Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Nasze pasje (Quiz 2009)

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 0:00, 24 Lut 2009 Temat postu:

Savvy napisał:
Zawzięta jesteś

W takich przypadkach, jestem. Wink I z tego co piszesz, to jednak miała być fachowa odpowiedź, a że ja "koham" fizykę, to mogłam odpowiedzieć tylko linkiem od razu, albo własnymi słowami po paru dniach. Czyli w sumie, dzięki że jednak uznajesz. Laughing



W twórczości Stephena Kinga stale przewija się fikcyjne miasteczko o dość średniowiecznej, dwuczłonowej nazwie. Nazwę tą przyjęła pewna realnie istniejąca wytwórnia filmowa, która ma w logo coś morskiego... Co to jest to coś? Czyli - opisz logo tej wytwórni.

Trzeba będzie ruszyć coś więcej niż Google, ale myślę że pytanie okaże się łatwiejsze niż wygląda. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 1:48, 24 Lut 2009 Temat postu:

Aletheia napisał:
E, posty bez odpowiedzi chyba można edytować?


No pewnie Smile

Coraz trudniejsze i coraz ciekawsze te pytania! Smile

Morskie coś to zapewne latarnia morska, choć w logo znajduje się też półwysep, morze, zachód słońca i wszystko to zdaje mi się morskie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Miasteczko to oczywiście Castle Rock, a wytwórnia - Castle Rock Entertainment. Wyprodukowała ona zresztą sporo filmów na podstawie twórczości Kinga, m.in. "Misery", "Skazanych na Shawshank" czy "Zieloną milę" Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 13:00, 24 Lut 2009 Temat postu:

„Niepalący też umierają na raka” – broni się nałogowy palacz. „Egzaminator miał dziś zły humor” – tłumaczy chłopak, który właśnie po raz czwarty oblał egzamin na prawo jazdy. Jak nazywa się w psychologii i na czym polega zjawisko (opisywał je między innymi Aronson), które skłania ludzi do formułowania tego typu tez?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:56, 24 Lut 2009 Temat postu:

Muszę powiedzieć, że kojarzyłam to zagadnienie, ale w ogóle nie pamiętałam, żeby miało ono jakąś nazwę Very Happy. Poszukałam więc czegoś na necie no i niby znalazłam, ale nadal nic mi to nie mówi (w sensie, że nazwa) Very Happy. Nie było olśnienia w stylu "a no tak! to to!" Laughing. No ale cóż, postaram się odpowiedzieć... Kwadratowy

Zasadniczo chodzi o to, że ludzie, gdy im coś nie idzie, mają tendencję do zwalania winy na czynniki zewnętrzne - tak sobie po prostu upatrują przyczyn negatywnych zjawisk w - ogólnie - sytuacji i nie przyjmują do wiadomości faktu, że mogą one wynikać z czynników wewnętrznych - czyli jakichś tam właściwych danej jednostce cech, zachowań czy wyborów. Takie usprawiedliwianie własnych niepowodzeń. Coś w ten deseń.

I nazwa to będzie tendencja samoobronna:
[link widoczny dla zalogowanych]
Albo egotyzm atrybucyjny, bo tutaj [link widoczny dla zalogowanych] przeczytałam takie zdanie - to przed przypisem nr 24.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 19:25, 24 Lut 2009 Temat postu:

A ja sobie poczytałam Wikipedię i znalazłam tego pana Smile I wydaje mi się, że to będzie dysonans poznawczy, czyli "stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego". Powstaje, gdy człowiek ma dwa poglądy, które są sprzeczne ze sobą albo kiedy jego zachowanie jest sprzeczne z poglądami (na przykład - ktoś pali papierosy, chociaż wie, że to szkodliwe; znowu oblał egzamin, co dowodzi, że nie jest dobrym kierowcą, ale za takiego się uważa). I żeby to pogodzić i zredukować napięcie, zaprzecza szkodliwości palenia albo to lekceważy, winą za oblany egzamin obarczy egzaminatora itd.

Link:
[link widoczny dla zalogowanych]

Odpowiedziałabym wcześniej, ale się zaczytałam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:15, 24 Lut 2009 Temat postu:

Ja tylko przyszłam potwierdzić Castle Rock.

Anajulia napisał:
Coraz trudniejsze i coraz ciekawsze te pytania!

