Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzie
Artylerzysta
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pięknej krainy...o nazwie Kowalewo
|
Wysłany: Śro 21:59, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja bardzo lubie włóczyć się z przyjaciółmi i rozmawiać z nimi, żartować. Kocham kabarety! Bardzo zżyłam się z Ani Mru Mru Całkiem sporo czasu spędzam w swoim pokoju i jak to nastolatka: piszę sms-y i zastanawiam sie nad wszystkim.
Jeśli ktos chce wiedzieć o mnie więcej, zapraszam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko nie śmiejcie się z mojej głupoty, mam nadzieję, że nie zaśniecie przy czytaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KlEo
Gość
|
Wysłany: Nie 7:59, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja w wolnym czasie:
- gram w piłkę nożną
- bawię sie z króliczkami
- siedzę na forach
- jeżdżę rowerem
- jeżdżę na rolkach
- piszę wiersze i wyrażenia poetyckie
- serfuje po internecie
- bawię sie z kotkiem
- chodzę z psem na spacerki xD
Jednym słowem - wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jck
Czyściciel zęz
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Karaiby Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 11:12, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
No ja oczywiście zapijam się rumem w trupa, piracę...
Aaa to miało być oprócz xD.
To tak:
Uprawiam Aikido (już 4 lata ) no hmm...
Rysuję (całkiem dobrze mi to wychodzi )
No i.... jeżdzę na rowerze rolkach.... fotografuję itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 19:31, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jck napisał: | Rysuję (...) fotografuję itp. |
No masz, następna... Czy to oznacza, że można na Ciebie liczyć w tych tematach? --> KLIK, KLIK, KLIK
"Całkiem dobrze" brzmi interesująco. Publikujesz gdzieś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
radusbandi
Czyściciel zęz
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łomża(podlaskie) Płeć: pirat
|
Wysłany: Czw 14:34, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
U mnie z wolnym czasem to nie za bardzo
Ale staram się to nadrobić i najważniejsze nie stać pod blokiem jak reszta znajomych :p
Ze względu że mam problem z brzuszkiem staram się w wolnych chwilach trochę poruszać
- Siłownia co 2-3 dni z znajomymi
- Co sobotę bieganie ( strasznie opornie mi to idzie )
- Co weekend oprócz biegania razem z znajomymi zakładamy rękawice bokserskie i urządzamy sobie małe sparingi Tylko nie żeby zaraz sobie coś zrobić tylko żeby się poruszać itp Kupa śmiechu zawsze jest przy tym rok temu miałem sparing z moim kolegą który ma jakieś 11 lat z racji że sięgał mi do pasa skakałem jak pisklę kucając wokół niego i w momencie gdy wstałem uderzył "mnie tam gdzie nie powinien" zawsze jest co robić
( w naszym wykonaniu boks to nie jest brutalny sport )
- no i w wolnych chwilach wypad z znajomymi na piwko czasem rum trochę miodku ( muszę się pochwalić bodajże dziś jest mój 41 dzień bez alkoholu co wśród moich znajomych graniczy z cudem )
-dużo czasu w tygodniu spędzam nad komputerem na zgłębianiu swojej wiedzy w zakresie piractwa itp
No i oczywiście spontany takie jak : paintball , czy fotografia ( rzadko ale się zdarza że siedząc bezczynnie z znajomymi i nie robiąc nic wpada do głowy jakiś pomysł i za 30min biegamy w kombinezonach ostrzeliwując się )
-No i jak zwykle musiałem edytować bo zapomniałem dodać że lubię się bawić na komputerze robiąc znajomym od czasu do czasu psikusy :p
ostatnio jakoś 2 miesiące temu "dostałem się" na server ftp forum znajomego i podmieniłem mu logo forum na moje zmiany na stronie trwały 30min bo od razu potem mu pokazałem co jest nie tak:P trochę się zdenerwował ale z reszta znajomych mieliśmy ubaw
Ostatnio zmieniony przez radusbandi dnia Czw 14:38, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 17:41, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
Są na forum pasjonaci kostki Rubika? Ten magiczny sześcian towarzyszy mi, odkąd pamiętam, za sprawą mojego taty, który bawi się nim od przeszło dwudziestu lat i potrafi ułożyć kostkę w dwie minuty Kiedy byłam mała, myślałam, że czaruje A potem sama zapragnęłam się tego triku nauczyć, ale źle się do tego zabrałam i nic z tego nie wyszło. Niedawno powróciłam do układania, uczę się ruchów stopniowo, po kolei i... jeszcze nie doszłam do końca kursu, ale robię postępy Ale będzie zaskoczenie, jak zaprezentuję swoje umiejętności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 18:45, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ja kiedyś lubiłam, pokrewne zabawki też. Ale nigdy nie traktowałam jej jak czegoś możliwego do nauczenia, nie próbowałam rozgryźć według algorytmu czy jak to nazwać. Po prostu... fajnie się układało.
Teraz jest na rynku sporo takich mniej typowych, a ładnie zrobionych, w drewnie i metalu... Mam coś takiego zrobionego na szybko w domu z kawałka grubego drutu, nie wiem czy ma jakąś klasyczną nazwę. Będę mieć chwilę, to może wrzucę zdjęcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 18:09, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
Zmuszona jestem odkopać temat, bo... Tak mi się podoba i już
A więc wiecie już, że jeżdżę konno. Niedługo - na wiosnę tego roku zaczęłam. Otóż moja kariera zaczęła się następująco:
1. W pierwszych dniach mojego stażu jedynie czyściłam najspokojniejsze konie. Trwało to 2 tygodnie, bo nie miałam jeszcze odpowiedniego stroju do jazdy, a musiałam się nauczyć obcować z końmi - przestawiać je z miejsca na miejsce, prowadzać itp. pod opieką mojej obecnie koleżanki "po fachu", Dominice :3
2. Potem zaczęłam stępować i wstępnie anglezować w stępie. To naprawdę niski poziom u jeźdźca, musiałam ćwiczyć równowagę i ogólną postawę. Robiłam to na klaczy Drumli, która była na tyle wysoka, że przy pierwszym lepszym kłusie (jeszcze w leginsach) zjeżdżałam z siodła. Ale już czyściłam wszystkie konie.
3. Obecnie zmieniłam wierzchowca (swoisty awans wysokiej rangi :3), od dziś kłusuję na ogierze Rubinie, który - trzeba przyznać - humory ma Poza tym czyszczę, daję siano i sprzątam w korytarzach stajen, czasem konserwuję sprzęt do jazdy i prowadzam konie. Także odczuwam to jako mój sukces, bo uczę się łapać równowagę i anglezować w kłusie
Dla niewtajemniczonych - stęp jest tylko końskim spacerkiem, natomiast kłus jest jak ludzki trucht.
Choć musiałam prędzej czy później dostąpić tego zaszczytu, bo właścicielka oświadczyła mi, że muszą dobudować nową stajnię, bo zagości u nas około ośmiu koni :3 Także dopatruję się podstępu, mimo własnych postępów
Mam nadzieję, że jeszcze ktoś oprócz mnie będzie mógł wypowiedzieć się na ten temat :3 Bardzo chętnie wymienię doświadczenia i marzenia względem koni A poza tym robię chyba to, co zawsze: trochę tańczę, trochę rysuję, słucham muzyki (patrz: do tańca potrzebna jest muzyka ), czytam, a przede wszystkim teraz uczę się (i przedmiotów, i zawodu, jaki sobie obrałam, i jazdy, i pracy w domu). Gdzie znajdę w roku szkolnym czas na morskie przygody - nie wiem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 18:20, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
Aha, to znaczy, że to Twój początek z końmi w ogóle? Jak wyglądają Drumla i Rubin?
(Hej, napisz czasem coś o przeczytanych rzeczach. Się ruszy drugi temat... )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 19:32, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
Znaczy wiesz, od najmłodszej mam z nimi do czynienia, ale pierwszy raz samodzielnie kieruję ich dniem i też Kaja jest moją pierwszą taką podopieczną
Co do książek - chętnie podejmę się tematu książki, którą właśnie czytam
Drumla mierzy w kłębie tyle co ja, czyli 155cm. Wdrapać się na nią to nie lada sztuka Wozi dzieci i początkujących. Jest bardzo spokojna, ale niekiedy miewa humory, zatem kopyto już mi kilka razy zabrała Jest kara (czarna) z gwiazdką na czole.
