Humor

Aletheia

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

Aletheia

Wkleić tu, czy do 'Matematyki'... Wink

[link widoczny dla zalogowanych] Przyniosłam, bo dowodzi, że gatunek nauczycieli o inteligentnym i w miarę nieobraźliwym poczuciu humoru jeszcze nie całkiem jest na wymarciu. (Maliny rządzą.)

Marta

O fizykach (i inżynierach) nam mówili to samo, że całkują i różniczkują, co im pod rękę wpadnie, nie sprawdzają założeń i stosują zapisy, od jakich matematykom włos jeży się na głowie. Na jednych zajęciach zdanie w rodzaju "zrobił to Pan jakby Pan był na politechnice" oznaczało, że spędzi się przy tablicy jeszcze piętnaście minut z gąbką w ręce. Na innych profesor pokazał nam pewien zapis z komentarzem: "to nie ma matematycznego sensu, ale fizycy tak piszą, również w książkach, więc Państwu pokazałem, a teraz to zmażę zanim ktoś przyjdzie i zobaczy".
Na zajęciach z fizyki przekonałam się, że to wszystko prawda Very Happy

Potoczna definicja funkcji ciągłych z moich doświadczeń jest bardzo podobna: funkcje ciągłe zachowują się w sposób przyzwoity w każdym punkcie i nie robią żadnych numerów.

Rozmaitoś - ciach bardzo mi się podobało, "a sin" też i porównanie z cebulą Very Happy

Przypominało mi to wszystko kilka moich wykładów. Fragment jednego: "A teraz proszę się spakować, bo wyjedziemy ze znakiem całki za granicę" Wink

Podczas dość monotonnego wykładu o pierścieniach narysowałam natomiast karykaturę wykładowcy z podpisem "władca pierścieni", a także na parę minut zajęłam pozostałych słuchaczy rysunkiem-zagadką, który przedstawiał pierścionek i kartkę z oceną niedostateczną; trochę trwało nim wykombinowali, że to "pierścień z jedynką" Very Happy

Aletheia

Nie wiem skąd, bo znalezione już jako cytat. Very Happy

Marta

Przeczytałam i zaczęłam bawić się z siostrą w wymyślanie słów, które po dodaniu "re" na początek tworzą nowe słowa Very Happy

Da-Reda, tusz-retusz, wal-Rewal, ... A potem przeszłyśmy na nieistniejące bez "re" i powstało na przykład ksio-Reksio. Już wiem, co będę wpisywać w tematach... Laughing

Aletheia

Stworzyłam demona... Laughing

(Najbardziej mi się "re-tusz". Mr. Green

Sugeruje, że wiadomość wraca do poprawki. Albo z poprawką.)

Aletheia

(Czy to aby nie powinno być w "Matematyce"?)
[link widoczny dla zalogowanych] Cool

Marta

Od 1 do 4 znam (najbardziej podoba mi się "expand" Smile

), nad 5 i 6 myślę już dobrą chwilę, ale nie jestem w stanie odtworzyć toku myślenia...

Aletheia

Możliwe, że tam po prostu nie ma czego odtwarzać, ale w takim razie nie wiem co to robi na tej liście... Laughing

Marta

Aha... Jeśli tak, to należy docenić, że ktoś zdziwił się, gdy otrzymał za dużo albo w złych jednostkach zamiast prezentować podejście "no tyle mi wyszło, pierwiastek z trzech króli!" Wink

Aletheia

Aletheia

Bo ponieważ właśnie [link widoczny dla zalogowanych]. :>

Aletheia

[link widoczny dla zalogowanych] (Sprawdzam czy to prawda co mówią, że SPN ma gif na wszystko. Laughing

)
(E no, dajcie coś, mam znowu dublować? Very Happy

)

CrazyJoanne14

- Co łączy gawrona i sekretarzyk?
- Pióra.

