Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 19:02, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
Kot w Butach
MRAUUUUUUUUUU!!!
Lepsze niż się spodziewałam, szczególnie wizualnie. Jak dla mnie, po drugim Shreku mogli sobie odpuścić kolejne i lecieć od razu z tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dude721
Czyściciel zęz
Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:53, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
Żelazna dama - bardzo dobry film. Polecam wszystkim lubiących filmy z gatunku biograficzno-historycznych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 23:08, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
"Mamma Mia". Trochę przydługi i nie miałabym nic przeciwko mniejszej przewidywalności, ale dla Meryl Streep i kilku dobrych piosenek warto było obejrzeć
|
|
Powrót do góry |
|
|
AvieTurner
Szczekający na fale
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 18:50, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
A ja się pochwalę Hansem Klossem Stawką większą niż śmierć. Baaaardzo mi się podobał, polecam, nawet jeśli nie jest się fanem Stawki większej niż życie
|
|
Powrót do góry |
|
|
sabinsien
Cieśla
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z południa Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 21:28, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Mnie ostatnio wzięło na amerykańskie produkcje science-fiction a konkretnie na serię "Obcy". Nigdy nie miałam okazji obejrzeć tego w całości, a ostatnio mając więcej czasu uznałam, że czas nadrobić zaległości Jak dla mnie fajne zwłaszcza realizm Obcego i niezłe zagranie na ludzkim strachu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 21:49, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Och, przyszłaś i do tego takie wieści przynosisz.
Ale dla mnie 1-3. O czwórce proszę do mnie nawet nie rozmawiać, a tego tam antarktycznego z Predziami nie widziałam, ale sam tytuł to jakieś jaja są, i to bynajmniej nie Alienowe. (Inaczej mówiąc, nie znam, ale wiem, że mi się nie podoba. Any questions? )
|
|
Powrót do góry |
|
|
sabinsien
Cieśla
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z południa Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 22:04, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Pierwsza część Alien vs Predator jest fajna, ale tylko tyle. Motyw jest dobry, ale trochę fabułę spaprali jak dla mnie, mogli ciekawiej to rozwinąć. A druga część tego to już w ogóle kupy się nie trzyma, tylko strata miejsca na dysku.
W Obcym podoba mi sie to, że właściwie Obcy nigdy chyba nie był pokazany tak całkiem z bliska tak, że widz mógł sie z nim jakoś tak 'zapoznać' i zawsze gdy sie pojawia jest ten element zaskoczenia
Obecnie na celowniku mam serie Terminator i Robocop, nigdy tez tego w całości nie widziałam, więc czas najwyższy nadrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 23:33, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Patrz, nawet nie zajarzyłam istnienia drugiego AVP... Generalnie, zważywszy, że moje reakcje można streścić najkrócej jako: Alien - , Predzio - , to zestawienie pierwszy vs drugi to dla mnie coś między profanacją a śmiechem na sali. A jak się jeszcze dowiedziałam, że Predzie tam robią za ubermyśliwych a Alieny za zwierzynę, to bym najchętniej Aliena scenarzystą nakarmiła... Więc w sumie niezależnie od rzeczywistej jakości tego czegoś, jestem radośnie i najzupełniej niesprawiedliwie uprzedzona, i dobrze mi z tym.
Robocop, IMHO, Terminatorowi śrubek niegodzien dokręcać, ale kwestia gustu, co kto lubi. T3 nie widziałam, bo nie lubię geriatrycznego mordowania legend... Jedynka, u mnie, rządzi klimatem, a dwójka efektami. Miłego oglądania.
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Czw 23:34, 05 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sabinsien
Cieśla
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z południa Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 0:18, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Jak dla mnie Robocop ma specyficzny klimat, dużo krwi i przemocy, a w międzyczasie reklamy we wiadomościach. Np. reklama niebieskiego kremu na opalanie, który chroni przed działaniem promieni UV a jednocześnie jest silnie rakotwórczy, może głupia reklama ale wtrącona do filmu daje dziwny aczkolwiek fajny efekt, prześmiewczy raczej, że jak nie urok to sra**ka.