No kurczę blade, widzę że nie dosć trudne jeszcze. Laughing Quiz zaczyna wyglądać podobnie do zeszłorocznego, czyli "czym by ich tu wreszcie zagiąć tak żeby byli zagięci". Fajnie! Very Happy

Anajulia napisał:
wszystko to zdaje mi się morskie

Ale latarnia najbardziej rzuca się w oczy, szczególnie w wersji animowanej. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:30, 24 Lut 2009 Temat postu:

Teraz to ja mam dysonans poznawczy Very Happy Prawidłowa jest odpowiedź Marty, bardzo ładna i wyczerpująca. Tak więc, punkt nie może trafić do Eddie (tak, jest to rodzaj mechanizmu obronnego, ale nie jest to zaprzeczanie ani atrybucja, jak w Twoim wyjaśnieniu, lecz właśnie godzenie ze sobą dwóch sprzecznych przekonań, jak napisała Marta), choć Eddie ma prawo zadania pytania. No ale Marta też nie powinna dostać punktu, zgodnie z regulaminem, bo odpowiedziała długo po Eddie, ale nie wydaje się, by jej odpowiedź w jakikolwiek sposób czerpała z pracy Eddie... I jak pogodzić tezy: "trzeba przestrzegać regulaminu" i "ach! jak ładnie odpowiedziała Marta!"? Very Happy Może reszta GTS mi podpowie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:40, 24 Lut 2009 Temat postu:

Wywalić zasadę pięciu minut i jeśli odpowiedź wygląda na podpartą poprzednim postem to dawać tylko pół punktu, a jeśli nie to cały. Kolejka do Eddie, która punktu nie dostanie, ale jej głowa w tym, żeby wymyślić coś za co (z braku, choć z możliwością, odpowiedzi) zarobi swoje pół punktu. Laughing W ten sposób obie mają coś w rodzaju nagrody, czyż nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:42, 24 Lut 2009 Temat postu:

A mogę coś powiedzieć? Very Happy Moim zdaniem trzeba zmienić regulamin, bo to chyba logiczne, że punkt powinna dostać ta osoba, która podała poprawną odpowiedź. Ale może zostać ten zapis, który mówi, że osoba, która odpowiedziała jako pierwsza zadaje pytanie Very Happy. Czyli wtedy ja zadam Very Happy. Bo najbardziej lubię w tym quizie zadawać pytania Very Happy. Własciwie to po to w niego gram Very Happy. Laughing.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:48, 24 Lut 2009 Temat postu:

Ja jestem za, zresztą jak wyłożyłam wyżej. Generalnie, cokolwiek wyjdzie w punktacji, chyba jednak mamy zgodność co do kolejki? Dawaj, Eddie.

Tylko na przyszłość do wszystkich - żeby nie było, że "napiszę byle co, żeby tylko przejąć kolejkę". Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:00, 24 Lut 2009 Temat postu:

To wielka pokusa dla mnie, żeby właśnie tak czynić Laughing. Ale nie, spoko, będę w miarę poważnie odpowiadać - znaczy się - wtedy kiedy naprawdę będę myśleć, że to może być dobra odpowiedź Very Happy.

8. EDI, EVE, KIM, JOE, AMY - dlaczego pytanie o znaczenie tych "imion" zadaję w kategorii "podróże"? Bo chodzi mi o... no właśnie Very Happy - co? czego? i jakich konkretnie? Laughing

Jeżeli pytanie jest, zbyt dzikie, to napiszcie - wtedy umieszczę gdzieś na Forum posta z podpowiedzią Very Happy. Ale liczę, że i bez tego się skapniecie co mi chodzi po głowie Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 0:25, 25 Lut 2009 Temat postu:

Skomplikowana próba nagięcia zwojów mózgowia na ścieżki Eddie Laughing + rzetelny wycisk dany Googlowi = co następuje:

Te "imiona" to kody lotniska Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (International Air Transport Association (IATA) airport codes).
EDI Edynburg
EVE Harstad-Narvik
KIM Kimberley w RPA
JOE Joensuu w Finlandii
AMY Ambatomainty na Madagaskarze

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I jak? Kulą w płot? Wink Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:35, 25 Lut 2009 Temat postu:

No, kody IATA lotnisk Very Happy. Bravo Very HappyVery HappyVery Happy. Bo są jeszcze linii - ale to dwuznakowe Very Happy
Och, muszę se polecieć do Edynburga jak będzie jakaś promocja, żeby mi się to lotnisko dodało do mapki na flightmemory Very HappyVery Happy. Albo na jakiś gig Very Happy. Ale nie ma lotniska HJU Sad.


