Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak nazywasz ojca Willa? |
Rzemyk |
|
12% |
[ 2 ] |
Bucior |
|
25% |
[ 4 ] |
Pętelka |
|
6% |
[ 1 ] |
Sznurówka |
|
12% |
[ 2 ] |
inaczej... |
|
43% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 16 |
|
Autor |
Wiadomość |
Isabella
Kanaka
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 19:56, 11 Lut 2010 Temat postu: Jak nazywasz ojca Willa? |
|
Nie wiem jak wy, ale ja Bucior... Poprostu tak go nazywano w pierwszej części POTC jaką oglądałam, chyba DMC i tak zostało
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 3:22, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Bootstrap Nie ma to jak możliwość oglądania ulubionych filmów w oryginale - odpadają problemy ze Ścigaczem, Buciorem, czy Umarlakiem. Że nie wspomnę o takich kwiatkach, jak "Wirujący seks" czy "Miłość - nie przeszkadzać!", co oczywiście z POTC nie ma nic wspólnego, ale wcale nie zdziwiłabym się polskim tytułem "Miłość na Karaibach", czy coś w tym guście, bo - jak wiadomo - najlepiej sprzedaje się miłość. Zwłaszcza w Walentynki . A do Bootstrapa wracając, czy ktoś się doszukał, czemu wytrzasnęli mu tę dziwną, trudną do przetłumaczenia ksywę? Bo przecież w POTC nic nie dzieje się bez powodu ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 16:58, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Bootstrap. A jeśli bardziej oficjalnie, to Bootstrap Bill Turner. Nigdy samo "Bill", bo nigdy mi się nie podobało, a samo "Turner" przysługuje Willowi. Też mi się myśli oryginałami, z wyjątkiem Czarnej Perły i Latającego Holendra.
Anajulia napisał: | "Miłość na Karaibach" |
Wersja niemiecka CBP - "Klątwa Karaibów". Naprawdę, tam dopiero kolejne części szły z głównym tytułem i podtytułami. Myślałam kiedyś, czyby nie dodać do Ładownianej listy, obok dosłownych zapisów i transliteracji, także znaczeń. Ciekawa jestem co by wyszło.
Anajulia, dodatki to Ty znasz lepiej ode mnie, więc jeśli tam się nie dokopałaś wyjaśnienia, to nigdzie indziej też nie trafiłam. Przynajmniej jeśli chodzi o takie oficjalne, bo fandom oczywiście nie czeka i fanfikowo nadrabia dziury. Wyjaśnienia najczęściej łączą się z jakimś incydentem ze sznurówkami albo pociętymi z jakiegoś powodu butami...
Można też uznać, ze powinno wystarczyć wyjaśnienie samego filmu (w CBP także w oryginale jest "So, what the Captain did, he strapped a cannon to Bootstrap’s bootstraps.", więc to nie był dodatek tłumaczy TVP), ale gdzieś widziałam, jak ktoś zwrócił uwagę, że Jack nazywa go tak jeszcze zanim wraca na Perłę, więc możliwe, że ksywa była wcześniejsza a Barbossa po prostu ją dodatkowo "wykorzystał". Hipoteza może się sypnąć, jeśli wkalkulować, że przeklęci mogli opowiadać o utopieniu Bootstrapa w jakimś porcie wcześniej... Ale... w takim razie Jack by tego raczej nie przyjął za przezwisko przyjaciela, czyż nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sabinsien
Cieśla
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z południa Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 17:52, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
po prostu Bootstrap Bill.
Te inne "ksywki" od polskiego lektora mnie strasznie drażnią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 14:57, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nazywam go.. ojcem Willa Zazwyczaj tak mówię, a pisząc, używam oryginału: Bootstrap, bez Billa. Chyba, że w żartach, wtedy zdarza mi się powiedzieć "Sznurówka"
Moim zdaniem Turner Senior został Bootstrapem na długo przed wydarzeniami na Perle, a Barbossa uznał za zabawne, żeby go "uśmiercić", nawiązując do przezwiska.