Rubin ma licencję ogiera, bo bez niej musiałby być wykastrowany Pokazuje swój majestat na różne sposoby, dziś na przykład rżał wniebogłosy i nie dawał się wyczyścić Na szczęście już nie gryzie, toteż pod siodłem sprawował się niemal doskonale. Choć muszę przyznać, że mi się ciut spłoszył No, bywa arogancki, egocentryczny, pragnie wiwatów i poklasku, ale "jemu wolno" Jest rasowym kucem felińskim, zresztą rasa 100% polska, w dodatku powstała na mojej ojczystej i pięknej Lubelszczyźnie Piękny, gniady (brązowy z czarną grzywą, ogonem i kończynami) z małymi białymi odmianami na pysku, bodajże na górnej wardze jedną i mniejszą na czole. Jego wygląd aż się prosi o zdjęcia, ale zawsze wtedy, kiedy nie mam aparatu O nim możaby dużo pisać, to straszny brudas, ale zapewniam, że u nas znajdą się gorsze okazy Ma mniej więcej 140cm w kłębie, zatem wsiąść na niego jest mi łatwiej, ale nie wiem czemu na ogierze dla średnio-zaawansowanych czuję się o niebo lepiej niż na klaczy dla początkujących Brak mi pewności siebie, toteż dopiero zaczynam przygodę z jazdą BEZ trzymanki :3 Nawet nie pytajcie, kiedy mi się dziś spłoszył, dostałam niemal palpitacji serca Czego pod żadnym pozorem nie powinno się ujawniać, bo koń stwierdzi, że może zdominować taką osobę.
Zdjęcia, pozwólcie, zamieszczę w fotkach zwierzaków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 21:54, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
Opis piękny, czekam na te foty obiecane, bo zwierzęta moim zdaniem najlepiej oglądać na zdjęciu Można się bezpiecznie przypatrzeć i podziwiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 22:16, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
Na żywo też można się przyglądać Zresztą u nas wszystkie konie są niesamowitymi pieszczochami :3 Właśnie dziś początkująca w tej dziedzinie siostra cioteczna zamówiła sobie u mnie naukę czyszczenia mojego wierzchowca i zastępowanie, jeśli uda mi się wyprosić :3 Także spokojnie, zachęcam do odwiedzania takich miejsc, jak stadnina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 23:24, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
Ale na żywo jest zasada ograniczonego zaufania I dochodzi jeszcze zapach, do którego też trzeba przywyknąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 0:05, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
Dla mnie akurat opis w takim wypadku zwykle równie cenny jak zdjęcia.
Marta napisał: | dochodzi jeszcze zapach, do którego też trzeba przywyknąć |
Wąchałaś kiedy fermę lisów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 8:32, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
Opis jest generalnie bardzo ważny, żałuję tylko, że nie znam ich wieku ani rasy Drumli
Cytat: | Ale na żywo jest zasada ograniczonego zaufania |
Fakt, zaufanie na początku jest zawsze ograniczone. Ja muszę mieć do Rubina pełne zaufanie, żeby mnie nie zrzucił. Ale to dotyczy tylko tych, którzy z końmi pracują.
