Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 19:21, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ja obejrzałam CBP po trzech latach od premiery
Kolejność filmów na pewno miała znaczenie. Pierwszy raz oglądałam "Klątwę" w marcu 2007, a w lutym były ferie i w Pałacu Kultury leciały filmy za 3 złote, w tym DMC. Prawie na to poszłam - mój brat mówił, że może być fajne, bo czytał o filmie w necie. Parę dni przed postanowiłam sama poczytać trochę o POTC i - co najśmieszniejsze - opisy i zdjęcia (pamiętam jeszcze, jak zareagowałam na wymalowanego Jacka na wyspie) zniechęciły mnie i nie poszłam! Teraz się z tego cieszę, bo miałam okazję obejrzeć wszystkie części po kolei
Kiedy byłam pod wpływem szaleństwa po "Klątwie" i bardzo chciałam zobaczyć DMC, żałowałam, że ferie zimowe nie są w marcu albo kwietniu
I dlatego teraz, kiedy ktoś mnie pyta, co ja takiego widzę "w tych Piratach", odpowiadam, że przede wszystkim ten film trzeba zobaczyć, bo sam opis dużo nie da
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 19:38, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Mój pierwszy raz... zdecydowanie dziwny... bo ja generalnie przed oglądnięciem POTC uważałam, że to ostatnie dno i nie warto tego oglądać, choćby ze względu na to, że wszyscy to oglądają... już tak mam i raczej tego nie zmienię... no w każdym razie z dużą rezerwą podchodziłam do tego filmu i niechęcią na dodatek ... Zwłaszcza, że kiedyś jak widziałam trailer do DMC to się ogromnie przeraziłam Davvy Jonesem i choćby dla tego, że nie lubię się bać tego nie oglądnęłam (byłam malutka i głupiutka, trzeba mi wybaczyć takie strachy nie mogę uwierzyć samej sobie, że bałam się Jonesa, skoro teraz chętnie bym się wybrała na jakiś ostry horrorek ).
Poszłam nie z własnej woli co najlepsze! Klasa miała iść na film no to ja ze względu na to, że nie miałam co robić, zabrałam się razem z nimi... z myślą, że wynudzę się jak sto pięćdziesiąt
Jeszcze muszę dodać, że Jacka uważałam za zapijaczonego brudasa z długimi włosami, których u mężczyzn nie znoszę (jak się już wypowiedziałam w temacie "Lubię/Nie lubię"), o Deppie nie wspominając jaką niechęć do niego żywiłam
No i nadszedł czas gdzie usiadłam w końcu na miejscu w kinie, z paczką popcornu i coli w ręce. Zaczął się film... z początku przeraziłam się tymi wieszanymi ludźmi i na wstępie się już poryczałam choć fabuły filmu ani trochę nie rozumiałam! Bo chyba nie wspomniałam ale ja oglądałam piratów od tyłu (3,2,1) co mnie bardzo boli, bo pozbawiłam sama siebie możliwości popłakania się w dwójce po stracie Jacka itp rzeczy. No, ale cóż co się stało to sie nie odstanie. W trakcie trwania filmu, Jack wydawał się coraz bardziej przystojniejszy, fajniejszy i w ogóle... Muzyka od razu wgniotła mnie w fotel... sama przed sobą musiałam się niechętnie przyznać, że film strasznie mi się podobał. Tak powoli zaczęła się moja faza. Najpierw zwykłe ochy i achy nad Jackiem i piratami, potem z coraz większą siłą nawarstwiało się tych westchnień
Nadeszło w końcu jakieś wolne popołudnie, bodajże to był już koniec roku szkolnego, kiedy wybrałam się z przyjaciółką do wypożyczalni i wypożyczyłyśmy DMC, miałyśmy co prawda oglądnąć najpierw CBP, ale akurat ktoś inny nas ubiegł .