Scenarzyści raczej nie myśleli o problemie, jaki sprawi tłumaczenie tej ksywy, zresztą, ciekawa jestem, jak poradzono z tym sobie w innych krajach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 16:46, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
Marta napisał: | ciekawa jestem, jak poradzono z tym sobie w innych krajach |
Ty mi nie nasuwaj niebezpiecznie wciągających pomysłów... za późno, już nasunęłaś.
Racja, trudno wymagać od scenarzysty, żeby wśród miliona normalnych twórczych kłopotów jeszcze dodatkowo ograniczało go "a jak sobie z tym poradzą...". To już do tłumacza tylko należy.
EDIT
Najpopularniejsza wydaje się wersja ze sznurówkami; wszystko od Estonii po Szwecję znaczy mniej więcej "boot straps":
(w nawiasach transliteracja lub tłumaczenie)
Estonia – Saapatripp
Finlandia - Saapasraksi
Japonia - 靴ひも (himo - prawdopodobnie czegoś tu brakuje, nie mogę przełożyć pierwszego znaku)
Niemcy - Stiefelriemen
Rosja - Прихлоп (Prichlop)
Szwecja - Stövelremmen
Powtarzają się też buty:
Francja - Le Bottier
Hiszpania - El Botas
Węgry - Bocskor (to jest podobno dokładnie "sandał" , ale kiedy lepiej poszukać, wychodzi, że to może być archaizm, patrz Słowacja )
Słowacja - Čižma (bezapelacyjnie moja ulubiona wersja! )
I wreszcie trafiają się pojedyncze przypadki mniej czy bardziej oryginalne albo tajemnicze:
Izrael - 'אוזן-הנע (‘awzn dash hne, kulawa ta transliteracja, a i znaczenia nie jestem pewna, coś jakby "ruchome ucho"...?)
Rumunia - Descurcăreţule (chyba najbardziej tajemnicze - "spryciarz, dostosowujący"...? Może ewentualnie "wykręcający się, krętacz", ale to bardzo naciągana interpretacja; prawie na pewno wchodzi tu w grę jakaś deklinacja i połączenie słów; potrzebny byłby ktoś znający język)
Serbia - Петља (Petlja, czyli wraca nasz Pętelka)
Włochy - Sputafuoco (zdecydowanie przykład największej fantazji tłumacza - "plujący ogniem" )
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Nie 14:01, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 16:51, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
Teraz mam jeszcze więcej fajnych określeń Podoba mi się El Botas, Stiefelriemen (bo umiem wymówić ), a "plujący ogniem" działa na wyobraźnię
"Historia Siwej Ciżemki"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 18:22, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
Tak, Stiefelriemen też mi się podobał, melodyjnie brzmi.
Skąd się to wzięło Włochom...? Ogniopluj? Żaroziejny? Płomieniodech?
Marta napisał: | "Historia Siwej Ciżemki"? |
Opcjonalnie wersja luksusowa z rozgwiazdową klamerką.
EDIT
Tak nawiasem mówiąc, zdaje się, że po słowacku Čižma to nie jest archaizm, ale węgierski odpowiednik już, podejrzewam, tak.
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Nie 18:26, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapka
Nawigator
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Shreveport, LA ;) Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 18:46, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: |
Japonia -靴ひも (himo - prawdopodobnie czegoś tu brakuje, nie mogę przełożyć pierwszego znaku)
|
Co do japońskiego 靴ひも - kutsuhimo, 靴 - kutsu, czyli but, ひも - himo - sznurek (mniej-więcej ). Czyli wszystko razem znaczy Sznurówka
Podoba mi się hiszpańskie El Botas
No i oczywiście szwedzkie Stövelremmen. Fajnie brzmi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 19:05, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
No widzisz? Jesteś tu potrzebna, nie uciekaj więcej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapka
Nawigator
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Shreveport, LA ;) Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:29, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Tak jest, Pani Oficer! To się więcej nie powtórzy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maya
Kanaka
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 21:44, 29 Gru 2006 PRZENIESIONY Nie 14:51, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jedna rzecz mnie caly czas zaskakuje. Na dvd w Piratach1 ojciec Will'a nazywa sie albo Bucior albo Rzemyk (zalezy czy sa to napisy czy lektor). A w Piratach2 jest juz nazwany Petelka! No i ktora wersja jest ok??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 10:35, 30 Gru 2006 PRZENIESIONY Nie 14:51, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jak dla mnie poprawne jest "Rzemyk". To tłumaczenie "Pętelka" jest śmieszne Nazywał się Bootstrap, a boot to but i strap to pasek, więc raczej nie powinno być "Bucior"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 10:36, 30 Gru 2006 PRZENIESIONY Nie 14:51, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
