Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 20:55, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
Jak zapewne wszyscy już wiedzą, właśnie powróciłam z okołosylwestrowej wycieczki na Słowację. Ale nie wszyscy wiedzą, że zaczęłam spełniać jedno ze swych marzeń czyli jeździć na nartach! Będąc pod wrażeniem swojego udanego debiutu, postanowiłam się pochwalić [link widoczny dla zalogowanych] - w nartach od około 10 minut Nasz Will potrafi pięknie opowiedzieć o tym, jak się wówczas prezentowałam na stoku
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Śro 21:03, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
To taki typowy siad jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 21:06, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
Eeee! Typowy to jest (już) bez nart Narty są wówczas w różnych miejscach stoku, podobnie jak kijki i części garderoby, takie jak na przykład czapka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 14:19, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
Uuu... No cóż, życzę ci postępów w karierze narciarza A na tej fotce fajnie wyszłaś Biedactwo... <głaszcze>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 16:41, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
O! Ja już poczyniłam postępy! [link widoczny dla zalogowanych] - i nawet nie wjechałam w lodowisko!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sean Bucket
Kuk
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin eeee... Dziwnów!!! Po prostu z MORZA Płeć: pirat
|
Wysłany: Czw 17:19, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
Gratuluje... ja do tej pory nie potrafie jezdzic na nartach, mysle ze najpierw musialbym sprobowac tych wodnych... w tym srodowisku czuje sie zdecydowanie lepiej... a jak sie juz oswoje to moze sprobowalbym na sniegu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 17:15, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja tez nie umiem jeździć na nartach baaa... nawet nie próbowałam
Ale kiedyś spróbuje, napewno - ale kiedyś
Anajulio gratuluje poczynienia postępów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 15:12, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja kiedyś troszkę jeździłam To nie jest takie trudne i szło mi w miarę przyzwoicie, ale jakoś szczególnie nie przypadło mi to do gustu Od daawna nie byłam na nartach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 16:32, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja uwielbiam narty! Jeżdże dopiero od 4 lat, ale jestem w tym zakochana! Nawet w tamtym roku usiłowałam uczyć Gochnę. Coprawda w moim ogrodzie na metrowej skarpie, ale sie liczy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Sob 16:59, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
Narty to jeden z najlepszych sportów.
Jeżdżę od trzeciego roku życia, czyli już całe 12 lat. Pochwalę się nawet, że idzie mi to bardzo dobrze - wielokrotnie zdobywałam miejsca w slalomach - nie rzadko na podium. Dostałam kilka nagród od Jagny Marczułajtis za dobre wyniki. Uwielbiam góry i śnieg, wybiorę się tam w te ferie jak szczęście dopisze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 17:49, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
Zaparło mi dech! Podziwiam. Podwójnie, bo wiem jak wszechstronną jesteś osobą Ale - z drugiej strony - jak się późno zaczyna, to instruktor nosi za człowiekiem narty Musiałam jednak przedtem poutyskiwać na swój słuszny wiek i kondycję wypracowaną przed kompem, bo tak to dawał mi 16 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:32, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
Od tej strony Kaileeny jeszcze nie znaliśmy 12 lat? Wow! I gratuluję sukcesów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mari
Sternik
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z żagli
|
Wysłany: Sob 23:00, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
Anajulia widzę, że masz narty Rossigniol'a tej samej firmy co moje xD
Ja szusuje krócej od Kaileeny ale 7 lat już będzie, a do tego od 3 dokształcam się jeszcze na snowboardzie. Zabawy na śniegu są tym co tygryski lubią najbardziej :3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Nie 0:49, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Jakoś tak nigdy wcześniej nie było okazji by się pochwalić ...
