Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KresKa
Piracki Lord
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim
|
Wysłany: Śro 22:35, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
szekla napisał: | wszytskich chetnych poetopiratów zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]
|
Oooo... JUż lecę
Cytat: | na codzień piszę na biało. To jest jeden z trzech wierszy rymowanych
|
Ja również. A tak ogólnie... Podziwiam jak zwykle rymy, bo samej mi nie wychodzą Podoba mi się zakończenie wiersza Szekli. A wiersz Elenore.. zastanawia mnie, dlaczego uważasz, że nam się nie spodoba??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 0:09, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
Coś Wam powiem. Ja się nie lubie wypowiadać o poezji, bo ani sie na tym nie znam, ani to nie jest forma, która do mnie przemawia. Czytałam wiersze KresKi i podoba mi się to, w jaki sposób tworzy klimat, jak operuje słowem, jak gnie język tak, by miał melodię i wiódł w to miejsce, w którym znajdował się autor pisząc. Podoba mi się lekkie pióro Kaileeny i to, z jak dobiera rymy - bo rzadko zdarza mi się przeczytać rym, który nie jest ciężki i irytujący. Kaileena bawi się słowami jak plasteliną i to niecodzienna umiejętność, która proponuję wykorzystać Ale jeśli miarą wielkości poezji jest emocja czytelnika, to powiem Wam jedno - przeczytałam wiersz Szekli i przeszły mnie ciarki. Nie wiem dlaczego. Ma w sobie coś z poezji Poświatowskiej (jedynej poetki, którą uwielbiam), coś ze mnie samej... I wiesz, Szekla, to zakończenie... perfekcyjne moim zdaniem! Kiedyś napisałam 44 wiersze Raz w życiu - bo ja wierszy pisać nie umiem i nie lubię. Ale miałam wenę, bo miałam złamane serce. I właśnie takie zakończenie, w takim stylu, pojawiło się gdzieś i u mnie. Może dlatego tak mnie teraz poruszyło. Brawo za najprostsze słowa, które uderzają w najbardziej skomplikowną nutę w kobiecej duszy!
PS Oczywiście, że możecie reklamować inne fora! ...o ile nie są konkurencyjne dla naszej (bezkonkurencyjnej ) Perełki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Czw 11:12, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
Czytam Wasze wiersze i czytam ... nie potrafię zdecydować się na jakąś krótką recenzje, względem czegokolwiek. Zarówno praca Elenore, która jest bardzo nostalgiczna i raczej nie zbyt optymistyczna, przypadła mi do gustu, jak i niedługa praca Szekli, zmuszająca do zamyślenia. Brawo.
Wrzucam coś swojego, wiersz sprzed jakiegoś... roku? Tak mi się wydaje.
"Kocha go"
Ona kocha jego głos
Gdy przemawia do niej, szepcze wprost do ucha
Kiedy drżąc z emocji, wie, że ona słucha
I wibracji tych, niezwykłych pieśni, jego barwy, jego tonu
Ona wciąż ucisza go, łącząc usta, po kryjomu
Ona kocha jego ciało
Magią mroku kolejnego wieczora, przy świetle księżyca
Wciąż zachłanna, niezdecydowana, wciąż dziewica
Najpierw smukłymi palcami, jakby nie wiedząc co czyni
On przecież, za żadne wątpliwości jej nie wini
Patrzą sobie w oczy, słuchają arii wiatru, jego i jej usta
Wtem dostrzega, przerażona, błysk szaleństwa w tafli lustra
Poddaje się jemu, wciąż jednak niepewna tej miłości
Wymyka się spod kontroli jego skrzydeł, ku świtu wolności
Ona kocha jego dotyk
Dłonią otwartą, palce do szponów podobne, to biały sokół
Jakaś aura tajemniczości, dziwna siła, namiętność są wokół
A ona stara się zatracić, bo co innego niewinnej pozostało
Wciąż jednak, na przekór własnym myślom szepcze: "To mało"...
