Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maly_iwan
Kuk
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyzdroje / Szczecin Płeć: pirat
|
Wysłany: Nie 21:38, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Druga seria leci na 2 w czwartki 21:10. Jednakze ja juz jestem po trzeciej serii i wlasnie sciagam pierwsze odcinki czwartej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lizbeth Rackham
Artylerzysta
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Helheim Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 20:51, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Nie oglądałam ani jednego odcinka Prison Break i tylko kilka Lost... Bardzo jestem ciekawa RoS, ale nie mam skąd wziąć... W ogóle zazwyczaj nie oglądam zbyt wielu seriali, ale ostatnio jestem zakochana w "Czterech pancernych i psie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 22:03, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Skąd wziąć RoS? Sesese Ponieważ ja już rozesłałam kilku osobom (Agrafka, Savvy, Stasia, KresKa...), proponuję zwrócić się do którejś z nich, żeby sprawiedliwości stało sie zadość .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 18:36, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ostatnio na mojej drodze pojawił się nowy serial... Odwlekałam rozpoczęcie oglądania go, bo wiedziałam, że prawdopodobnie się wciągnę, a że do tej pory nie udało mi się rozciągnąć mojej doby, nie będę miała czasu, żeby go obejrzeć. Jednak parę dni temu się nawróciłam i jestem w stanie stwierdzić, że "Skins" to najlepszy serial młodzieżowy jaki widziałam.
Przede wszystkim dlatego, że jest narysowany grubą kreską i nie boi się mówić na te tematy, które nie za często poruszane są w innych młodzieżowych serialach. Czasami wręcz może wydawać się zbyt przerysowany, a życie tamtejszych nastolatków wręcz okrutne. Wychodzę jednak z założenia, że lepiej, żeby było przerysowane niż uładzone.
Mamy tu więc najpopularniejszego chłopaka w szkole - Tony'ego - wraz ze swoją dziewczyną, niesamowicie próżną i pustą, do której od dawna wzdycha przyjaciel jej własnego faceta. Ich przyjaźń zresztą nie należy do normalnych. Tony momentami traktuje Sida jak prywatną służbę. Prócz tego, do grupy przyjaciół należy żyjąca we własnym świecie anorektyczka, niekryjący się z preferencjami gej z przyjacielem muzułmaninem (który nomen-omen już dawno zboczył z porządnej ścieżki), klarnecistka z problemami rodzinnymi i gość całkowicie uzależnionego od imprez.
Serial niesamowity w swojej prostocie, a zarazem wciągający poprzez łączące się w pewnych punktach losy wszystkich bohaterów.
Podsumowując - Brytyjczycy pokazali, że potrafią. Polecam!
Ostatnio zmieniony przez Mrs.Sparrow dnia Pią 18:39, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 0:14, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
Do moich ulubionych seriali dołączył - a właściwie przebojem wdarł się na pierwsze miejsce - "Dr. House". Obejrzałam przypadkowo odcinek w wakacje, jeszcze parę zanim przekonałam się do House'a - nie trwało to długo i teraz w każdą środę czwartek i piątek siedzę i oglądam House jest genialny, raz współczuję jemu, raz jego współpracownikom, jego niekonwencjonalne metody mnie zadziwiają, a dochodzenie do diagnozy wciąga Lubię też, jak pokazują to, co dzieje się wewnątrz organizmu - impulsy w mózgu, bakterie etc - bardzo fajnie jest to zrobione Tyle słyszałam o tym serialu, a nigdy wcześniej nie widziałam nawet kawałka - nie sądziłam, że serial medyczny aż tak mi się spodoba
O, i widzę, że nie jestem osamotniona
|
|
Powrót do góry |
|
|
sabinsien
Cieśla
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z południa Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 7:58, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
kiedyś uwielbiałam oglądać Prison Break, teraz obecnie bardzo nieregularnie oglądam House'a i Plotkarę. Czasami zerknę też na CSI i przypadkiem Plebanię xDxD jak mama z bratem oglądają to też sie czasami przyłączę xDxD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 23:39, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mam nowy hit W oczekiwaniu na nowe odcinki "House'a" oglądam "Czarną Żmiję". Hugh Laurie jest tam po prostu genialny i mówi z brytyjskim akcentem Oglądam trzeci sezon, uwielbiam dialogi pomiędzy księciem a Czarną Żmiją, to czysta komedia.