Alexa napisał: | Jak dla mnie poprawne jest "Rzemyk". |
Ja raczej tez jestem za wersją "Rzemyk"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maya
Kanaka
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 11:30, 30 Gru 2006 PRZENIESIONY Nie 14:52, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
No i wlasnie! Macie razje Rzemyk jest najlepszy, bo przeciez co to w ogole Petelka?! Jak dla malego dziecka, a nie dla groznego pirata!! Bucior brzmi jakos tak dziwnie, kojarzy mi sie z jakimis bezdomnymi. Sama nie wiem czemu. Ale slowo bucior jest jakies takie brzydkie
EDIT by Anajulia: Kilka powyższych postów prosiło się o przeniesienie do tego wątku .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrabeth
Czyściciel zęz
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grodzisk MAzowiecki
|
Wysłany: Czw 11:19, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ja również myślę ,że to Rzemyk może być prawdziwe określenie. Choć Bootstrap zawsze kojarzy mi się z Sznurówką. U mnie serce mówi co innego a rozum co innego. I nadal nie mogę się zdecydować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:16, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ja w ogóle nawet już nie pamiętam żadnego z tych polskich tłumaczeń, i całe szczęście . W mojej świadomości PotC istnieje tylko po angielsku, w związku z czym - nie przeżywam dylematów (przynajmniej jak idzie o tę kwestię ) - dla mnie jest to po prostu Bootstrap .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 18:39, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Podpisuję się pod tym, Eddie. (Co to było ostatnio w TeVauPe? Sznurek? Arghh...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 17:58, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Co to było ostatnio w TeVauPe? Sznurek? |
Przynajmniej nie kojarzy się aż tak współcześnie jak Sznurówka. O ile wiem, sznurówka w owych czasach była częścią gorsetu, a nie buta, no i jeszcze ten rodzaj...
Zwykle przywiązuję się do pierwszych usłyszanych wersji różnych nazw czy imion, ale Bucior - który i tak jest chyba najlepszym z polskich tłumaczeń - przy Bootstrapie odpada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
megg19
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 31 Gru 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 18:08, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
ja właściwie sama nie wiem W każdej części go inaczej nazywają...ale chyba Rzemyk najbardziej mi pasuje może dlatego, że podobała mi się ta scena jak Bill usłyszał jak Elizabeth wypowiada jego przezwisko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 21:22, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Czyli teraz musiałabyś unikać innych wersji niż...? czekajcie, czyj to tam Rzemyk był? Polsatowy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 21:28, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Polsatowy nie, bo AWE w polsacie nie puszczali. Nawet nie jestem pewna, czy w ogóle w publicznej już leciało. TVP uwielbia Sznurówkę, Rzemyk jest chyba na dvd z lektorem, choć nie jestem pewna, bo nigdy tej wersji nie widziałam Oświecisz nas?
|
|
Powrót do góry |
|
|
megg19
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 31 Gru 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 21:55, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
tak nazywali go w wersji z lektorem na dvd z napisami także
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 19:17, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ja go nazywam Sznurówka. Odruchowo, zawsze, gdy słyszę jego nazwisko, pierwsze słowo, jakie wypowiadam, to "Sznurówka".
|
|
Powrót do góry |
|
|
loQ
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: pirat
|
Wysłany: Sob 23:05, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ja też dałem głos na sznurówkę. TO jest dobre tłumaczenie do niego przywykłem. Chyba w każdej wersji którą widziałem było takie tłumaczenie, to i przywykłem. poza tym - czemu tak prostego słówka i to w dodatku tylko "ksywki" (czy może raczej przydomka? ) miało by się nie tłumaczyć? TO wg mnie nie miało by sensu. Jesteśmy Polakami - po polsku to jest Sznurówka! Bill "Sznurówka" Turner! Amen!
E. by Marta
Normalnie się nie czepiam, ale post taki patriotyczny, niech będzie poprawny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|