Szkoła

Beh.

No i co ja sobie myślałam, idąc na ten cholerny biol-chem? Dwie klasówki zawalone totalnie, żeby było śmieszniej - z biologii i z chemii. Nauczyciele mają rację, nadajemy się tylko do humana...
Poza tym nienawidzę WOKu, historii i WOKu raz jeszcze. I informatyki (z której miałam 6 w gimnazjum i uwielbiałam). A, przepraszam, nie mamy już informatyki, mamy TECHNOLOGIĘ INFORMACYJNĄ. Pani profesor z tego przedmiotu to debi... okropna osoba. Cholera mnie bierze.

Stasia

Dlatego wybrałam klasę humanistyczną Wink

. My za to informatykę mamy z totalnym burakiem podrywającym non stop dziewczyny Rolling Eyes

. Ale 6 ze sprawdzianu dostałam

.

W niedzielę jadę do Londynu...Byłabym cała w skowronkach gdyby nie to, że jestem lekko przeziębiona i muszę się szybko wyleczyć Sad

.

Elizabeth

Biologia i chemia o_o....podziwiam Behemotko, ja bym skapitulowała już pierwszego dnia, ja raczej human jestem Smile

A! Londyn, Stasiu to super! - zdrowiej szybko!

Hmm...u mnie w szkole też fatalnie, tyle nauki i sparwdzianów, kartkówek... Sad

Życ nie dają. W przyszłym tygodniu mam 7 prac pisemnych...ratunku!

Mrs.Sparrow

Beh.

Stasia

Nie martw się - też to miałam. Na szczęście w gimnazjum i po usilnych prośbach udało się wybłagać pominięcie tegoż jakże niezbędnego w naszym przyszłym życiu materiału.

Oficjalnie też się to u nas nazywa Technologia Informacyjna...Ale tylko teoretycznie Wink

.

Giselle

My jesteśmy podzieleni na 3 grupy zaawansowania i podobno w najwyższej do początku września nie włączyli komputerów tylko liczą...śliwki!

KresKa

Lo - wycisk niezły, jak na początek

Ja jestem human i przedmiot jakiego uczę się najbardziej intensywnie to polski, bezapelacyjnie, zważywszy na to, w pani profesor od polaka mnie przeraża.... Ech... Bio-chem - w życiu, a tak w ogóle to najgorsi nauczyciele w lo, jacy mnie uczą, uczą właśnie bi9ologii i chemii x] A na technologii informacyjnej nie jest źle u mnie. Te systemy nawet są ciekawe xD Najlepsze jest to, że mój kumpel z profilu matematyczno-informatycznego ma na informatyce vel technologii informacyjnej Microsoft Exel (bleeeeeeeeeee xD).

Gochna

Ale mam ten tydzień zawalony!

4 Sprawdziany i 1 "pięciominutówka" w dodatku dużo pytania też będzie

No a jutro jako, że wychowawczyni pojechała na wycieczkę razem z tym paskudkiem 2 posty nade mną Razz

, przychodzą na 1 lekcję historię na 8:50 i do domu. Az się nie chce wstawać!

Beh.

A jednak nie jestem taka głupia jak myślałam! Oba sprawdziany na 4, całkiem ładny wynik :D A z chemii jednego punktu mi zabrakło do 5...
Kurczę, wydawało mi się, że jest już beznadziejnie, a tu taki zonk, no.
:D

Giselle

Najśmieszniejsza rzecz tego dnia to to, że z matmy, na wrzesień wychodzi mi 100% - 6 Shocked

nie możliwe! a może jednak... bo dotychczas mieliśmy tylko takie banalne 2 minikartkówki. Ale dziwne, bo matmy nie cierpię i nigdy dobra nie byłam. Zawsze miałam słabą 4. ha ha porażka... jednak 18 jest sprawdzian i znów mi na 4 spadnie Laughing

Lizbeth, to świetnie! mi pół roku mija gdzieś za miesiąć

Lizbeth Rackham

Ja dziś nie przeżyję! Mam jutro kartkówkę z angielskiego z czasowników. Wlaśnie zaczynam się uczyć, a mam: 138 czasowników, z których 33 nie znam wogóle, a resztę nie zawsze znam w present perfect. Totalna porażka? NIE!!! Bo jutro mam też kartkówkę z fizyki, na którą nic nie umiem i nie zanosi się, żebym zrozumiała. A to oznacza powolną i okropną śmierć... Neutral

Anajulia

Tak sobie wydzieliłam wątek, bo choć Las jest z zasady off-topowy, to jednak do krzyczenia, a tu nam się wywiązała interesująca, nieomal merytoryczna, wokółszkolna dyskusja

.

