Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:47, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
Jeff Beck - Why Lord Oh Why?
Ale mam te jego płytki zmasakrowane . Dawno ich nie słuchałam i teraz wyciągnęłam. Hmm... musiały być kupowane w czasach kiedy byłam szczególnie uwzięta na hologramy i inne nalepki - wszystko pozdrapywane - z tym, że tak do końca to się tego nie da zdrapać - więc wygląda to tak jak wygląda . Hmm... bez sensu . Takie rzeczy powinny być na foliach, żeby już płytki były nieskażone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Nie 10:08, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
Podpisuję się pod tym, Eddie. Zwłaszcza, że mi nakleili hologram na przepiękną lewą rękę Davida na okładce "Heroes" (moja absolutnie ukochana płyta)... I najpiękniejszy cover, jaki kiedykolwiek stworzono... [link widoczny dla zalogowanych]
U mnie - Jeff Buckley i jego wersja Hallelujah...
|
|
Powrót do góry |
|
|
KresKa
Piracki Lord
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim
|
Wysłany: Nie 14:08, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
Joh Frusciante, Dissolve.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Nie 18:25, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
Genesis - Time Table
Uwielbiam "Foxtrot". Ale Genesis, rzeczywiście, skończyło się wraz z odejściem Petera... Może i dobrze. Jego solowe płyty są nawet lepsze * *
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 14:34, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
OST "Twilight" - Bella's Lullaby <---- aach pięęękne jestem nawiedzona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Czw 17:27, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
W moje największe święto, nie może być inaczej:
David Bowie - Sons of the Silent Age
...z mojego ukochanego "Heroes" * * KOCHAM, WYZNAJE, UWIELBIAM.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 19:58, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
Iwona (nie ta przez "v"!!!! ) - Jestem nieciekawy
Cóż za cudo! Cóż za tekst! Słyszałam koncert zespołu Iwona w Trójce,
szarpnęłam się na płytę i... ech, przyćmili (chwilowo ) Boba...!
Jestem nieciekawy, jestem nieciekawy, jestem nieciekawy (...) nie mam egzotycznego imienia (...) nie jestem gejem (...) nie brałem narkotyków (...) miałem chomika
Jestem nieciekawy
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Czw 20:03, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Czw 20:30, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
Fajny tekst.
Ja nadal świętuje:
David Bowie - V-2 Schneider
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 20:50, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
Mass kotki - Arkadij Ilicz
Aaaaaaach! "Księga Rodzaju 2"!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 22:13, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
A u mnie bez zmian... pogarszającego się stanu psychicznego ciąg dalszy:
Bella's Lullaby - Twilight OST
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pią 22:28, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
Scarlett - to nie jest avatar zgodny z regulaminem. Polecam lekturę: http://www.blackpearl.fora.pl/forum,38/limit-avatarow-i-sygnatur,240.html Wsio, co mam do dodania i proszę o, jak najszybszą zmianę.
A u mnie:
The Mars Volta - Tetragrammaton
Po prostu... *_________________* Każde kolejne odsłuchanie potwierdza geniusz tego utworu... a może raczej geniusz jego niesamowitych twórców. Mars Volta! Boż. Nie ma lepszego zespołu współcześnie. Po prostu - nie ma.
Ostatnio zmieniony przez Kaileena_Farah dnia Sob 17:35, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 22:34, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zmieniłam, jednakże nie chcąc się kłócić, czy wykłócać, bo pewnie i tak nie mam racji, ale ech, skoro był niedopuszczalny rozmiar, czemu w aktualizacji profilu, system go zaakceptował?
Bella's Lullaby - bez zmian...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pią 23:43, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
Nie mam zielonego pojęcia. Skieruj to pytanie do Anajulii, ja nie odpowiadam tu za sprawy techniczne, nie mam dostępu do panelu sterowania. Jako mod, po prostu, mam obowiązek pilnowania takich rzeczy. Wszystko. Nic osobistego
Dalej:
The Mars Volta - Tetragrammaton
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 12:20, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
The Mars Volta - Take The Veil Cerpin Taxt
Jakoś tak postanowiłam wyniuchać na własne uszy czym jest The Mars Volta. I się zasłuuuuuchałaaam...
EDIT po drzemce:
The Mars Volta - La Ciervo Vulnerado, o rrrrany co za piosenka....! Wciągnęłam się tak, że włączyłam ją sobie przy zasypianiu i śniły mi się rzeczy przecudnie, dziwnie, oniryczne (masło maślane, wiem, ale maślane masło ma bardziej intensywny smak od zwykłego masła ). Muszę częściej słuchać Volciaków kładąc się do łóżka Kaileena....? Mam prośbę, błaganie, modły i zaklęcia - nie pofrrrunęłabyś czegoś do mnie?
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Sob 17:12, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 12:04, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
Wciąż Mass kotki ale tym razem "Wino, kobiety i śpiew"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Nie 15:19, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
Savvy napisał: | The Mars Volta - Take The Veil Cerpin Taxt
Jakoś tak postanowiłam wyniuchać na własne uszy czym jest The Mars Volta. I się zasłuuuuuchałaaam...
EDIT po drzemce:
The Mars Volta - La Ciervo Vulnerado, o rrrrany co za piosenka....! Wciągnęłam się tak, że włączyłam ją sobie przy zasypianiu i śniły mi się rzeczy przecudnie, dziwnie, oniryczne (masło maślane, wiem, ale maślane masło ma bardziej intensywny smak od zwykłego masła ). Muszę częściej słuchać Volciaków kładąc się do łóżka Kaileena....? Mam prośbę, błaganie, modły i zaklęcia - nie pofrrrunęłabyś czegoś do mnie? |
O, o!
