Jaki film widziałeś ostatnio?

Anajulia · Wysłany: Pią 11:19, 16 Mar 2007 Temat postu: Jaki film widziałeś ostatnio?

Formuła znana z "Muzyki" i "Literatury" Smile

. Jeśli właśnie wróciliście z kina/odeszliście od telewizora i macie ochotę podzielić się tym faktem, albo w paru zdaniach streścić swoje wrażenia - zapraszam!

Aayla Secura · Wysłany: Sob 22:12, 17 Mar 2007 Temat postu:

"Wyznaję", Alfred Hitchcock
Fabuła w skrócie: podczas spowiedzi facet wyjawia młodemu księdzu, że zabił człowieka. Krótko później sam ksiądz staje się podejrzanym o to zabójstwo. Wie, kto zabił, ale nikomu nie mówi, bo obowiązuje go tajemnica spowiedzi. Prawdziwy zabójca stara się, by to ksiądz został skazany za zbrodnię. Podkłada dowody itd.
Film polecam, jest super, szkoda tylko, że mało znany.

Anajulia · Wysłany: Sob 23:09, 17 Mar 2007 Temat postu:

Fascynujący temat! Odszukam Smile

.
Byłam wczoraj na "Duchach Goi" i "Bezmiarze sprawiedliwości". Co do "Duchów..." - maznę recenzję jak sie otrząsnę. Strrraszny film! Ale dobry. Bardzo dobry, choć na pewno nie jeden z najlepszych jakie widziałam i nie najlepszy jak na Formana. "Bez(miar) sprawiedliwości" też polecam. Ciekawa formuła - proces poszlakowy z punktu widzenia prokuratora, sędziego i adwokata - nie tylko ich roli jako prawników, ale i sytuacji życiowej. Daje do myślenia nad tym, jak wszystko jest relatywne na tym świecie.

Aayla Secura · Wysłany: Nie 0:18, 18 Mar 2007 Temat postu:

Warto obejrzeć, naprawdę fajny film Smile

Ale najlepszy film Hitchcocka to moim zdaniem "Osławiona", po prostu arcydzieło. Zresztą ten reżyser ma sporo świetnych filmów na koncie. Szkoda, że większość ludzi kojarzy tylko "Psychozę" i "Ptaki."
"Duchy Goi" chciałabym obejrzeć, ale u mnie w kinie tego nie wyświetlają, więc albo ściągnę, albo poczekam na DVD, jeszcze nie wiem.

Savvy · Wysłany: Nie 12:16, 18 Mar 2007 Temat postu:

Filmy obejrzane w ciągu ostatnich 4 dni: "Pachnidło", pół "Klątwy" z lektorem Rolling Eyes

i "Fear and Loathing in Las Vegas" - dawka chyba za duża, bo nie mogę się otrząsnąć Smile

O Pachnidle w stosownym dziale, o "F&L" ciągle ciężko mi mówić, może dlatego, że zamiast sugerowanego tytułem strachu i obrzydzenia odczuwam głęboki smutek.

Stasia · Wysłany: Nie 13:08, 18 Mar 2007 Temat postu:

"Dear Frankie" ..Nie mam słów! Film bardzo niskobudżetowy, przekazuje wszystko co najpiękniejsze! Śliczne...Oby takich więcej...

Gochna · Wysłany: Nie 13:21, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ja ostatnio oglądałam filmy: "Nieustraszeni Pogromcy Wampirów", "Klątwa..." fragmentami, "Armia wilków" i "13 duchów", a dziś prawdopodobnie oglądne z mamą "Skrzynie Umarlaka" bo oglądała w tv i jej się spodobało xD

KresKa · Wysłany: Nie 15:23, 18 Mar 2007 Temat postu:

Tydzień temu oglądałam Pachnidło, ale o nim chyba napiszę w stosownym temacie, o ile się w ogóle do tego zabiorę... Wink

