Cześć :).

Camille · Wysłany: Pon 20:49, 31 Mar 2008 Temat postu: Cześć :).

Nick nie na darmo taki, bo od imienia, Kamila jestem, cześć Very Happy

.
I na tym mogłabym skończyć, gdybym kiedykolwiek lubiła się streszczać Laughing

. Ale niestety, niemal nigdy mi to nie wychodzi...
Nie lubię pisać o sobie, bo nigdy nie wiem co napisać. Ale w związku z tym, że ogółem pisać lubię, coś napiszę, pewnie nawet zaskakująco dużo, to tak znając mnie...

Forum znalazłam kilka dni temu i wnikliwie oraz mniej wnikliwie przejrzałam część tematów. No, po prostu czuję się jak w raju, bo byłam na skraju załamania tym, że tylko ja widzę w "Piratach z Karaibów" coś więcej aniżeli dobrą rozrywkę, nawet byłam bliska myśli, że to może naprawdę tylko mi tak "odbija" że widzę coś czego nie ma Razz

. Uff, na szczęście, byłam w błędzie [czy ja rymuję, czy tylko mi się zdaje?]. Chociaż niektóre koncepcje nawet mi zdały się wyolbrzymione albo ja myślę zupełnie odmiennie, więc gdzieniegdzie jeszcze pewnie ujawnię swoje zdanie Wink

. W sumie, nie zarejestrowałabym się nawet, gdyby nie kilka właśnie tematów, w których niedługo się uaktywnię [nic pewnego na razie, mam nawał zajęć ;)no i na razie głównie czytam to forum].

Oj, piratów kocham i ubóstwiam [w innym wypadku, raczej by mnie tu nie było], ale od stosunkowo niedługiego czasu. To raczej wywód na inny temat, powiem tylko, że totalna miłość zaczęła się niedawno, bo pierwszą część oglądałam już spory czas temu.
Poza tym, mam w domu dwie szynszyle, które kocham nad życie. W ogóle kocham zwierzęta, do psów mam szczególne podejście, bo od urodzenia wychowywałam się z nimi, teraz nie mam takiej możliwości, po tym jak w wakacje odszedł mój najukochańszy i najwspanialszy pies. No, ale nie o tym chciałam pisać.
Poza tym, uchodzę za osobą zbyt poważną jak na swój wiek, z czym ja osobiście nie umiem do końca się zgodzić. Bo wedle znajomych, głównie chodzi o to, że ubóstwiam czytać [a gust mam zróżnicowany, kocham zarówno "Quo vadis",i przygody Pottera jak i niemal wszystkie ksiązki autorstwa Jane Austen, więc różności nad różnościami, jeśli jeszcze dodać wspaniałe książki Deaver'a i oczywiście wiele innych], jak co im się w głowach czasem nie mieści i że ogółem cicha jestem i takie tam [och, tylko realnie, ponieważ jestem niebywale nieśmiała i o to głównie chodzi].
Co do innych filmów, raczej niewiele ich oglądam i są niemal równie zróżnicowane jak lubiane przeze mnie książki. Ale królują chyba jednak piraci, przynajmniej na razie, a nie zanosi się na zmiany w tej kwestii.

I chyba tyle mam do powiedzenia. Och, jeszcze nałogowo gram w The Sims 2, bo odrzucają mnie gry w których muszę mordować, strzelać itp. [się trzęsę jak mam zagrać i np. zabić jakiegoś ludka, mo i ja w wiecznym stresie żyję więc nie zamierzam sobie dokładać] a taka lekka gra symulacyjna jest doskonałym odprężeniem Wink

. Co lepsze, z oglądaniem horrorów nie mam tego typu problemów

.

Koniec chyba

. Ja wiedziałam, że się rozpiszę. Ja nie umiem się streszczać Laughing

. Ale o tym, już mówiłam.

Pozdrawiam Smile

.