AvP jako taki lekki film akcji ok, ale mogli z tego zrobić coś lepszego. Ot groźny kosmita chce sobie zapolować na jeszcze groźniejszą bestię a w międzyczasie gdzieś tam ludzie są, okazuje sie ze Predatorzy niejako nauczyli Ziemian budować i czcić ich jako Bogów, tu by można było pociągnąć wątek, który sam w sobie jest ciekawy jak dla mnei. Dwójka mogłaby nie powstać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 0:45, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
sabinsien napisał: | Jak dla mnie Robocop ma specyficzny klimat, dużo krwi i przemocy, a w międzyczasie reklamy we wiadomościach. |
A, na ten tryb ulepszania filmu nie wpadłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 17:49, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
"Zmierzch", czwórki część pierwsza (ach, to rozbijanie ostatnich części powieści na pół...). Fascynuje mnie ich sposób na oddanie emocji - powiedzmy widzom, która to strona w książce, zróbmy najazd na twarz głównej bohaterki, a oni przypomną sobie, jaki był opis jej stanu i będą bardzo przejęci. Zdaje się, że mam braki czytelnicze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 18:40, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Marta napisał: | powiedzmy widzom, która to strona w książce |
Znaczy się, że jak? Na ekranie, łopatą? Zamiast "Tydzień później", albo "Murky Creek, Minnesota", jest "Początek trzeciego rozdziału"? Trzeba zabierać ze sobą książkę? Albo są fanseanse i seanse dla tych, co się schowali w kinie przed deszczem, te drugie z przerwami na gorączkowe kartkowanie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 23:16, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Trzeba zabierać ze sobą książkę? Albo są fanseanse i seanse dla tych, co się schowali w kinie przed deszczem, te drugie z przerwami na gorączkowe kartkowanie? |
Nie pogardziłabym opisem postaci, najlepiej ze zdjęciami Ale jest tak: na ekranie Bella ze swoją standardową, nic nie wyrażającą twarzą, dalej przebitka na kogoś mówiącego "jutro ślub", wracamy do Belli. Aaa, czyli Bella martwi się ślubem, bo [widz przypomina sobie wyjaśnienie z książki, w filmie serio nie wyjaśnili, w czym tkwi problem, musiałam się dopytać]. Inna scena, Bella z nijakim wyrazem twarzy czai się wokół Edwarda, nie wiem, co ona wyprawia, doczytuję po necie, że go uwodzi. I tak dalej. Gdybym miała co, chyba zaczęłabym kartkować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 23:55, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Marta napisał: | Bella z nijakim wyrazem twarzy czai się wokół Edwarda, nie wiem, co ona wyprawia, doczytuję po necie, że go uwodzi. |
Aktorstwo kontekstowe. Czekaj, jak to się nazywało... a, [link widoczny dla zalogowanych]!
Kurczę, dawno nie byłam do tego stopnia ujemnie zorientowana w bieżących popularnościach i modach, w kompleksy wpadnę... Trza by iść do kina, czy coś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 23:07, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
Fajny ten efekt Kuleszowa, musieli o nim czytać i oszczędzić na paru kopiach scenariuszy
Aletheia napisał: | Kurczę, dawno nie byłam do tego stopnia ujemnie zorientowana w bieżących popularnościach i modach, w kompleksy wpadnę... Trza by iść do kina, czy coś. |
No wiesz, tyle zabawy Cię omija Jak pójdziesz, daj znać, jak było
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 1:04, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
ALE NIE NA TO!!!
Niezależnie od chęci nadążania, zdaje się, że tam się nie da ominąć [link widoczny dla zalogowanych]? Biorąc pod uwagę, że ja filmy wizualnie wybieram, to, yyy, nie, dzięki.
EDIT
Piraci! (The Band of Misfits)
Kurczę, to nie fair jest, żeby lepiona animka była ładniejsza od OST. Pomijając, że to kolejny film, któremu 3D potrzebne jak rybie szczudła. A plakat można o kant tyłka potłuc, pod kątem postaci bliżej mu do fałszywej reklamy, zamiast uczciwej reprezentacji. Czytaj: masz cycki i tapetę, trafiasz na front, nieważne ile cię tam faktycznie w filmie jest. Odwaliłeś w filmie kupę roboty, ale masz charakter zamiast cycków, trafiasz do napisów.
