Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pon 13:03, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
bede Ci baaardzo, bardzoo wdzięczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aayla Secura
Sternik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Pon 13:31, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Już wysłałam, mam nadzieję, że wszystko doszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pon 17:16, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Doszło!!
Teraz tylko będe słuchać i słucahć i słuchać.
Dzięki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aayla Secura
Sternik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Pon 21:29, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Cała przyjemność po mojej stronie. Miłego słuchania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wulf
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: pirat
|
Wysłany: Wto 10:58, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
"Gwiezdne Wojny" to jeden z filmów, na których się wychowałem. Był to pierwszy film fantastyczny, jaki w życiu widziałem, więc zrobił na mnie ogromne wrażenie (miałem wtedy 8 lat) - ta muzyka, rozmach, scenografia, efekty specjalne, mroczny klimat, postać Vadera, a później jeszcze postać Yody. Kiedy po oswojeniu się ze starą trylogią poszedłem do kina na "Mroczne Widmo", rozczarowałem się infantylnością tej części - żałosny, dziecinny Jar Jard Binks, jakiś dziwoląg wicekról niebędący ani mroczną, ani budzącą grozę postacią, w ogólnie nieprzypominającą np. komandora Tarkina ze starej trylogii, który w porównaniu z wicekrólem (i innymi Neimoidianami) wyglądał poważnie i mrocznie.
"Atak klonów" nie był o wiele lepszy - tam rozdmuchano wątek miłosny między Anakinem a Padme.
"Zemsta Sithów" była o tyle lepsza, że właściwie nie było w niej Jar Jara - był tylko w jednej scenie jako statysta. Ale przejście Anakina na Ciemną Stronę było pokazane bardzo niewiarygodnie - stało się to tak szybko i nagle, że nie mogło wyglądać prawdziwie. W książce "Zemsta Sithów" było to bardziej wiarygodne niż w filmie, choć i tam było mocno skrócone.
W filmie Anakin najpierw chciał przekazać Sidiousa w ręce Rady Jedi, a już chwilę później bronił go przed Mistrzem Windu, uciął temu mistrzowi rękę, za chwilę sam siebie pyta: "Co ja zrobiłem?", a już 5 sekund później klęczy przed Lordem Sithów i przysięga mu wierność. Mało tego - Palpatine obiecał mu potęgę, a kiedy kulił się pokonany u stóp mistrza Windu, mówił, że jest słaby i błagał o litość. A Sith tak nie postępuje. Sidious postąpił wbrew zasadom Sithów (pomijam już, że sprzeniewierzył się Zasadzie Dwóch, zabijając swojego mistrza we śnie zamiast w pojedynku, mając wyrównane szanse "Tytuł Ciemnego Lorda musi zostać wywalczony, wyrwany z wszechpotężnego uścisku Mistrza", jak powiedział Darth Bane po stworzeniu Zasady Dwóch).
Efekty specjalne były w nowej trylogii świetnie zrobione, a sceny walk widowiskowe, ale to jedyne zalety nowej trylogii względem starej.
Do starej trylogii mogę mieć jedynie te zastrzeżenia, że sceny walk na miecze świetlne były kiepskie - widać, że aktorzy nie ćwiczyli szermierki przed zdjęciami do filmu. A Ewan McGregor, Hayden Christensen i Liam Neeson ćwiczyli - co widać na filmie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_iwan
Kuk
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyzdroje / Szczecin Płeć: pirat
|
Wysłany: Sob 14:35, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
Tak siedze, czytam sobie ten watek i zastanawiam sie DLACZEGO KUŹWA JESZCZE NIC TU NIE NAPISAŁEM;p
No cóz można powiedziec o SW, klasyk sam w sobie, jedyny film do ktorego tak czesto wracam, jedyna seria ktora sprawia ze moge "zabic" za to ze ktos sie zle o niej wypowiada.
Seria widziana z milion razy, prawie kazda scena znana na pamiec.
No i ulubione postacie Darth Vader i Yoda, nie bez kozery moje pająki nazywały się wlasnie po tych postaciach.
KLasyk i nic wiecej do dodania;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 19:04, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
maly_iwan napisał: | jedyna seria ktora sprawia ze moge "zabic" za to ze ktos sie zle o niej wypowiada. |
Wszystkie części po równo?
Disclaimer: niniejszego pytania absolutnie nie należy uważać za wypowiedź i nie może być użyte jako dowód w sądzie, ani jako okoliczność łagodząca w sprawie o zabójstwo w afekcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_iwan
Kuk
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyzdroje / Szczecin Płeć: pirat
|
Wysłany: Sob 19:09, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
Nie ukrywajmy nowa trylogia nie trzyma juz takiego poziomu jak starsze czesci ale to są GWIEZDNE WOJNY!!! Albo kochasz albo nienawidzisz nie ma odcieni szarosci;p
przynajmniej dla mnie:]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 20:28, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
maly_iwan napisał: | nie ma odcieni szarosci |
Są, są
Dla każdego, nawet najbardziej kultowego filmu/książki/wydarzenia istnieje człowiek, którego poziom uczuć do niego jest mniejszy od epsilon.
Powyższego stwierdzenia również nie należy uważać za wypowiedź
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 20:42, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
Epsilon-ujemni hejterzy się nie liczą. Co innego fani, których poziom niektórych uczuć w stosunku do niektórych podzbiorów danego uniwersum jest < ∞
To nadal nie jest wypowiedź, a wyłącznie niezobowiązujące stwierdzenie natury ogólnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 22:30, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
Hejter ma moduł poziomu uczuć wysoki, mówię o jednostkach obojętnych na prawie wszystkie aspekty uniwersum. Co więcej, niewykluczone, że funkcja idąca ze zbioru L=ludzkość w zbiór U=uczucia do SW jest funkcją "na", czyli wszystkie wartości są przyjmowane...
Dla każdego czytającego, nieprawda, że to jest wypowiedź
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_iwan
Kuk
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyzdroje / Szczecin Płeć: pirat
|
Wysłany: Czw 18:17, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
cóż wiem ze wiki nie jest jakąś wyrocznia ale
[link widoczny dla zalogowanych]
a tak na poważnie, ja po prostu "oddałem" się cały SW i zawsze bede stał za nimi murem i kropka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|