W czwartek oglądałam Babel - świetny film, o którym była już chyba mowa w jakimś temacie na Forum. Podobno podobny do 21 gramów, ale tego filmu JESZCZE nie oglądałam... Piątek - 1/3 Klątwy... Sobota - SKAZANY NA BLUESA.... Achhhh.... Świetny film, bardzo mi się podobał, choć.... nie wiem, dlaczego czuję jakiś niedosyt... Ale w każdym razie ładuję teraz na moje mp3 cały Dżem, jaki mam na dysku xDDDD Aaaa, tak jeszcze z filmów... hmm.. "wtórnych" Very Happy

W środę oglądałam Transporter1 i Transporter2 >>> no comment Laughing

Tandetny trochę film sensacyjny o byłym żołnierzu, który na zlecenia mafii przewozi różne "przesyłki"... Ale polecam, polecam, myślałam, że ze śmiechu wysadzimy z moim kolegą jego pokój xDDDDDD Z resztą... Oprócz Transportera do wyboru miałam American Pie 5 (o zgrozoooooooo Shocked

) i jakiś film o harleyowcach, więc wybór mój był zrozumiały... xD

Aayla Secura · Wysłany: Nie 15:23, 18 Mar 2007 Temat postu:

Michael.PL · Wysłany: Nie 16:04, 18 Mar 2007 Temat postu:

w kinie ostatnio bylem na ale sie niesmiejcie ze mnie

Pajęczyna Szarloty

Aayla Secura · Wysłany: Pią 15:10, 23 Mar 2007 Temat postu:

Dzisiaj byłam na "300" i jestem pod ogromnym wrażeniem. Chyba wybiorę się jeszcze raz Smile

Anajulia · Wysłany: Pią 15:43, 23 Mar 2007 Temat postu:

Zobaczyłam wreszcie parę dni temu "Zatrute pióro" i jeszcze się otrząsam. Jak się otrząsnę to napiszę więcej. O "Duchach Goi" też pamiętam Wink

.

Mrs.Sparrow · Wysłany: Pią 15:44, 23 Mar 2007 Temat postu:

Ja niedawno widziałam "Troję" i szczerze mówiąc mam mieszane uczucia co do tego filmu...
Efekty specjalne są przyjemne dla oka x], sceneria cudowna, co do muzyki tez zastrzeżeń nie mam - niby jest okej. Jednak mam małe "ale" - Achilles to totalna porażka w całej możliwej rozciągłości...

Brad Pitt nie nadaje się do tej roli. Ogólnie cała stworzona przez niego postać wydaje mi się komiczna. Niby taki heros, ale jakoś mi on na takiego nie wygląda. Cała jego postawa, ta dziwna "sztywność" i zaangażowanie w walkę jakieś takie przesadzone... No i te jego złociste loki xDD Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że Brad Pitt z gwiazdy filmu przerodził się (przez Achillesa) w jego klapę...
Nie mniej jednak film uważam za interesujący i godny obejrzenia Wink

Aayla Secura · Wysłany: Sob 11:52, 24 Mar 2007 Temat postu:

"Troja" podobała mi się, kiedy widziałam ją w kinie. Mi Brad Pitt nie przeszkadzał, to zresztą dobry aktor(choć wolę go w innych rolach). Problem stanowił Bloom, był po prostu żałosny. A najlepsi byli Sean Bean, Eric Bana i Vincent Regan.

Kaileena_Farah · Wysłany: Nie 0:46, 25 Mar 2007 Temat postu:

Aayla Secura · Wysłany: Nie 12:52, 25 Mar 2007 Temat postu:

Aayla Secura · Wysłany: Nie 19:28, 25 Mar 2007 Temat postu:

Dzisiaj sobie oglądnęłam "Linę" Hitchcocka i od razu wszystkim polecam. Wspaniały, trzymający w napięciu film ze świetną grą aktorów. Jedno z najlepszych dzieł mistrza.

Oops! Sorry za dwa posty jeden po drugim, ale nie zauważyłam, że ja tu wcześniej coś pisałam i już nie chciało mi się tego kasować Wink

EDIT by HM Anajulia: Pisanie double postów w pewnym odstępie czasu i na rózne tematy jest jak najbardzie dozwolone Smile

. Nie piszemy posta pod postem wówczas, gdy po wysłaniu pierwszego doszliśmy do wniosku, że chcemy rozwinąć swoją wypowiedź - wtedy korzystamy z opcji "Edycja".