Wytrzymuje kolejne uderzenia swego serca, przymyka powieki
On jedynie patrzy na nią, to na kwiaty w ogrodzie, to na brzegi rzeki
Wreszcie, pewien swego, zdmuchnął jasnej świecy blask czerwieni
Wtedy ujrzał coś, na jej bladym ciele, sierp księżyca wciąż się mieni
I ona mu mówiła "Dotyku Twoich delikatnych dłoni nigdy nie opisze"
I on jej mówił "Ja jaśminu wokół Twoich bioder, chociaż niepewność jego słysze"
Lecz wśród kwiatów koloru bieli, jakby nieobecnych patrzyła na niego
Teraz już, widząc łagodność, widząc brąz oczu wybranka, była pewna swego
Lecz nienawidzi jego duszy
Zachłannej, pełnej skrajności, nienawiści, szaleństwa, okropnego obłędu
Białym Sokołem był, który dniami nocami szybuje po nieba sklepieniu
On potrafił przyznać się, potrafił zrozumieć istotę własnego, bezmyślnego błędu
Zagubiony, zatracony, już nieżywy w swoim lęku, potwornym cierpieniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 11:26, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
Nie zabardzo wiem co powiedzieć... Wiersz przepiękny Kaileeno - podziwiam talent, naprawdę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapka
Nawigator
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Shreveport, LA ;) Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 8:59, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
Jako że ostatnio miałam chwilową wenę i udało mi się coś naszkicować (rysowanie to zbyt wielkie słowo jak na twora, który zajął mi aż 5 minut xP) to zamieszczam linka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejny wilk do kolekcji xP
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Czw 10:25, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
Anajulia napisał: | Ale jeśli miarą wielkości poezji jest emocja czytelnika, to powiem Wam jedno - przeczytałam wiersz Szekli i przeszły mnie ciarki. Nie wiem dlaczego. Ma w sobie coś z poezji Poświatowskiej (jedynej poetki, którą uwielbiam), coś ze mnie samej... |
Wiesz Anajulio? ZNÓW nas coś łączy. Kocham Poświatowską. Inspiruję się nią. Znam większyść jej wierszy na pamieć
Poczytaj reszte, może Ci się przestanie podobać
na [link widoczny dla zalogowanych] jestem jako Skakanka
Ech moje rysunki? Na pewno tego nie chcecie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
ostrzegałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 13:31, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
POczytałam i pooglądałam, Szekla.
Jak to możliwe?! Jak to możliwe, powiedzcie, że forum wielbicieli "Piratów z Karaibów" przyciągnęło tyle ambitnych, wszechstronnie utalentowanych osób? Ja się na tym wprawdzie nie znam. Potrafię ocenić jakość prozy, eseju, felietonu. Wiersze czy rysunek to obce mi dziedziny. Ale wiem jedno - sama nie stworzyłabym nic podobnego. I nie znam wielu osób, które potrafią. A właściwie - nie znałam do tej pory. Dziewczyny! Mówię to zupełnie szczerze i niekoniunkturalnie - jesteście świetne!
Pełen podziwu Skromny Mod Anajulia
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Czw 17:47, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
dzięki, Anajulio
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mari
Sternik
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z żagli
|
Wysłany: Czw 19:36, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
A ja się przyznam bez bicia ja jestem wyjątkiem od tego co pisała Anajulia, jestem beztalencie chodzące xP Nie umiem ładnie pisać, nie pisze wierszy, nie rysuje, nie mauluje...
Mam za to dośc dobre oko i umiem oceniać prace (przynajmniej takie opinie do tej pory słyszałam). Tak więc chciałabym coś powiedzieć. Nasza koleżanka Łapka twierdzi, że nie umie rysować. Dziś po raz kolejny oglądałam jej prace, ale po raz pierwszy na spokojnie. Widziałam prace obecne, te niedokończona jak i te, które mają już trochę czasu. Mogę powiedziec, że Magda rysuje ładnie i ma swój niepowtarzalny styl. Mało kto umie sam wymyslać ludzie postacie i rysować je w określonej pozycji, a przede wszystkim mało kto umie rysowac proporcjonalnie. Łapka bardzo fajnie rysuje mangowych ludzi, ale na upartego można powiedzieć że człowieka każdy umie narysować. Gorzej idzie już ze zwierzętami. Ona umie przedstawić wilka czy też w moim przypadku lwa w fajnej pozie, która co najważniejsze wygląda rzeczywiście. Oczywiście nie ma samych superlatyw. Widziałam rysowane przez nią wilki sprzed jakiegoś czasu gdzie zwierzak był nieproporcjonalny, gdzie łepek był za mały albo nóżka przy krótka. Jednak to co przedstawia nam teraz jest wynikiem pracy i uwielbieniem rysowania. Tak więc powtórzę po raz kolejny: Łapka umiesz rysowac i uwierz w siebie i zacznij ćwiczyc tą martwą i perspektywe
Dziękuje za uwagę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Czw 19:52, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Ech moje rysunki? Na pewno tego nie chcecie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
ostrzegałam |
A mi się tam podoba. Nie doznałam zawału czy "cuś" ... Jednak nadal niedowierzam patrząc na rysunek przedstawiający 2 delfiny... kilka lat temu narysowałam IDENTYCZNY. Nie wiem... może z tego samego obrazka czy coś?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapka
Nawigator
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Shreveport, LA ;) Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 8:36, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ojej... Mari... Wzruszyłam się... Naprawdę... Dziękuję Słońce :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Pią 19:15, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Kaileena - bardzo możliwe widzisz, nie tylko ja jedna na świecie kupowałam swego czasu Przygodę Ze Sztuką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapka
Nawigator
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Shreveport, LA ;) Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 19:23, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Wy też?