Scarlett · Wysłany: Pon 20:57, 31 Mar 2008 Temat postu:

Witam cię serdecznie Wink

Też kocham czytać Wink

po prostu uwielbiam, a jak mi się kończy książka to mam doła jak sto pięćdziesiąt Laughing

Książki to moja wielka pasja i najchętniej żeby były duże, grube, ciekawe i pełne treści Laughing

no cóż tak już mam... chudych nie znoszę, nawet jak są dobre gdyż kończą się zaskakująco szybko

Anajulia · Wysłany: Pon 21:01, 31 Mar 2008 Temat postu:

Ach! Jak to cudnie widzieć tu kogoś, kto się nie umie streszczać! Very Happy

Mam nadzieję, że będziesz się wykazywać tę skłonność jak najczęściej Smile

.

Już raz Cię powitałam, ale witam oficjalnie. Serdecznie Smile

. Wygląda na to, że trafiłaś w odpowiednie miejsce. Jeśli przegryzasz się przez epistoły Eddie, Alethei czy moje, to tym bardziej Very Happy

. Mam nadzieję, że przedstawisz nam swoje koncepcje, zwłaszcza te dotyczące POTC. Świeża krew zawsze mile widziana Twisted Evil

Wielu udanych rejsów!

Anajulia

Marta · Wysłany: Pon 21:02, 31 Mar 2008 Temat postu:

Witaj na pokładzie Smile

Nie podzielam twojego upodobania do długich wypowiedzi, ale też uwielbiam czytać Very Happy

Czuj się jak u siebie Smile

Wiartu w żagle!

Lizbeth Rackham · Wysłany: Pon 21:05, 31 Mar 2008 Temat postu:

Ja również witam! Sądząc po długości twoich postów, nie grozi ci brak natchnienia ani pomysłów. Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na długo!

Karottka · Wysłany: Pon 21:09, 31 Mar 2008 Temat postu:

Ah, to i pirat cię welcome Very Happy

(przeczytaj PW XD)

No, witam xD. Mam nadzieję, że będziesz kiedyś skłonna przeczytać moją krótką, ale nawet ciekawą ksiązkę (adres już podałam xD).
A ja lecę (uwielbiam spać xD). No, masz pozdro od mojej rodzinnej załogi Wink

Kaileena_Farah · Wysłany: Pon 21:19, 31 Mar 2008 Temat postu:

Witam, witam serdecznie! Very Happy

Jak przyjemnie czasem takie wypracowania poczytać! Wink

Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej.

Ania · Wysłany: Pon 21:38, 31 Mar 2008 Temat postu:

Witaj w gronie pozytywnie zakręconych na punkcie piratów!
... i z osobna witam w grupie wielbicieli Simsów Smile

Wiatru w żaglach!

Elizabeth · Wysłany: Pon 21:43, 31 Mar 2008 Temat postu:

A witam, witam Smile

Miło poznać. Nie ucieknij czasem - choćby przypadkowo! Very Happy

Camille · Wysłany: Pon 21:43, 31 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki za powitanie! Smile

Scarlett, hmm, dla mnie długość czasem nie ma znaczenia, i tak pochłaniam w zastraszającym tempie, ostatnią częśc Pottera przeczytałam w zaledwie 24h bez przerw (!) czym pobiłam chyba swój rekord Laughing

.

Anajulia, oj, część Waszych postów mam już przeczytane, czasem się w tym po prostu gubię, ale dojdę do ładu Very Happy

.

Lizabeth Rackham, hehe, pomysły czasem jednak mi się czerpią Razz

. Zwłaszcza, że za często trzymam się czegoś jak rzep psiego ogona i wolę rozumieć na swój, rozumiany czasem jedynie przez siebie, sposób Laughing

. Za to pisanie czasem a'la "masło maślane" mam dość opanowane, głównie "dzięki" jednej z moich nauczycielek od polskiego która nigdy nie rządała pięciu sensownych zdań, ale "ma być na całą stronę!" Laughing

. Teraz nauczycielkę mam już mądrzejszą na szczęście Laughing

.