Oglądałam tą część na przemian płacząc i się śmiejąc, nie rozróżniając co mnie faktycznie wzrusza, a co śmieszy... Jak się skończyło, okazało się, że leżałam na podłodze zalana łzami, nie wiedząc co ze sobą począć... moja przyjaciółka była w podobnym stanie co ja, w końcu stwierdziłyśmy, żeby oglądnąć dodatki do POTC, którymi uśmiałyśmy się, z powrotem wylewając kolejne litry łez
Czekały mnie wakacje, których się strasznie bałam, bo życie bez piratów już w tedy wydawało mi się straszną perspektywą. Na szczęście po dwóch tygodniach w ręce wpadła mi CBP, którą kupił mi tata w przypływie dobrej woli
I jak zwykle podczas seansu cała się trzęsłam, śmiałam, płakałam... wyglądałam przypuszczam jak totalna wariatka, no ale cóż... trzeba mi to było wybaczyć co robią w końcu z ludzi piraci
Nadszedł koniec wakacji... na szczęście dla mnie AWE było jeszcze grane w kinach! Od razu poszłam na to jeszcze ze trzy razy do Cinema-City. Za każdym razem któraś z moich koleżanek zdrapywała mnie z podłogi kina. Najbardziej zapamiętałam, jak byłam na Zakopiance. Oglądanie filmu polegało na tym, że klęcząc (!) na podłodze, w jednej ręce trzymałam stos chusteczek higienicznych, a w drugiej rumowe czekoladki, którymi się upajałam zalana łzami. Byłam w tedy w kinie z Lil'Kathy, która była w podobnym stanie co ja, tyle, że ona to przeżywała zwinięta w kłębek na fotelu
Może nie opisałam samego mojego pierwszego razu, ale z głębsza ujęłam tu prawie całą moją przygodę z piratami, bo oczywiście film oglądałam z tysiące razy, nie licząc tych tu opisanych. Po prostu musiałam tu zamieścić te przełomowe okresy POTC w moim życiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
kania
Czyściciel zęz
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miasta normalnie xD
|
Wysłany: Sob 19:46, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Mój pierwszy raz... Miałam chyba 10 lat, i film oglądałam na komputerze mojego brata i nie pamiętam co czułam, a pod koniec gdy Jack już powiedział swoje "jo-ho" (nie pamietam jak to się pisze) zawsze dręczyłam mojego starszego brata "Albo mi włączysz jeszcze raz albo powiem mamie co robisz ze swoimi koleżankami w pokoju!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Davie Joens
Czyściciel zęz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dna morza Płeć: pirat
|
Wysłany: Pią 16:47, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ja napiszę coś śmiesznego. Otuż mó brat (starszy) poszedł z klasą do kina, na ten właśnie film. Wtedy go jeszcze nie znałam, oczywiście. Wrócił z informacjami, że ten film jest świetny i wogóle. Co prawda ni w ząb nie rozumiał co się tak działo (oprócz zwrotów typu "Fire", który zna każdy fan przygodówek) a film był bez dubblingu, tylko z malutkimi napisami na dole ekranu.
Przykro mi mówić, ale wyśmiałem go wtegy, twierdząc, że ja takiego (przepraszam z określenie) "dziadostwa" nie odlądam. Dodam, że był to okres kiedy notorycznie odlądałem "Władcę Pierścieni" i nie tolerowałem innego filmu.
Potem nastał okres kiedy non stop puszczali na HBO "Piratów" DMC. W końcu jojo (bo takie ma przezwisko mój brat) namówił mnie do obejrzenia.
Oczywiście momentalnie zmieniłem o tym filmie zdanie. Co prawda ni w ząb nie rozumiałem o co chodzi z tą skrzynią, ale ogólnie fim był rewelacyjny i gdyby nie interwencja joja wyleciały by za okno wszyskie 3 cz. "Władcy...".