Bardzo chętnie coś prześlę. Bardzo, bardzo. Pytanie tylko, co masz, a czego nie, żebym się nie zdublowała?
U mnie:
The Mars Volta - całe "De-Loused in the Comatorium" leci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 16:07, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
To ja się odezwę przez PW
The Beatles - We Can Work It Out
Eh, wiecznie żywi. Nie mam pojęcia jak te żuki to robią...!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Pią 16:40, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
The Mars Volta - Roulette Dares (The Haunt Of)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:18, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Omar A. Rodriguez-Lopez - An Ancient Shrewdness in The Veins
Mmmmm.... jaaazzzzzzz plus Floydzi.... Cudo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Wto 21:01, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
*___________* Właśnie widziałam, widziałam, widziałam!!! Kochana! Gdybyś miała shouta na laście włączonego, to bym Ci chyba zapchała cały jakimiś bzdurnymi achami i ochami! I widzę, że nawet At the Drive-In się słucha! Długo nie mogłam się przekonać, bo to jednak cholernie proste w porównaniu z genialnym, gęstym brzmieniem Mars Volty, ale teraz zaczynam ich doceniać... A po obejrzeniu na youtubie fragmentów koncertów, wyglądałam mnie więcej tak: ... Chociaż MV nie gorsze show robi. I ten psychodeliczny klimat, brrr.
A z solowego Omara (tak! wreszcie sobie podłapałam kilka płyt) katuje na razie "Calibration" i nie mogę przestać! Fantastyczna płyta!!! Nie spodziewałam się, że to będzie, aż tak dobre. Kilka kawałków zalatuje Mars Voltą, jak nic, ale nie dziwmy się - w końcu Om to ich kompozytor, on dostarcza cały materiał. Płytka jest przepyszna, a gościnnie udzielają się i Cedric, i John Fru wraz z Flea z Red Hotów... mrau.
A ja sobie słucham radia taga "experimental" i - w co ciężko uwierzyć nawet mi - podoba mi się...
Aktualnie:
Primus - Professor Nutbutter's House of Treats
Miodny kawałek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 21:30, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Yyyyy ja mam wyłączonego shouta? A to trzeba gdzieś włączyć?
Tak, tak, At The Drive-In mnie przekonują, pewnie dlatego, że lubię takie brudne, proste brzmienia jak Tool albo System, ale gdzie im tam do genialnej Volty... ATDI są po prostu porywający, taka muzyka do skakania. Nie gorsza, ale jednak brakuje jej tego... czegoś.
Omar - i nic więcej właściwie nie trzeba dodawać. Zanim zaczęłam słuchać jego solowej płyty już coś tak podejrzewałam, że mogę się spotkać znowu z Mars Voltą. Ale jak się okazało niezupełnie. Omar jest omarowaty Cudny, miodny ( ), genialny i ach-och-ech. Maestro i kropka.
U mnie właśnie wystartował przyprawiając o szybsze bicie serca:
At The Drive-In - One Armed Scissor
To jest power! Trochę radiowy, ale jednak power.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Wto 21:51, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ja Cię kocham, po prostu
Wkręcenie się w ATDI trochę mi zajęło, ale teraz cenię ich wysoko. I myślę, że kwestią czasu jest, żebym przyznała, że rzeczywiście - w tym, co robili, byli fenomenalni. Aaaaa! I One Armed Scissor!!! Uwielbiam ten kawałek. Polecam obejrzenie: [link widoczny dla zalogowanych] I w sumie więcej dodawać nie trzeba.
A tak przewrotnie, na tą chwilę moim ulubionym ich dokonaniem jest EP-ka, "Hell Paso". Polecam!
Cytat: | Omar - i nic więcej właściwie nie trzeba dodawać. Zanim zaczęłam słuchać jego solowej płyty już coś tak podejrzewałam, że mogę się spotkać znowu z Mars Voltą. Ale jak się okazało niezupełnie. Omar jest omarowaty Very Happy Cudny, miodny (Laughing ), genialny i ach-och-ech. Maestro i kropka. Wink |
AMEN. AMEN. AMEN.
U mnie nadal "experimental" polecany przez last.fm:
Björk - Big Time Sensuality
(a przed chwilą na Mars Voltę z "Chromosome" trafiłam ...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 22:14, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Hahaha... Cóż za typowy zespół (post?)hardcore'owy I niezwykły jednocześnie. Pasuje tu jak ulał cytat (parafraza, bo nie pamiętam dokładnie) z "Velvet Goldmine" - I od tego czasu dostawał szału na dźwięk gitary elektrycznej. Podoba mi się kontrast między tym co wyczynia Cedric z Omarem a gitarzystą w prawej części sceny, który stoi sobie w rozkroku, zamiata ręką podczas gdy przyszli Volci miotają się wokół Uch, cudne brzmienie... Uwielbiam jak takie zespoły grają szybko-wolno, przyspieszają akcję (serca) do granic wytrzymałości, żeby potem ją zmniejszyć do minimum i tak w kilku seriach. Działa jak hiperwentylacja
The Mars Volta - Eunuch Provocateur
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Śro 13:24, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
Muszę posłuchać więcej. ATDI, bo Marsów katuje intensywniej niż ustawa przewiduje Planuje też wziąć się za De Facto, Portugal. The Man, Ataxie... mam spore zaległości, a Volci narobili mi smaku na takie nieokrzesane brzmienia. Umrę, jeśli nie dostanę w tym roku nowej płyty!
The Mars Volta - Meccamputechture
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 19:02, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
Francis Cabrel - C'est ecrit
|
|
Powrót do góry |
|
|
|