Cytat: | I dochodzi jeszcze zapach, do którego też trzeba przywyknąć |
Wiesz, na początku pracy w stajni trochę kręciło mi się w głowie od gazów, które konie zwykły wydzielać, a ogiery w czasie rui bywają prawdziwymi śmierdzielami, ale na następny dzień już nie zauważałam tego zapachu, który ogólnie mi się podoba, bo przynosi ze sobą wiele wspomnień związanych z gospodarstwami, na jakich bywałam
Cytat: | Wąchałaś kiedy fermę lisów? |
Byłaś na fermie lisów? Nie śmiem pytać, po co człowiekowi ferma lisów i jakie tam panują warunki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 19:59, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
Karottka napisał: | Byłaś na fermie lisów? Nie śmiem pytać, po co człowiekowi ferma lisów i jakie tam panują warunki... |
To nie wiem, czy odpowiadać. Ferma lisów jest na futra lisów, a warunki równie paskudne jak cel. Klatki poustawiane jedne na drugich, na wolnym powietrzu, ale i tak przeciętna stajnia, w porównaniu, wonieje całkiem sympatycznie. Ale to ze dwadzieścia lat temu, nie wiem jak teraz, a tej konkretnej już chyba i tak nie ma, do dziś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 21:52, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Ferma lisów jest na futra lisów, a warunki równie paskudne jak cel. |
Tyle mi wystarczy, żeby brać ludzi chciwyh na naturalne futra za prymitywnych troblodytów nie znających pojęcia "syntetyczne" lub goniących za uwagą skierowaną na nich, nieważne, czy pozytywną, czy negatywną...
Cytat: | ale i tak przeciętna stajnia, w porównaniu, wonieje całkiem sympatycznie. |
Owszem, to nawet zależy od tego, jak często się sprząta w stajni. Jeśli ma się czas, to można codziennie, a wtedy naprawdę zapach nie zrobi specjalnego wrażenia. Najgorzej jest, kiedy właściciel ścieli słomę na odchody, dopóki koń nie chodzi po staw skokowy w ściółce... Bo wtedy nawet można zasłabnąć, jeśli człowiek nie jest przyzwyczajony do takiego stężenia smrodu...
Cóż... Różnie to bywa
|
|
Powrót do góry |
|
|
condent
Czyściciel zęz
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wwa Płeć: pirat
|
Wysłany: Pon 15:27, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
A ja dużo siedzę w necie i szukam skarbów - czasami się udaje !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 18:48, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
Pochwalę się. (tak, uwielbiam się chwalić c: )
Szukałam przez jakiś czas instruktora jazdy w stylu western. Uhhh, już łatwiej byłoy mi nauczyć się wszystkich czasów w angielskim... Nie mam jeszcze czasu, żeby jeździć po Polsce i uczyć się, ćwiczyć... A szkoda, bo naprawdę zależało mi na odznace górskiej turystyki jeździeckiej...
Wczoraj jednak spotkałam się ze znajomą, która prosiła mnie, żebym wróciła do mojego pierwszego ośrodka (z nią tam właśnie jeździłam się uczyć). I... Oto wracam do klasyki, ale już jako jeździec sportowy
To - oprócz notatek szkolnych do matury i notatek dotyczących hipologii i jeździectwa - zapełnia mój wolny czas obecnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:12, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
"Górska turystyka jeździecka" jakoś nieodparcie pcha mi na myśl wyłącznie hucuły...
Offtopicznie (ale za to obsesyjnie) - o coś zbliżonego do szoku przyprawia mnie świadomość, że teraz ludzie w pierwszej licealnej myślą o maturze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 8:32, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
Cytat: | "Górska turystyka jeździecka" jakoś nieodparcie pcha mi na myśl wyłącznie hucuły... |
Bo u nas są najpopularniejszą rasą do takich wypadów
Cytat: | o coś zbliżonego do szoku przyprawia mnie świadomość, że teraz ludzie w pierwszej licealnej myślą o maturze |
Strach pomyśleć, co będzie z następnymi rzeszami pierwszoklasistów
|
|
Powrót do góry |
|
|
TomekPopek21
Czyściciel zęz
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 11:59, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
a co to jest wolny czas ???
tak na serio ekspie w Diablo 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 18:59, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
Hm? Zapraszam do Powitalni.
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Pią 19:00, 07 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
CrazyJoanne14
Majtek
Dołączył: 27 Cze 2013
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wyspy Wyobraźni Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 13:02, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
Ja w wolnym czasie(jeżeli akurat takowy mam) dużo czytam, spędzam czas w bibliotece, albo w domu na słuchaniu muzyki, często oglądam "Piratów..", i co dla mnie najważniejsze; jeżdżę na motorze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elwirusia
Czyściciel zęz
Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:54, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Głównie przeglądam sieć, ale oprócz tego piszę, robię zdjęcia i pływam na basenie. Choć to ostatnie idzie mi średnio
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|