O dorosłości

nieczytelna

WYDZIELONE Z TEMATU: "TAPETY"

O jeny!! Super tapetki!! Niestety nie moge sobie ustawic takiej wypasnej, bo i tak zostanie zaraz brutalnie zminiona przez któregos z innych uzytkowników kompa Mad

Mrs.Sparrow

Hehe,

wiem co czujesz Very Happy

Mój brat zapewne by się zdziwił gdyby okazało się, że pulpit się ciut zmienił Wink

Elizabeth

Trzeba wiec w końcu postawic na swoim, chociaz uzytkownicy mojego komputerka, też nie sa z takich tapet zadowoleni Wink

Musze im sie kiedyś postawić.... KIEDYŚ ... Very Happy

Anajulia

Dziewczyny! No co wy! Załóżcie sobie w "Panelu sterowania" własne "konto użytkownika" i zróbcie sobie na nim taki wystrój jak Wam się podoba Exclamation

Możecie nawet założyć hasło na takie konto, żeby Wam nikt nie szperał w folderach pełnych zdjęć z "Piratów...", ani nie podziwiał Waszego pulpitu Wink

Kaileena_Farah

Podpisuje się pod Anajulią... szanujmy swoją prywatność, dziewczęta.

Elizabeth

Ale tu nawet nie chodzi o to, bo własne konto mam Wink

ale jak ktos czasem na niego natrafi od razu jest zmieniana tapetka. KOSZMAR !!! wchodze na moje konto, a tam brak piratów.... jeszcze raz powtarzam KOSZMAR !!

Anajulia

Hasło, Elizabeth! Załóż w "Panelu sterowania" hasło! Wtedy nie tylko nikt nie wejdzie na Twoje konto, ale i będziesz jedyną osobą, która będzie mogła nim administrować Wink

Elizabeth

Moze i prawda. Muszę założyc Smile

.
A wtedy tapetke piratów będe miała zawsze i wszędzie.... Very Happy

nieczytelna

Ja miałam własne konto, ale zostałam za to zmasakrowana przez tatusia (no nie myslcie sobie że mnie w domu masakrują-metafora taka:)) bo stwierdził że coś przed nimi ukrywam...

mniejsza z tym.

Anajulia

Dorastać szybko! Wynosić się z domu! Nie trafić pod skrzydła dociekliwego faceta! tudzież: Na wakacje do pracy! Kupić sobie własnego kompa! Szanować swoją prywatność! Bo jak same o nią nie zadbacie, to kto zrobi to za Was?

BadGirL

Kupić własnego kompa? Ciekawe za co

Ja miałam kiedyś podział na użytkowników, ale mój brat doszedł do wniosku że to tylko spowalnia kompa i teraz jest jeden, wspólny użytkownik, ale nikt się nie sprzeciwia tapetom z PzK albo z Deppem

Anajulia

Własnego kompa kupić za pieniądze zarobione w wakacje, jak już wspominałam Very Happy

No chyba, że ktoś się jeszcze wiekowo nie kwalifikuje. To patrz punkt numer 1 - dorastać szybko!

Mrs.Sparrow

Jak by nie było - dobry pomysł, ale nie zawsze za pieniądze zarobione przez wakacje można tego kompa kupić Razz

BadGirL

Dorastać szybko? a co takiego fajnego jest w dorosłości

no dobra może jest kilka zalet... ale w porównaniu do dzieciństwa/młodości zdecydowanie więcej wad- takie moje zdanie

wniosek? dorastać powoli! własny komp poczeka

Anajulia

A czy ja powiedziałam "starzeć się" ? Very Happy

Człowiek dorosły to taki, który może sobie pozwolić na samodzielność. A co najmniej taki, któremu nikt nie grzebie w komputerze Smile

Ten stan osiąga się zazwyczaj około 18-19 roku życia. I wtedy właśnie zaczyna się młodość!

BadGirL

ale jak 18-19latek biegnie przez miasto i śmieje się na cały głos, albo siada na środku chodnika żeby pogadać ze znajomym, to sie ludzie na niego krzywo patrzą

jeśli 10-latek tak zrobi nikt na to nie zwraca uwagi

tak czy inaczej wolalabym zostać dzieckiem... co jest niestety nie możliwe

Mrs.Sparrow

Jak by nie było, każdy kiedyś dorośnie... (mi się zdaje, czy ostatnie wypowiedzi mogą miec coś wspólnego z filmem "Marzyciel" o "dzieciach, stających się dorosłymi, i dorosłych pragnących pozostać dziećmi"...?)

