiwany. W odróżnieniu od pierwszej części filmu - "Klątwy Czarnej Perły", która swoim spektakularnym sukcesem zaskoczyła niemal wszystkich - od producentów po krytykę. Film bowiem zarobił w sumie ponad 1,2 miliarda dolarów!
Tym razem plany były od początku wielkie. Jerry Bruckheimer - producent odnoszący w Hollywood niebywałe sukcesy - przekonywał, że druga część miała tylko rozwinąć to, co było w pierwszym filmie najlepsze. Dlatego osobiście zabiegał by nie zmieniać ekipy.
Bardzo przy tym wychwalał reżysera Gore'a Verbinskiego.
"Ma wielkie poczucie humoru, co było niezbędne. W dodatku jest reżyserem, który dobrze pamięta, że równie ważna jak piękne obrazy jest akcja oraz sprawne i emocjonujące jej opowiedzenie. A to, szczerze mówiąc, wcale nie jest cechą wszystkich reżyserów" - tłumaczył słynny producent.
Druga część była kręcona jednocześnie z trzecią. Prawdopodobnie dokładnie za rok odbędzie się jej premiera. Film, jak wieść niesie, ma być zwieńczony wielką bitwą morską z udziałem niemal wszystkich dotychczasowych protagonistów pirackiego cyklu.
W filmie "Piraci z Karaibów. Skrzynia Umarlaka" kapitan Jack Sparrow spłaca dług, zaciągnięty w dawnych czasach u upiornego Davy'ego Jonesa, porywacza ludzkich dusz. Musi odnaleźć tajemniczą Skrzynię Umarlaka, wyrusza więc ze swoją wierną załogą na poszukiwania. Pomocą służą mu też młodzi zakochani: Elizabeth Swann i Will Turner. Czasu nie ma zbyt wiele, bo siejący popłoch Jones do cierpliwych nie należy. Jackowi zagraża także lord Cuttler, zaprzysięgły wróg wszystkich piratów.
Oddaję głos Elizabeth
............................................................................................................
Powołuje do życia ten temat ze względu na tekst, który znalazłam:
Premiera epilogu - filmu "Piraci z Karaibów: Na końcu świata" (Pirates of the Caribbean: At World`s End) - już w roku 2007. Rozpocznie go misja uwolnienia kapitana Sparrowa, który stoczył samotny bój z Krakerem. Wydaje się, że tej ośmiorniczej bestii tak naprawdę zależy tylko na Jacku. Awanturniczy pirat ma bowiem jedną z dłoni umazaną przez Bootstrapa/Rzemyka jakąś dziwną substancją. Nie dająca się zmyć zwykłymi jak na tamte czasy środkami czystości, nieusuwalną żadną czarodziejską sztuczką z repertuaru voo-doo, plama na dłoni jest dla Krakera drogowskazem tego gdzie w danej chwili znajduje się Jack. Gigantyczna bestia podąża za nim albo chcąc zniszczyć Sparrowa, albo też... by zaoferować mu swoje usługi w charakterze... jego głowy. Proszę się nie śmiać, uzbrojony w podobną lecz bardziej zminiaturyzowaną część "swojego" ośmiorniczego ciała Davy Jones jest, najzwyczajniej, niezniszczalny, niezwyciężony oraz posiada obezwładniającą kontrolę nad swoimi kompanami i wrogami.
W "Na końcu świata" poznamy również ojca Jacka - w tej roli wspomniany gitarzysta Stonesów, Keith Richards - a zwieńczy trzecią część efektowna, wielka morska bitwa z udziałem niemal wszystkich dotychczasowych protagonistów pirackiej serii.
