Muzyka techno

Kaileena_Farah

A kogo na tym forum miałoby obrazić... obrażanie muzyki techno, która jest najgorszym chłamem jaki istnieje? Wink

Maya

Kaileena_Farah z grubej rury od razu. No i dobrze!! Techno w ostatecznosci na jakas dyskoteke pozadna moze byc, ale i tak do tanczenia najlepsze sa szanty Very Happy

Mrs.Sparrow

Jeśli moge być szczera, to też za bardzo nie przepadam za techno, chociaż co prawda niektóre piosenki są naprawdę fajne (ale to raczej wyjątki Very Happy

) no i jak już, to tak jak powiedziała Maya - na dyskoteki Wink

Kaileena_Farah

Dobrze, że nie chodzę na dyskoteki... Cool

Maya

A ja na dyskoteki zadko bo zadko ale chodze. I powiem, ze dzis ludzi nie umia sie bawic przy fajnej muzyce. Oczywiscie r&b (nie wiem jak sie pisze), czarna muza i techno ok, ale gdzie ludzie, ktorzy bawia sie do szant? A nawet przy disco-polo mozna zrobic niezla imprezke i szalec! Polecam szante: "hiszpanskie dziewczyny" i "bijatyka" Mam fiola na ich punkcie (no i na innych tez oczywiscie!)

P.S. I od razu oswiadczam robie bledy ortograficzne Razz

I double posty Wink

- Stasia.

DawidG

Kaileena_Farah

Maya

Pamietajcie! Zawsze mozna cos zalatwic. A rumu napewno bedzie pod dostatkiem jesli tylko nie zapomnicie o nim. A no i zapraszam was do obejzenia fotek okretow w galeri bo niedawno dodalam!! Caluski i extra sylwka zycze!

Wulf

Czasami słucham takich wykonawców techno jak Derrick May, 808 State, Underground Resistance, Laurent Garnier i Jacek Sienkiewicz.

Karottka

Jeśli wolno mi wyrazić moje skromne zdanie, ja nie poważam specjalnie muzyki techno. Mimo wszystko, muzyka muzyką, ale ja muszę słuchać tego, co naprawdę jest ambitne. Nawet, jeśli od reguł są wyjątki wydaje mi się, że akurat ten gatunek pozostawia wiele do życzenia. Najbardziej urzekła mnie "Barbra Streisand"... Ach, to bogactwo słów... Ach, ta wspaniała, "warstwowa" muzyka! Nie no, błagam Was, nie chcę nikogo obrażać, ale muzyka taka czy wymienione przez Wulf'a dance lub trance to... Dla mnie to nie jest to. Nie znalazłam bynajmniej utworu czy wykonawcy, który by mnie poruszył do głębi. Wink

Aletheia

Wulf, podlinkowałam w Twoim poście, mam nadzieję, że to właściwe nagrania.

Hmm, Karottko, ale wydaje mi się, że Wulf właśnie mówi o różnicach między trancem i innymi a techno, i apeluje o niewrzucanie ich do jednego worka? Co do "Barbry Streisand", to utwory podane wyżej mają jeszcze większe "bogactwo słów", więc... nie wiem, nie znam się, nie orientuję i w ogóle zarobiona jestem, ale zdaje mi się, że ocenianie techno po tekstach niekoniecznie ma sens.

Karottka

Wiesz, zależy, czego oczekujesz po muzyce. Generalnie musiałabym poświęcić cały dzień na rozwinięcie, ale niestety nie mam takiego czasu wolnego. :3

Co do PoTC - ja nie mówię o takiej muzyce SPECJALNIE dla filmów. Mówię tu o muzyce, która jest sama dla siebie... No, oczywiście nie mówię, że takie piosenki nie mogą być zamieszczone w filmie. :3

Nie no, ja nie zamierzam tu definiować, ponieważ zapomniałam o tym powiedzieć, że ambitność jest względna. Wink

Tu chodzi mi generalnie o tekst, który po prostu do mnie trafia i odzwierciedla wszelkie uczucia, które budzi we mnie dany utwór. Smile

Co do Twojego zawołania, Aletheio... Ach, chciałabym mieć tak solidarną załogę w zasięgu wsi Very Happy

Wulf

Tak, Aletheia, właściwe.

I fakt, apelowałem o niewrzucanie tych gatunków do jednego worka. I o nieuleganie stereotypom.
Ocenianie techno po tekstach nie ma sensu głównie z tego względu, że utwory techno najczęściej są całkowicie instrumentalne.