Kącik artystyczny

Kaileena_Farah

Dziękuję, Scarlett Wink

Scarlett

Moje gratulacje, za wytrwałość Wink

Ja nie dam rady pięciu minut ołówka trzymać w ręce, a co do piero cienkopisu Very Happy

KresKa

Kaileena, grafiki zjawiskowe, takie w Twoim stylu xD Ach! I Harrison!! Wink

Osobiście jednak wolę Twoje prace w wydaniu coś jak Ringo. Ten klimacik Smile

)

Karottka, w Twoich pracach widać ten ogrom serca, jaki w nie włożyłaś Wink

Kaileena_Farah

[link widoczny dla zalogowanych]

Bo zupa nie była za słona.

Savvy

Czysta makabra! Świetne, genialne, porażające! Mwahaha Very Happy

Kaileena, próbowałaś kiedyś napisać (narysować?) komiks?

Scarlett

O god... rysujesz świetnie, ale czemu takie rzeczy? Nie wolisz namalować czegoś bardziej... subtelnego? Ale i tak cię podziwiam za taką dokładność. Bardzo mi się podoba Wink

Anajulia

Oż... Ja już się nie będę powtarzać Very Happy

A Kaileena - jak każdy artysta - przelewa na papier swą pokręconą duszę Very Happy

I dobrze!

Kaileena_Farah

Dzięki, dzięki, miłe panie.

Ana - tym razem przelałam na papier swoje aktualne odczucia względem płci przeciwnej, amen Cool

Denat taki nawet lekko inspirowany...

Savvy - nie, nie próbowałam nigdy komiksu.

Ania

Świetne, i faktycznie, nadaje się do komiksu Smile

Karottka

EDIt by Marta
Większa część poniższego posta dotyczy pirackich fanartów Karottki.

Aż tak dobrze wyszła mi książka? xD Już bardziej mik rysunki wychodzą Very Happy

Chociaż rzeczywiście - nad pierwszym rysunkiem spędziłam ok. 20-25 min. Jak odważyłam się SPRÓBOWAĆ narysować moją pierwszą pracę (Wysłany: Pią 13:14, 01 Lut 2008, rysunek nr. 1), to wyszło, jak to mówicie Very Happy

- bosko xD. No i wciągnęło mnie rysowanie. Jak zauważyliście chociażby na rysunku 2, mam problem z rysowaniem twarzy - linie nie są kontrolowane. Przez to twarz robi się gruba albo koścista (ze skrajności w skrajność Very Happy

). Możecie przyjrzeć się temu struśkowi:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie jest idealny, bo głowa nie taka, pióra źle zaznaczone i w ogóle xD Ale to wasza decyzja, wysoki sądzie xD

Scarlett

ALe booski ten struś! Świetnie modelujesz kolorami Wink

Alexa

Ugh.. Nadal nie mogą niczego wstawić Sad

Ani cyfrówki, ani skanera nie mam.. Zresztą A3 by mi nie zeskanowało... Ale odkopałam takie coś na kompie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Trochę abstrakcyjne xD
(Paint na wolnej informatyce, a w domku dwa kliknięcia w Photoshopie - Jakiś filtr, żeby to "udziwnić" Razz

)

Karottka

Dzięki

Ale to na prawdę nic takiego Smile

Eddie

Łaał - Alexa! To jest naprawdę malowane w "paintcie" - tym takim czymś co służy do rysowania na kompie???????????? Niesamowite!!!!!

Karottka - ja się tam nie znam na rysowaniu, ale lubię rysować i oglądać malunki innych - a Twoje prace bardzo mi się podobają, mają coś w sobie - nie wiem co, ale coś... jeszcze jak mówisz, że masz dopiero 12 lat... Smile

Czekam na zapowiadany ciąg dalszy Smile

.

Kaileenę to nie wiem czy mi wypada komentować... Z tego co się orientuję, jest młoda, a nie, że tam już dawno po studiach w tym zakresie czy coś tam... Kaileena! Rysunki ołówkiem wszystkie już wcześniej widziałam, bo kiedyś przekopywałam się przez cały wątek, żeby pooglądać Twoje prace - są wręcz niewiarygodne! Smile

A grafiki - też nieziemskie! Szczególnie podobają mi się ten ostatni i z tym sądem ostatecznym - to niesamowite, że tak ciekawie potrafisz opowiadać historie wcale ich nie pisząc czy nie opowiadając słowami... Chciałabym kiedyś dojść chociaż do połowy poziomu, na którym Ty jesteś teraz... Smile

Ania

Alexa, ten rysunek jest faktycznie genialny. Jak Ty to zrobiłaś? Przecież w Paincie nie da się narysować zwykłego prostego koła, a Ty konia wyczarowałaś i to jeszcze konia zachowującego proporcje, aż nie chce się wierzyć, że miał coś wspólnego z Paintem.

