Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 19:08, 13 Sty 2007 Temat postu: Johnny Depp jako cpt Jack Sparrow |
|
Dużo już zostało o tym powiedziane, a tematu ciągle brak Ponieważ nie pasuje bezpośrednio do "Osobowości Jacka S." zakładam nowy.
A teraz do rzeczy: Johnny przy tworzeniu postaci cpt Jacka uznał, że piraci to nie kto inny jak gwiazdy rocka tamtych czasów. Chylę czoła przed Deppem za to porównanie, które, moim skromnym zdaniem, miało duży wpływ na sukces kapitana. Znalazłam ostatnio artykuł o piratach z National Geographic z 1999r. i okazało się, że porównanie trafne, ale... najprawdopodobniej nie Johnnego Oto fragment tekstu:
The abundance of metal buttons, cuff links, collar stays, rings, neck chains, and square belt buckles scattered on the seafloor shows that the pirates were far more sophisticated—even dandyish—in their dress than was previously thought. In an age of austere Puritanism and rigid class hierarchy, as Clifford's team points out, this too was an act of defiance—similar in spirit, perhaps, to today's rock stars.
Cały artykuł [link widoczny dla zalogowanych]
I co Wy na to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 19:18, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
Niestety musze się przyznać, że nie do końca cały ten artykuł rozumiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 19:36, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
Artykuł czy fragment? Jeśli fragment to podejmę się tłumaczenia, a jeśli artykuł to słownik do ręki i do boju
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 19:37, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
No chyba właśnie podejmę walkę ze słownikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 20:56, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
A czemu nie Johnny'ego? Miał prawo nie czytać NG, to może być po prostu jego zdanie. Nie nam wiedzieć, co się dzieje w głowie pana Deppa . Z drugiej strony, bardzo prawdopodobne (nie wiem czemu, ale Johnny wygląda mi na takiego, który czytuje National Geographic), że po prostu przytoczył w wywiadzie zapamiętany fragment. Dopiszmy to pytanie do listy pytań dla JD .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 0:04, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
Jedno jest pewne - Johnny Depp to jest gość, który się bardzo dobrze przygotowuje do roli (to widać) i czyta (jak deklaruje ) wówczas wszystko, co może mu w tym dopomóc. Miał więc szansę trafić w literaturze na podobne porównanie, czy to w NG czy w innym opracowaniu. Ale jakie to ma znaczenie? Mało kto na ziemi jest na tyle odkrywczy, by wymyślić/powiedzieć/zrobić coś, czego nie uczynił nikt przed nim. Wszyscy czerpiemy nasze olśnienia ze zdobytej wiedzy i doświadczenia, niekiedy nie zdając sobie nawet sprawy, skąd w naszej głowie wzięła się dana myśl (no właśnie! "oboje się mylimy i oboje mamy rację" - nie zasnę dziś przez to, Savvy ). Sądzę, że dużo istotniejsza jest inna kwestia - nie źródło niezwykłego, niebanalnego pomysłu, lecz odwaga, by przekuć go w czyn. Czy ktoś przed Johnnym zagrał TAKIEGO pirata?!
Stasia napisał: | Dopiszmy to pytanie do listy pytań dla JD . |
A mamy jakąś listę? Bo ja mam duuużo pytań!...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 12:25, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
Moim celem nie była krytyka Deppa, a tylko przytoczenie ciekawostki. Jakże bym mogła?! Przecież to byłoby bluźnierstwo!!!
A swoją drogą mi też Stasia napisał: | Johnny wygląda (...) na takiego, który czytuje National Geographic |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 15:40, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
Savvy?! napisał: | Moim celem nie była krytyka Deppa (...) Jakże bym mogła?! |
Jakże bym mogła Cię o to podejrzewać Ustosunkowuję się tylko do postawionej kwestii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 12:23, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
Post pochodzi stąd
La Vela Negra napisał: | W zasadzie czasem zastanawiam się, czy to Depp stworzył Sparrow'a, czy może Sparrow stał się Deppem? Jestem przekonana, że w jakiejś części musiało tak być, albo była to po prostu tak wszechogarniająca kreacja dla Johnnego, że nie może się od niej uwolnić...Bo nie wiem jak wy, ale ja oglądając "The Libertine" widziałam w oczach Libertyna Sparrowa... Niby to zupełnie inna postać, jednak jestem przekonana, że Depp w jakiś tajemniczy sposób przesiąkł Sparrowem... A może to ja go nieświadomie szufladkuję? Częściowo może tak być, ale mimo to twierdzę, że to tak wyrazista i specyficzna postać (a może tak fenomenalnie zagrana? choć wolę wierzyć, że Sparrow jest osobnym, niezależnym bytem ) , iż absolutnie zniewala. Nie tylko widzów. Nawet swego kreatora. |
Nie mogę pozostać wobec tego obojętna, więc pozwólcie mi się tutaj wygadać
Rola Jacka Sparrowa była hmmm... przełomowa, czy może wyjątkowa. Johnny skradł nią cały film dla siebie, zachwycił publiczność, krytyków, po raz kolejny udowodnił swój talent. Powiedzmy sobie szczerze, że w świadomiości wieeelu ludzi zaistniał dopiero jako pirat w dreadach do czego przyczynił się charakter tego filmu - "Piraci.." to przecież megaprodukcja hollywoodzka. Depp według mojej skromnej, subiektywnej oceny jest jednym z niewielu geniuszy, na których kreacje patrząc, jak pisała Anajulia, widzi się te postacie, a nie Johnnego Deppa. Zdecydowanie to nie Depp przesiąkł Sparrowem, a Sparrow ma dużo z Deppa - w jakimś wywiadzie Johnny wspomina, że każda z zagranych postaci coś z niego samego przejęła. Wydaje się to być oczywiste, bo nie wyobrażam sobie, żeby aktor umiał wykreować jakiegoś bohatera zupełnie 'z powietrza', nawet Bóg stworzył człowieka "na swój obraz i podobieństwo" To prawda, że Depp ma parę 'zestawów' uśmiechów i spojrzeń (ach... ), ale przecież to jego warsztat pracy, zagrał już w tylu filmach, a twarzy przecież nie zmieni (i dobrze ) Poza tym te 'oczy', które u Libertyna widzisz i łączysz ze Sparrowem są też u Edzia Nożycorękiego, Rouxa, Abberlina i wielu postaci, które grał jeszcze przed POTC. Nadszedł czas na największy bulwers Anajulia napisał: | Ale John Wilmot to John Wilmot John Wilmot i już. | Koniec, kropka!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 18:23, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
No to tak, ja oglądałam z nim wywiad i tak on sam wpowiadał się, że gdy miał zagrać Jacka Sparrowa, to opierał się na Keithcie Richardsie, gdyż bardzo jako dziecko wielbił The Rolling Stonsów. Uznał iż ta postać może być oparta właśnie na tym wokaliście. Powiedział również, że gdy reżyser i scenarzysta zobaczyli co Depp wyprawia na planie, chcieli go zwolnić(!), gdyż z początku postać Jacka Sparrowa miała być groźna, nieobliczalna przez co typowo piracka, a po za tym martwili się jak przyjmie taką pokręconą postać potencjalny widz. Jednak wszyscy wiemy, że Johnny jest bardzo iteresującym aktorem, który sam kreuje grane przez siebie role. Innymi słowy również to profesjonalista. Twierdzi również, że bardzo dobrze się bawił grając Jacka Sparrowa (czemu również nie powinniśmy się dziwić xD). Osobiście twierdze, że gdyby Johnny był bezlitosny, okrutny itp, itd... to nie podobał by się tak bardzo żeńskiej części widowni ... zagrał by poprostu kolejny ciemny charakterek, tak samo jak np w filmie "Żona Astronauty"...
Ja kocham Johnnego i wszystkie grane przez niego role, także nie wiem czy jestem w stanie być obiektywna w moich ocenach... no ale cóż...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 14:08, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Rzeczywiście... Czytałam gdzieś, że Johnny może się związać z Jackiem na lata. Ja także kocham tego aktora i kogoś innego w roli Jacka sobie nie wyobrażam :*. Ah, gdyby Jack sparrow był prawdziwy ... Normalnie dla takiego sama bym została piratką xD
EDIT by Anajulia: Karrotka! Sięgnij pamięcią wstecz do poprzedniego wcielenia i przypomnij sobie "The Code"! Perła - poza wydzielonymi wątkami - nie jest miejscem wyznań miłosnych...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Kuk
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca Świata Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 21:39, 04 Lut 2008 PRZENIESIONY Śro 1:57, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
WYDZIELONE Z "HUMOR"
(...) stwierdziłam, że Depp to chyba się ze swoim rocznikiem pomylił. On nie wygląda na 45 lat, on wygląda na max 35
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 22:01, 04 Lut 2008 PRZENIESIONY Śro 1:58, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
No zdeka!! Przecież on w piratach starzej wyglada !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:19, 05 Lut 2008 PRZENIESIONY Śro 1:58, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
A ile Jack ma lat...? Ja nie umiem okreslać wieku, ale zawsze myślałam, że tak 30 - 35...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 11:40, 05 Lut 2008 PRZENIESIONY Śro 1:59, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
Jack... no wydaje mi się, że tak dobrze po czterdziestce... ale może mi się zdaje. W każdym razie Johnny ma 45 rocznikowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 2:02, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
Około 35 myślę. Musiał być strasznie niedoświadczonym szczylem jak się dał wysadzić na bezludnej wysepce w drodze na Isla de Muerta . A poza tym, ludzie wtedy krócej żyli i szybciej się starzeli.
Eddie napisał: | Też mi się wydaje, że jest bardziej w 30stkach niż w 40stkach - ze względu na akcję filmu właśnie... |
Cóż, John, odkąd skończył 30 lat, przeważnie grywa 30-latków . Z taką fizjonomią! Niedaleko szukając, Wilmot zmarł w wieku chrystusowym .
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Śro 2:16, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
Wysłany: Śro 17:13, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
No pewno! Z takim ciałkiem, może grać samych młodzieniaszków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamal
Majtek
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Caribbean / Barbados Płeć: pirat
|
Wysłany: Nie 20:22, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
Nominacje do złotych malin. Przeciwieństwa Oscarów.
I tu szok bo Johnny Depp
Cytat: | Najgorszy aktor:
Johnny Depp - „Bezwstydny Mortdecai”) |
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Kamal dnia Nie 20:25, 17 Sty 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|