Narciarstwo to moja pasja od tak dawna, że właściwie rzadko, kiedy o niej wspominam, weszło mi w krew i tyle. Gdy jestem w górach - całe dnie spędzam na stoku, właściwie nic nie jem, tylko jeżdżę i jeżdżę... mnóstwo kasy na to idzie, bo jak wiadomo - karnety po 10 zł na 10 zjazdów... bardziej się opłaca jechać za granicę, gdzie za 5 euro można wykupić karnet na jeden dzień. Nie żałuje żadnych pieniędzy na swoje pasje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 1:06, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Na Słowacji karnet na jeden dzień można kupić za równowartość 15 zł Za równowartość 30 złotych można na cały dzień wypożyczyć buty i narty (Rossigniole nie moje, niestety ). Za równie śmieszne pieniądze można zakończyć zjazd porcją vyprazanego syra lub grzanym winem. Polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13:25, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wow Szkoda, że nie ma takich cen za lekcje jazdy konnej Na Słowacji mają takie śmiesznie niskie ceny? To pewnie nie schodziłaś ze stoku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 19:21, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie - zjeżdżałam Ale większość czasu wchodziłam na stok A poważnie - to była taka pierwsza przymiarka, więc spędziłam tam tylko dwa dni. Trzeciego musiałam wracać do Polski, ale pewnie i tak ciało odmówiłoby posłuszeństwa, gdybym próbowała zmusić je znów do wspinaczki w tym fantastycznym obuwiu . Teraz postanowiłam złapać trochę kondycji, załatwić sobie wygodniejsze buty i pojechać na dłużej, specjalnie w tym celu. Nie odpuszczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:37, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ale cię wzieło! Tylko masz pecha. Mieszkanie nad morzem niezbyt sprzyja praktykowaniu narciarstwa Ale to cię pewnie nie powstrzyma, co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 16:45, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
No jasne, że nie! Tym bardziej, że północny wiatr wzywa wiedźmę do podróży, i może niedługo będę już mieszkać całkiem gdzie indziej?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 17:02, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
No wiesz... Ja bym wiele dała, żebym mogła mieszkać nad morzem. Jak tylko wyobrażę sobie galopy po plaży **
Ana, gdzie indziej? To znaczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pon 19:05, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja również na nartach jeździc nie potrafię, chociaż może w przyszłości...czas pokaże
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 19:25, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
Alexa napisał: | No wiesz... Ja bym wiele dała, żebym mogła mieszkać nad morzem. Jak tylko wyobrażę sobie galopy po plaży **
Ana, gdzie indziej? To znaczy? |
Niedaleko Z wielu względów, najchętniej gdzieś w pół drogi między galopem po plaży, a narciarskim stokiem. Nie opuszczę Was w każdym razie! Kapitan opuszcza okręt ostatni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giselle
Kanaka
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: portowe miasteczko Gdańsk...
|
Wysłany: Wto 17:18, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
ha, a ja też byłam w tym roku na nartach w Słowacji! I Lizbeth R. też, ale Słowacja to nic w porównaniu z Włochami i Austrią... tam to jest dopiero śnieżne szaleństwo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will_Turner
Kanaka
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Dziwnów
|
Wysłany: Wto 18:47, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
To może ja opowiem jak wyglądała jazda figurowa Anajulji. 1 zdjęcie tak jak już wiecie pokazuje jak się szybko zatrzymać po jeździe tyłem i skoszeniu 1 snowboardu. Ale i tak uważam że najlepszy zjazd był kiedy Anajulija wywróciła się i wszystkie części nart wylądowały w zupełnie innych miejscach na stoku. Czapka też była gdzieś indziej niż powinna być. A Anajulija leżała krzyżem na środku. KONIEC.
A co do mnie to ja w tym samym czasie co Anajulija uczyłem się jeździć na snowboardzie. Też parę razy miałem ładne wywrotki. A najładniejsza była kiedy zrobiłem fikołka w przód z deską przy nogach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:26, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
Narty! Jak mi ich okropnie brak... Nie byłam nigdzie w tym roku, po raz pierwszy od kiedy miałam 4 lata Poświęciłam ferie na kurs prawa jazdy i potem nie było już jakoś okazji. Anajulio, podziwiam ludzi, którzy zaczynają jeździć w tym wieku. Na pocieszenie powiem, że mój chrzestny zaczął naukę koło trzydziestki i już następnego sezonu śmigał po czarnych trasach ("Na krechę!!!" )
Mari, też mam Rossignole (wersja "Lady") i uwielbiam je za to, że są takie ładne xD co prawda trochę za miękkie i czasem mam śmierć w oczach
Chociaż ceny w czeskich Sudetach (Mekka dolnośląskich nartomaniaków) są już porównywalne ze stroną polską, w Szklarskiej Porębie np. nie uświadczysz kultury jazdy (i kolejkowania ) jak tam. Rajem dla mnie jest Austria - szczególnie Stubaier Gletscher, cudowny, choć nie tak rozreklamowany jak Soelden. Miałam szczęście też jeździć we Włoszech, w pięknym słońcu Kasy brak, a rozpieszczona dziewczynka już nie chce wracać na polskie stoki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|