Savvy

Eddie, podzielam Twoje uwielbienie dla Kaileeny Smile

[link widoczny dla zalogowanych] nadawałoby się chyba bardziej do tematu "Kiedy życie traci sens" Wink

bo uosabia mój obecny stan ducha Rolling Eyes

Miałam się uczyć, ale napatoczył się ołówek i...

Karottka

Mogę wyjaśnić to coś.
Po prostu w każdy rysunek, jaki robię, wkładam dużo wysiłku, by wyszedł dobrze. Patrzę, sprawdzam, poprawiam, cieniuję, koloruję... Pamiętam wszystko, co widzę i próbuję to ,,przelać" na papier. Jeśli coś nie wyjdzie, staram się poprawić tak, by był jak najbardziej identyczny. Szczerze: gdybyście zobaczyli, jak rysuję bez widzenia... Szok Razz

.

Alexa - Bosko narysowalas konika! Very Happy

I to tym nędznym Paintem, na którym nawet domek mi nie wychodzi xD No, podziwiam.
Kaileena - Powiem to samo. Bosko rysujesz! Very Happy

Ah, gdybym tylko umiała rysować, jak ty xD A gdybym mieszkała blisko ciebie, to byśmy stworzyły duet rysunkowy Very Happy

Normalnie gdybyśmy wszyscy razem coś narysowali/ły, to na prawdę byłoby, na co patrzeć Wink

Właściwie mój zachwyt udziela się każdemu z was Very Happy

. Ale, że kocham zostawiać coś sobie, to sobie też zostawiam troche zachwytu XD

Giselle

Bardzo ładny rysunek, Savvy!
Wiem z doświadczenia, ze dziwnym trafem akurat podczas zasiadania do nauki ni z tąd ni z owąd pojawia się ołówek i czysta kartka... Smile

Karottka

Właśnie... Very Happy

W połowie tak zaczęła się moja ,,kariera" xD

Kaileena_Farah

Już mi tak nie słodźcie, bo się w sobie zamknę!!! Embarassed

Nowe "coś" w przygotowaniu. Tym razem - wreszcie! - portret, ale znowu w cienkopisie, bo taką właśnie mam "fazę".

Dziękuję za wszystkie oceny i... naprawdę... nie jestem, aż taka dobra! Jeszcze wiele nauki przede mną.

Eddie

Dobra, ja już nic nie mówię! Bo chcę dalej oglądać prace Kaileeny Very Happy

Ha! Kaileena, nawet jeśli nie masz o sobie tak wygórowanego mniemania jak my o Tobie, to i tak tego nie widzimy... - znaczy się tego, że przed Tobą jeszcze wiele nauki... Wniosek stąd - że się tak dobrze nie znamy... Ale zapętoliłam Very Happy

. Nieważne - w każdym razie, jesteś super Very Happy

.

Savvy! Nie wiem czemu, ale Twoja praca skojarzyła mi się z Victorią z "Corpse Bride" Shocked

. Ale ja jestem dzika - ale wiesz, zawsze miałam problem z dostrzeżeniem rzeczywistości w jej rzeczywistych zarysach... Laughing

. Ale bardzo mi się podoba Twój rysunek! Shocked

Savvy

To pewnie przez tą końsko-trójkątną twarz Very Happy

i kok. Właściwie czemu nie? Victoria 50 lat później Wink

Kaileena, choćbyś się broniła, ja nie odstąpię od Twoich wyznawców Razz

Eddie

Pewnie masz rację Very Happy

. Ale zdziwiło mnie to dlatego, że tak naprawdę dobrze nie pamiętam jak ona tak naprawdę wyglądała...
Ja tam też z fanklubu Kaileeny nie zamierzam się wypisywać Razz

Kaileena_Farah

Ehhhh... jeszcze raz dziękuję Wink

No, to zarzucę swoją nową pracą... co tak będę siedzieć bezczynnie...

[link widoczny dla zalogowanych]

Przedstawia moją miłość od czasów przedszkolnych, popełnioną w niecałe 15 min., więc za efekty z góry przepraszam!
Drogie panie - David Gilmour, który nie wygląda, jak David Gilmour, ale chociaż starałam się, żeby trochę go przypominał... prosto z zacnego grona najpiękniejszych mężczyzn na Ziemii (moim skromnym zdaniem) + jeden z moich ulubionych modeli... (ale ciiiiii! - nie mówcie nikomu, że mam cały pokój nim wylepiony...!)
Jeżeli ktoś widział Pompeje - wie, że do oryginału się nie umywa. Ale kocham tego faceta, chcę to podkreślić i wrzucam.
Amen! Ave! Bądź, co bądź...

Ania

Kaileena, ja Ci tu słodzić nie będę, ale nie powstrzymam się od krótkiego komentarza - kolejna genialna praca Smile

Na mnie możesz liczyć, nikomu nie powiem o Twoim wylepionym pokoju Razz