DawidG · Wysłany: Pon 18:47, 26 Mar 2007 Temat postu:

Właśnie obejrzałem "300" . Powiem krótko jak na razie najlepszy film w tym roku jaki widziałem i zapewne pozostanie taki do 25 maja Smile

Ciekawe tylko czemu na napisach końcowych użyto tej samej piosenki co w "Gladiatorze". Kto tego filmu nie obejrzał to się zabiera do tego jak najszybciej Wink

Aayla Secura · Wysłany: Pon 19:18, 26 Mar 2007 Temat postu:

GOSIA:D · Wysłany: Śro 19:47, 28 Mar 2007 Temat postu:

Ja ostatnio oglądałam "Czekoladę" z Johnnym Deppem, no i film szczerze mówiąc bardzo mi się podobał...Taki poruszający, ładny, no i ten klimat...Szkoda tylko, że było tam tak mało Johnnego...ale film i tak świetny.. Wink

Stasia · Wysłany: Śro 22:20, 28 Mar 2007 Temat postu:

"Na Psa Urok". Przyjemny film rodzinny - w sam raz na niedzielne popołudnia Wink

.

Anajulia · Wysłany: Śro 22:51, 28 Mar 2007 Temat postu:

Zobaczyłam wczoraj uhonorowane wieloma nominacjami i nagrodami "Brokeback Mountain" i... mam mieszane odczucia. Oczywiście nie ze względu na tematykę! Jestem osobą z natury tolerancyjną. Homoseksualizm nie zniesmacza mnie, ani tym bardziej nie gorszy. Powiem więcej - każda miłość jest dla mnie piękna, o ile jest szczera. Dwóch całujących się mężczyzn (podobnie jak dwie całujące się kobiety) nijak nie oddziałuje na moją wyobraźnię, ale uczucie łączące filmowego Ennisa i Jacka było niewątpliwie poruszające i piękne. Jeszcze piękniejsza była sceneria, w jakiej rozgrywał się ich dwudziestoletni romans. Na uwagę zasługują też (a właściwie przede wszystkim) odtwórcy głównych ról, dla których wiarygodne wcielenie się w faceta, który kocha i pożąda drugiego faceta (obaj aktorzy są heteroseksualni) musiało być bardzo trudnym aktorskim wyzwaniem, wymagającym sporo odwagi. Ale poza tym, film mnie rozczarował. Może dlatego, że nastawiałam się na jakiś odważny i oryginalny głos przeciw nietolerancji i zakłamaniu - a obejrzałam melodramat z przewidywalną fabułą. Bo w gruncie rzeczy mogłaby to być opowieść o trudnej miłości heteroseksualnej i wówczas niczym nie różniłaby się od przeciętnej historii o takiej tematyce. Brak oryginalności nie czyni "Brokeback Mountain" filmem słabym - wszak w obrębie takiego gatunku jak melodramat trudno uniknąć podobieństw. Po prostu miłość dwóch kowbojów to temat na tyle niecodzienny, że można było lepiej wykorzystać tkwiący w nim potencjał.

DawidG · Wysłany: Czw 22:26, 29 Mar 2007 Temat postu:

Ja obejrzałem dzisiaj natomiast kolejnego z pretendentów do miana filmu roku 2007. Mowa o "Labiryncie Fausta". Jest to bardzo fajna bajka fantasy, lepsza niż sądziłem. Nie pisze na razie więcej na ten temat bo nie chce spoilerować ale naprawdę polecam go obejrzeć. Szczególnie dobre jest w tym filmie zakończnie, a to w filmach często szwankuje albo jest po prostu przewidywalne, tu jest inaczej...

Kaileena_Farah · Wysłany: Czw 23:54, 29 Mar 2007 Temat postu:

"Labirynt FAUNA" chyba... Wink

Wybieram się na to do kina i wybrać się nie mogę Rolling Eyes

... Głupia szkoła.

DawidG · Wysłany: Pią 15:54, 30 Mar 2007 Temat postu:

No sorry ale ostatnio przypominałem se "Fausta" przed maturą i mi się pokiełbasiło Wink

Mój błąd