Eddie · Wysłany: Pon 23:29, 31 Mar 2008 Temat postu:

Ja również witam Very Happy

. A miałaś problemy z obejrzeniem Sweeney'a? O ile oglądałaś, oczywiście... Laughing

KresKa

Ha! Świeża krew mile widziana Twisted Evil

Miło, że są jeszcze ludzie, którzy chętnie oblekają myśli w słowa Wink

Wiatru w żaglach i miłego rejsu Wink

black rose

witam witam Very Happy

Aletheia

Ha! Uwielbiam takie niespodzianki! Very Happy

Kolejna co ma nick od imienia. I nie żałuje klawiatury. I kryje bogaty świat pod nieśmiałością. I nade wszystko, kolejna która czuła się osamotniona, dostrzegając w PotC coś więcej niż rozrywkę... Tutaj z pewnością sama nie będziesz! Very Happy

W tym forum jest jakis dziwny magnes, skoro tak nas wyławia z głębin Sieci...

<zamiatając kapeluszem> Serdecznie witam! Tym serdeczniej, że obudziłaś nadzieje na Twój głos w tematach, które, przyznaję, odstraszają długością naszych epistoł... Nie przejmuj się, jeśli się gubisz, nam też się zdarza. A już wyolbrzymiamy nałogowo. Very Happy

Świeże spojrzenie i nowa koncepcja to jest to czego nam nieraz trzeba. Czekam z niecierpliwością. Very Happy

Gochna

Miło mi powitać na pokładzie nową duszyczkę Wink

Długie posty są jak najbardziej mile widziane, mamy tu sporo tematów, zatem jest w czym wybierać. Wink

Życzę udanego rejsu Wink

Scarlett

Camille

Scarlett, pewnie miałaś przewagę bo kiedy ja dostałam w łapska ostatnią częśc Pottera byłam tuż po feriach [nie takie tuż, bo tydzień ferii jeszcze przede mną był Wink

] które spędziłam w towarzystwie czterolatki i noworodka, zapewniam, że wesoło było i doszczętnie mnie wykończyło Laughing

. A potem przyjeżdżam do domu zrozpaczona, że tak szybko tydzień z moimi bratanicami tak szybko minął, a tu Potter i jak tu nie zacząć czytać, nawet się nie rozpakowałam tylko wsiadłam w książkę Laughing

. Przynajmniej oszczędziłam sobie smutku z powodu rozstania Laughing

.

Jeszcze raz dzięki za miłe powitanie Smile

.

Scarlett

Może masz racje Wink

bo ja czytałam HP bodajże w sobotę... tak w sobotę bo w pt wyszła ostatnia część... jak się przyssałam to nie mogłam od niej odejść Laughing

Mrs.Sparrow

I ja również przyłączam się do powitań Very Happy

Camille, trafiłaś świetnie Wink

Jestem pewna, że na każdy temat, na który chciałabyś porozmawiać, znajdzie się ktoś, kto też ma na punkcie tego tematu fioła Laughing

Zostań z nami jak najdłużej. Życzę wiatru w żaglach! Wink

Karottka

Ja tam mu się nie poświęcam Wink

Ale za to pochłaniam wiadomości z internetu i mogłabym (zdaje się) pisać kartkówkę z piractwa i historii Tortugi Very Happy

Tak czy siak mam teraz więcej czasu, żeby porozmawiać (wcześniej brat się czepiał xD).

A innym statkiem: Cóż za ,,inność" Wink

Ty uchodzisz za poważną, a ja za dziwną Very Happy

(pytania kieruj na PW, moje forum albo przeczytaj moje posty...).
A co do gier, to ja też preferuję Simsy, ale dopóki tata nie kupi nowego dysku do komputera, to muszę zostać przy grach na internecie... Sama wiesz Wink

No to ja tyle. Miło mi poznać nową kamratkę Smile

..::Jenny::..

Serdecznie witam nową załogantkę Smile

Ja również dużo czytam (oprócz lektur szkolnych Laughing

).
Szynszyle? Bardzo lubię te zwierzaki, są takie słodkie, tylko dużo gubią futerka dlatego nie mogę ich mieć Sad

Tak samo kocham psy jak Ty Smile