Wróciłam z powrotem do Monka - to już ósma, ostatnia seria - oraz rozpoczęłam drugi sezon "The Tudors". Chciałam w te ferie obejrzeć "24 godziny", ale chyba już nie zdążę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 23:34, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Marta napisał: | Mam nowy hit |
...znowu Tym razem wciągnął mnie "Dexter", czyli serial o seryjnym mordercy, który, kiedy akurat nie zabija, pomaga policji łapać... morderców
Reklamy i opisy tego serialu brzmiały dla mnie tak absurdalnie, że musiałam go zobaczyć i nawet nie wiem, kiedy polubiłam tego gościa Fakt, że nie wszytko jest idealne, ale ten serial to udane połączenie kryminału, horroru i czarnej komedii i te pięć sezonów wydaje mi się całkowicie za małą liczbą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 0:35, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Hmm, gdyby nie to, że nie mam czasu nawet na czytanie... Rany, gdzie te czasy kiedy miałam piętnaście seriali w tygodniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 15:24, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ja tak nie mogę, oglądam góra dwa, trzy jednocześnie. I zazwyczaj online, nie zniosłabym tygodniowego czekania na kolejny odcinek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 0:02, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
A propos filmowego Sherlocka KresKi, widziałam ostatnio pierwszy odcinek mini-serialu "Sherlock" dziejącego się w XXI wieku Odcinek na półtorej godziny, więc to bardziej film niż odcinek serialowy. I jako film całkiem niezły, wbrew moim obawom, że co to za Holmes z komórką i plastrami nikotynowymi. Ale w porządku
Widziałam jeszcze początek drugiego odcinka (z trzech) i pierwsze 20 minut nie nastraja już tak optymistycznie. Fabuła, czyli głównie zagadka kryminalna, nie porywa, a postać Sherlocka nie wystarczy do przykucia uwagi, bo już go znamy. Nie spisuję odcinka na straty, bo może jeszcze się rozwinie, ale póki co, mogę polecić pierwszy jako odrębną całość.
***
"Dextera" skończyłam i muszę przyznać, że po piątym sezonie czuję, że serial ma jeszcze potencjał. Oby twórcom nie zabrakło odwagi na naprawdę wielki finał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 18:44, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
W oczekiwaniu na nowe odcinki "Sherlocka" i "Dextera" zabrałam się za krótki, bo na razie jednosezonowy, serial "The Borgias". Reklamowano to jako następstwo "The Tudors", więc się oczywiście zainteresowałam. Zamiast XVI-wiecznego dworu królewskiego mamy koniec wieku XV i kardynała Rodrigo Borgię, który chce zostać Ojcem Świętym, choć zachowuje się raczej jak ojciec chrzestny, wplątując członków rodziny (i wszystkich dookoła) w swoje intrygi. Wciągająca akcja, piękne kostiumy i scenografie. Tylko czołówka niefajna. Szkoda, że to tylko dziewięć odcinków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 18:39, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
Marta napisał: | Tylko czołówka niefajna. |
To ta? Czy ja wiem... Nie wydaje mi się taka najgorsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 22:08, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
Mnie się nie podoba, nie ma klimatu. Sugeruje, że serial to jedna wielka rzeź, a tak nie jest I jest za głośna w stosunku do dźwięku w odcinkach, trzeba albo przyciszać, albo ją przewinąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 22:23, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Nowy hit, tym razem coś dłuższego niż trzy odcinki: "Pamiętniki wampirów". Wiem, jak to brzmi i gdyby nie mnóstwo poleceń, nigdy bym po to nie sięgnęła, ale jakoś tak się stało, że jestem już w połowie sezonu i ani myślę przerywać
Krótko: ma swój klimat i gigantyczną zaletę o nazwisku Damon Syn-Brada-Pitta Salvatore.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 0:27, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
Znów minęło trochę czasu i wracam z zupełnie czymś nowym (swoją drogą, jakby tak czytam ten temat i myślę, co ja właściwie ogląda(ła)m, to się to chyba nie wpasowuje w żaden schemat i nie potrafię przewidzieć, co będzie następne ). Serial nazywa się "The Big Bang Theory" (o polskim tytule litościwie nie wspomnę) i opowiada o czwórce przyjaciół-fizyków, którzy, hm, grają w gry wideo na śmierć i życie, podgrzewają zupy laserem, na bal przebierańców idą jako efekt Dopplera, wiecie, takie rzeczy. Obok dwóch z nich mieszka za to kelnerka-blondynka (kolor włosów nieprzypadkowy) i bang, mamy zderzenie światów. Sitcom, ale ta czwórka jest po prostu rozbrajająca Poza tym wciąż się zastanawiam, do którego "świata" potencjalnemu widzowi miało być bliżej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 1:14, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
Marta napisał: | nie potrafię przewidzieć, co będzie następne |
Witamy w klubie.
Marta napisał: | na bal przebierańców idą jako efekt Dopplera |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:12, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Znacie to? Maj (dla szczęściarzy - czerwiec), numery odcinków ulubionego serialu stają się coraz większe, w końcu przychodzi ten dzień, wielki finał, szok, dyskusje, przewidywania, a potem... "I co ja mam teraz robić?" Przerzucasz się na inny serial, dochodzisz do ostatniego wyemitowanego odcinka, a potem powtórka z rozrywki. Na szczęście są seriale emitowane w wakacje Jednym z nich jest "White collar" (przetłumaczony, co niezwykłe, dosłownie, na "Białe kołnierzyki"), opowiadający o współpracy agenta FBI i byłego(?) przestępcy, złodzieja i fałszerza dzieł sztuki.
