Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 12:55, 05 Lut 2008 Temat postu: Aktorzy z POTC (oprócz Deppa) w innych filmach |
|
Nawiązała nam się dyskusja o Rushu w "Humorze", wiec korzystając z okazji otwieram temat, który już dawno powinien był tu powstać. Jeśli macie jakieś przemyślenia, wrażenia czy informacje dotyczące Rusha, Knightley, Blooma, Davenporta, Hollander'a (yyy? tak to się odmienia? ), Harris, Nighty'ego... - piszcie o tym tutaj. Myślę, że warto poświęcić tym aktorom, i ich dokonaniom, osobny wątek.
Eddie napisał: | http://pl.youtube.com/watch?v=5livoU79VeY
(...) takie pytanie - to jest prawdziwy Geoffrey Rush?? Nie, słuchajcie, naprawdę nie wiem - z kontekstu wynika, że tak - ale nie jestem w stanie tego stwierdzić ze stuprocentową pewnością - nie jestem zbyt dobra w rozpoznawaniu twarzy, a głos zupełnie inny niż gadanie Barbossy (ale to akurat o niczym nie świadczy, bo normalnie nikt nie mówi w ten sposób co Hector)...
Wiem, że to może trochę żenada, ale ja się nie boję zadawać głupich pytań, no a poza tym, bardzo bym chciała to wiedzieć . |
Eddie! Muszę Ci chyba podrzucić film z "prawdziwym Geoffrey'em Rushem". Już nawet nie po to, by utwierdzić Cię w jego prawdziwości, ale by pokazać, jaki zachwycający jest .
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Śro 2:10, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:59, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
A jaki film masz z Rushem? Ja mam w domu "Zakochany Szekspir", bo rzuciło mi się kiedyś w oczy nazwisko na okładce, ale nie oglądałam go... U mie w domu jest pełno filmów, bo mój tata kolekcjonuje gazetówki, ale ja ich nie oglądam w sumie... czasami tylko... A z Rushem nic innego oprócz Piratów nie widziałam... A co masz fajnego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 21:54, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
Hmmm... stanowczo "Zatrute pióro". W "Elizabeth" (poszukaj w gazetówkach ) też ma ciekawą rolę. W "Krawcu z Panamy" mota jak Eddie Genialny aktor
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Śro 2:22, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:58, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
Dzięki bardzo . Poszukam tych tytułów - może coś znajdę. Bardzo podoba mi się "Zatrute pióro" - bardzo ładne. Heh... tylko nie mam pojęcia kiedy ja to obejrzę - kolejna rzecz, którą będę musiała odłożyć "na później". Mam już cały stos tych rzeczy... Ale - bardzo dziękuję za wskazówkę - że mogę się zainteresować Rushem - myślę, że na pewno mi się spodoba, wszak Barbossę po prostu uwielbiam . Sama bym na to pewnie nie wpadła... seryjnie... . A przyglądanie się grze aktorskiej jest baaaardzo interesujące... ahhh... nie mówię, że się na tym znam - po prostu lubię - a Rush naprawdę, po tym co pokazał w PotC, przypadł mi do serca . Kochałam go już od pierwszej części .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 15:07, 23 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:35, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Aayla napisał: | Jack Davenport. Widziałam go na razie tylko w "Utalentowanym panie Ripleyu", "Mary Bryant", "Rozpustniku", serialu "Coupling" i właśnie w POTC. Ale to mi wystarczyło, żeby stwierdzić, że jest świetnym aktorem. Sam fakt, że potrafi wcielać się w tak różne postacie świadczy o ogromnym talencie(najlepiej porównać sobie Steve'a z "Coupling" z komodorem Norringtonem, skrajnie różne role).
No i facet ma niesamowity głos i akcent |
Ja znam Davenporta tylko z "POTC" i "The Libertine", ale też jestem pod wrażeniem. "Pan Ripley" stoi na półce i czeka na koniec lata Na razie mogę powiedzieć, że urzekła mnie ta nutka ironii w jego grze - świetna przyprawa do smakowitej potrawy
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Sob 2:37, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aayla Secura
Sternik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Śro 15:38, 23 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:37, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Tak, facet chyba uwielbia ironię, w dodatkach do "Klątwy Czarnej Perły" to widać(a raczej słychać)
Polecam serial "Coupling", nie tylko gra Davenporta jest super, ale sam serial naprawdę świetny. "Mary Bryant" to też wspaniały film, niestety nie ma polskiego tłumaczenia nigdzie, ja obejrzałam w oryginale.
Mam nadzieję, że teraz, po drugiej części POTC, Jack stanie się bardziej znany i będzie grał w większej ilości filmów.
