Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Co teraz czytasz?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Literatura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 0:11, 19 Lut 2011 Temat postu:

Z lektur szkolnych, "Inny świat", który chcę i jednocześnie nie chcę czytać. Jedna z niewielu lektur, kiedy nie mam problemu z zapamiętaniem treści.

Z rzeczy pozaszkolnych, "Wehikuł czasu" Wellsa. Czytam teraz książki znalezione w domu Smile Klasyka science-fiction, ciekawa i bardzo pesymistyczna wizja przyszłości - upadku ludzkości. Ostrzeżenie przed kapitalizmem i konsumpcjonizmem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spiryt
Buszujący pod pokładem


Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: pirat

PostWysłany: Pią 17:02, 27 Maj 2011 Temat postu:

Oto co mi się ostatnio przewinęło przez moje spracowane dłonie.

Star Wars Trylogia Thrawna- całkiem fajna, chyba się skuszę na jeszcze parę z serii
"Harry Potter i Wiezień Azkabanu"- nudziło mi się strasznie to zacząłem sobie czytać
"Pan Tadeusz"- lektura

Ogólnie ostatnio mało czytam jakoś brak czasu i chęci, koniec roku trzeba na ocenki popracować i tak dalej Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliandil
Czyściciel zęz


Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Krainy Aslana
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 19:18, 27 Maj 2011 Temat postu:

A ja teraz czytam "Nasza normalnie nienormalna rodzina". Chyba jestem za stara na takie książki, ale to jest śmieszne Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 15:05, 29 Maj 2011 Temat postu:

Dawno temu Aletheia napisał:
Jak dorwiesz "Dzienniki", powiedz jak się bawiłaś między Czwartkiem a Piątkiem... i pozostałymi dniami tygodnia.

Właśnie dorwałam i jestem zachwycona Very Happy Również polowaniem na kurdle i tajemniczymi sepulkami Laughing No, to idę czytać dalej Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 17:26, 29 Maj 2011 Temat postu:

O, właśnie, już wiem co teraz wziąć pod drugie śniadanie w pracy. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 14:49, 30 Maj 2011 Temat postu:

Tylko nie nakrusz Smile I się nie zakrztuś Very Happy Fanfiki mają przynajmniej ostrzeżenia Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 22:48, 30 Maj 2011 Temat postu:

Herezje gadasz, nigdy nie kruszę... na książkę. Laughing Co do tych ostrzeżeń, zawsze uważałam, że w praktyce są raczej reklamami...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 22:41, 31 Lip 2011 Temat postu:

Robin Dunbar, "Kłopoty z nauką", 1996 (rok po oryginale).
Fajne, ale jakoś tak przelatuje, ani się człowiek obejrzy. Nie no, w sumie to przesadzam, niezła książka, o metodzie naukowej w ogólności i jej miejscu - w świecie współczesnym, w historii, w psychice (nie tylko zachodniocywilizacyjnej, a nawet nie tylko ludzkiej - hej, to fajne! pierwsza znana mi książka opisująca myślenie naukowe u różnych gatunków zwierząt!). Ale jakoś tak się składa, że najfajniejsze cytaty nie pochodzą od samego Dunbara, ale są cytowaniami "za". Co tam, i tak przyniosę. Laughing

(to w odpowiedzi głoszącym pogląd, że zgłębianie tajemnic świata odziera go z magii)
Nigdy nie spowodowało to zmniejszenia zachwytu - przeciwnie, świat wydaje się piękniejszy, a jego złożoność bardziej oszałamiająca niż kiedykolwiek wyobrażali sobie ci, którzy chcieli chronić jego tajemnice.
Daniel Denett
Podpisuję się czterema łapami!

I jeszcze jedno, które MUSZĘ w całości...! O języku co poniektórych (marniejszych?) naukowców.
Zacząłem czytać ten cholerny referat i oczy wyszły mi na wierzch: nie mogłem zrozumieć ani słowa!... Poczułem niepokój - "może jestem za głupi" - ale wreszcie powiedziałem sobie: "Dość. Zatrzymam się, przeczytam jedno zdanie bardzo powoli, tak, żebym wreszcie zrozumiał, co to, u diabła znaczy". No więc zatrzymałem się w przypadkowym miejscu i uważnie przeczytałem następne zdanie. Nie pamiętam go dokładnie, ale brzmiało mniej więcej tak: "Poszczególni człokowie ludzkich społeczności często otrzymują informacje za pośrednictwem wizualnych kanałów symbolicznych". Przeczytałem to jeszcze kilka razy, po czym przetłumaczyłem. Wiecie co to znaczy? "Ludzie czytają".
Richard Feynman