Kama

Kocham biologie i chemie. Wybieram sie do tego profilu. Nie lubie przedmiotow humanistycznych. Nie lubie tez matmy a jestem jedna z najlepszych w klasie mimo, ze sie nie ucze. Ironia losu. Z polskiego to wiem tylko co to jest epitet i tylko jego gdzies znajde. Grrr...

Kaileena_Farah

Mam zupełnie odwrotnie... nienawidzę całym sercem chemii, biologii, matmy, fizyki... natomiast polskiego, historii, filozofii, jakiś języków obcych... mogłabym się uczyć całymi dniami! Wink

Uwielbiam, no.
Dlatego właśnie zdecydowałam, że wybiorę się na profil humanistyczny do jakiegoś dobrego lo.

Kama

No to jestesmy jak woda i ogien w tej sprawie Smile

Scarlett

Haha a ja dzisiaj mówiłam referat o Johnnie Wilmocie i musiałam go troche bardzo okroić, żeby był w miare cenzuralny Very Happy

mało tego dostałam 6, a wyrecytowanie na jaką zmarł chorobę Very Happy

Moja psiapsióła się śmiała, że ja to moge tą chorobe opisać jak się zaczyna (początkowe stadium) oraz kończy i jak się w między czasie wygląda... itp. Czysta masakra Very Happy

Anajulia

To ja czekam na ten referat... Cool

Obiecuję w zamian swój Very Happy

Scarlett

Spoko, prześle ci na gadu Very Happy

tylko, że wiesz, jak go okroiłam to wygląda wręcz żałośnie i strasznie krótko Very Happy

Marta

Tu profil humanistyczny, tu biol-chem... A ja ścisłowiec jestem, do kompletu Very Happy

Ale trochę nietypowy, bo jak lubię matmę, fizykę i biologię, to chemii nie cierpię, za to lubię jeszcze historię (polski już niezbyt) i angielski (czego nie mogę powiedzieć o niemieckim). Wybieram się chyba na mat-inf lub mat-fiz, tylko trochę mi tego angielskiego szkoda...

Anajulia

To ja wam opowiem historię, którą ostatnio opowiadałam Agrafce i Elizabeth. Otóż ja, JA!, poszłam do mat-fizu Laughing

Bo zależało mi na tym, a nie innym LO, a tylko w mat-fiz i biol-chem był język angielski. Uznałam, że z dwojga złego lepszy mat-fiz i że jakoś dam sobie rade, bo z matematyki byłam naówczas bardzo dobra, a w domu miałam speca od fizyki. Nie dałabym sobie rady Laughing

Na szczęście po pierwszej klasie profile zostały zniesione i nowy dyrektor wprowadził przepis, ze wybierzemy je sobie dopiero na półmetku, czyli w trzeciej klasie (to było jeszcze LO 4-letnie). I tak w drugiej klasie byłam w profilu ogólnym. A w trzeciej już w adekwatnym, czyli humanistycznym Very Happy

. I te wszystkie profile mam na świadectwach - każde inne Laughing

Brak mi do szczęścia tylko świadectwa ukończenia klasy o profilu biol-chem Laughing

Ale to by było niemożliwe jak połączenie proletariuszy wszystkich krajów Laughing

Ja i chemia to ostatnie z możliwych połączeń Very Happy

Tak czy owak, bez względu na osobliwą kolekcję świadectw, zapisuję się do klubu humanistów Smile

.

Karottka

Ja za to nienawidzę historii... Okropieństwo! Ale, na moje szczęście, udało mi się wycfanić 3 na półrocze xD

Mrs.Sparrow