Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black rose
Kanaka
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznej otchłani
|
Wysłany: Sob 17:00, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
Czytam "Pan Tadeusz" aa i widze że tu już sporo było o tym pisane xD
Czytam bo musze bo tak polonistka kazała
Narazie to gdyby był sprawdzian z okładki to bym miała 6 xD ale musze się zabrać za przeczytanie tej książki... i chyba zaraz zaczne to robić x(
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Beh.
Majtek
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze skrzynki bez klamki
|
Wysłany: Nie 17:04, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
KresKa napisał: | Zabrałam się właśnie do "Folwarku Zwierzęcego", Orwella... |
A ja wczoraj wypożyczyłam "Rok 1984" tegoż samego autora, zachwalany mi pod niebiosa przez kolegę. Jestem już w połowie i powiem jedno: ta książka po prostu mnie zauroczyła. Przestraszyła - nigdy nie sądziłam, że opis skrajnie komunistycznego świata aż tak przemówi do mojej wyobraźni - i urzekła. Polecam! A za "Folwark Zwierzęcy" zamierzam zabrać się w następnej kolejności, chyba że na horyzoncie pojawi się jeszcze bardziej pociągająca lektura (co jest raczej mało prawdopodobne...).
Ostatnimi czasy zrobiłam sobie nawet listę książek "to read", na której goszczą między innymi: zaraz po Orwellu - Huxley, Gretkowska, Sapkowski, Jacq, Kerouac... Ambitnie trzeba, ambitnie ;)
A co do lektur...
black rose napisał: | Czytam bo musze bo tak polonistka kazała Sad |
Takie czytanie chyba mija się z celem? Bo w takim razie po co są te lektury? Z zasady mają przybliżać twórczość największych pisarzy, dzieła z jakichś powodów uznane za wartościowe dla młodego pokolenia, a tymczasem zachodzi zjawisko dokładnie odwrotne. Uczeń, pod wpływem (swoją drogą dla mnie zupełnie niezrozumialego) przymusu zapiera się rękami i nogami przed tym Bogu ducha winnym "Panem Tadeuszem". Może gdyby nauczyciel zamiast "kazać" coś przeczytać po prostu zachęcił (przykład: moja polonistka, złota kobieta, nikt tak nie opowiada o książkach jak ona) może chętniej sięgalibyśmy po lektury? Przecież nie czytamy ich dla nauczyciela, tylko dla siebie, żeby wiedzieć więcej, być bardziej oczytanym, znać literaturę przynajmniej naszą, ojczystą... No, ale o tym mogłabym gadać godzinami, bo system edukacji bardzo mi nie leży. Ekchem.
(Obszerna dygresyjka mi wyszła, nie ma co.)
EDIT:
black rose napisał: | A ja jestem buntownikeim xD Jeśli ktoś mi każe to nie robie lub robie na przymus, jeśli ktoś prosi to robie odrazu...A jeśli nitk nic nie mówi to robie bo mi się nudzi xD |
I tak trzeba ;)
Ostatnio zmieniony przez Beh. dnia Nie 20:02, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
black rose
Kanaka
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznej otchłani
|
Wysłany: Nie 19:08, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Beh. napisał: |
Takie czytanie chyba mija się z celem? Bo w takim razie po co są te lektury? Z zasady mają przybliżać twórczość największych pisarzy, dzieła z jakichś powodów uznane za wartościowe dla młodego pokolenia, a tymczasem zachodzi zjawisko dokładnie odwrotne. Uczeń, pod wpływem (swoją drogą dla mnie zupełnie niezrozumialego) przymusu zapiera się rękami i nogami przed tym Bogu ducha winnym "Panem Tadeuszem". Może gdyby nauczyciel zamiast "kazać" coś przeczytać po prostu zachęcił (przykład: moja polonistka, złota kobieta, nikt tak nie opowiada o książkach jak ona) może chętniej sięgalibyśmy po lektury? Przecież nie czytamy ich dla nauczyciela, tylko dla siebie, żeby wiedzieć więcej, być bardziej oczytanym, znać literaturę przynajmniej naszą, ojczystą... No, ale o tym mogłabym gadać godzinami, bo system edukacji bardzo mi nie leży. Ekchem.
