Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Margaret
Czyściciel zęz
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:03, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Zwierzeta to jeden z moich ulubionych tematow Zawsze chcialam i nadal chce miec psa najlepiej rasy Golden Retriver,niestety moja siostra jest uczulona na siersc i jedyne co udalo mi sie przemycic do pokoju to malutki chomik mandzurski ale i tak nie dlugo pozyl niestety bo ok 2 lat teraz pozostaly mi tylko rybki a dokladnie ok 50pawich oczek i 10 innego gatunku moze kiedys tez bede miec czworonoznego pupila...jesli tak sie stanie to na pewno zamieszcze tu jego zdjecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 22:09, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Mój brat tez był uczulony na psy ale jak dostaliśmy jamnika to brat powoli się przyzwyczajał i już nie ma tej alergii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret
Czyściciel zęz
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:29, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Mojej siostrze niestety raczej nie przejdzie tak szybko ostatnio byla na wycieczce byl kulig i konie i troche jej sie spuchlo:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Nie 22:48, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
AAA rybki rybki, czy ktos powiedzial to magiczne słowo na R!!?? Jakie masz te pozostale rybki?? jakie duze masz akwarium, ja hoduje pyszczaki!! pysie wspaniale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret
Czyściciel zęz
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:59, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
dwa glonojady kiedys mi sie rozmnorzyly i mialam przez 2 miesiace ok 30 glonojadow...mam tylko 30 litrowe akwarium a pozostale rybki to kirstki i taka smieszna rybke co ma w nazwie cos z nosem bo ma smieszny pyszczek moze mi sie przypomni nazwa kiedys a wczesniej mialam skalary neonki slimaki mieczyki .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Nie 23:18, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Rozmnożyć glonojady fajna sprawa, jeszcze sie tym nie zajmowalem. Ja mialem w akwarium juz chyba wszystkie rybki jakie mozna miec, poczynająć od gupików, przez stada neonek koncząc na pyszczakach, które zresztą doskonale zna Anajulia:) pomogła im przetrwac lato hihi. Teraz mam zamiar jednak zmienic obsade, lecz jeszcze nie mam pojęcia na co, ale chyba beda to albo neonki albo skalary:) Rybki jednak to chyba najwspanialsze i najwdzięczniejsze zwierzeta jakie mozna miec w domu bez wiekszej szkody dla reszty domowników a i na dwór nie trzeba z nimi chodzic przeciez. Aha Anajlulio przyjmyj moje wyraz współczucia z powodu Jurka, slyszalem co sie stalo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 1:36, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ech... no właśnie. Przypomniałam sobie o tym temacie i przyszłam się zwierzyć, a tu - już czekają wyrazy współczucia. Dziękuję. Oboje strasznie to przeżyliśmy. Mówię poważnie. To nie był taki sobie zwykły ryb. [link widoczny dla zalogowanych] miał duszę, historię, lubił oglądać telewizję (sic!) i pływał tak, że jeden Sean potrafił to uzasadnić Parę razy już ratowaliśmy mu życie i wiem, że i tym razem moglibyśmy - gdyby tylko choć jedno z nas było na miejscu... Agrafka pocieszyła mnie (a ona się zna na zwierzakach... a co Ty na to, Szuwaks, rybiarzu?!), że [link widoczny dla zalogowanych] i tak żył długo, bo w warunkach akwariowych takie ryby jak on wytrzymują około dwóch lat - on przeżył u nas prawie trzy. Ale i tak mi smutno, że nie wiem...