Bardzo mi się podobała jego gra w "Rozpustniku", świetnie wyszła scena, w której czyta scenariusz sztuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 16:08, 23 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:38, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Zagrał doskonale! Zabawnie i - w pewnym sensie tego słowa - dramatycznie zarazem. Zapada w pamięć. To w ogóle ciekawa postać (pan Harris) - niby drugoplanowa, a jednak szalenie wyrazista. Stanowi ciekawą alternatywę Rochestera - podkreśla jego postać reprezentując sferę rzeczywistości, przeciw której Wilmot się buntuje. Mom zdaniem - znakomita rola.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aayla Secura
Sternik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Śro 16:13, 23 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:38, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Pięknie napisane
Swoją drogą, biedny Harris też został odrzucony przez Elizabeth
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 23:50, 23 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:38, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Faktycznie! Ma chłopak pecha... Jak to dobrze, że nie przyszło mu spotkać się z Elizabeth Bennet "Kosz" przypadł w udziale innemu świetnemu aktorowi, który nomen omen wystąpił takze w "The Libertine" i "POTC" Tom Hollander, bo o nim mowa, ma tę cudowną cechę co Davenport - nutkę ironii i dystansu, którymi przyprawia swoje role. No i świetny talent komediowy Ale powróćmy do Davenporta...
Mrs.Sparrow napisał: | Anajulia napisał: | Ja znam Davenporta tylko z "POTC" i "The Libertine", ale też jestem pod wrażeniem. |
Ja też niestety nie moge się pochwalić większą ilością oglądanych filmów z J. Davenportem bo, jak Anajulia znam go tylko z "Piratów..." i "Rozpustnika". Jednak po obejrzeniu obu filmów mogę powiedzieć, że jest on świetnym aktorem |
Aayla napisał: | Tak, Tom Hollander, świetny aktor i ma wspaniały akcent. Też już trochę produkcji z jego udziałem miałam okazję widzieć i jak na razie we wszystkim był super(ostatnio niesamowicie zagrał w "Land of the Blind", w tym to dopiero widać tę ironię i dystans ) |
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Sob 2:41, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tia Dalma
Kanaka
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z tajemniczej wyspy na Karaibach:)
|
Wysłany: Pią 19:43, 25 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:41, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Widzę, że mamy ograniczone grono wielbicieli J.Davenponta. I ja do niego nalezeć nie bedę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aayla Secura
Sternik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Pią 20:19, 25 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:41, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Eee, a o co Ci chodzi? Może jakieś konkrety?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 21:44, 25 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:42, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
No właśnie. Ja nie mam nic przeciwko temu, ze komuś ktos/cos się podoba lub nie. ale nie zapominajmy o tym, że to forum dyskusyjne. Posty typu "zgadzam się", "nie zgadzam się" nie są mile widziane
|
|
Powrót do góry |
|
|
BadGirL
Kuk
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tortuga
|
Wysłany: Pią 21:52, 25 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:42, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
A mnie Devenport ni mrozi ni grzeje, może to i dobrze że rozbudowali jego postać w POTC... a co do jego akcentu- to najbardziej mnie w nim wkurza :p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aayla Secura
Sternik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Pią 22:09, 25 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:42, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Dokładnie, jakieś, choćby skromne uzasadnienie, mogłoby się pojawić.
Mi się akcent Davenporta bardzo podoba, a jeszcze bardziej jego głos. Moim zdaniem(a studiuję FA), akcent ma bardzo dobry
Ale ja w ogóle lubię brytyjski akcent i mam bzika na punkcie brytyjskich aktorów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pią 22:11, 25 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:43, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ha, Jack'a lubię, nie mogę się zbytnio rozpisać na temat tego jak radzi sobie ze swoimi rolami, bo widziałam niewiele filmów z jego udziałem ("Piratów...", "Pana Ripleya", "Rozpustnika"... czyli to co już wymienione wyżej ) ... To co obejrzałam - podobało mi się. Facet grając "wierzy" w swoją postać, a to znak rozpoznawczy naprawdę dobrych aktorów. Co tu dużo pisać - Norrington to moja ulubiona postać w PzK po Jack'u S. i Barbossie xD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BadGirL
Kuk
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tortuga
|
Wysłany: Pią 22:19, 25 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:43, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
A kogo grał Devenport w Rozpustniku? :pp bo go jakoś nie kojarze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aayla Secura
Sternik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Pią 22:23, 25 Sie 2006 PRZENIESIONY Sob 2:43, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
To właśnie moja ulubiona trójka - Jack, Norrington i Barbossa Tylko widać w nieco innej kolejności.
Szkoda, że nie puszczają teraz w TV serialu "Coupling", bo w tym Jack jest świetny, ja tam wszystkie odcinki z neta ściągałam, strasznie mnie wciagnęło. Reszta aktorów też gra super w tym serialu. Chętnie bym poleciła "Mary Bryant", ale tego po polsku nigdzie nie ma. A to wspaniały mini serial, w którym nawet gra jeden znany aktor - Sam Neill.
Ja z reguły, jak spodoba mi się gra jakiegoś aktora w danym filmie, szukam innych filmów z jego udziałem. W ten sposób obejrzałam już mnóstwo mało znanych produkcji
PS W "Rozpustniku" Davenport grał Harrisa, tego aktora, który nie chciał zagrać pewnych scen w sztuce
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|