(Obszerna dygresyjka mi wyszła, nie ma co.) |
W sumie masz racje.
Gdby nasza pani zachęcała nos do czytania to pewnie i bym to przeczytała nie dla przymusu lecz tak poprostu... Lecz ona mówi "przeczytać! za 2 tygodnie sprawdziań"
Zazdroszcze ci polonistki.
A ja jestem buntownikeim xD Jeśli ktoś mi każe to nie robie lub robie na przymus, jeśli ktoś prosi to robie odrazu...A jeśli nitk nic nie mówi to robie bo mi się nudzi xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_iwan
Kuk
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyzdroje / Szczecin Płeć: pirat
|
Wysłany: Nie 20:15, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
no i ja znowu musze zajac sie ksiazkami z dziedziny niebedacej moja ulubiona (horror), teraz zaczytuje sie w "Logice praktycznej" prof Ziembinskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 18:06, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
KresKa napisał: | Lektura?! Mrs. Sparrow w jakiej Ty jesteś szkole?... |
Pomimo wszystkiego - jednak nie jest to szkoła specjalna...
Zwykłe ot, wrocławskie Gimnazjum numer 25
No ale tak już to wygląda - trzecia klasa gimnazjum - prawie same lektury dotyczące okresu II wojny światowej
Ostatnio zmieniony przez Mrs.Sparrow dnia Wto 18:08, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maly_iwan
Kuk
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyzdroje / Szczecin Płeć: pirat
|
Wysłany: Wto 18:45, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
ale niektore lektury z tego okresu sa bardzo fajne jesli tak mozna o nich napisac, przynajmniej nienudza jak krzyzacy albo potop
|
|
Powrót do góry |
|
|
KresKa
Piracki Lord
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim
|
Wysłany: Wto 18:58, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
Potop... czeka mnie nidługo... ;| Mrs. Sparrow... Ja się tak dziwuję, bo w 3 klasie gimn. omawialiśmy z lektur chyba tylko Antygonę.... Bardzo dobrze, że tak czytacie... Jak ktoś myśli o rozszerzonej maturze z polskiego to lżej będzie miał w liceum xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 18:43, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
KresKa napisał: | Mrs. Sparrow... Ja się tak dziwuję, bo w 3 klasie gimn. omawialiśmy z lektur chyba tylko Antygonę.... |
No "Antygonę" też przerabialiśmy - na samym początku trzeciej klasy
Nie narzekam na lektury - chociaż muszę przyznać, ze czasem trafiają się diabelnie nudne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizbeth Rackham
Artylerzysta
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Helheim Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 21:54, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ostatnio czytałam "Straż nocną". Bardzo się stresowałam, bo jest inna niż reszta książek Pratchetta, ale na szczęscie wszystko dobrze się skończyło.
Teraz mam masę lektur do przeczytania i powinnam zabrać się za Mackbeta, Hamleta albo Świętoszka. Zamiast tego czytam (zabiją mnie! ) Potop. Też lektura, ale będziemy omawiać gdzieś za miesiąc. No cóż, teraz się od niego nie oderwę. Eh... Zostanę wyklęta, ale Sienkiewicz mnie naprawdę wciąga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Czw 13:40, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Lizbeth Rackham napisał: | Eh... Zostanę wyklęta, ale Sienkiewicz mnie naprawdę wciąga |
Ależ czemu wyklęta ? Ja Cię mocno poprę. Właściwie to specem nie jestem, gdyż całej trylogii (jeszcze!) nie przeczytałam, ale się zabieram Za sobą mam "Ogniem i Mieczem" + te nie z trylogii - "Quo vadis" i "Krzyżacy". Właściwie wszystko czytałam z chęcią i zadowoleniem. Wciągało, interesowało. Lubię Sienkiewicza. Fajnie facet pisze.