Ja mam tego pełno gdzies w domu "
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Pią 19:50, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ja miałam tego pełno na ręce, ale no cóż... mój szybko rozwijający się talent kucharski wymusił na mnie pewnego pięknego dnia obcięcie wszytskich, poza jedną. Bo się ubabrały w cieście i niestety nie było na to rady.
Ech a każa taka moja bransoletka coś oznaczała- jedna była w kolorach flagi włoskiej, jedna w kolorach ognia, inna zrobiona na plaży...
została mi jedna w kolorach miłości (czerwony), nadziei (zielony), ognia (pomarańczowy), wierności (mi się zawsze kojarzącej z niebieskim) i żółtym, który nie pamiętam czemu odpowiada Ale ja zawsze byłam dziwna
|
|
Powrót do góry |
|
|
KresKa
Piracki Lord
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim
|
Wysłany: Pią 19:59, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Zaraz, zaraz, to Wy mówicie o Przygodzei Ze Sztuką, czy bransoletkach z muliny???
Pierwszego kupiłam jeden numer i tyle Jedyne czasopismo, jakiego mam w domu całe dwa segregatory to Kolekcja Sztuki Polskiej
A co do bransoletek... Mam na ich punkcie fioła No, ale tych takich koralikowych, szczególnie takich mojej produkcji A te z muliny... Czy jest taka osoba, która by nie miała czegoś takiego w życiu na ręce??? Hehe, robiłam to kiedyś, ale mulina się skończyła... czy jak to tam.. ja materiał na ową produkcję znam pod nazwą kordonka No to tyle... czy ja jeszcze chciałam coś napisać...??
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Pią 20:03, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
kordonek to coś zupełnie innego Kordonek jest cieńszy od muliny i... poprostu jest inny
|
|
Powrót do góry |
|
|
KresKa
Piracki Lord
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim
|
Wysłany: Pią 20:09, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Tak więc sprostowanie: ja robiłam bransoletki z kordonka, z muliny produkuje moja koleżanka, bo jej ciocia pracuje w sklepie, gdzie mulinę sprzedają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 21:02, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Bransoletki!!! No, to się nadaje na kącik artystyczny Jako zdeklarowany hippie swego czasu miałam wszędzie mnóstwo koralików, własnego wyrobu oczywiście - bransoletki, wisiorki, bransoletki na kostkę stopy, ech... A taką z muliny (jak można zrobić z kordonka? przecież to takie cieniutkie i sztywne jest ) to pamiętam tylko jedną - była w yęczowe paski na czarnym tle, bo wielbiłam wówczas okładkę Ciemnej Strony Księżyca, o zawartości nie wspominając Bransoletkę mam do dziś, ale nie noszę. Ostatnio noszę tylko kolczyki a la Elizabeth Barry/Griet, a one są tak liryczne, że nic do nich nie pasuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Pią 21:04, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
OOoooo... Ciemnia Strona Księżyca..... <maślane oczy>
kolczyki sama sobie robię poza małymi wyjątkami, bo te aniołki co na uszach mam są poprostu... poprostu... <brakmisłów>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 21:09, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ooo! Otwieramy temat "rock progresywny"? No ale to już do działu "Muzyka". A korzystając z okoliczności i tematu pochwalę się, że rysować nie umiem, ale nieźle odwzorowuję i w LO machnęłam sobie pastelami plakacik na ścianę - była to własnie okładka TDSOTM Ale zniszczył się biedak przy kolejnych przeprowadzkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Pią 21:15, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
proponuję temat "rock" Będzie więcej możliwości Bo i U2 pod to będę mogła podpiąć i Dire i Pinków
Bo o Turnale już mam
Wracając do tematu, to jestem w trakcie rysowania wspaniałego anszego Jacka Nie wiem, czy dobrze, ze się przyznałam, bo teraz... działam pod "pewną" presją
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 23:29, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Oj, pod Niejaką Presją Zaraz, zaraz, ile nas tu jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapka
Nawigator
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Shreveport, LA ;) Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 9:20, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Nie działałaś pod presją dopóki ja tu nie przysszłam
Teraż będzie presja xD Oto ona:
JA CHCĘ ZOBACZYĆ TEGO JACKA!!!
koniec presji
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Sob 11:36, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
jeszcze nie skończyłam spokojnie, jak skończe i będzie się nadawał do wystawienia na widok publiczny, do dam znać przysięgam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapka
Nawigator
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Shreveport, LA ;) Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 12:09, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Jak skończysz to masz pokazać bez względu na to czy się będzie nadawał czy nie xD Ja chcę go zobaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|