Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miros for ewi
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: OŚWIĘCIM
|
Wysłany: Nie 20:49, 01 Paź 2006 Temat postu: Kto wg Was jest pseudo-muzykiem i pseudo-artystą? |
|
przecież nie można trawić wszystkiego co się pojawia na rynku
Moj 1 szy strzał : Mandaryna haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agrafka
Cieśla
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gród Kraka
|
Wysłany: Pon 8:22, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
To ja się przyłączę
Blog 27,Mandaryna, Doda,Tokio Hotel, Paris Hilton i tym podobne zjawiska
DawidG przypomniał mi o hip-hopie - tragedia i dorzucę jeszcze techno
Ostatnio zmieniony przez Agrafka dnia Pon 15:18, 02 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DawidG
Kuk
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie - Pozytywna Energia
|
Wysłany: Pon 15:05, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
Tokio Hotel !! Boże jak tego można słuchać Z polskich to Mandaryna, Myslovitz, hiphopolowcy itp. Reszta, że tak powiem ujdzie w tłoku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuwaks
Admi(n)rał
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dziwnów/Krosno Płeć: pirat
|
Wysłany: Pon 16:40, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
Why Myslovitz??
Jak dla mnie cała popowo densowa chałtura sie nie nadaje. Choć jesli ktos sam robi muzyke jaką czuje i sie w niej spełnia i nie oszukuje ludzi przez playbacki to czemu ma nie byc artysta?
|
|
Powrót do góry |
|
|
DawidG
Kuk
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie - Pozytywna Energia
|
Wysłany: Pon 17:07, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
Szuwaks napisał: | Why Myslovitz?? |
Teksty mają dobre ale wykonanie to dla mnie słabizna. Facet śpiewa tak samo jak płacząca koza na pastwisku Te same odczucia mam w stosunku do starego Blue Cafee z Tatianą Okupnik. Jej głos to dopiero masakra... no ale cóż jednym sie podoba drugim nie. Ale i tak obydwoje nie umywają się nawet do pani Senyszyn która wystąpiła wczoraj u Kuby Wojewódzkiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mari
Sternik
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z żagli
|
Wysłany: Pon 17:30, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
Oj zgodze sięz przedmówcami odnośnie Mandaryny, Blog 27, czy TH, co do Dody to też taka pseudo gwiazdka ale przy jej kawałkach dobrze bawi się na imprezach
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Kuk
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawsze z nienacka
|
Wysłany: Pon 20:22, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
Myslovitz?! Dawidzie (nie wiem,czy moge tak odmienic, ale moja humanistyczna dusza pragnęła tego nad zycie, więc musiałam jej ulec) dlaczego Myslovitz!
Głos jak koza na pastwisku?
O nie, nie nie!
Wiecie, w sumie ciężko obiektywnie stwierdzić, czy ktoś jest pseudoartystą. Bo przecież B27 też KTOŚTAM słucha. To samo z TH. I dla niektórych to na przykład Green Day jest tandetą skończoną a dla innych jest to Doda!
Wiec nie wiem czy to ma sens. Chyba wśród nas większosc jest przeciwko Dodzie, B27, TH i Mandaryny. Ja też. Ale nie wiem czy ma sens taki temat, w którym bedzie w kółko to samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
DawidG
Kuk
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie - Pozytywna Energia
|
Wysłany: Pon 21:38, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
Co do Dody to cóż jest jaka jest, inteligencją nie błyszczy ale przyznać trzeba, że śpiewanie to jej raczej wychodzi. Bo przy Mandarynie no to Doda jest królową estrady Podkreślam, że chodzi tylko o śpiew.
Nikt nie pisze nic o Ich Troje ciekawe:> No to ja sie pierwszy wypowiem Muzyki nie słucham bo po prostu to nie mój gatunek więc nie powiem. Co do Wiśniewskiego to cóż głosu do śpiewania to on nie ma ale jako człowiek wydaje się całkiem spoko... nie wiem może odnosze złe wrażenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
miros for ewi
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: OŚWIĘCIM
|
Wysłany: Pon 22:25, 02 Paź 2006 Temat postu: to nie kwestia gustów.. |
|
To naprawde nie kwestia gustów, pewne sprawy są poprostu ewidentne
sami widzicie ze zgadzamy sie co do powtarzających się nazwisk
wstyd tylko ze są ludzie którzy za kasę wypuszczają wszystko co się rusza
i marnują nasze uszy , marnują pieniądze, marnują czas zamiast promować tych którzy potrafią,, no ale tak jest prościej przecież.