A ja się zabieram właśnie za "Piątą górę" Coelho
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 13:43, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
A ja chcę jakąś książkę przeczytać, to nie mam jakiej i nudzę się niemiłosiernie... muszę coś wyszperać... mam ochotę sobie jechać do GK i sobie kupić coś nowego, ale nie mam z kim może coś się jednak znajdzie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizbeth Rackham
Artylerzysta
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Helheim Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 13:57, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Elizabeth napisał: | Lubię Sienkiewicza. Fajnie facet pisze. |
Cieszę się, że nie jestem sama. Zazwyczaj ludzie dziwnie na mnie patrzą, jak widzą, że czytam na przerwie Potop
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Czw 14:20, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja aktualnie wzięłam się za najnowsze dzieło Pielewina wydane w Polsce, czyli "Empire V"... na razie jestem pod wrażeniem Zobaczymy, co będzie dalej.
Wcześniej czytałam "Udław się" Palahniuka (czekam na oryginalny "Fight Club", powinien dojść za jakiś tydzień... zresztą na tłumaczenie pl też poluje).
Aaa... a jeszcze wcześniej przypominałam sobie mojego ukochanego Nabokova, konkretnie "Pnina", "Dar" i "Adę".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 17:34, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Elizabeth napisał: | A ja się zabieram właśnie za "Piątą górę" Coelho |
Nuuuuda. Nie mogłam się przebić przez tą książkę, mimo, że styl Coelho raczej lubię, a "Alchemika" uwielbiam.
Ja za to jestem zawalona książkami do prezentacji maturalnej - to dopiero jest nuuuuda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 21:32, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ma ktoś pomysł jaką książkę przeczytać?? Bo ja już sama nie wiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 17:48, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ostatnio natknęłam się przypadkiem na stary kryminał - "Śmierć mówi w moim imieniu" Joe Alexa. Zagadka zabójstwa pewnego aktora teatralnego, który po przedstawieniu zostaje znaleziony w swojej garderobie ze sztyletem w sercu. Inspektorowi Beniaminowi Parkerowi w rozwiązywaniu sprawy pomaga autor powieści kryminalnych, Joe Alex.
Na początku nie byłam zachwycona. Od razu wyjaśniłam niejasności co do czasu zabójstwa, nie dałam się nabrać na fałszywy trop. W połowie odgadłam, kto jest mordercą i nawet znalazłam mu motyw. Byłam z siebie bardzo dumna, a powieść uznałam za amatorszczyznę - co to za kryminał, w którym w połowie książki wiadomo, kto zabił, jak i dlaczego. Pozostało mi tylko doczytać do końca, a tu... niespodzianka! Jednak okazało się, że zakończenie jest takie, jakie być powinno, czyli zaskakujące (choć dużo rzeczy się zgadzało, niestety osoba zabójcy - nie ). I musiałam zmienić swoją opinię Dobry, mimo niektórych zbyt rozwlekłych wypowiedzi i tłumaczenia przez Alexa wszystkiego jak małemu dziecku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 18:22, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
No więc, zapomniałam się wypowiedzieć co ja teraz czytam a to jest boska książka! Natknęłam się na nią w malutkiej księgarence i nie mogłam jej wprost nie kupić "Czarna Bandera" - jakiś tam Jacek to napisał. Rewelacja! Co prawda cytuję jak wypowiedział się pewien facet na jej temat: "Jest to typowa męska literatura, nie dla delikatnych laleczek" - zgadzam się z tym, ale ja na szczęście nie jestem delikatną laleczką i nie ruszają mnie takie teksty jak tam są puszczane... zero cenzury czyli typowe opowieści z życia piratów. Jest to książka opisująca dzieje słynnych piratów, wciąga niesamowicie, ledwie się od niej oderwałam, żeby tu napisać ale polecam gorąco, jak ktoś lubi te klimaty (które ja kocham ) - tyle, że jest jeden warunek, że nie przejmuje was kultura wypowiedzi bo nawet w opisy są nie za cenzuralnie opisane... ale o tym kapłam się dopiero po otworzeniu książki kupiłam z początku tylko dla tego, że na okładce była czacha ze statkiem, oraz ze względu na tytuł dla mnie nie ważne co by było w środku, ważne że o piratach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:37, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ja tam kryminałów nie czytuję. "Śmierć mówi w moim imieniu" ? Nigdy nie spotkałam się z tym tytułem.. Jakoś do mnie ten gatunek nie przemawia, ale wierzę na słowo, że książka jest dobra skoro osobie równie zakręconej jak ja się podoba To właśnie w kryminałach jest najlepsze - efekt zaskoczenia kiedy na pozór już wszystko jest jasne
Hm.. Gdzie ja mogę dorwać tę "Czarną Banderę"?