- Co to jest: czarno-białe, czarno-białe, czarno-białe, uwaga, strome schody, biało-czarne, biało-czarne, biało-czarne, a po 100 latach płynne i zapewne zielone?
- Pingwin, który spadł ze schodów...

-Co to jest koszmar na jawie?
- Teściowa na motorze.

Aletheia

[link widoczny dla zalogowanych] Laughing

Marta · Wysłany: Nie 12:57, 01 Mar 2015 Temat postu:

Dobre

Aletheia

Przy [link widoczny dla zalogowanych] obrazku, bezcenny komć. Laughing

"A ja znam taką wersję: uczy ziomek syna: pamiętaj synu, że są różne grupy ludzi. Są hipisi - noszą kolorowe dziwne ciuchy i są pokojowi. Na nich można ćwiczyć ciosy i ataki. Są punki. Mają irokezy i glany, są bojowi. Na nich można ćwiczyć bloki i uniki. Są też metale. Ubierają się na czarno i są dziwni. Na nich ćwicz walkę grupową. I są też rekonstruktorzy historyczni. Oni też noszą dziwne ciuchy. Ale pamiętaj synu, nigdy nie pomyl ich z hipisami!"

EDIT
Czytam tę stronę dalej.

"swojego czasu porzadkowalismy na naszej sali treningowej w szkole sprzet przed wyjazdem ,jak to zwykle bywa wieczorkiem w ostatniej chwili,na boisko obok przyszła grupa drecholi,i zrobili party,w pewnym momencie poleciała jakas butelka czy kamien w okno ,wiec ludzie nie wytrzymali chwycili co pod reka i dawaj na zewnatrz,drechom ukazał sie szarzujacy spory oddziałek z dwureczniakami i toporami w rekach,pełni grozy dopełnił nasz wodzunio drac sie przez ono jak opetany "JEDNEGO ZYWCEM!!!" ....kolesie mieliby bezspornie 1 miejsce w zawodach w parkourze ; P"

Marta

Nie miałam pojęcia, że rekonstruktorzy historyczni to takie niebezpieczeństwo! Very Happy

Aletheia

Z innych komciów wynika, że tylko dla tych, którzy dziabią ich pod (okolczugowane) żebro nożem mniejszym od miecza. Laughing

Aletheia

Z kalendarza z 1935 roku.

- Mamusiu, ja boję się spać sama - skarży się mała Hania. - Niech Marysia przyjdzie do mnie.
- Marysia musi obierać kartofle, córeczko. Ale nie bój się Haniu, nad tobą czuwa Anioł Stróż.
- Jabym wolała mamusiu, żeby Marysia przyszła do mnie, a Anioł Stróż obierał za nią kartofle.

Nauczyciel: Jeżeli jedna służąca sprząta pokój przez dwie godziny, to ile czasu zużyją na sprzątanie tego samego pokoju dwie służące?
Uczeń: Cztery godziny.
(No co, święta prawda. Very Happy

)

Pani: Powiedz mi, dlaczego odeszłaś z ostatniej służby?
Sługa: Niech pani znowu nie będzie tak bardzo ciekawa. Czy ja się pani pytam, czemu ostatnia sługa nie mogła u pani wytrzymać, hę?

Marta

Aletheia

No nie?

Właśnie się dowiedziałam, że spadające gwiazdy to pety pospiesznie wyrzucane ukradkiem przez anioły, jak Bóg idzie. Gwizdze..

EDIT
Z mądrości internetowych...

"I would like to thank my arms, for always being by side. My legs, for always supporting me, and my fingers... because I can always count on them."

...czyli jak wygłaszać mowę dziękczynną w razie wygrania Oscara. Very Happy

Marta

Aletheia

Odwieczna zagadka westernów rozwiązana!

Czytam sobie Lucky Luke'a (cicho tam, wakacje są) i po całej stronie strzelania ktoś pyta: "Don't you ever reload?" "Yes, after every story."

Marta