Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 15:44, 22 Sie 2016 Temat postu: |
|
Ale wtedy kompas musiałby działać ogólnie na spełnianie życzeń (o tym już mówiłaś kiedyś, a ja się nie zgadzałam) i odpowiadanie na pytania (to jest nowe! ), zamiast ścisłego "co chcę najbardziej"?
A OST to widzę, że chyba zaczynam wypierać z pamięci i nie wiem, czy mi się chce odświeżać...
Eddie napisał: | Tylko wtedy bez sensu to wszystko rozkminiamy |
W takim wypadku pisze się fix fica i ustawia wszystko jak ma być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 6:42, 23 Sie 2016 Temat postu: |
|
To ja napiszę .
A co do kompasu, to u mnie jest to ścisłe "pokaż mi" (i tutaj może być cokolwiek) . Zatem ELizabeth pewnie sobie wtedy pomyślała "pokaż mi winowajcę wrobienia Willa" - i wskazało jej na Jacka .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 18:20, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
Pisanie ficów zawsze popieram. Tylko ostatnio mało w tym fandomie czytam.
Tylko w takim razie dlaczego Jack mówi, że kompas daje "what you want most in this world" zamiast po prostu, że spełnia życzenia? Możemy przyjąć, że ściemniał Elizabeth, ale to tym bardziej nie rozwiązuje kwestii dlaczego z kolei nie działało dla niego samego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:05, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
Bo gdyby powiedział prawdę - czyli, że kompas pokazuje na życzenie - to wypadałoby, żeby w tym momencie sam wyznaczył kurs na skrzynię (tym samym potwierdziłby, że naprawdę szczerze chce pomóc Lizzie w uratowaniu Willa), no a zasadniczo miał z tym problem, więc nieco zaciemnił obraz...
Nie działało to na niego samego, to prawda, ale tutaj akurat chyba nie ma się nad czym zastanawiać, bo to scenarzyści wymyślili, że kompas zacina się, gdy właściciel ma schizy.
Tia Dalma: The compass you bartered from me, it cannot lead you to this?
Jack: Maybe. Why?
Tia Dalma: Ahh... Jack Sparrow does not know what he wants. Or do you know, but are loath to claim it as your own?
I wtedy, w DMC, Jack chciałby czegoś (czy raczej kogoś - w sensie, że ELizabeth ), ale wzdraga się przed uznaniem tego za swoje. A w AWE z kolei, sam nie wie czego chce (znaczy, że serca - którego jednocześnie i chce i nie chce ).
Takie to sobie mamy 2 schizy .
Kurde, mam wrażenie, że już to wszystko przerabiałyśmy .
Ale serio, gdybym miała możliwość porozmawiania ze scenarzystami, to pytanie o kompas byłoby pierwszym, jakie bym zadała .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 17:52, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
No pewnie, że przerabiałyśmy i w zasadzie zdania nie zmieniam. Skoro wahanie pod tytułem "czego ja chcę" wpływa na kompas, to znaczy, że nie może być prostą maszynką reagującą na polecenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|