Najciekawsze, ulubione cytaty z POTC

BadGirL

Jeszcze jak ten typ to odczytywał to wymienia:
-Udawanie duchownego...
A Jack się tak uśmiechnął fajnie Very Happy

Diapora

Trafiłaś w dziesiątkę Very Happy

Ten moment też był znakomity. ALe wątpię czy inny aktor potrafiłby tak dobrze zagrać Jacka jak Johnny Cool

BadGirL

Zapewne nikt by nie stworzył tak barwnej postaci, podobno wiele pomysłów na postać Jack'a Sparrow należało do Deppa

Diapora

Oczywiście, że tak. Same teksty o eunuchach ( Laughing

) wymyślił Depp.

BadGirL

o czym?

Diapora

No jak o czym? Cool

O eunuchach. Nie pamiętasz? Laughing

Chyba, że źle napisałam ale wątpię.

BadGirL

Nie kojarze Very Happy

Może ktoś wytłumaczyć <lol>??

Anajulia

Jak głosi Słownik Języka Polskiego:

eunuch m III, DB. -a; lm M. ci -owie, te -y, DB. -ów
mężczyzna pozbawiony jąder; kastrat, rzezaniec

Sparrowka nie popełniła błędu. Eunuchowie to była "płeć" dość popularana w państwach starożytnego wschodu - ci panowie mieli za zadanie strzec haremów, hehe. Ogólnie rzecz biorąc, służyli w kulturze jako a) pas cnoty, b) szare eminencje i szychy państwowe (bo tacy panowie nie mieli wielu przyziemnych potrzeb i mogli oddać się bezinteresownie sprawom wyższaj rangi), c) śpiewacy Wink

Kastracja bywała karą, ale często poddawano się jej właśnie po to, by znaleźć się w tej "eunuszej" kaście społecznej, która zapewniała pewne przywileje. Tyle pamiętam z historii. Dlaczego Sparrow uparł się na eunuchów? Jeden Sparrow... a konkretnie jeden Depp wie, ergo cholera raczy wiedzieć Very Happy

Anajulia

A teraz o cytatach.

Jak my mogliśmy zapomnieć o "Why is the rum gone?!" Exclamation

Bo tego chyba jeszcze nie było... Brawo, Sparrowka! To po prostu mały skecz o nieco innym obliczu Jacka S. Komiczny, że boki zrywać. Charakterystyczny i pamiętny. No i popatrzcie - Jack, zawsze taki elokwentny i z gotowym rozwiazaniem każdego problemu... nagle ma do powiedzenia tylko "no!", "why?!" Very Happy

Elizabeth trafiła go w czuły punkt i rozłożyła na łopatki Smile

ANNOUNCEMENT! Jak już wypisujecie jakiś cytat, pokuście się o komentarz, dlaczego ten a nie inny. Bo jak tak tylko piszecie, to w sumie... można od razu zrobić odsyłacz do Script, a przecież to, na Johna! i do stu beczek rumu, FORUM DYSKUSYJNE!

BadGirL

AAAA jUż wiem o co wam chodzi z tymi eunuchami

Ale oglądałam po angielsku i nie wsyztsko udało mi się dokłądnie zrozumieć, wybaczcie błąd Very Happy

"Why is the rUm gone?" już było, Elizabeth chyba napisaŁa Razz

Mimo wszystko to jeden z moich ulubionych cytatów, ta scena mi się chyba nigdy nie znudzi, oglądam ją codziennie Very Happy

jak ktoś chce sobie przypomnieć- klikajcie TUTAJ Very Happy

Diapora

No musze jeszcze przypomnieć, że zaraz po zdarzeniu ,,Gdzie jest rum?!" miała miejsce kolejna komiczna sytuacja Wink

Mianowicie, gdy Jack idzie brzegiem plaży, zaczyna coś opowiadać sam do siebie, że żaden statek nie przypłynie...a tu... niespodzianka Very Happy

Ja myślę, że film miał niesamowicie omiczny charakter, ale gdy oglądałam go z koleżanką ona uważała, że wcale nie był taki śmieszny... cóż, różni ludzie różne spostrzeżenia. Ona chyba nie rozumiała tych dowcipów i docinek Jacka.

