Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 0:24, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
Siedzę sobie i klikam w Doodle God 2. Alkoholik + statek daje pirata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 21:38, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
Czyli statek jednak potrzebny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 19:55, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]. Wciągnęło mnie straszliwie, gdy odkryłam, teraz już wiem, jak przejść, więc tylko okazjonalnie sobie włączam wersje nie z liczbami, a fajnymi zdjęciami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 23:26, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Widziałam kiedyś, ale nie rozumiałam (zresztą nadal) co tak ludzi w tym bierze. A gdzie jest wersja graficzna? Rozumiesz, ja jestem proste stworzenie i do mnie trzeba pismem obrazkowym.
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Pią 23:27, 18 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 23:07, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Trzeba sobie wpisać w Google 2048 + nazwisko aktora albo fandomu i zaraz się gra przyjemniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 23:50, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Spróbowałam kociej wersji. Niestety, nadal jedyne co mi się podobało, to koty. Musi mi do tej konkretnej gry brakować jakiegoś neuronu żeby zabawa zaiskrzyła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 22:24, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
Łomatko, [link widoczny dla zalogowanych]!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 15:55, 01 Lip 2015 Temat postu: |
|
Miałam okazję pograć ostatnio w parę gier planszowych. Zaczyna się zawsze tak samo - przerażeniem na widok długości instrukcji i ilości pionków/kart/czegotamjeszcze - które po piętnastu minutach przechodzi w "już łapię, jakie to fajne!".
Od dawna wspominałam wśród znajomych, że chciałabym zagrać we wspomnianym w "Shelrocku" "Cluedo". Gdy w końcu nadarzyła się okazja, w pierwszej turze pierwszej gry udało mi się zgadnąć mordercę, miejsce i narzędzie zbrodni - wybierając na chybił trafił jedną z około stu możliwości. Znajomi, dla których gra była nowa nie chcieli mi uwierzyć, że tak jak oni gram w to pierwszy raz i oskarżali właścicielkę gry, że nie podała im wszystkich informacji i zasad
Świetną grą międzywykładową okazał się "Dixit" - można grać w dużo osób, przerwać w każdej chwili, a ponieważ trzeba w niej wymyślać skojarzenia, które będą znane części graczy, ale nie wszystkim, można się lepiej poznać. Z kolei grając w "Igranie z Gruzem" narobiłam sobie wrogów... ale wizja śmierci głodowej zmusza do niezbyt chwalebnych czynów, a wzorem Robina Hooda starałam się zawsze okradać najbogatszych. Przy okazji tej gry uświadomiłam sobie, o ile wydłuża się czas między otworzeniem pudełka z grą a rozpoczęciem grania, jeśli nikt wcześniej w tę grę nie grał. Wtedy jedna instrukcja to trochę mało, a pytania o zasady nigdy się nie kończą... Prostszą i sympatyczniejszą grą okazała się gra "Wsiąść do Pociągu. Europa", gdzie od początku wiadomo, co trzeba zrobić i można się od razu skupić na myśleniu, jak to zrobić najlepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 17:54, 01 Lip 2015 Temat postu: |
|
Pomyśleć, że do Chińczyka zawsze była najwyżej jedna kartka instrukcji. Albo w ogóle. Co prawda, ja do tej pory nie wiem, o co chodzi w warcabach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 18:07, 01 Lip 2015 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Pomyśleć, że do Chińczyka zawsze była najwyżej jedna kartka instrukcji. Albo w ogóle. |
Prawda. Gdy zgubiłam instrukcję do jednej planszówki, próbowałam domyślić się instrukcji dla pól specjalnych z rysunków na planszy (i z pamięci - nie da się zapomnieć pola bliskiego mety, w którym się wraca prawie na sam start, jeśli się kiedykolwiek na nim stanęło); instrukcja odnalazła się później w pudełku z inną grą i okazało się, że prawie wszystko zgadłam dobrze
Aletheia napisał: | Co prawda, ja do tej pory nie wiem, o co chodzi w warcabach... |
Ja tak mam z baseballem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 19:57, 01 Lip 2015 Temat postu: |
|
Marta napisał: | Ja tak mam z baseballem |
Ja ten kawałek z kijem i piłką mniej więcej kumam. Nie wiem tylko po co jest cała reszta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamal
Majtek
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Caribbean / Barbados Płeć: pirat
|
Wysłany: Czw 13:42, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
Grywałem kiedyś w baseball, ale na zmienionych trochę zasadach. Bo prawidłowych zasad nie kupuje
Ostatnio zmieniony przez Kamal dnia Czw 13:42, 09 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 18:00, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Ja ten kawałek z kijem i piłką mniej więcej kumam. |
Gdy oglądam film, wiem, że to dobrze, jeśli pałkarz odbije, ale co się ma z tą piłką dziać dalej, pojęcia nie mam i tylko po reakcjach bohaterów wiem, czy mam się cieszyć, czy nie
Kamal napisał: | Bo prawidłowych zasad nie kupuje |
Zbyt... nudne? Skomplikowane? ...Proste?
|
|
Powrót do góry |
|
|
CrazyJoanne14
Majtek
Dołączył: 27 Cze 2013
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wyspy Wyobraźni Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 19:29, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o sport, to ja niedawno załapałam, o co mniej więcej chodzi w piłce nożnej- stado ludzi biega za melonem, kopie go, i to stado, które wkopie tegoż melona do bramki stada przeciwnego jak najwięcej razy, wygrywa. Prawda??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 0:09, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
I jeszcze jest jeden typ z gwizdkiem, który wszystkim przeszkadza i próbuje całą imprezę zamienić w grę w karty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 0:40, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | I jeszcze jest jeden typ z gwizdkiem, który wszystkim przeszkadza |
Mści się, bo ani jedni, ani drudzy mu nie chcą podać.
Gdy po 120 minutach wciąż nie wiadomo, kto wygrał, a wszyscy mają dość biegania, sprawa ogranicza się do jednej bramki i paru strzałów. I to jest ten moment, w którym zaczyna się robić interesująca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 15:21, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
Marta napisał: | I to jest ten moment, w którym zaczyna się robić interesująca |
No, szczególnie jak się patrzy na ten skulony mur ze zbiorową grozą w oku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamal
Majtek
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Caribbean / Barbados Płeć: pirat
|
Wysłany: Pią 5:35, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
Marta napisał: |
Zbyt... nudne? Skomplikowane? ...Proste? |
Oglądałem nie raz filmy z besballem, i nie zabardzo rozkminiłem zasady. A czytać zasad mi się nie chciało. Ponieważ aż do tego stopnia ten sport aż tak bardzo mnie nie interesuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|