ciekawe ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 12:30, 22 Lip 2006 Temat postu: Re: Informacje na temat III cześci Piratów z Karaibów |
|
: Elizabeth napisał: | ciekawe ?? |
Bardzo ciekawe Juz nie mogę się doczekać trzeciej części, chociaż przed chwilą widziałam drugą. No ale "Skrzynia Umarlaka" skończyła sie tak... nietypowo, że już chciałoby się poznać ciąg dalszy... Powiem szczerze, że nie spodziewałam sie takiego zakończenia
A tu jest link do stronki na której jest pare zdjęć z "Pirates of the Caribbean: At World`s End" :
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 13:35, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Teraz to dopiero się denerwuję!... "Klątwa" jest dla mnie formą zamkniętą i na zawsze taką pozostanie. Dlatego na "Skrzynię" czekałam z umiarkowanym niepokojem. Z ciekawością raczej, jakby to miał być zupełnie inny film. Kontynuacja "Piratów z Karaibów" to eksperyment, którego efekt końcowy zależy od obu sequeli. "Skrzynia" jest pełna wątków, które można w "Końcu świata" wspaniale wykorzystać lub... fatalnie zmarnować. Tak się boję, tak się boję... jestem pełna obaw o to, co wymyślą scenarzyści (o całą resztę jestem absolutnie spokojna, od obsady, po udźwiękowienie). Już wiem, co chciałabym zobaczyć i drżę na samą myśl, że zamiast mojej wizji lub czegoś nie mniej wspaniałego dostaniemy banał, który zabije oba sequele. Póki co - "Skrzynia" jawi mi się jako arcydzieło. Ale jeśli, jeśli... jeśli nie wykorzystać tkwiącego w niej potencjału... chyba umrę do przyszłego roku z tego niepokoju!
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Sob 15:45, 22 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 14:20, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Anajulia napisał: | chyba umrę do przyszłego roku z tego niepokoju! |
Hehe, Anajulio nie umieraj. My też nie możemy się już doczekać "Pirates of the Caribbean: At World`s End"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 16:05, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Anajulia - poprawka, co scenarzyści wymyślili. Trzecia częśc jest już (podobno) nakręcona i chyba o zmianach w scenariuszach nie ma mowy .
[link widoczny dla zalogowanych] - była kiedyś taka bajka Samurai Jack
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 18:05, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Wiem Tak tylko mi się napisało. Śledzę wszystkie newsy skrupulatnie. I fakt, że trzecią część kręcono równocześnie z drugą daje mi wiele nadziei - że myśl scenarzystów w "trójce" nie wypadnie z obranych kolein.
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Sob 18:10, 22 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diapora
Bosman
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:09, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
hmmm czy mi się zdaje czy to będzie się działo w okolicach Azji lub Afryki?
Ostatnio zmieniony przez Diapora dnia Sob 18:16, 22 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 18:15, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Wsadziłam ją dwa posty wyżej . Jak już mówiłam - bajeczka na CartoonNetwork - Samurai Jack
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diapora
Bosman
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:17, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nie zauważyłam xD Hmmm... fajnie może być, gdy Jack będzie samurajem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Sob 22:10, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Stawiam na Singapur:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pon 7:19, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Owszem. To będzie Azja. Zresztą tytułowy "Koniec świata" to nie żadna kraina pełna potworów i nie wiadomo czego... to po prostu "koniec świata" dla żeglarzy, biała plama na mapie. Ale dokąd zaprowadzi naszych bohaterów ta podróż? Dowiem się za rok. Ja nie umieram z niecierpliwości. Jestem nadal zbyt rozbita "Skrzynią Umarlaka".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 9:43, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Trochę dziwne mi się to wydaje - wątpię, żeby Kraken był grzecznym stworzonkiem i swoje ofiary odtransportowywał do Chińczyków . Ciekawa jestem, co autorzy wymyślili....
EDIT:
Tak sobie szperałam w amerykańskim forum PotC i oto co znalazłam .
The footage was about two minutes long and included brief interviews with producer Jerry Bruckheimer and Orlando Bloom. Chow Yun-Fat's character had many speaking lines in the clip, which featured lots of Singapore floating village shots, a rescue Captain Jack Sparrow scene, a scene where Sparrow has to convince the crew to run back and forth on the shipdeck to rock a ship over, Jack the undead monkey in Chinese Warrior armor, shots of Barbossa and Sparrow amid a huge shipboard sword battle, and a swordfight between Sparrow and Davy Jones atop a crows nest in a giant storm.
Pokaz miał niecałe dwie minuty długości i zawierał wywiad z Jerrym Bruckheimerem oraz z Orlando Bloomem.Chow Yun-Fat ma wiele kwestii mówionych w filmiku - występuje dużo ujęc Singapuru, scena ratowania kapitana Jacka Sparrowa, scena, w której Jack musi przekonac załogę do odwrotu przez (tu nie mam pojęcia przez co ) Nieumarla małpka Jack w stroju samurajskim, ujęcia Barbossy i Sparrowa w wielkiej pokłądowej walki na miecze oraz bitwa pomiędzy Jackiem i Davy Jonesem na szczycie bocianiego gniazda (?) w wielkim sztormie.