A którą książkę ja mogę polecić? Oczywiście słynnych "Nędzników" W. Hugo! Przeczytałam w te ferie wszystkie 4 tomy, od deski do deski. Przez niektóre fragmenty ledwo przebrnęłam (Opis bitwy pod Waterloo, historia zakonów *_* ) Jednak uparłam się przeczytać każdą stronę Ale jeśli chodzi o samą fabułę, losy Jeana Valjean, to książka poruszyła mnie niesamowicie! Właśnie takich bohaterów uwielbiam Coś jak Jurand z "Krzyżaków" (Jedyna postać, którą nawet polubiłam w tej książce ), na zewnątrz wielki i straszny, siejący postrach, ale tak naprawdę o gołębim sercu. Oczywiście na końcu płakałam jak bóbr
Uwaga, bardzo ambitne!
No, muszę uciekać, niemiecki czeka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 18:45, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Może ja pomogę? Scarlett pewnie chodzi o "Czarną banderę" Jacka Komudy. Polski pisarz, głównie fantasta, wypłynął w ostatnich latach. Faktycznie spec od awanturniczych historii, pisanych mało "grzecznym" językiem. A książkę dostać nietrudno, zobacz tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
A Joe Alex to pseudo Polaka - Macieja Słomczyńskiego. Podpisywał tak właśnie klasyczne, Christiepodobne kryminały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 19:02, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Tak tak właśnie o tą książkę mi chodziło ale tak czy siak, bardzo wciągająca jak ją skończę to muszę wyczaić gdzieś resztę jego "dzieł"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 19:08, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
W takim razie pewnie zainteresuje Cię jego oficjalna strona.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 19:08, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Czytałam gdzieś o tym porównaniu do Agathy Christie, w obu podoba mi się "zamknięty krąg podejrzanych" Słomczyńskiego, tak jak Christie, której na koncie mam tylko kilka książek, jeszcze sobie poczytam
A "Czarna Bandera" wygląda interesująco, dzięki za informacje i linka, Aletheia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 19:13, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Agathy Christie to podoba mi się najbardziej "I nie było już nikogo" tą książkę się chłonie, a nie czyta jest rewelacyjna! Mogłabym ją czytać non stop
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 14:31, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
Przeczytałam właśnie rewelacyjną książkę "Dom zagubionych dusz", świetnie napisana, z klimatem i dreszczykiem . Opowiada o mężczyźnie, który stara się rozwikłać zagadkę sprzed lat. Gdy w końcu odkrywa prawdę, wpada w obłęd, trafia do szpitala psychiatrycznego, gdzie pewien miły lekarz psychiatra pomaga mu zapomnieć o lękach z przeszłości. Po latach znowu się spotykają, okazuję się, że to co było przyczyną choroby psychicznej, napadło na cztery biedne dziewczyny. Jedna popełniła samobójstwo, trzy inne tak samo popadły w obłęd i trafiły do szpitala psychiatrycznego. Mężczyzna musi rozwikłać zagadkę, a przy okazji nie może dać się zwariować, musi powrócić do swojej przeszłości i na nowo rozdrapywać bolące rany.
Książka rewelacyjna. Jeśli ktoś się na nią natknie, gorąco polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Wto 18:04, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ja jestem w trakcie czytania (a raczej pochłaniania) biografii Rolling Stonesów, obejmującej lata 60s. Książka jest, po prostu, niesamowita. Z czystym sumieniem mogę polecić i fanom zespołu i osobom, które Stonesów nie znają, ale mają ochotę na prawdziwie rockową, brudną i do bólu szczerą epopeję. Czyta się jednym tchem - świetnie napisane i wciągające, jak cholera.
Sex, drugs and rock'n'roll!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|