Znam pewną specjalistkę, którą bardzo skądinąd cenię i szanuję, broniącą do upadłego twierdzenia, że taki styl w istocie jest super, bo pomaga unikać nieporozumień i jak nie wchodzi, to po prostu trzeba czytać jeszcze raz i w kółko, aż wejdzie... Mimo wszystko nie zdołała mnie przekonać. Sama zresztą tak pisze. Co tym dziwniejsze, że w mowie jest zupełnie inna i świetna.

A aktualnie "Porwanie" Chmielewskiej, a czeka jeszcze "Krętka blada". Yyych, jednak już nie będę kupować "nowych" Chmielewskich, nie warto, zdecydowanie. No ale akurat trafiły się po dychu sztuka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 17:14, 01 Sie 2011 Temat postu:

Cytat:
Zacząłem czytać ten cholerny referat i oczy wyszły mi na wierzch: nie mogłem zrozumieć ani słowa!... Poczułem niepokój - "może jestem za głupi" - ale wreszcie powiedziałem sobie: "Dość. Zatrzymam się, przeczytam jedno zdanie bardzo powoli, tak, żebym wreszcie zrozumiał, co to, u diabła znaczy". No więc zatrzymałem się w przypadkowym miejscu i uważnie przeczytałem następne zdanie. Nie pamiętam go dokładnie, ale brzmiało mniej więcej tak: "Poszczególni człokowie ludzkich społeczności często otrzymują informacje za pośrednictwem wizualnych kanałów symbolicznych". Przeczytałem to jeszcze kilka razy, po czym przetłumaczyłem. Wiecie co to znaczy? "Ludzie czytają".

Dobre Laughing Laughing Laughing

Akurat dzisiaj widziałam Chmielewską za dychę na kiermaszu Smile Ale od jakiegoś czasu nie mogę nawet do niej zajrzeć, choć dwie nieczytane mam jeszcze w domu. Męczy mnie jakoś zamiast bawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 19:12, 01 Sie 2011 Temat postu:

Jak to były te same, nie bierz. Mam to samo, męczy. Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 19:55, 10 Sie 2011 Temat postu:

Odkopuję :3

Obecnie jestem w trakcie czytania "Duma i uprzedzenie" Jane Austen. Urzekło mnie nie tyle słownictwo, co usposobienie i ogólna postać pana Darcy'ego Very Happy Wręcz mnie oczarował Very Happy A Elżbieta wręcz przypomina mi mnie Laughing
Ogólne wrażenie maksymalnie pozytywne, mam nadzieję doczytać się interesujących oświadczyn
Druga w kolejności czeka "Przeminęło z wiatrem". Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 21:39, 10 Sie 2011 Temat postu:

Hm, nabrałam ochotę na "Dumę i uprzedzenie" Smile

Co ja miałam na wyjeździe oprócz Pratchetta... "Paplę" Meg Cabot, jak zawsze lekko i dowcipnie; Joego Alexa nie do końca satysfakcjonującego i Pilipiuka "Norweski dziennik t.1", powieść "dla nastolatków w każdym wieku", dobrnęłam do jednej czwartej i dałam sobie spokój, dziękuję bardzo. A teraz mam "Szyfr Jana Matejki 2", parodię "Kodu da Vinci". Jedynka, choć nie zawsze śmieszyła, to jednak miała swoje momenty Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 22:09, 10 Sie 2011 Temat postu:

O żadnej z Twoich książek nawet nie słyszałam... Ale Dumę mogę Ci polecić z czystym sercem Wink wciągająca, czarująca, zajmująca, interesująca, wręcz fascynjąca
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 23:12, 10 Sie 2011 Temat postu:

Wiem, wiem, aż wstyd, że jeszcze tego nie czytałam Very Happy

Meg Cabot pisze mnóstwo powieści dla nastolatek, najbardziej znany jest chyba "Pamiętnik księżniczki", aczkolwiek najlepiej wspominam cykl "Pośredniczka", mam nawet kilka części w domu Smile A z tych oznaczonych "dla dorosłych" bardzo mi się podobały "Zbrodnia w rozmiarze XL" i "Śledztwo w rozmiarze XXL". W każdym razie to są takie komedie romantyczne, z happy endem i w lekkim stylu, w sam raz na poprawę humoru Smile