|
|
Powrót do góry |
|
|
sabinsien
Cieśla
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z południa Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:23, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
bez bicia przyznam sie że moja przygoda zaczęła się jakieś 2-3 miesiące temu, kiedy to u kumpeli zobaczyłam. A dodam, że zaczęłam od końca, od ostatniej części. Oczywiście nic z tego nie zrozumiałam, ale zaintrygowana pewna kapitana Sparrowa, postanowiłam w wakacje nadrobic zaległości. teraz oglądam z kumpelą niemal non-stop.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:46, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
sabinsien napisał: | A dodam, że zaczęłam od końca, od ostatniej części. Oczywiście nic z tego nie zrozumiałam |
Wiesz co, sama już nie wiem, czy na DMC-AWE powienien być napis "Nie dotykać przed CBP!", czy... może jednak lepiej nie, skoro ludzi intryguje tak, że chcą więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sabinsien
Cieśla
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z południa Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 22:07, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
może z dopiskiem "na własną odpowiedzialność"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 22:24, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
To dotyczy całej trylogii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aklime
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:09, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Szczerze? Tylko mnie nie zabijcie, plis...
Pierwszy raz wybrałam się z mamą do kina na drugą część. Miałam wtedy jeszcze osiem lat i byłam bardzo wrażliwą dziewczynką, nie lubiąca widoku krwi (dalej nie lubię, ale nie wzdrygam się na jej widok aż tak). Sami wiecie, jak zaczyna się druga część... Nie dotrwałam nawet do pojawienia się Jacka... Cały czas zasłaniałam oczy, a mama stwierdziła, że to nie film dla mnie i opuściłyśmy salę kinową (tyle kasy w błoto...) Może trochę przesadziłam, wiem. Trudno powiedzieć by po tym żałosnym przedstawieniu z zasłanianiem oczu i opuszczeniem sali, miałam po filmie dobre wspomnienia...
Rok później, mając niecałe dziesięć lat, wybrałam się do kina z kuzynką, tatą i siostrą (jeszcze młodszą, ale nie tak wrażliwą). Byłam pełna wątpliwości co do tego czy film mi się chociaż spodoba. Nawina, nie wiedziałam, że niecałe trzy godziny później stanę się wielką, oficjalną fanką PoTC!
No więc pierwsza scena poruszyła mnie dogłębnie. W końcu byłam jeszcze dzieckiem, więc moment z wieszaniem chłopca będącego niemalże w moim wieku trochę mną wstrząsnął.
W scenie rozgrywającej się w Singapurze napięcie rozładowała śmieszna scenka z Barbossą i Elizabeth No wiecie, jak ta wyciąga spod ubrania tyle broni...
No o potem; świetne efekty specjalne i... JACK! Jack, Jack, Jack! Momentalnie podbił moje serce! Na początku miałam o nim zdanie "aha, to ten koleś z dredami z plakatu, fajnie". A teraz...! Uff... aż się zapowietrzyłam.
Na końcu filmu ryczałam. Nie chodzi oczywiście o zabawną scenkę z Jackiem i damulkami z Tortugi (), tylko o tą z pożegnaniem Willa i Elizabeth...
A więc praktycznie cały czas wlepiałam ślepia w ekran, nawet nie zasłaniałam ich (aż tak często ), podczas pamiętnej sceny z walką między Perłą a Holendrem.
Wrażenia po filmie były po prostu wspaniałe.
Po seansie pojechałam do kuzynki, a tam bawiliśmy się z nią i siostrą w piratów Ja byłam Calypso A najmłodsza siostra... Jackiem xd No co, jej szopa na głowie bardzo przypominała dredy Jacka. I kolor się zgadzał!...
Niedługo potem, nadrobiłam poprzednie, równie wspaniałe części. I żałowałam, że wtedy, mając osiem lat, haniebnie opuściłam salę kinową.
No a w szóstej klasie oficjalnie odkryłam Wielki i Wspaniały Świat Internetu i zajęłam się przekopywaniem go, w poszukiwaniu fanficków (przy okazji dowiedziałam się co to ) i fanartów.
Uff, trochę się rozpisałam: miałam opisać tylko pierwszy raz, ale sami widzicie jaki on był ()... No a potem musiałam dopisać resztę Mam nadzieję, że się nie pogniewacie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:41, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Oficjalnie rzecz biorąc, cała seria jest od trzynastu, więc... Jak widać niekiedy ma to swoje uzasadnienie. A poza tym, wszystkie filmy i książki po prostu muszą trafić na swój czas. I to nawet nie tyle chodzi o wiek, co o konkretny moment w życiu. Zatem Twoja opowieść jest całkiem zrozumiała i naturalna. Na tym pokładzie nie tylko dla mnie, zapewniam.
Aklime napisał: | Mam nadzieję, że się nie pogniewacie |
Ty żartujesz, co? Tu się gniewamy tylko za NIEpisanie. Rany, ludzie, przestańcie wreszcie sadzić przeprosinami za każdy post dłuższy niż cztery wersy, bo wtedy czuję jak chwalebna historia forum jęczy z żalu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aklime
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:50, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Oficjalnie rzecz biorąc, cała seria jest od trzynastu, więc... |
Hah, wiem, ale u nas jest coś takiego, że jak się idzie z osobą dorosłą, to nawet cztero - pięcio latki wpuszczali na "Piratów" o.o
Aletheia napisał: | Aklime napisał: | Mam nadzieję, że się nie pogniewacie |
Ty żartujesz, co? Tu się gniewamy tylko za NIEpisanie. Rany, ludzie, przestańcie wreszcie sadzić przeprosinami za każdy post dłuższy niż cztery wersy, bo wtedy czuję jak chwalebna historia forum jęczy z żalu... |
Nie chodziło mi o to, że mój post był dłuższy niż cztery wersy, tylko, że jego treść była niezgodna z tematem... Bo, wiesz, byłam kiedyś na forum, gdzie panowała straaasznie drętwa atmosfera i za byle co (brak ogonka w "ą" i niezgodność z tematem) usuwano twoje posty, lub od razu dostawałaś ostrzeżenie Cieszę się, że u Was jest inaczej
Ostatnio zmieniony przez Aklime dnia Wto 20:55, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 21:15, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Ale to było zgodne z tematem. Jeszcze tu prawdziwego offtopa nie widziałaś... Mam nadzieję, że jakiś wyprodukujesz, chyba dawno nie było!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 21:53, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Aklime, Twój post powinno się pokazać wszystkim narzekającym, że AWE najsłabsze w cyklu, że nadmiar patosu, że niezrozumiała fabuła... A tylu fanów POTC "wpadło" właśnie po tym filmie
Jeśli chodzi o odgrywanie scenek z POTC, to przypadła mi kiedyś rola Anamarii. Tej wkurzonej i niebezpiecznej
Aklime napisał: | Hah, wiem, ale u nas jest coś takiego, że jak się idzie z osobą dorosłą, to nawet cztero - pięcio latki wpuszczali na "Piratów" |
Odpowiedzialność spada na osobę dorosłą, przynajmniej według pracowników kina, bo nie wiem, co na to przepisy i czy w ogóle to jest sprecyzowane. Ale w życiu nie widziałam, żeby się kogokolwiek czepiali.
Aklime napisał: | Bo, wiesz, byłam kiedyś na forum, gdzie panowała straaasznie drętwa atmosfera i za byle co (brak ogonka w "ą" i niezgodność z tematem) usuwano twoje posty, lub od razu dostawałaś ostrzeżenie |
Oftopami się nie przejmuj, najwyżej nowy temat powstanie i nam skoczą statystyki
Aletheia napisał: | Mam nadzieję, że jakiś wyprodukujesz, chyba dawno nie było! |
O, właśnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 21:59, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Marta napisał: | Aklime, Twój post powinno się pokazać wszystkim narzekającym, że AWE najsłabsze w cyklu, że nadmiar patosu, że niezrozumiała fabuła... A tylu fanów POTC "wpadło" właśnie po tym filmie |
Bo to po prostu oznacza, że najsłabsze z cyklu i tak jest zdolne do łapania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 22:19, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
W przypadku POTC nawet napisy końcowe nie są bezpieczne, więc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 22:25, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Rosiczka Corsarum perfidium, odmiana semi-innocentum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|