Elizabeth

Nie no, nawet nie ma o czym gadać . Film jest komiczny i juz !!
A co do cytatu "Why is the rum gone?" to (jak to trafnie zauważyła BadGirl) już został przezemnie wymieniony Wink

!!
Ale, na Jonnego !! przeciez taki śmieszny cytacik można wypisywac po kilka razy Very Happy

Diapora

No, a jakże! Wink

Ale naprawdę byłam zdziwiona i zaskoczona stwierdzeniam mojej kumpeli Sad

KresKa

Ja niedawno po raz nasty oglądałam Piratów i tym razem z przyjaciółką, która stwierdziła, że niektóre kwestie Jack'a są bardzo mądre i logiczne, np. ta o uczciwych i nieuczciwych Smile

. Jest wiele innych jeszcze, ale w tej chwili nie pamiętam Wink

A co do prośby Anajulii, żeby pisać dlaczego akurat ten cytat.. Zazwyczaj podajemy cytaty najśmieszniejsze, właśnie takie najlepiej zapadają nam w pamięć. Nieraz trudno stwierdzić dlaczego najbardziej podobami się ten a nie inny cytat, ale to chyba kwestia właśnie zawartego w nich humoru Very Happy

Czasem to humor słowny, czarny Wink

, sytauacyjny, ale zawsze humor Wink

No cóż, trudno go nie zauważyć w filmie, który bądź co bądź w pewnym sensie się na nim opiera Wink

nieczytelna

A ja was nierozumiem zupełnie:D Dla mnie cały film jest jednym wielkim cytatem wartym zapamiętania, tylko ma w sobie czasem mocniejsze momenty:D Gdybysmy chcieli wydobyc z niego najfajniejsze sceny i cytaty musielibysmy opisac wszystko pokolei!!!! Very Happy

KresKa

W pewnym sensie masz rację Wink

No ale my tu mamy wpisywać właśnie te "mocniejsze momenty", nie? Very Happy

nieczytelna

No...w sumie to tak...ale tak można w nieskończonosc!!! Very Happy

Elizabeth

Z tym się zgodzę. Nic dodac nic ująć.

nieczytelna

No dobra...przekonaliście mnie. Mam tu kilka takich scen, które też lubię, ale przyznam sie nie odgrzebałam ich z pamęci tylko w sieci:)

- Jack Sparrow, nieprawdaż?
- Kapitan Jack Sparrow
- A gdzie twój statek kapitanie?
- Chcę kupić nowy
- Powiedział,że porwie statek
- Mówiłem,że nie kłamie.To jego
- Tylko jadne kula, kompas,który nie wskazuje północy...już myślałem,że będzie z drewna. Najgorszy pirat o jakim słyszałem
- Ale słyszałeś o mnie
- Komodorze, stanowczo protestuję, on ocalił mi życie
- Jeden dobry uczynek nie może odkupić łotra
- Ale może go skazać
- W rzeczy samej
- Nareszcie
- Nie strzelajcie
- Wiedziałem,że mnie polubisz. Komodorze moja broń i kapelusz...Elizabeth, zgadza się?
- Panna Swann
- Będzie pani tak dobra? Szybciej,szybciej skarbie. Kapelusz i pas. Uważaj na moje klejnoty.
- Jesteś odrażający
- Mów co chcesz złotko, życie za życie, jesteśmy kwita. Panowie, zapamiętajcie dzień, w którym umknął wam kapitan Jack Sparrow...
***
- Zachowajcie spokój, zajmujemy ten okręt
- Poddajcie się!!!
- Śmiałka nie poprowadzi dwóch ludzi , nawet nie wyjdziecie z portu
- Jestem kapitan Jack Sparrow, rozumiesz?
- Komodorze, zajęli Śmiałka, Sparrow i Turner zajęli Śmiałka
- Brak rozwagi Turner, to najgorszy pirat jakiego widziałem
- Płyną
- W tył zwrot,w tył zwrot
- Wracajmy na Ścigacza
- Dzięki za wyszykowanie okrętu, sami nie dalibyśmy rady
- Stawiać marsle i za nimi
- Nie dościgniemy ich przy tym wietrze
- Wystarczy ,że znajdą się w zasięgu dział
- Załoga stawiać żagle. Ostrzelamy własny statek?
- Wolę go widzieć na dnie oceanu niż w rękach pirata
- Unieruchomili ster
- To najlepszy pirat jakiego widziałem
- Na to wygląda
***