Anajulia

A co Cię obchodzi, że ktoś krzywo patrzy? Ja mam trochę więcej niż lat 19 i dalej potrafię śmiać się w głos na ulicy. Zdarza mi się też śpiewać i płakać (jak słucham walkmana) Very Happy

Różnica pomiędzy mną a 10-latkiem polega na tym, że ja mogę przysiąść gdzie chcę i z kim chcę (a nawet jak ktoś krzywo spojrzy lub zwróci mi uwagę, to wypada mi - inaczej niz 10-latkowi powiedzieć "a co to pana/panią obchodzi?"), a 10-latek raczej sam nie wsiądzie w pociąg, by pojechać na weekend z przyjaciółmi nad morze Smile

Nie mówiąc już o tym, że nie pójdzie bez rodziców do kina na "Piratów...", a na "The Liberine" to już nie pójdzie w ogóle, bo dozwolone od lat 18 Very Happy

Jest taka ładna piosenka Czerwonych Gitar - o takim właśnie tytule Smile

I to jest rozsądny głos w naszej dyskusji, więc polecam zapuścić się na półkę z płytami rodziców (dziadków?) i posłuchać Smile

Wniosek jest jeden - nie ma to jak mieć 20 lat! Bo to i owo jeszcze przystoi, wszystko już wolno, a ciężar dorosłości, jaki przytłacza niektórych z wiekiem, jest jeszcze leciutki jak piórko...

A z "Marzycielem" to jeszcze całkiem inna historia. Poniekąd o tym samym, ale w gruncie rzeczy dotyka innych problemów. Według mnie to film o... poszukiwaniu Nibylandii Smile

O tym, że w każdym człowieku jest cała paleta barw, ale dorośli zwykli porządkować je tak, że w końcu uzyskują tylko odcienie szarości. A wystarczy zmienić punkt widzenia. I o tym, że dzieci okazują się niekiedy mądrzejsze i dojrzalsze od dorosłych żyjąc w świecie pełnym kolorów i patrząc na rzeczywistość z tej perspektywy.

nieczytelna

Właśnie halo!!! Do tego "krzywego patrzenia" można sie przyzwyczaic:) Ja w porównaniu do części uzytkowników tego forum mam "troche"mniej niż 19 lat ale więcej niż 10 i naprade przyzwyczaiłam sie że ludzie na ulicy sie gapią na mnie (zwłaszcza jk chodze po ulicy w moich artystycznych spodniach:]-wtedy najbardziej gapią sie chińczycy, a w krakowie ich dużo Smile

i wymyśliłam na to sposób. Tzn moja koleżanka wymyśliła żeby im machac i mówic dzien dobry bo wtedy sie peszą Razz

Nie no dobra, ale ja mówiłam że jestem stuknięta:) A co do "marzyciela" zgadzam sie z Mrs. Sparrow. Ale anajulia też ma trche racji w sumie. Ja dodam tylko od siebie że w filmie zauważyłam (jak wszyscy zauważyli) ten ogromny kontrast pomiędzy dorosłymi a dziecmi który pod koniec filmu staje sie prawie calkowicie niewidoczny. Ale co to sie stało? Znów robimy bałagan na forum? Smile

BadGirL

hehe widać ktoś z tematu TAPETY zrobił zupełnie nowy temat

Ludzie w wieku 8 lat, zachowują się przeważnie stosownie do swojego wieku, a im starsi tym starają się zachowywać coraz bardziej dorośle... przeważnie. Na szczście ja, mimo swoich 15 lat czuje się 8 latkiem potrafię się cieszyć z byle czego, marzyć... niestety ludzie dorastają, a nawet jeśli ja sostane wyjątkiem i będe dzieckiem duszą, to i tak zapewne będą mnie otaczać lduzie prawdziwie dorośli. I to mnie troche smuci...

Elizabeth

heh, nie bedzie chyb atak źle.... Wink

chyba

Anajulia

Będzie tak źle, niestety. Ale w tłumie "dorosłych" dorosłych zawsze znajdą się tacy, którzy potrafią być dziećmi. I o ile Wy same nie wydoroślejecie nigdy do końca - czego wszystkim Piratom i Piratkom życzę serdecznie - to... trzymajmy się razem Smile

Mrs.Sparrow

No jasne, że będziemy się trzymać razem! Very Happy

nieczytelna

W kupie siła!! Very Happy

Tyle że ta moja dziecinnośc zaczyna mnie wkurzac i szczerze to wolałabym miec bardziej hmmm.poważne/filozoficzne podejście do życia (jak np.nasza Anajulia-jak mi sie wydaje), a zarazem miec COŚ z dziecka, a nie tak jak w moim przypadku kompletnie byc dzieckiem i dostawac głupawki i śmiechawy na każdym kroku:/ Ale cóż może z wiekiem... Smile

Anajulia

Ha! No tak... zboczenie zawodowe widać na każdym kroku Smile

Zaręczam jednak, że filozoficzne, refleksyjne podejście do świata może iść w parze z radością życia i nieustajacą głupawą z byle powodu Very Happy

I tego właśnie Wam życzę - siły, którą się czerpie z dorosłości i przemyślenia pewnych spraw oraz nieustajacej radości życia, którą się czerpie - dla odmiany - niewiadomo skąd Very Happy

Ze świata (tyle tu piekna!). Z siebie. Z "Piratów z Karaibów" Exclamation