argumentujcie swoje wypowiedzi bo to ważne
co doWisniewskiego, specjalnie go nie wymieniłem choć jest w kręgu show businesu symbolem tandety.
a to dlatego ze facet jest artystą, glos ma kiepski choć niepowtarzalny, ze słuchem też kiepsko, ma za to coś czego brakuje innym hmmmmmm
może powinien zostać reżyserem lub horeografem
co Wy na to
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 0:04, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
szekla napisał: |
Wiecie, w sumie ciężko obiektywnie stwierdzić, czy ktoś jest pseudoartystą. Bo przecież B27 też KTOŚTAM słucha. To samo z TH. I dla niektórych to na przykład Green Day jest tandetą skończoną a dla innych jest to Doda!
Wiec nie wiem czy to ma sens. Chyba wśród nas większosc jest przeciwko Dodzie, B27, TH i Mandaryny. Ja też. Ale nie wiem czy ma sens taki temat, w którym bedzie w kółko to samo |
...mnie też sporo rzeczy ewidentnie razi po oczach/uszach, Miros Ale subiektywnie mnie razi. I myślę, że tak to jest z środkami wyrazu z obszaru muzyki, filmu czy malarstwa. Ludzie wymyślaja kanony, ale w gruncie rzeczy wszystko to kwestia gustu, czasem koniunktury. Co jest miarą dzieła? Ilość ludzi, których ono zachwyca? Wówczas arcydziełem byłaby muzyka Ich Troje Opinia wąskiej grupy krytków? Wówczas większość filmów z uwielbianym tu powszechnie Johnnym D. byłaby chłamem. Dlatego hołduję zasadzie starożytnych - de gustibus non disputantum est. Oczywiście podyskutować (porozmawiać, powymieniać się poglądami) można. Ale kwestionować - nie ma sensu. Myślę, że Szekla ma rację - jeśli nasze gusta są podobne, będziemy powtarzać w kółko te same nazwiska i niewiele to wniesie w nasze życie poza satysfakcją, że X czy Y tez nie lubi Z. A jeśłi nasze gusta okażą się różne? Jeśli ktoś tu uwielbia Z, a my wrzucamy Z z pasją do szufladki "szajs"? Jeśli ów ktoś nie lubi polemizować, będzie mu przykro i nieswojo, a tu ma być domowo. Jeśli lubi polemizować, zrobi się tu jak na innych forach - grozi nam pyskówka. Takim tematom na Perle mówię "nie". Ale mamy tu demokrację, więc wybór pozostawiam załogantom. Ja sobie idę pogadać do Ciebie/do Was gdzie indziej
|
|
Powrót do góry |
|
|
GOSIA:D
Kanaka
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 13:37, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dla mnie pseudo artyści/zespoły,to :
Mandaryna
Paris Hilton
Blog27
Toki Hotel
TE ZESPOŁY/WYKONAWCY SĄ WG.MNIE OKROPNI!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:04, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ze mną podobnie
Blog 27,Mandaryna, Tokio Hotel, <-- Jakim cudem to coś stało się sławne
|
|
Powrót do góry |
|
|
GOSIA:D
Kanaka
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 19:28, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
ja też nie wiem...no ale jak wiadomo są ludzie i parapety;p
i niektórzy naprawde tego słuchają...?!?!<szok>
znam nawet kilka takich osób i jak im się coś powie, że to nie są prawdziwe gwiazdy, to mogą poważnie zwyzywać tego kto krytykuje...a czasem nawet z pięściami do tych których krytykują...
no ale różne są gusta...tylko żeby oni lubili tę muzykę, a nie np. wygląd chłopaków z th, czy sposób ubierania się Mandaryny czy B27...(ja osobiście nie uważam tego za nic fajnego)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula Anette
Czyściciel zęz
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 18:49, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ja dorzucę jeszcze Lady Gagę, Katy Perry, itd...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_daysi
Buszujący pod pokładem
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 19:42, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
Justin Bieber i jego grzywka
Gosia Andrzejewicz ( choć ostatnio o niej cicho)
Mandaryna, oczywiste.