- A żebyś się udusił idioto!!!
- Matko moja Jack? Wiesz,że obudzenie śpiącego przynosi pecha?
- I wiem jak mu zapobiec. Budzący stawia zbudzonemu kielicha, zbudzony go wypija słuchając propozycji budzącego
- Może być, przecież już nie śpię!
- To na zapach...
***

- Ty, powinieneś być martwy
- A nie jestem? Paka, pakuły, pakiet, paczka, paka, pakunek...
- Pakt?
- Tak jest pakt,paaaakt
- Pakty. Niech morze pochłonie osła, który to wymyślił!
- Pewnie był to jakiś Francuz...
- Jak się wydostałeś z wyspy?
- Zostawiając mnie na tym ziemskim wyprysku zapomniałeś, że jestem kapitanem Jackiem Sparrow’em
- Nie powtórze tego błędu. Pamiętacie kapitana Sparrowa? Zabijcie go!
- Krew dziewczyny nie pomogła?
- Nie strzelajcie! Wiesz czyjej krwi nam trzeba?
- Wiem czyjej krwi wam trzeba...
***

- Dostaniesz nowy.
- Lepszy.
- Lepszy.
- Tamten.
- Tamten?!
- Uhm.
- Tak... Tamten.

No...to chyba tyle jak narazie:)

Elizabeth

A widzisz ?? Very Happy

Zawsze sie coś znajdzie... Wink

nieczytelna

No...teraz widze:)

BadGirL

A ja uwielbiam tą scene, kiedy Jack i Barbossa walczą na miecze i kiedy w różnych momentach zmieniają się w kościotrupy- to jest mistrzowskie! I kiedy oni się biją, to w pewnym momencie Jack zaczyna tak śmiesznie uciekać, a Barbossa go goni i się drze "Arghhhaaahahahaha!!!!!"
to mnie rozbraja Very Happy

Anajulia

Napiszę coś nie na temat, ale ta kwestia została poruszona kilka postów temu, trudno je teraz wydzielić, a wydaje mi się interesująca. Chodzi o "komiczność" "Piratów". Otóż - uważam, że rację mają zarówno Ci, którzy twierdzą, że film jest komiczny, jak i Ci, którzy twierdzą, że nie jest. Wprawdzie ci drudzy - podejrzewam - po prostu nie koniecznie "chwytają" subtelny dowcip "Piratów", ale... no własnie. To jest dowcip subtelny, dość wysublimowany i skierowany do... hmmm... błyskotliwego, obdarzonego dość abstrakcyjną wyobraźnią widza. "Piraci" nie są otwartą komedią. Nie muszą śmieszyć. Nie ma tam klasycznych gagów, a humorystyczne sytuacje czy kwestie zazwyczaj nabierają sensu (i śmieszności) w szerokim kontekście. Co nie zmienia faktu, że dla "oglądaczy", którzy potrafią te wszystkie smaczki wyłapac, film jest komiczny do bólu! Very Happy

Elizabeth

To jest fakt. Ja należe do tych osób, które uważją, ze film jest komiczny Very Happy

A napisał ktoś już cytat:
"-Gdzie jest Elizabeth?
-Jest w bezpieczna. Tak jak obiecałem. Chce wyjść za mąż za Norringtona, jak obiecała. A ty umrzesz za nią, jak obiecałeś. Słowni z nas faceci... Z wyjątkiem Elizabeth, która jest kobietą.
-Zamknij się"

O nim także nie zapominajmy Wink

Mrs.Sparrow

Jak można nie dostrzec, że w filmie jest wiele śmiesznych scen Wink

. Głównie jednak jest w nim coś takiego, co sprawia, że oglądamy go po raz setny... Smile