Chciałam się jeszcze przy okazji pożalić, że Stef nie należy już do mnie nawet w jednej czwartej - stał się w całości Wujka, nad czym ubolewam, ale ponieważ wydaje się równie szczęśliwy, co ...ekhm... coraz obfitszy w kształtach (Wujek podobnie ), nie będę burzyć ich idylli. Jak mi się jakieś kocię przybłąka znów, to zarekwiruję. I to ma być czarny kocur, bo dla wiedźmy jak znalazł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Cieśla
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gród Kraka
|
Wysłany: Pon 13:27, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Szuwaks napisał: | Teraz mam zamiar jednak zmienic obsade, lecz jeszcze nie mam pojęcia na co, ale chyba beda to albo neonki albo skalary:) |
Szuwaks jak chcesz miec akwarium jednogatunkowe to ja Ci polecam brzanki sumatrzańskie.Pięknie wygląda stadko sładające się z 15 - 20 osobników Ech... chyba ściągnę akwarium ze strychu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Pon 15:57, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Brzanek jakos jeszcze nie mialem, kiedys tam dawno chyba byla parka w akwarium ale z tego co pamietam nie lubila innych rybek, jak to brzanka A powiedz mi Agrafko czy moge wpusic do brzanek jakies rybki na dno?? Kiryski jakies czy Kosiarki lub Glonojady?? AHh Natchnełas mnie tymi Brzankami, tym bardziej ze mój kolega pisze magisterke o nich hihi wiec na pewno bedzie mial kilka sztuk ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Cieśla
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gród Kraka
|
Wysłany: Pon 16:13, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Brzanki mają tendencję do obskubywania płetw innym rybom (zwłaszcza nie radzę trzymac ich z welonami,skalarami i prętnikami - ogólnie z rybami u których płetwy są ,że tak powiem mocno rozwinięte ) Z własnego doświadczenia wiem,że spokojnie możesz wpuścic na dno kilka kirysków , glonojadów,cierniooczków Kuhla (piękna rybka ). Zaryzykowałabym nawet wpuszczenie pary księżniczek z Burgundii (ale tylko 1 pary i pod warunkiem,że masz dość spore akwarium bo to pielęgnice a jak wiadomo pielęgnice to straszne terytorialistki )W opcji z księżniczkami wystarczy trochę kryjówek na dnie i pięknie się mnożą Podstawową zaletą tych rybek jest to,że nie rosną duże (do ok.10 cm) no może z wyjątkiem glonojadów (ja miałam kiedyś okaz 25 cm ,prawie wychodził z akwarium )
Wracając jeszcze do rozmnażania glonojadów, to jest to chyba równie proste co rozmnażanie głupików albo molinezji.Mnie co roku udawało się odhowac ok.40 - 50 sztuk (bo miałam dośc pokaźnych rozmiarów skalary i czasem były szybsze ode mnie )
Ech... chyba się jutro wybiorę do zoologicznego i chociaż bojownika sobie kupię
Szuwaks ja Ci wcale nie mówię jaką w Krakowie mamy piękną giełdę akwarystyczną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret
Czyściciel zęz
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:12, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ostatnio jak bylam w sklepie zoologicznym to widzialam fajny gatunek chyba przezroczki sie nazywaly byly cale przezroczyste a na brzegach mialy pasek koloru zielony bpomaranczowy w tonacji odblaskowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Cieśla
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gród Kraka
|
Wysłany: Pon 19:35, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Zdecydowanie nie popieram kupna tych rybek.Może i wyglądają ładnie ale ich produkcja (tak,to dobre słowo ) to jest coś strasznego.A mianowicie, te odblaskowe kolory które można podziwiać na tych biednych stworzeniach ,to farba którą wstrzykuje się im pod skórę.Jest to typowy produkt który ma zadowolić klienta. Przeźroczka jest to (o ile dobrze pamiętam ) chiński wynalazek i ja się temu kategorycznie sprzeciwiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret
Czyściciel zęz
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:41, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ja je pierwszy raz widzialam i mnie zaskoczyly te nienaturalne kolory no to mnie zasmucilas tym wstrzykiwaniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Cieśla
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gród Kraka
|
Wysłany: Pon 20:02, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Bo te rybki pojawiają się "sezonowo" i raczej nie widziałam ich w ciągłej sprzedaży z tego względu ,że nie żyją zbyt długo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret
Czyściciel zęz
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:05, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
kiedys napisalam o takier rybie ktora ma "nos" w nazwie to ostronos mam go w akwarium a ja zapomnialam jak sie nazywa skleroza
|
|
Powrót do góry |
|
|
KresKa
Piracki Lord
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim
|
Wysłany: Pon 23:31, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Mam awersję do rybek... Tych do spożywania też.... Jakoś zniechęca mnie prowadzenie akwarium... Mojej cioci kiedyś glonojad wypełz na wierzch akwarium i wysechł, zaś mojej koleżance zgnił pod jakimś konarkiem Biedactwa... Ale gorsze rzeczy ze swoimi rybkami robi brat mojego kolegi... Jedną ze swoich rybek ugotował wlewając do akwarium niemalże wrzątku, a druga "wpadła" mu do proszku do prania, aż proszek się na czerwono zabarwił Ech...
