Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Sob 17:20, 14 Sty 2006 Temat postu: Kary stosowane przez naszych przodków |
|
W tym dziale będziemy starać sie przybliżyć różne tradycje, folklor i zwyczaje pirackie. Jak wiemy, statek piracki był zbiorowiskiem wszelkiej maści rzezimieszków, rabusiów i innych dziwnych ludzi wyjętych spod prawa. Taki właśnie skład załogi był dla kapitana bardzo niebiezpieczny, gdyż w każdej chwili groził buntem (czego przykładem jest nasz Jack Sparrow). Aby uniknąć podobnych sytuacji, starano się utrzymać jak największą dyscyplinę wśród załogi. Stosowano różnego rodzaju kary, nie tylko za brak lojalności wobec kapitana, ale także za tchórzostwo itp. Najpopularniejszą karą na pirackim pokładzie była chłosta w obecności załogi - znaczyła ona tyle, co w dzisiejszej marynarce areszt. Była ona na porządku dziennym - w końcu osiemnastego wieku stała się właściwie sztuką kunsztownie opanowaną przez oprawców. Marynarz mógł ją otrzymać za błahe przewinienia np. spóźnianie sie przy schodzeniu lub wchodzeniu na reje.
Następną karą było zwykłe zanurzenie, powtarzane trzy lub cztery razy. Czekało to tego członka załogi, który rzucił się z nożem na swego kolegę; tych także którzy nie utrzymywali w porzadku swej broni i pozwalali jejpokryć się warstwą rdzy.
Jeżeli przewinienie było zbyt poważne, aby można sprawcę ukarać przez zanurzenie czy wychłostanie, lub jeżeli sprawca był już recydywistą, skazywany był na przeciągnięcie na linie pod kilem. Była to operacja skomplikowana. Do rąk i nóg skazanego na tę karę przywiazywano liny. Linę przywiązaną do nóg przeciągano pod kilem okrętu i przez blok umieszczony na końcu jednej z rei. Następnie wyrzucano skazańca za burtę i wyciągano do góry z drugiej strony okrętu. To co pozostawało z niego po tej operacji (często był tak pokaleczony muszlami i gwoździami wystajacymi z pokładu, że umierał z powodu upływu krwi) oddawano lekarzowi okrętowemu, który przemywał rany mieszaniną wody i rumu i pozostawiał nieszczęsliwca własnemu losowi. Znaczy to, że człowiek ten mógł w zależności od swych sił żywotnych - umrzeć lub wylizać się.
Jeżeli wskutek jakiejś sprzeczki dochodziło między marynarzami do przelewu krwi, wtedy temu, który rozpoczał walkę, przygważdzano rękę do masztu nożem, którym się posługiwał w bijatyce. Musiał tak stać póki sam sobie nie wyciągnął noża z rany, ponieważ przepisy dyscyplinarne wyraźnie zabraniały jego kamratom okazywania mu pomocy. Jeżeli miał nieszczęście zabić swojego przeciwnika, wtedy przywiązywano go do trupa i wraz z nim rzucano za burtę. Inną karą śmierci na pokładzie była szubienica. Na rejach, które spełniały te funkcje, wisiało czasami po dwunastu ludzi naraz.
Na podstawie książki: Czarne żagle czterdziestu mórz i oceanów. L. Kaltenbergh
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 9:41, 19 Sty 2006 Temat postu: Kary były straszne |
|
Kary były naprawdę straszne. Wiem, że za sprzeciwienie się kapitanowi w naprawdę ważnej sprawie piratom przywiązywano do nóg jakieś ciężkie przedmioty i na głębokiej wodzie (morzu lub oceanie) byli wrzucani do wody. Za przewinienia mogli być też być kopani, męczeni i dźgani nożami przez resztę załogi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Wto 18:29, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
Faktycznie, pirackie kary były bardzo surowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Pią 15:16, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
Tak sobie myślę, że w dzisiejszych czasach niektóre kary znalazłyby swoje miejsce i stały się popularne, hihihi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgan Chantre
Czyściciel zęz
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów
|
Wysłany: Nie 11:48, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
Popieram Szuwaksa on cos wie na temat kar tych starych jak i nowych, szczególnie nowych:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Śro 19:17, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
Taaa nowe kary są dużo bardziej okrutne .... dla portfela hehe, ale jak zgrabie niewinnych mieszczuchów to będe miał pełną sakiewke czyż nie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 19:11, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
Heh, dość ciekawe podejście do kar pirackich. Trzeba jednak przyznać, że patrząc na dzisiejsze czasy te kary były poprostu nieludzkie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pią 11:23, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
Niektórzy ucieszyliby się, gdyby je wprowadzono, a tak nawiasem mówiac było by ciekawiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 12:16, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
Heh, może i by było ciekawiej, ale na pewno nie naleze do osób chętnych, na których owe kary by pokazano
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Nie 14:57, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Spokojnie ja tez nie jestem chętna, ale moze ktos taki by się znalazł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Pon 16:28, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Może Jan D.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieczytelna
Kuk
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:30, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
ja na pewno nie:) Ale myśla że to niezły pomysł ogólnie. bo niektórzy"ludzie" którzy popełniają różne...hmmm...zbrodnie-niektóre są naprawde ochydne, straszne i porażające, zasługują na coś takiego:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 14:46, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie uważacie, że to pewien paradoks, że ci wyzwoleni, łamiący wszelkie zasady piraci byli gotowi poddać się takiej surowej dyscyplinie?
A jeśli chodzi o kary to aż dziw, że nikt jeszcze nie wspomniał o słynnym marunowaniu Okazuje się, że to nie jest tylko wymysł scenarzystów POTC, marunowanym można było zostać za najcięższe wykroczenia jak morderstwo czy bunt. Nieszczęśnika wysadzano w pobliżu jakiejś bezludnej wysepki, zostawiano mu trochę jedzenia i pistolet z kilkoma kulami. Za to nikt nie bawił sie w chodzenie po kładce - przestępców (o ile wogóle można tak nazwać pirata ) wyrzucano zwyczajnie za burtę.
EDIT - SPROSTOWANIE Sieję nieprawdziwe plotki, wymyślcie jakąś karę dla mnie Marunowanym można było zostać za opuszczenie stanowiska lub okrętu w czasie bitwy, oszustwo finansowe lub kradzież (oczywiście wobec innego pirata ) Poza tym zdarzały się praktyki wysadzania na wyspach niewygodnych załogantów, co wiąże się po części z karą za bunt. Za sprostowanie liczę na ułaskawienie
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Śro 18:38, 21 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 14:45, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
Jak każdy na tym pokładzie znam już tę karę, ale dziękuję na poszerzenie mojej wiedzy o "marunowaniu"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|