Zwierzęta

Lizzie

Kocham zwierzeta i jestem wegetarianką. Pomysł na ten temat dała Sparrowka Wink

Sama mam zwierzaczki: piesek Chester, kotka Rita i jej syn Hektor, dwa kanarki i rybki Very Happy

Piszcie o zwierzakach!

Lizzie

Oto mój Chesterek jak był mały:

Diapora

Hmmm ja miałam kiedyś chomika Dorisa, królika miniaturkę Patty, kota Andruszkę i poatyczaki. Teraz mam tylko rybki, żółwia i psa foksterierka krótkowłosego Foxa. Bardzo interersuję się kynologią i być może zostanę hodowcą psów rasowych Wink

Od dziecka marzyłam o nauce jazdy konno. Może moje marzenie się spełni Very Happy

Pewnie za dwa tygodnie zacznę naukę, jeśli wszystko dobrze pójdzie Wink

Gochna

Ja mialam kiedyś kundelkę Miki, kota Kubę, rybki, dwie czarne myski Ami i Shinto a teraz została mi 12-letnia jamniczka imieniem Nala (jak ją dostałam to była mania na Króla Lwa Razz

)
Ja również kocham zwierzęta i zawsze marzyłam o tym by pracować w rezerwacie z wilkami Very Happy

Anajulia

A ja kocham koty. A koty - o dziwo - lubią mnie. O dziwo, bo to niezależne zwierzaki, którym człowiek do niczego nie jest potrzebny (to mi w nich imponuje, intryguje). A ze mną chętnie "rozmawiają" zarówno koty znajomych, jak i snujące się dziko dachowce. Po prostu mamy wspólny język Very Happy

Ze wszystkich zwierzaków świata największą miłością darzę mojego osobistego kota Stefana, któy jest chyba najbardziej zwariowanym i rockednrolowym zwierzakiem na tym padole. A co najmniej kotem. Ma psie, a właściwie ludzkie obyczaje. Przyjaźni się i ufa mi bez zastrzeżeń (choć jest na wpół dziki). Zabija śmiechem nawet gdy śpi (cóż za pozy!), a co dopiero gdy dyskutujemy sobie o otwartej puszce tuńczyka, która stoi na stole Wink

A marzę o... ośle! Very Happy

Szuwaks

No tak, Stefan jest kotem nadzwyczajnym, ale i także reszta twojej świty jest ciekawa hihi. Jeśli chodzi o zwierzęta to wasz adminrał ma bardzo bogatą przeszłość hihi miałem juz: myszki, szczurki, chomiki, papugi, żółwie, kota, psa (chyba nawet z 2) nawet motyle hodowałem. Jednak obecnie zaprzestałem na moich wspaniałych pyszczakach (rybkach) i piesku. Brat chyba tez powinien sie liczyc prawda??

Kaileena_Farah

Aaach... zwierząt pod moim dachem przewinęły się już dziesiątki... Wszystkiego już się w życiu próbowało Wink

... Obecnie mam jedynie dwa psy: jamnika, Maximusa (lecz woła się na niego: Maniuś, Max, Maniutek, Niutek, Niutulek xD... Najukochańsze stworzonko!!!), owczarka szkockiego, Ramzesa (Ramzesik, Ramcio... Kochany :*). W niedalekiej przeszłości miałam: 2 koty - niezwykłego Nerona i dziką Mikę..., 3 myszy - ale za Chiny nie przypomnę sobie ich imion, chociaż nie były one zbyt skomplikowane..., chomika - który ochrzczony był Lucią, ale okazało się, że to Lutek, hehe..., szczura - wokół jego historii krążą legendy. To zwierzak, którego chciałam mieć najbardziej - inteligentny niczym pies, dający się oswoić... A w dodatku one są takie milusie! Jednak po doświadczeniach, moi rodzice nie chcą się zgodzić na takowego... Tyle, że ja nie dałam za wygraną i na przekór wszystkim poszłam do zoologicznego i kupiłam. Była afera...

I to wszystko jeśli nie liczyć mojej siostry.

Lizzie

Mój kot Hektor to by się tylko tulił. Szczerze mówiąc denerwuje mnie to.
Ja bardzo, bardzo, bardzo chciałabym mieć konia, najlepiej araba.

