Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maly_iwan
Kuk
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyzdroje / Szczecin Płeć: pirat
|
Wysłany: Śro 21:09, 23 Kwi 2008 Temat postu: Najlepsza ekranizacja książki |
|
Jestem ciekaw jaki film uwazacie za najlepsza ekranizacje ksiazki.
Dla mnie jedna z lepszych jakie czytalem ksiazek a zarazem jednym z najlepszych filmow wogole jest "Ojciec chrzestny".
Film jak dla mnie jest swietny, niezapomniana rola Marlona Brando. Swietnie uchwycony klimat ksiazki, jest zasluga scenariusza ktory napisal sam autor powiesci Mario Puzo. Jak dla mnie jest to najlepsza ekranizacja, zostala w niej zawarte bardzo wiele motywow z ksiazki a to co niezostalo zawarte w pierwszej czesci zostalo ukazane w dwoch nastepnych.
Druga pozycja ktora lubie i ktora wydaje mi sie udana ekranizacja jest "Pan Tadeusz" Wajdy. Epopeja Mickiewicza jest jedna z moich ulubionych lektur szkolnych dlatego moje wymagania co do filmu byly tez duze, jednak jak to przypadlo na Wajde, chlop zna sie na swojej robocie i film wyszedl mu dobry, chociaz bywaly lepsze.
Zapraszam do dyskusji i waszych propozycji.
Tak na marginesie jedna z najgorszych ekranizacji jest dla mnie "Kod Leonarda da Vinci". Wg mnie niezostal uchwycony klimat ksiazki, fabula filmu zostala mocno uplycona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 17:35, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
No więc tak... wg mnie, najlepszą ekranizacją książki był albo "Harry Potter" obojętne która część - wszystkie generalnie świetnie wyszły co by tu jeszcze... to Stardust, choć przyznam(!) że wcale nie było tak idealnie strona w stronę z książką(!) wręcz przeciwnie! książka o wiele gorsza od samego filmu, jednak pomijając ten drobny fakt, film na podstawie tej książki wyszło rewelacyjnie jak coś mi się jeszcze przypomni to napisze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 0:19, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Mam nieodparte wrażenie, że poznikały tu jakieś posty, które były jeszcze rano...
W temacie ekranizacji - bardzo skądinąd ciekawym - mam do powiedzenia to przede wszystkim, że nie przepadam za ekranizacjami . Książek, które znam i lubię. Bo więcej chyba znam adaptacji książek, których nie widziałam na oczy, o czytaniu nie wspominając. I jawią mi się jako dobre filmy. Na przykład "Sekretne okno" nie szukając daleko. Nie przeczytałam żadnej książki Kinga, nie mam porównania. A film mnie zachwycił swego czasu. Oglądam znacznie więcej niż czytam, więc mogłabym tu jednym tchem wymienić mnóstwo dobrych ekranizacji, ale w 90% przypadków nie znam książkowego oryginału lub poznaję go już po zobaczeni filmu, co nieco zmienia postać rzeczy, bo czytając książkę odbieram ją tak, jakby powstała na podstawie filmu, a nie na odwrót . A w tych 10% zazwyczaj przeżywam rozczarowanie. Czyjaś (twórców filmu) subiektywna wizja jest zwykle gwałtem na mojej, począwszy od obsady, po akcenty w fabule. Oczywiście, że zawsze sięgam po film na podstawie ulubionej książki. Ale zwykle jedyna satysfakcja to zaspokojenie ciekawości.
Żeby nie przesadzić z malkontenctwem , przyznaję, że oglądam właśnie przyzwoitą ekranizację "Mistrza i Małgorzaty", którą polecam fanom książki, a odradzam tym, co jeszcze po nią nie sięgnęli. Serial emitowany jest w poniedziałki o 22.00 na TVP1, jutro trzeci odcinek. Ma klimat. Tylko Woland jakiś... nie dość demoniczno-cyniczno-piękny . Przeciwnie. Cała reszta - jak na razie na wysokim poziomie.
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Nie 0:26, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sosnafnm
Czyściciel zęz
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:35, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
Forrest Gump i Prestiż, oba przebijają pierwowzory książkowe parokrotnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 16:13, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
Jeśli mam być szczera, żaden film nie zastąpi książki, a przynajmniej nie w przypadkach, z którymi się spotkałam Nie mam wprawdzie odpowiedniego stażu w tych przypadkach, jednak muszę powiedzieć, że tylko raz ceniłam film w tym samym stopniu co książkę i było to, kiedy oglądałam "Dumę i uprzedzenie", oczywiście w wersji z boską Keirą i całym szeregiem z angielskiego świata aktorów ;x
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pirates
Czyściciel zęz
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 20:26, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o mnie to zazwyczaj nie lubię filmów na podstawach ksiązki. Bo zazwyczaj są do d... Jak np taki "Eragon", "percy jackson..." i wiele innych.
Ale moim zdaniem dobrze wypadły w tym "harry Potter" pierwsze części szczególnie, "tomorrow when the war began", gdzie nawet dialogi czasami były identyczne jak w książce, chociaż film taki sobie i wspomniany wyżej "Forrest Gump"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|