A w ogóle, to film zdecydowanie nieodpowiedni dla dzieci. Budzi nieodpartą chęć podlania sody octem i patrzenia co będzie.
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Czw 19:15, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 22:23, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | ALE NIE NA TO!!!
Niezależnie od chęci nadążania, zdaje się, że tam się nie da ominąć tego? Biorąc pod uwagę, że ja filmy wizualnie wybieram, to, yyy, nie, dzięki. |
Ja nie mówię, że na to, do przełknięcia tego niezbędne jest dobre towarzystwo, a to i tak warunek konieczny, a nie wystarczający. Mnie ta wizualność też biła po oczach, jestem w stanie wybaczyć dziurawą fabułę, jeśli chociaż mam na czym (i na kim) zawiesić oko Cullena nie mogłam przeboleć jeszcze zanim "poznałam" Somerhaldera, [link widoczny dla zalogowanych]. (Serial z tym panem naprawdę ma fabułę. I ja zwracam na nią uwagę. Serio. )
Aletheia napisał: | Kurczę, to nie fair jest, żeby lepiona animka była ładniejsza od OST. |
Aletheia napisał: | A w ogóle, to film zdecydowanie nieodpowiedni dla dzieci. |
Przyznam, że zachęcasz do obejrzenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 0:12, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Marta napisał: | Serial z tym panem naprawdę ma fabułę. I ja zwracam na nią uwagę. Serio. |
Tajest! Będę sobie powtarzać w momentach zwątpienia. Tymczasem pozwolę sobie nieco Cię [link widoczny dla zalogowanych]. (I mówią, że to podobno też ma fabułę! Serio! I aktorstwo! Serio!)
Marta napisał: | No.1 |
No!!! Ogarniasz normalnie? Bo ja ogarnęłam pierwszego jelenia na rykowisku, znaczy tfu, pierwszą łajbę w obowiązkowo szerokiej perspektywie, sobie przypomniałam cośmy narzekały na skandaliczny brak momentów wieszalnoocznych w OST, a potem przy każdym następnym widoczku to już nawet nie traciłam czasu na podnoszenie szczęki... W dodatku to by należało kupić i przeglądać ze stopklatką, w te i wewte, tyle tam jest detali, człowiek rozbieżnego zeza dostaje. To jest, kurczę flak, przeciwne naturze, żeby się człowiek ślinił do kompozycji, świateł i faktur w glinie, gdy wcześniej okropnie chciał się ślinić do "żywych" zdjęć, ale nie bardzo miał jak i do czego... Sam Jack nie załatwia sprawy.
Marta napisał: | No.2 |
Ale to, tego, ze względu na tą sodę raczej... Ewentualnie skandaliczne sugestie jakobyśmy byli spokrewnieni z małpami. Nie obiecuj sobie za dużo. Chociaż na LJ już ktoś filozoficznie stwierdził "wiesz że czytasz za dużo ficów, kiedy idziesz na animkę i widzisz, że Second in Command jest ewidentnie zakochany w kapitanie".
Obejrzyj, obejrzyj, w przeciwieństwie do "Zmierzchu" nawet nie potrzebujesz nikogo na to ciągnąć. I jeszcze wyrąbiste wędrówki po mapie... I parę postaci fajniejszych niż w większości nie-animków... [podkręca kuszenie]
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Pią 0:21, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 14:42, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Tymczasem pozwolę sobie nieco Cię rozproszyć. |
Co to jest? Że ma aktorstwo, a raczej aktora, to już widzę
Aletheia napisał: | Bo ja ogarnęłam pierwszego jelenia na rykowisku, znaczy tfu, pierwszą łajbę w obowiązkowo szerokiej perspektywie, sobie przypomniałam cośmy narzekały na skandaliczny brak momentów wieszalnoocznych w OST, a potem przy każdym następnym widoczku to już nawet nie traciłam czasu na podnoszenie szczęki... W dodatku to by należało kupić i przeglądać ze stopklatką, w te i wewte, tyle tam jest detali, człowiek rozbieżnego zeza dostaje. |
Czy tam ktoś nie pracował z poprzedniego POTC przypadkiem? Może piątkę powinni zrobić animowaną, skoro już i tak eksperymentują z formą...