Paris Hilton
Co się zaś tyczy Dody - pamiętam jej piosenki z czasów jak jeszcze była w "Barze" - naprawdę całkiem niezłe. Niestety od paru lat, jest jedynie nieudaną kopią zagranicznych wokalistek (ostatnio Gagi), teksty piosenek na poziomie tragicznym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie McKinley
Czyściciel zęz
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:25, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
Mandaryna
Justin Bieber
Tokio Hotel
Hannah Montana
Selena Gomez
Jonas Brothers
Demi Lovato
& reszta Disney'owskiej spółki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clarise
Czyściciel zęz
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 10:28, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
Tak szczerze to ja bym tu wrzuciła cały wór gwiazdek Disney'a (wyłączając oczywiście Naszych Piratów), stwory typu: Tokio hotel czy Justin Bieber oraz te wszystkie "gwiazdy", które robią wiele rabany o nic a później i tak schodzą ze sceny( nie mówię tu oczywiście o prawdziwych gwiazdach, które tworzą prawdziwe role/muzykę i, którym mały skandal nie zaszkodzi w karierze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 13:13, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
To ja tu jeszcze dodam od siebie. Lady Gaga (nikt jej chyba nie wymienił, a jeśli przeoczyłam - przepraszam ), no i... Reszta wymieniona :3
Choć muszę przyznać, że nie poważam zbytnio pana Leto z zespołu Marsowego. Mimo, że brzmienie jak najbardziej moje i styl jak najbardziej mój, odrzuca mnie jako człowiek. Tylko tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 20:13, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
Gagę wymieniali wcześniej i chociaż generalnie jestem tu przelotem i w ogóle nie patrzcie na mnie, to prywatnie bym Lady Gagi w tym dziale nie widziała. Paradoksalnie, właśnie dlatego, że wydaje mi się, że ona sama siebie, tutaj, już owszem i to radośnie. Nie znam się, nie orientuję i w ogóle przyleciałam z Marsa, ale jak na moje oko, kobita w satyrze jest świetna. A ucha w sumie też nie krzywdzi tak bardzo, jak niektórzy...
O Bieberze się nie wypowiadam, bo znam... znam. Kojarzę. ...go wyłącznie z forów, z dyskusji jak ta, i z licytowania się kto go bardziej nie cierpi. Ale poza tym istnieje dla mnie wyłącznie jako zdjęcia, wyglądające jakby było go za wcześnie uświadamiać w kwestii golenia, których to zdjęć zresztą też bym nie spotkała, gdyby nie te fora i dyskusje. Więc tak trochę sorry, ale nie w temacie jestem...
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Sob 1:53, 31 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 14:40, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
Te licytacje są raczej bez sensu. Tak, jakby naprawdę mieli obsesję
Ale muszę przyznać, że jego wygląd... No... Przeraża mnie to, jak dziewczęco może wyglądać chłopak ;x Zbyt dziewczęco.
Wracając jeszcze na moment do Lady Gagi... Nie trawię jej jakoś. Mimo, że niewątpliwie wprowadziła do muzyki coś zdeczka innego, to... Generalnie zasłynęła ekstrawagancją, a nie muzyką. A powinna tym drugim i to mnie razi. Jest tylko celebrytką, jeśli głównym tematem rozmów o niej są jej stroje i zachowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Nie 15:35, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
Karottka napisał: | Przeraża mnie to, jak dziewczęco może wyglądać chłopak |
On się akurat powoli wyrabia, zmienia się chłopak. Taki Szpak na przykład się specjalnie stylizuje i to mi się nie podoba, jakby chciał na siłę być kontrowersyjny. Choć mało o nim wiem, mignął mi tylko gdzieś w telewizji, więc mogę się mylić.
Lady Gaga jest tak przesadna w tej swojej ekstrawagancji, że trudno mi się oprzeć wrażeniu, że ciągle puszcza do wszystkich oko. Śpiewa coś, co z definicji nie jest zbyt oryginalną muzyką, a jednak znalazła sposób na wybicie się ze schematu. Cenię indywidualność i Gagi za pseudoartystkę nie uważam.
Zresztą byłabym ostrożna z przyczepianiem nalepek z napisem "pseudoartysta", zwłaszcza młodym ludziom, którzy nie zrobiliby kariery, gdyby ich rówieśnicy nie chcieli ich słuchać. A co do różnych hate-dyskusji, czy uważamy, że ktoś, kogo akurat my nie chcemy słuchać, powinien przestać śpiewać? Nie możemy zignorować, zamiast od razu nienawidzić? Dlaczego niektórzy czują się lepsi, gdy wyleją na kogoś wiadro z pomyjami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arasapa
Czyściciel zęz
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tortuga Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 19:41, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
Mandaryna, Tokio Hotel , Justin Biember (ble, ble, ble, fujjjj!)
Chyba tyle, ale możliwe że jeszcze sobie coś przypomnę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|