A Alex, czyli Maciej Słomczyński, pisał kryminały, mój tata się w nim w młodości zaczytywał i stąd mam w domu parę jego książek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 0:32, 11 Sie 2011 Temat postu:

Bierz, bierz, i pozostałe. Każdemu smędzącemu "ta dzisiejsza młodzież" i "te blogaskowe małolaty", osobiście zatkam gębę "Opactwem Northanger". Inne to świetne powieści, a ta dodatkowo dowodzi, że Miss Austen miała pióro jak włosowy brzeszczot, subtelnie ostre.

Z Pilipiuka tylko jedno zapisało mi sie jako godne polecenia - "2586 kroków", mówię o opowiadaniu, antologii z tym tytułem osobiście nie znam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 8:49, 11 Sie 2011 Temat postu:

Najlepsze w jej dziełach jest to, że wszystko, co jest tam zapisane czyta się z wrażeniem, że jest się tam. Pewnego dnia utknęłam w momencie, kiedy Elżbieta poznała lady Katarzynę de Bourgh... Boże, aż czuć było chłód na plecach, czytając opis kobiety i jej córki Very Happy
Mam w domu dość dużo jej książek, więc myślę, że uda mi się wygospodarować wolny czas, żeby przeczytać wszystkie jej powieści :3

Aczkolwiek najpierw obiecałam sobie "Przeminęło...", z tej przyczyny, że obiecałam przyjaciółce wypowiedzieć się na temat intrygującej postaci pana Rett'a Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 23:31, 03 Wrz 2011 Temat postu:

"500 zagadek o języku polskim" Markowskiego. Książka przeszło trzydziestoletnia, więc część informacji jest już nieaktualna, ale i tak dużo można się dowiedzieć, na przykład etymologii różnych słów albo o podziale głosek. A wszystko w formie pytań i odpowiedzi Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 0:26, 04 Wrz 2011 Temat postu:

W serii 500-tek były też matematyczne, o ile pamiętam. Tylko ekonomiczne się troszku zdezaktualizowały, były głównie o Planie 6-letnim i innych takich. Laughing

Aktualnie w czytaniu "Świat bez nas" Alana Weismana.


Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Nie 0:28, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 22:39, 10 Wrz 2011 Temat postu:

Świeżo po zakończeniu "Rozważnej i romantycznej" Smile Płynęłam przez to po prostu, zachwycona żywymi, barwnymi postaciami i niektórymi stwierdzeniami autorki Very Happy A gdy już doszłam do zdania: "Edward stał się jedynym synem, ale nie był pierworodny", nie wytrzymałam Laughing
Niezwykle ciepła powieść, chyba nawet kupię sobie własny egzemplarz Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 17:48, 11 Wrz 2011 Temat postu:

Ua, pomyślę nad przeczytaniem w wakacje Wink

Ja obecnie brnę przez "Przeminęło z wiatrem" i jak na razie jestem nawet oczarowana postacią Rett'a Butler'a. Jego psychika jest tak zajmująca... Po dzisiejszych jazdach zdobyłam się na niewielką analizę, ale niestety... To wymaga długich przemyśleń :3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabinsien
Cieśla


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z południa
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 21:32, 13 Wrz 2011 Temat postu:

Skrypt dla operatorów wózków jezdniowych xD Wiem bardzo ambitne Very Happy ale chyba się zalicza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:05, 13 Wrz 2011 Temat postu:

I to jako wysoce ambytna lyteratura. No bo skoro "mało znana" to praktycznie synonim ambitnej...? Laughing A poza tym liczy się jako awans - od bycia najeżdżanym przez wózki, do uczenia się jak wziąć odwet. Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Wto 22:05, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:16, 13 Wrz 2011 Temat postu:

Najważniejsze, żeby wywoływało emocje Very Happy


Tymczasem "Felix, Net i Nika oraz bunt maszyn" wreszcie w moich rękach i zaczęło się chichotanie po nocach Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:31, 13 Wrz 2011 Temat postu:

Patrz, a ja już zdążyłam zapomnieć. Ale ktoś właśnie oddał. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:32, 13 Wrz 2011 Temat postu:

To następny prędko nie weźmie... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Literatura Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 13 z 19


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin