Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 16:27, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
Bob Dylan - Isis (z trasy Rolling Thunder Revue)
z tej samej kategorii co powyższa
P.S. A co tam... Postanowiłam być natrętna i wrzucić linka
http://www.youtube.com/watch?v=lZWz-9x68uM - fragment tego właśnie obłędnego wykonania. Szaleństwo...
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Pią 16:35, 12 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:57, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
Och, no bo to rzeczywiście bardzo upierdliwe i męczące kliknąć w linka i przesłuchać piosenkę . Do czego Ty nas zmuszasz . A tak na poważnie - przesłuchałam - 3 razy nawet . I jeszcze zamierzam do tego wrócić - bo bardzo fajny kawałek . Jeśli chodzi o Dylana, to nie wiem, znam z 5 piosenek na krzyż, więc niezbyt się orientuję w temacie. Jedyne co wiem, to to, że kojarzy mi się ze słówkiem "atrocious" , ale bynajmniej nie dlatego, że go za takiego uważam . Po prostu - z jakiegoś cytatu z niego nauczyłam się tego słówka - a że używałam go (słówka, nie Dylana ) dość często - to tak zawsze sobie o nim (o Dylanie) przypominałam, kiedy mówiłam, że coś jest "atrocious" . I tak mi już zostało .
A u mnie Rock In Rio . Z płytki, nie z DVD. To dość dziwne, bo zazwyczaj oglądam ten gig, no ale właśnie ścieram kurze w pokoju, więc wrzuciłam CDika . Ten koncert jest po prostu genialny . Achhh....
Iron Maiden - Sign Of The Cross
Och i na przykład cudnie jest słyszeć taki kawałek w wykonaniu Dickinsona . Bo na albumie, to Blaze śpiewał... Och, a Brucey... ślicznie . Już się nie mogę doczekać następnego gigu Maiden, bo są nieziemskie . Fajnie jest jak Becur każe wszystkim podnieść ręce [link widoczny dla zalogowanych] Szukajcie mnie tam . Och, to oczywiście nie jest Rock In Rio . Tylko Ullevi . Z tego roku .
A potem, jak sprzątnę, to napiszę Wam jak było na Bonamassie . W koncertach, chociaż nie wiem czy ten temat może być od opisywania jak było, czy tylko od ogłaszania newsów, ale cóż, trudno . To dopiero może być upierdliwe, ale z drugiej strony wcale nie musicie tego czytać, a ja nabiję sobie dzięki temu posta, więc napiszę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Nie 1:19, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Frank Zappa - Big Leg Emma
Ano tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 12:47, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Znowu mnie zametalowało: M.Manson - The nobodies, Heart shaped glasses oraz This is Halloween
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 17:05, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Od kilku dni Queen, a w tej chwili utwór Innuendo, zaraz po nim Seven Seas of Rhye
Ostatnio zmieniony przez Gochna dnia Nie 17:05, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Nie 21:03, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
oj! Gochna, aleś zadziałała! Przeczytałam Innuendo i poleciałam po płytę. Teraz i ja się zasłuchuję. Moi Państwo - Innuendo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 21:41, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Przepraszam
2+1 - Iść w stronę słońca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Nie 22:23, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Queen wciąż - Who wants to live forever
kurdę, wkopałam się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 0:01, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ostatnio miałam podróż sentymentalną i przesłuchałam całej dyskografii Queen, śpiewając (nie - wyjąc...) i co chwila zalewając się łzami... A "Innuendo" to najwspanialsza płyta... "All God's People"...
A teraz taka cisza. Dylan wciąż w torebce, a ja nie mam kiedy słuchać muzyki!
...open your eyes, look, touch and feel...
Nie wolno zapominać. Nawet na stacji Statoil gdzieś przy E6...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 0:14, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
A ja wręcz przeciwnie - mam niebezpiecznie dużo czasu na słuchanie muzyki i coraz bardziej się uzależniam. Nałogowo słucham Dylana, dosłownie. Odczuwam nawet skutki odstawienia mojego narkotyku... Gdzieś wyczytałam niezwykle trafne słowa Todda Haynesa - żeby s ł u c h a ć muzyki trzeba stracić chociaż część kontroli. Cóż... ja ją straciłam zupełnie i mam nadzieję że nieodwracalnie.
Bob Dylan - Lay Down Your Weary Tune
I stood unwound beneath the skies
And clouds unbound by laws.
The cryin' rain like a trumpet sang
And asked for no applause.
Lay down your weary tune, lay down,
Lay down the song you strum,
And rest yourself 'neath the strength of strings
No voice can hope to hum.
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Pon 0:16, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:54, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Iron Maiden - Losfer Words (Big 'Orra)
Cytatu nie napiszę, bo to akurat instrumentalne .
Savvy napisał: | Gdzieś wyczytałam niezwykle trafne słowa Todda Haynesa - żeby s ł u c h a ć muzyki trzeba stracić chociaż część kontroli. |
Ach . Rzeczywiście, coś w tym jest...
Za to nigdy nie mogłam skumać porównywania muzyki do narkotyku, serio . Coś mi nie gra w tej retoryce .
Och . W Goteborgu to tak blisko Ullevi i tak blisko hostelu, gdzie spałam . Ja bym wysiadła z auta i się przeszła na spacer .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 0:59, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Eddie napisał: | Za to nigdy nie mogłam skumać porównywania muzyki do narkotyku, serio . Coś mi nie gra w tej retoryce . |
A co? Bo ja chętnie podyskutuję
Odczuwam wszystkie objawy uzależnienia - przeraża mnie myśl, że muszę kładąc się spać wyłączyć komputer i zasypiając spędzić coś koło pół godziny bez muzyki. Wstając rano najpierw uruchamiam komputer i winampa, a dopiero potem idę myć zęby Poza tym kiedy staram się odstawić Boba i w tym celu wrzucam do playlisty jakiś innych wykonawców po jakimś czasie staję się nerwowa i muszę znowu posłuchać Dylana. Strrrraszne
edit: No i zapomniałam o czymś jeszcze - kiedy po dłuższej przerwie (np. sen ) zaczynam znowu go słuchać to uderza mnie fala radości. Zupełnie jakbym dawała sobie w kanał
Bob Dylan (a jakże) - Tangled Up In Blue
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Pon 1:02, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pon 6:25, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ej, dlaczego to tylko ja? Dlaczego tylko ja nie potrafię uzależnić się od Queenu? Wszyscy dookoła piszczą i zdychają (ostatnio wielu znajomych na last.fm przeżywa faaaaaazęęęęęę), a ja nic. Ehh.
David Bowie - What in the World
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 9:15, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Queen - The Invisible Man
Muszę się naładować energią, przed środowym egzaminem na prawo jazdy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 9:41, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Kaileena_Farah napisał: | Ej, dlaczego to tylko ja? |
Nie tylko Ty, Kaileena Lubię Queen, ale nie szaleję za nimi. Ostatnio mało za czym szaleję oprócz Boba
Słucham grzecznie, przez słuchawki, żeby nikogo nie obudzić:
Bob Dylan - Moonshiner
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 14:35, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
A ja wciąż zmetalizowana:
Manson - This is Halloween
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 21:25, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Savvy napisał: | Kaileena_Farah napisał: | Ej, dlaczego to tylko ja? |
Nie tylko Ty, Kaileena Lubię Queen, ale nie szaleję za nimi. Ostatnio mało za czym szaleję oprócz Boba |
No to macie odpowiedź. Jedna uzależniona od Bowiego, druga - od Dylana. I jak tu zachorować na coś innego? A poważnie - spoglądając z perspektywy czasu nie oceniam twórczości Queen aż tak wysoko jak wówczas, gdy to ja byłam uzależniona (podejrzewam, że była to pasja na miarę Bowiego z Dylanem razem wziętych , jedyna TAKA w moim życiu jak chodzi o muzykę). Ich nagrania są nierówne. Niektóre płyty bronią się mimo upływu czasu i do tych z pewnością należy "Innuendo". Po inne nie sięgnęłabym dziś gdyby nie sentyment. Inaczej jest z niewiele później odkrytą muzyką Floydów czy VDGG. Może dlatego, że wtedy pokochałam wyłącznie muzykę, a Queen to było zjawisko... I myślę, że żeby się uzależnić, trzeba "wpaść" w zjawisko właśnie. Bo o ile muzyka z upływem czasu brzmi lepiej lub gorzej (polecam "Queen II" czy "Jazz", odradzam "The Game" czy "Hot Space", choć na tym ostatnim akurat znalazło się genialne "Under Pressure", prawda Kaileena? ), to Freddie Mercury & Co. stanowili zjawisko niekwestionowane. Zwłaszcza ten pierwszy. Niewielu było w świecie muzyki ludzi z taką wyobraźnią, o takiej wrażliwości. Niewielu takich showmanów, prekursorów. I niewiele życiorysów tak pasjonujących i wstrząsających jak ten, który stał się udziałem Fredericka Bulsary. I tak właśnie się człowiek uzależnia. Odkrywając Osobowość.
A jeśli ktoś pragnie tylko wielkiej muzyki, to może... "Was It All Worth It", którym przerwałam wczoraj ciszę na E6? (Eddie, to było gdzieś w pół drogi między Oslo a Svinesudem, ale na E6 w okolicach Goteborga też bywam 2 razy w tygodniu pozdrowić? ).
Ale off-top! Niczego chwilowo nie słucham, ale wciąż mi jeszcze w duszy gra "yes, it was a worthwhile experience..."
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Pon 21:28, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pon 22:17, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Zgadzam się, zgadzam, Anajulio. Zwłaszcza z:
Cytat: | I myślę, że żeby się uzależnić, trzeba "wpaść" w zjawisko właśnie. |
Nie porównuje tu swojej miłości do Davida, do Twojej do Queen, bo faza fazie nierówna Każdy pasjonuje się innymi "elementami" twórczości danego artysty. W przypadku Bowiego (dla mnie) będzie to na pewno jego inteligencja i wiedza. Dziwnie to brzmi, zdaję sobie z tego sprawę... ale wierzcie mi: wystarczy obejrzeć/przeczytać choćby jeden wywiad z nim i już wie się, że to człowiek niebanalny - oczytany, mający własne zdanie, o bardzo ciętym języku i świetnym poczuciu humoru. Imponuje mi to. Imponuje, jak cholera, bo sama tak nie potrafię... To przede wszystkim, jeśli chodzi o jego osobę. Muzyka to oddzielna kwestia, o której nie zamierzam się tu rozpisywać. Naprawdę nie chciałybyście tego czytać
Cytat: | I tak właśnie się człowiek uzależnia. Odkrywając Osobowość. |
amen.
Queenu jeszcze, na pewno posłucham, ale ja już swoją Największą Muzyczną Miłość odnalazłam, więc fazy wielkiej nie będzie raczej nigdy
Cytat: | genialne "Under Pressure", prawda Kaileena? Wink |
A słucham:
Peter Gabriel - Family Snapshot
Ostatnio zmieniony przez Kaileena_Farah dnia Pon 22:18, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 23:20, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
Abba - I Have A Dream
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Czw 0:29, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
Uwielbiam ABBE, ale akurat I Have a Dream nigdy nie mogłam słuchać * * Ta piosenka ma w sobie ten rodzaju kiczu, który mnie osobiście odrzuca. Z ich spokojniejszych kawałków zdecydowanie wolę The Name of the Game, o Thank You For the Music nawet nie wspomnę... Ehh, ABBA to legenda. Prawdziwa legenda.
A u mnie:
David Bowie - Ashes to Ashes
Właśnie uświadomiłam sobie, jak dawno tego nie słuchałam (oO) i leci chyba z 40-ty raz pod rząd...
Ostatnio zmieniony przez Kaileena_Farah dnia Czw 0:29, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapka
Nawigator
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Shreveport, LA ;) Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 20:10, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
Paramore - Decode
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 16:00, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
A u mnie na okrągło lecą francuskie kolędy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:36, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
Och, tak!! Pozdrawiać ode mnie Goteborg!! Zawsze!!
Savvy napisał: | Odczuwam wszystkie objawy uzależnienia - przeraża mnie myśl, że muszę kładąc się spać wyłączyć komputer i zasypiając spędzić coś koło pół godziny bez muzyki. Wstając rano najpierw uruchamiam komputer i winampa, a dopiero potem idę myć zęby Poza tym kiedy staram się odstawić Boba i w tym celu wrzucam do playlisty jakiś innych wykonawców po jakimś czasie staję się nerwowa i muszę znowu posłuchać Dylana. Strrrraszne
edit: No i zapomniałam o czymś jeszcze - kiedy po dłuższej przerwie (np. sen ) zaczynam znowu go słuchać to uderza mnie fala radości. Zupełnie jakbym dawała sobie w kanał |
Heh, no to jest chyba tylko kwestia doboru słów. Bo ja bym rzekła, że "mam świra" czy, że "mam fazę" - cokolwiek . Nie wiem, jak myślę o narkotykach, to od razu kojarzą mi się takie rzeczy jak uzależnienia, autodestrukcja, rozpad więzi z otoczeniem, itp. A swoją drogą ciekawe czy od muzyki można się uzależnić... Ale chyba nie sklasyfikowano niczego takiego... Są jakieś tam zakupoholizmy, uzależnienia od TV, internetu, ale od muzyki chyba nie ma... No, w każdym razie, dla mnie, tego typu sformułowania to lekki dysonans .
Jeff Beck - Where Were You
Bardzo go lubię . Ale nigdy nie byłam na jego gigu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 23:32, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
Grzegorz Turnau - Cichosza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 16:18, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
Maria Peszek - Marznę bez ciebie
Ostatnimi dniami nałogowo repertuar tej pani
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|