Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Śro 15:49, 29 Mar 2006 Temat postu: "Władca Pierścieni" |
|
Jakie zrobiła na Was wrazenie, czy Wam się podobała ?
Zapraszam do odpowiedzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jane Herring
Kanaka
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:03, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
Moja ulubiona część to dwójka. Do niej nie mam zastrzeżeń.
W trójce trochę za dużo scen batalistycznych. I nie podoba mi się pomysł zrobienia króla z Aragorna. No, ale skoro Tolkien tak napisał to niech będzie.
Jedynka również ok. Pamiętam, że na początku nie mogłam przeczytać trylogii. Po obejrzeniu pierwszej części jakoś mnie "natchnęło" i teraz "Władca Pierścieni" jest jedną z moich ulubionych książek. (:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Śro 20:03, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja wprost uwielbiam Władcę Pierścieni !! to jeden z moich ulubionych filmów (a właściwie to trylogia
Natomiast książka jest również jedną z moich naj, naj...
Zafascynował mnie świat Tolkiena i Jacksona, tak już pozostanie.
TRYLOGIĘ STAWIAM ZARAZ PO PIRATACH Z KARAIBÓW hociaż zawachałabym się i powiedziała, że stawiam ją na tym samym miejscu co Piratów .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sean Bucket
Kuk
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin eeee... Dziwnów!!! Po prostu z MORZA Płeć: pirat
|
Wysłany: Czw 0:17, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
Szczerze mówiąc... nie przeczytałbym trylogii... na filmy poszedłem z ciekawości, namówiony przez kolegę - miłośnika (nie tylko Pierścienia... ale i kina w ogóle) i nie żałuję, ale nadal nie przeczytałbym tych książek (szczególnie teraz gdy znam je z filmu). Filmy owszem były nawet interesujące(fabuła jak na ten gatunek naprawde niezła)... efekty na bardzo dobrym poziomie (głównie po to żeby je zobaczyć poszedłem na nie)... gra aktorska też niezła... ale nie zachwyciły mnie tak jak niektórych fanatyków... nie wiem czy obejrzałbym je jeszcze raz... szczególnie poza kinem, gdzie nie ma się możliwości takiego przeżycia efektów występujących w filmie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 18:23, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
Książek nie przeczytałam, a z filmów oglądałam tylko czesć pierwszą i musze przyznac, że mnie aż tak bardzo nie zachwyciła, może dlatego, że oglądałam ją już dawno, a może dlatego, że poprostu jej nie doceniłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pon 13:29, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
Pierwsza cześć do jeszcze nic, zobacz kolejne, WARTO !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pon 23:27, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
Pierwsza część WP jest filmem bardzo dobrym, wręcz zmuszającym, a nie zachęcającym do refleksji... kolejne wypadają jednak dużo bladziej na tle "Drużyny Pierścienia"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieczytelna
Kuk
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13:01, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
No j sie wam przyznam że aktualnie własnie zaczełam czytac Tolkiena. Próbowałam juz wczesniej, ale jakos nie skonczyłam, bo stwierdziłam że to okropnie nudne i za duzo tam opisów przyrody itd. Ale teraz jakoś się wciągnęłam. nie wiem czemu tak jest.
A co do filmu, to podobała mi sie cała trylogia jednak powazam czyjes zdanie że w 3 częscie było za duzo scen batalistycznych:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
BadGirL
Kuk
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tortuga
|
Wysłany: Sob 14:15, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
Najpierw przeczytałam książki i mi się spodobała. Później obejrzałam "Drużyne pierścienia" i się w tym zakochałam Miałam taki okres w życiu, w którym byłam zafascynowana Tolkienem i WP, filmy znam na pamięć... pamiętam jak byłąm w kinie na 2 i 3 części- popłakałam się p Strasznie się wzruszyłam, szczególnie w tych momentach kiedy mówił Sam i wtedy, gdy Aragorg został królem i wszyscy mu się pokłonili i wtedy... no poprostu film jest magiczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
keirah
Czyściciel zęz
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Sob 13:38, 01 Lip 2006 Temat postu: - |
|
Władca pierścieni? Kocham to! Wszyscy bohaterowie są świetni, ale szczególnie w mej pamięci zachowali się Lady galadriel, Aragorn, Faromir i Eowyn Ulubiona cześć to oczywiście 2 xD Również nie spodobał mi się ten pomysł z królem Aragornem (nieźle brzmi). Super film, polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulette
Czyściciel zęz
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:52, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
Film, chociaż książce nie dorównuje, jest świetny, jeden z moich ulubionych. I dla odmiany najbardziej podobała mi się część trzecia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diapora
Bosman
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:20, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
Hmmm... ja KOOOOCHAM LOTRa, ale troszkę mniej od PzK Uważam jednak że 2 część była najgorsza. Pierwsza bardzo ciekawa, natomiast trzecią można oglądać codziennie Co do książki... czytałam pierwszą częśc, a drugą i trzecią to tak wyrywkowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 13:10, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ulubiona Ksiązka, ulubiony film. Nic dodac, nij ując . Tak jak Paulette, najbardziej przypadła mi do gusty częśc trzecia. Pierwsza tez dobra, ale zbyt rozwlekła i niemrawa, druga to imho wielkie nieporozumienie, a trzecia miodzio . Choc musze przyznac, że trylogia Tolkiena na srebrnym ekranie ma teraz u mnie powaznego konkurenta .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diapora
Bosman
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:14, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
Tolkien był wielkim pisarzem... Pisał wspaniałe książki. A Władcą Pierścieni zapewne mile wszystkich zaskoczył Bardzo fajnie się stało, że Jackson postanowił przenieść LOTRa na wielki ekran Naprawdę... wspaniały film... w ksiązce troszkę za dużo opisów, ale fabuła i pomysł... wspaniałe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Czw 21:36, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Film (jak juz pisałam) jest świetny. Zgadzam się z Sparrowką: 3 część WP jest najlepsza i podobnie jak ona mogę ją oglądac codziennie !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zły Los
Czyściciel zęz
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:37, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Jestem wielbicielką trylogii Wiele zawdzięczam filmowi "Władca pierścieni", gdyby nie on wiele ważnych rzeczy nie wydarzyłoby się w moim życiu i nie poznałabym kilku ważnych dla mnie osób W każdym razie oszałamia mnie ta historia, ta epopeja, ten cały świat będący dziełem umysłu jednego człowieka. Gdy sobie człowiek uświadomi że Tolkien jest nawet twórcą języków i mitologii tego świata to się to wydaje aż niewiarygodne by jeden człowiek mógł stworzyć to wszystko. Niestety był marnym pisarzem Na szczęście Jackson okazał się świetnym scenarzystą i reżyserem.
A co do Aragorna to dlaczego irytuje was że został królem? Przecież urodził się królem i na króla został wychowany, nawet jego imę oznacza "Królewska odwaga" lub "Królewskie męstwo". Przepowiednia o jego powrocie na tron jest niezwykle ważnym wątkiem w powieści i jednym z czynników które w efekcie doprowadziły do klęski Saurona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane Herring
Kanaka
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:30, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem... Bardziej go widzę jako strażnika, jako podróżnika, jako Obieżyświata. Nie uważam, że nie zasługuje na tytuł króla, wręcz przeciwnie na pewno był dobrym władcą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zły Los
Czyściciel zęz
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:52, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Jasne, że można go bardziej odbierać w ten sposób ale jeśli pochodzisz z królewskiej dynastii to niestety czasem trzeba wziąć odpowiedzialność za życie swoje i innych. Taki los Inne zakończenie akcji umniejszyłoby Aragorna jako człowieka bo pozostanie strażnikiem sugerowałoby że nie jest zdolny do przyjęcia tej odpowiedzialności. Zresztą ewidentnie widać jego zmaganie się z tym wielkim przeznaczeniem, jego strach i zwątpienie. Gdyby nie został królem, gdyby nie wstąpił na tą ścieżkę o której rozmawia z Arwen udowodniłby że nie jest godny ani swego dziedzictwa, ani jej miłości i myślę że straciłby szacunek do samego siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie
Artylerzysta
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pięknej krainy...o nazwie Kowalewo
|
Wysłany: Pon 10:09, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ja kocham WŁADCĘ PIERŚCIENI! I książkę, i film. Ta trylogia jest u mnie na pierwszym miejscu. Moja ulubiona część to oczywiście "Powrót Króla". Ta smutna końcówka(zawsze na niej płaczę). Najbardziej lubię Boromira i Gandalfa. Chociaż kiedyś moimi ulubieńcami byli Merry i Pippin.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pon 14:12, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Zdecydowanie najlepszą częścią filmowej trylogii jest "Drużyna Pierścienia". Początek jest wprost rewelacyjny. Druga część była nużąca, mniej logiczna, mniej wciągająca... Trzecia natomiast to epickie podsumowanie, które - bądź co bądź lepsze od "Dwóch Wież" nie dorównało "jedynce"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
GOSIA:D
Kanaka
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 13:19, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Mi podobały się wszystkie części tego filmu:)Bardzo dobra ekranizacja książki, co zdarza się żadko...druga część rzeczywiście trochę nudna...ale i tak mi się podobała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 15:20, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Echhh... zaczynajc od początku. We wcześniejszym komentarzu napisałam, że "z filmów oglądałam tylko czesć pierwszą i musze przyznac, że mnie aż tak bardzo nie zachwyciła". Za radą Elizabeth obejrzałam ją raz jeszcze i... w ciągu niecałego miesiaca pochłonęłam wszystkie trzy tomy i żałuje, że trylogia jest taka krótka
No a póżniej zabrałam się za oglądanie filmów i jestem zachwycona. Mogę śmiało powiedzieć, że cała trylogia szybciutko dogoniła "Piratów..." (co nie znaczy, że "Piraci..." nadal nie są moim ulubionym filmem )
Cały świat Tolkiena jest stworzony tak dokładnie, że jesteśmy w stanie uwiezycz, iż jest prawdziwy. Zaczynając czytać/oglądać (niepotrzebne skreślić ) wciągamy się do tego stopnia, że sięgniemy po Tolkiena jeszcze nie raz.
No i przecudowna muzyka w filmie (której nadal nie udało mi się zdobyć ) - ahhh! Poprostu trzeba posłuchać.
Po raz pierwszy przez 23 minuty "oglądłam literki" zeby móc jeszcze przez chwilkę poprzebywć w magicznym świecie Tolkiena x]
Z początu jaką ulubioną książkę stawiałam "Harry'ego Pottera" - po przeczytaniu trylogi to się zmieniło Teraz H.P wydaje mi się taki... realny. Wiemy o nim wszystko. Wiemy gdzie toczy się akcja, możemy to wskazać na mapie, a ze Śródziemiem już nie będzie tak łatwo (chociaż kto wie...)
Wszytko dzieje się tam, gdzie człowiek może dojść tylko wyobraźnią. Jest to jedna z największych zalet filmu.
Nie wspominając już o cudownej grze aktorskiej (wydawałoby się, że niektórzy aktorzy zostali wręcz stworzeni do tych ról) można stwierdzić, że całą książkę, rozdział po rozdziale pięknie przeniesiono na ekran.
Co prawda, są tam małe "niedociągnięcia" tj. niezgodności z książką, ale przy tak wspaniale rozbudowanym tolkienowyskim świecie są one wręcz niezauważalne.
Delikatnie mówiąc, jestem poprostu zachwycona
|
|
Powrót do góry |
|
|
|