Aletheia napisał: | Obejrzyj, obejrzyj, w przeciwieństwie do "Zmierzchu" nawet nie potrzebujesz nikogo na to ciągnąć. |
No nie wiem, średnia wieku na sali będzie chyba podobna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 19:38, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
Marta napisał: | Co to jest? |
[link widoczny dla zalogowanych], który zdążył już zebrać całkiem solidny fandom, ale po detale to nie do mnie. O ile się orientuję, on tam robi za Panie Reżyserzu. Na ekranie, oczywiście.
Marta napisał: | Może piątkę powinni zrobić animowaną, skoro już i tak eksperymentują z formą... |
Plenery i scenografię. I w to wlepić aktorów.
Marta napisał: | No nie wiem, średnia wieku na sali będzie chyba podobna |
Niższa... O dziwo, ciagle się natykam na opinie, że to nie dla dzieci film, chociaż sama nie powiedziałam tego naprawdę serio, bo ogólny klimat i fabuła są jak najbardziej pro-smarkate, bardziej niż w takim Shreku choćby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 21:18, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
Reżyserzu, to nie będzie go widać, ja się tak nie bawię.
"Król Artur" - soundtrack z Piratów przeniósł się w czasie i wkradł do tego filmu, taki Zimmer do siebie samego podobny, że aż identyczny. Ale największy zonk dopadł mnie przy napisach, gdy się dowiedziałam, że przywódca Sasów za swoją brodą i zbroją chowa... Bootstrapa Żeby tak broda zamiast rozgwiazdy i już człowiek nie do poznania...? Film taki sobie, do obejrzenia i zapomnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 21:41, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
Nienienie, na ekranie, mówię. Serial jest o tym, że robią jakiś musical, czy coś, i on tam reżyserzuje. Kto faktycznie za kamerą (serialu), to nie wiem. Jakoś mi nie pilno się dowiadywać...
Marta napisał: | taki Zimmer do siebie samego podobny, że aż identyczny. |
Nie znam się, ale wpadały mi w oko jakieś narzekania, że to u niego typowe... Ja poza PotC "słyszę" tylko "Króla Lwa", więc mi nie przeszkadza. A co tam było słychać w "Arturze", to już dawno nie pamiętam, i wątpię żebym zwróciła uwagę...
Marta napisał: | Żeby tak broda zamiast rozgwiazdy i już człowiek nie do poznania...? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 21:59, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
Aaa, na ekranie [notatka do siebie: nauczyć się czytać ze zrozumieniem] Przyjęłam
Aletheia napisał: | Nie znam się, ale wpadały mi w oko jakieś narzekania, że to u niego typowe... |
Widziałam jeszcze parę filmów, do których napisał muzykę i choć oczywiście były pewne podobieństwa, to w żadnym z nich nie słyszałam Piratów. Dlatego zwróciłam uwagę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 17:44, 14 Cze 2012 Temat postu: |
|
No, ja ostatnio widziałam "Notting Hill".
Mam sentyment do tego filmu, jak i do wszystkich innych nawiązujących do Anglii. Choć dla mnie nigdy nie był to banalny film - może i mam ograniczone myślenie, ale dla mnie ma swój urok i... Zawsze uwielbiałam scenę w hotelu, kiedy wzięli Will'a za pracującego w gazecie. "Koń i pies" - moja ulubiona scena
Nie oglądałam tego jednak tylko ze względu na całokształt. Jedną z moich ulubionych aktorek jest Julia Roberts, zatem większość filmówz nią lubię i uważam za dobrą rozrywkę Nie pomijam też faktu, że Hugh Grant również dobrze się spisuje
Ot, tyle.
14 czerwca 2012, o 23:49, Aletheia napisał: | Teraz próbuję sobie przypomnieć, czy jednak w końcu widziałam "Notting Hill"... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 19:05, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
"Wyznania gejszy". Dobrze się ogląda, jeszcze lepiej słucha, a choć czas mija bardzo szybko, klimat pozostaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|