Wyrazy współczucia z powodu Jerzego, Anajulko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Pon 23:37, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
No to nie dziwie Ci sie ze masz awersje hehe, ja ogladajac co sie dzieje teraz z karpiami tez nabawiam sie awersji powoli... Ale ryb i tak nie jadam hehe, za to akwarium trzymac jak najbardziej:) (jezeli chodzi o dolewaniu wrzątku do akwarium to bylem swiadkiem kiedys, piekne dwa mieczyki kupilismy na wystawie kolezance na urodziny i ona wlasnie tak samo zmieniala im wode ehhh)
|
|
Powrót do góry |
|
|
KresKa
Piracki Lord
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim
|
Wysłany: Pon 23:53, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
To co dzieje się teraz z karpiami to poniżej czegokolwiek... moja mama chciała coś z tym zrobić, ale jakoś tak wyszło, że dołożyła to na następne święta
A co do tych biedny rybek brata mojego kolegi.... Brrr..... Widziałam zwłoki jednej z nich... To jeszcze bardziej pogłębiło moją wrodzoną awersję do tych stworzeń...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 0:06, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
KresKa napisał: |
Wyrazy współczucia z powodu Jerzego, Anajulko. |
Dziękuję
Oglądaliśmy dziś ślicznego teleskopa. Ale jakoś... Jurek to Jurek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KlEo
Gość
|
Wysłany: Nie 11:11, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja mam kundla, Gromita, burego kota, Rahima (nie śmiać sie, pomysł brata lubiącego hip-hop xD), dwa akwaria z rybkami i króliczki (rozmnożyły się jak króliki xD). Będę miała charta rosyjskiego i założę hodowlę (chyba, takie marzenie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gloucester/Anglia
|
Wysłany: Pon 15:35, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
A ja w swoim zwierzyńcu posiadam dwa szczury (szczurzyce sie znaczy); Misię i Gaję oraz psię; Pusie Niestety, o ile nie uda mi się chociaż szczurów do Anglii zabrać, wszystkie będą musiały zostać w Polsce
|
|
Powrót do góry |
|
|
KlEo
Gość
|
Wysłany: Sob 14:06, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja to wam zazdroszczę. Wy macie takie wspaniałe, rasowe psy, a mój piesek, mimo iż jest odważny i kochający, nigdy nie zetknął się ze słowem ,,wystawa". Moim jedynym marzeniem byłoby to, by mój piesek chociaż raz wystąpił nawet na amatorskiej wystawie psów. Ale to tylko marzenie . Mój oies jest kundelkiem, i kundelkiem zostanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aayla Secura
Sternik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Sob 14:50, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
Mój pies to kundel, ale śliczny. A tak w ogóle to dla mnie wszystkie psy są śliczne, niezależnie od rasy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 15:28, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
KlEo napisał: | Ja to wam zazdroszczę. Wy macie takie wspaniałe, rasowe psy, a mój piesek, mimo iż jest odważny i kochający, nigdy nie zetknął się ze słowem ,,wystawa". Moim jedynym marzeniem byłoby to, by mój piesek chociaż raz wystąpił nawet na amatorskiej wystawie psów. Ale to tylko marzenie . Mój oies jest kundelkiem, i kundelkiem zostanie. |
Moje psy i wystawy?! Nie bluźnij! . A kundelki mają swój jedyny, niepowtarzalny urok .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizbeth Rackham
Artylerzysta
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Helheim Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 15:39, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja mam dwa małe kundle: biszkoptową suczkę z czarnymi uszami o przeklętym imieniu Maryla (wzieliśmy ją ze schroniska, a imienia nie udało się zmienić ) no psa Łatę. Ma czarno- szarą, dłuugą sierść. Zwłaszcza na ogonie. A na tyłku ma loczki .Jest nieziemsko chudy, jakby w ostasnim stadium anoreksji Sytuację ratuje tylko długa sierść. Najgorzej po kąpieli wygląda... Mam też dwa szynszyle, Ale tak naprawdę, to chcę mieć KOTA! Czarnego... Mieliśmy kiedyś cudownego, pręgowanego kocurka z białą kreską na nosie, ale skończył podobnie jak kot Stasi... Moja mama już zapowiedziała, że mi kota nie kupi ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|