Ciekawe .
Ostatnio zmieniony przez Stasia dnia Pon 14:12, 24 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pon 14:09, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Jack w stroju samurajskim |
Tego nie potrafię sobie wyobrazić... może chodzi o ten strój, który widniał na jednej z pierwszy fotek do trójki (taka jakby zbroja...).
Cytat: | bitwa pomiędzy Jackiem i Davy Jonesem na szczycie bocianiego gniazda (?) w wielkim sztormie.
|
Można się było spodziewać tak efektownego zwieńczenia serii. Oby nie było czuć tu kiczu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 14:12, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Przepraszam - moja pomyłka - tu chodziło o nieumarła małpkę w stroju samurajskim . Zmyliło mnie to, że ona też ma Jack na imie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pon 14:14, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Racja, racja, racja!
Cytat: | Jack the undead monkey in Chinese Warrior armor... |
Mój błąd. To ja bzdury wypisuje i potem mi się koszmary śnią po nocach !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 14:18, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
A ja myślałam, że czytanie ze zrozumieniem u mnie nie kuleje . Znalazłam też wieele innych ciekawych informacji od ludzi, którzy byli na ekskluzywnym pokazie, ale nie zdradzę Wam wszystkiego .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pon 14:20, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nie, nie... nic nie pisz. Ja osobiście chcę wiedzieć jak najmniej ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Swann
Czyściciel zęz
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:59, 02 Sie 2006 Temat postu: Re: Informacje na temat III cześci Piratów z Karaibów |
|
Elizabeth napisał: | W "Na końcu świata" poznamy również ojca Jacka - w tej roli wspomniany gitarzysta Stonesów, Keith Richards - a zwieńczy trzecią część efektowna, wielka morska bitwa z udziałem niemal wszystkich dotychczasowych protagonistów pirackiej serii. |
A ja czytałam ostatnio że Keith Richards, miał zagrać ojca Jacka Sparrowa, lecz musiał się wycofać z powodu trasy koncertowej.
Szkoda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Szczekający na fale
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Port Royal
|
Wysłany: Śro 20:40, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
Keith Richards zagra w trójce. W dwójce miał się pojawić, ale właśnie nie mógł występu w filmie pogodzić z trasą koncertową. W 3 zagra na pewno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Śro 20:45, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
To już nie o trasę chodzi, która - o ironio! - wcale się nie odbyła. Keith był kontuzjowany, czy coś takiego... Poza tym Rolling Stones nie zagrali ze względu na zły stan zdrowia innego z muzyków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pon 11:39, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
Poczekamy, zobaczymy.... ja już nie mogę się doczekac, ale podobnie jak Anajulia-boję się....
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieczytelna
Kuk
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:05, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ja również mam złe przeczucia co do 3 części. Wydaje mi sie że będzie gorsza od 1 i 2.
A tak na marginesie: widziałam gdzies fotke Deepa (chyba w przerwie:] na planie) w płaszczu barbossy z pod którego wystawało cos jakby PONCHO, swojej czerwonej chustce, papugą na ramieniu i cos jakby...MAKIJAŻEM na twarzy(makijażem w sensie że szminka itd:). Dostałam ataku smiechu i leżałam na podłodze przez 20 minut. Tylko kurka wodna teraz nie moge tego znaleźc!!!Wrrrr:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
BadGirL
Kuk
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tortuga
|
Wysłany: Czw 22:23, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Kiedyś dawałam na forum fote Jacka w stroju samuraja ja nie moge, nie dość że gra pirata to jeszcze samuraja!!! temu to dobrze :pp
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 22:28, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ja zywię cichą nadzieję, że - ponieważ "trójka" powstawała wraz z "dwójką" - "Na końcu świata" utrzyma poziom "Skrzyni" i pozamyka otwarte wątki w tak wspaniałym stylu, w jakim obecnie zostały naszkicowane. Gdyby scenarzyści dopiero po sukcesie "dwójki" zaczęli szukać pomysłu na "trójkę", obawy zżarłyby mnie do przyszłego roku. A tak - zżera mnie ciekawość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pią 11:59, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
Pierwsze zdięcie z planu POTC III
[link widoczny dla zalogowanych]
Elizabeth z ...kim ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|