Owy fałszerz to dwustuprocentowy materiał na ulubieńca publiczności, co potwierdził niedawny plebiscyt zorganizowany przez TVOnline. W głosowaniu na tytuł "Ultimate Bad Boya" Neal Caffrey, bo tak brzmi jego prawie na pewno prawdziwe nazwisko dotarł do samego finału (pokonując samego Deana Winchestera z "Supernatural", a wiadomo, jak szalen... oddani są fani tego serialu), w którym jednak przegrał z królem damskich serc i aort Damonem Salvatore. Neal jest inteligentny, zaradny, charyzmatyczny, kreatywny, przystojny, romantyczny, dobrze ubrany, ma rozbrajający uśmiech, buntowniczą naturę i nieograniczone umiejętności, więc jak można mu się oprzeć? Opierałam się mniej więcej do połowy drugiego sezonu, mówiłam, że nierealny, że irytujący, że nie ma jednej rysy na tym nieskalanym wizerunku, ale naprawdę nie warto. Zwłaszcza, że kolejne odcinki przynoszą pytanie, ile w tym wszystkim prawdy i czy można stać się kimś, kogo przez lata się udaje. A na bieżąco "White collar" zapewnia wartką akcję, niezły humor oraz niebanalne pomysły na włamania i kradzieże Lekki serial na wakacje, z sezonu na sezon coraz lepszy. Czasem tylko się zastanawiam, czy ludzie naprawdę uwierzą we wszystko, co im naściemnia ładny pan w kapeluszu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:57, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Brzmiało jak Jack Sparrow, aż doszłam do "nie ma jednej rysy na tym nieskalanym wizerunku". Uff, Jack ciągle górą.
Marta napisał: | niebanalne pomysły na włamania i kradzieże |
Na odwrót po akcji też, mam nadzieję? A poza tym, czy niebanalne oznacza też skuteczne? Jeśli "nie" i "nie", to obiecuję Ci wysyłać paczki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 0:53, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Brzmiało jak Jack Sparrow |
"Dobrze ubrany" też? Trzeba było napisać "czysty"...
Do Jacka się nie umywa. Ale z Jackiem niewiele postaci może konkurować, więc to jeszcze nic nie znaczy
Aletheia napisał: | Na odwrót po akcji też, mam nadzieję? A poza tym, czy niebanalne oznacza też skuteczne? |
Gdyby nie były skuteczne, miałabym tę swoją rysę Jak główny bohater wyjdzie kiedyś z muzeum z "Bitwą pod Grunwaldem" w kieszeni marynarki, to już się nawet nie zdziwię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 1:36, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
Marta napisał: | "Dobrze ubrany" też? |
Też!!! Co, może nie?! Owszem, "czysty" już budziłby pewne wątpliwości.
Marta napisał: | z "Bitwą pod Grunwaldem" w kieszeni marynarki |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 23:29, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Co, może nie?! |
Jeśli "dobrze" znaczy "wszystko na sobie", to jasne
Aletheia napisał: | Owszem, "czysty" już budziłby pewne wątpliwości. |
Z drugiej strony, wystarczy Jackowi do tego dodać "w pewnych okolicznościach" i robi się prawda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 23:46, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
Marta napisał: | Jeśli "dobrze" znaczy "wszystko na sobie", to jasne |
Ale zauważ, że jakość tego anturażu od zawartości zależy. Widziałam na manekinie. Dobrze, że było podpisane. Kto inny by tak potrafił nosić pięć metrów potarganej ścierki kuchennej...
Marta napisał: | "w pewnych okolicznościach" |
O to to, jak pisałam poprzedni post, to mi te okoliczności przemknęły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 0:11, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
Aletheia napisał: | Kto inny by tak potrafił nosić pięć metrów potarganej ścierki kuchennej... |
Jak w tej historii o styliście mającym wybrać najlepszy ciuch w pokoju - będzie nim ten, który on wybierze Swoją drogą, mam teraz wizję, jak on się nią skrupulatnie owija i poprawia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 0:23, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
No właśnie mnie zawsze męczy, jak on to zrobił, że zdjął kamizelkę spod spodu, a ścierka została. I w ogóle chcę zobaczyć, jak on to zawiązuje. Mówiłam chyba kiedyś, że to wszystko wygląda raczej jakby na nim urosło. I dziwić się, że do wody zdejmuje tylko płaszcz. Wyjść z tego i zapakować się z powrotem, o rany...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|