Gochna

Mój kot to tylko do mie przychodził i byłam jedyną osobą którą kiedykolwiek polizał Razz

. Koty mają język jak papier ścierny:P.
Ja zawsze chciałam mieć wilka Smile

No i skoro wszyscy to ja też napisze, że mam brata Razz

Lizzie

Ja mam brata i siostrę Sad

BadGirL

Ja dwóch braci

p

A oprócz tego najukochańszego, najpięknieszego psaa w tej części świata Very Happy

mój kochany Borys, rasa łajka syberyjska- coś w rodzaju husky. Zawsze chciałam mieć huska, ale Borysek mi wystarczy... kiedyś biegałam z nim po lesie i go puściłam, to jakiś facet sie przestraszył bo myślał że to wilk Very Happy

A wilki to moje ukochaaane zwierzaki, są takie tajemnicze i niezależne... Tak samo jak koty. Kotów miałam około dwudziestu Very Happy

oprócz kotów jeszcze miałam przez 4 lata Koszatniczke Lole, która potem urodziła 5 młodych, 4 oddałam a jedną zostawiłam, ale zjadł ją jeden z moich kotów... A ta starsza koszatniczka dużo przeszła... kiedyś wypadło jej oko. Dosłownie.

Lizzie

Jak to wypadło? Ja miałam i mam tylko te dwa koty które napisałam. Od czasu do czasu nawet z nimi śpię Very Happy

Gochna

Widze że jest tu sporo miłośników wilków Very Happy

. Ja wilkami fascynuje się od dziecka:D.

Kaileena_Farah

Wilki to jedne z najpiękniejszych zwierząt. Choć i tak najwspanialsze są psy! Wink

Oraz konie... to dopiero wspaniałe stworzenia!

Diapora

A ja kocham wszystkie zwierzęta. Jedak najbardziej fascynują mnie psy. Wink

Lizzie

Ja kocham prawie wszystkie zwierzaki. Panicznie boję się pająków. Najpiękniejsze stworzenia na świecie to konie...

Alexa

Tak, konie są najpiękniejsze... Za każdym razem kiedy jadę na końskim grzbiecie szaleję ze szczęścia Very Happy

Zawsze chciałam mieć konia i możliwe, że w przeciągu kilku lat to marzenie się spełni. Mam nadzeję Smile

Wilki też są niesamowite...

Kaileena_Farah

A ja przepadam jeszcze za wymienianiem uwag i życiowych mądrości z pewną rasą, która pochodzi z Marsa ... i nie mam tu na myśli prawdziwych kosmitów Wink

... A to także przemiłe stworzenia!

Anajulia

Uuuuuuuu! Może ten post przejdzie niezauważony przez nielicznych Marsjan w naszej sfeminizowanej załodze Wink

W przeciwnym razie - kij w mrowisko! Very Happy

KresKa

Hehe

..... Czy ja wiem, czy przemiłe.... zależy chyba od wieku... Laughing

Dobra, ja się nie odzywam.... Very Happy

Co do tematu... Moja rodzinka jest jak najbardziej "zwierzęća", hehe.... Very Happy

w moim domu było kilka psów, a najbardziej zapadły w pamięć i były prawdziwymi członkami rodziny, bardzo mądrymi z resztą, dwie suczki, kundelki, któe niestety niedawno (uuuu.... ze 3 lata temu ) tragicznie zginęły.... No cóż.... Poza tym moja rodzinka wielokrotnie znajdowała się w posiadaniu ogromnej ilości kotów.... Teraz jakoś się one wykruszyły i mamy tylko kotkę syjamską Misię Wink

Hehe, poza psami i kotami żadnych zwierząt nie miałam. Moja mama kiedyś miała chomika, który zeżarł jej niemal całą pościel... Laughing

Od tamtej pory mama nieznosi gryzoni Very Happy

Szkoda...

Ja zawsze marzyłam o śwince morskiej, chomiku, albo myszkach..... Ale po tym jak masowo rozmnożyły się mojej koleżance szczuroskoczki.... chyba zmieniłam zdanie.... Ale psy i koty to moje ulubione zwierzęta.... Właściwie wszystkie zwierzęta mają w sobie coś... Wink

Choć o wiele mniejszą sympatią darzę ryby i niektóre ptaki.... szczególnie drób domowy..... Uraz z dzieciństwa....

Lizzie

Ja miałam kiedyś nimfę, ale ktoś otworzył jej klatkę i uciekła Crying or Very sad

Alexa

Nimfę? To chyba gatunek papugi... Mam rację? Question

Lizzie

Tak, masz rację Very Happy

Tia Dalma

Ja miałam kiedyś świnkę morską Arnolda, teraz jestem posiadaczką jamnika (podkreślam-jamnika! bo są psy i jamniki- kto ma, to wie) o wdzięcznym imieniu Krawat. Pominę jego oddech krackera:) Ale moim prawdziwym zboczeniem są najpiękniejsze zwierzaczki na ziemi-KONIE!!!! mam na ich punkcie prawdziwego fioła:)Dzwonek w komórce- rżenie (kiedyś odezwał się na polskim- klasa i nauczycielka w śmiech), pokój obklejony plakatami i zawieszony obrazkami z końmi...To co kocham:D A jeżdżę konno od ponad 3 lat.

Lizzie

Czy tylko ja tu jestem wegetarianką?