Ostatnio zmieniony przez Eddie dnia Śro 0:40, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 1:00, 25 Lut 2009 Temat postu:

Trza zbudować. Wink


Na szybko nie przychodzi mi nic trudniejszego, więc:

Czy Psałterz Floriański ma floraturę?
Od razu mówię, że nie warto nawet tracić czasu na odpowiedź "skoro Floriański, to pewnie ma". Twisted Evil Od razu też mówię, że wątpię czy na szybko znajdziecie stronę gdzie odpowiedzi będą czarno na białym, więc przyjmuję każde, choćby mało konkretne źródła, o ile odpowiedź podacie z wyjaśnieniem - tak czy nie i skąd taki wniosek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:25, 25 Lut 2009 Temat postu:

No ja mam bardzo konkretną stronę, na której se można ten Psałterz przekartkować i zobaczyć czy ma floraturę czy nie ma:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jednakże nadal nie wiem jaką dać odpowiedź... Google mi powiedziały, że floratura to "ozdoba zbudowana z motywów roślinnych". No i tam zasadniczo można takowe zobaczyć, z tym, że spośród liści wyzierają też na przykład pitoszki, czy inne jelonki. Jednym słowem jest taki miks trochę, który to fakt teoretycznie może przesądzić o tym, że to już floraturą nie będzie, tylko jakąś inną miksturą. Hmm... muszę strzelić w takim razie. I jako, że w tym krótkim wyjaśnieniu pojęcia f., jakie znalazłam nie ma słowa "tylko" (w sensie, że "tylko z motywów roślinnych i żadnych innych") - to strzelam, że tak - Psałterz Floriański ma floraturę Laughing.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 3:01, 25 Lut 2009 Temat postu:

Aletheia napisał:
Wywalić zasadę pięciu minut i jeśli odpowiedź wygląda na podpartą poprzednim postem to dawać tylko pół punktu, a jeśli nie to cały.


Nie no, aż tak radykalnie nie wypada zmieniać zasad, które tu demokratycznie ustaliliśmy Wink, ale wywaliłam zasadę 5 minut i zmieniłam na następującą:

Pół punktu dostaje gracz, który udzielił poprawnej odpowiedzi po pojawieniu się błędnej i nie ma wątpliwości, że nie korzystał przy tym z efektów pracy poprzednika.

a było:

Pół punktu dostaje gracz, który udzielił poprawnej odpowiedzi w ciągu 5 minut od pojawienia się błędnej.

Myślę, że teraz jest uczciwiej. Musimy tylko opracować jakiś rodzaj nagany dla osoby która będzie permanentnie "strzelać" odpowiedzi, żeby tylko przejąć kolejkę Very Happy.

Ranking:
Mrs.Sparrow - 1 pkt.
Marta - 2,5 pkt.
Eddie - 5 pkt.


Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Śro 3:02, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 20:21, 25 Lut 2009 Temat postu:

Słusznie, Ana, przyznaję rację co do regulaminu.

Eddie napisał:
strzelam, że tak - Psałterz Floriański ma floraturę

Aktualna ranga jej na rozum padła... Rolling Eyes Gdzie strzelasz, żadnego strzelania, za strzelanie byś nic nie dostała! Napisałam że z uzasadnieniem? Napisałam. Udam że nic nie widziałam o strzelaniu. Laughing Zaliczam, bo jednak wyjaśnienie jest wystarczające. Smile

Co do tych trudności, to szło mi raczej o to, że trudno tak od razu wydobyć z polskiej Sieci przyzwoitą definicję floratury ([link widoczny dla zalogowanych], w słowniczku na końcu jest w miarę do przyjęcia... to chyba Twoja, Eddie?), że trzeba byłoby porównywać różne teksty i w ogóle... Bo sam Psałterz, owszem, skanów i fotek pełno.
Zatem żeby rozwiać wątpliwości: floratura jest ogólnie roślinna, ale pitoszki i jelonki, a choćby i nagonka myśliwska też się ma prawo tam zaplątać. Pitoszki i nagonki mają osobną nazwę, ale może ją sobie na razie zatajniaczę, na wypadek przyszłych pytań? Laughing Wink W Psałterzu widać floratury jak byk, choćby tutaj, [link widoczny dla zalogowanych], czyli po naszemu współczesnemu piąta. Ejże, czy ja sobie właśnie nie zmarnowałam kolejnego pytania...? Mr. Green Twisted Evil

Ranking:
Mrs.Sparrow - 1 pkt.
Marta - 2,5 pkt.
Eddie - 6 pkt.

(A gdzie reszta? Gdzie piracki duch walki, hę? Wink )


Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Śro 20:24, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:01, 26 Lut 2009 Temat postu:

No, stamtąd wzięłam tę definicję Very Happy.

9. W bajce Disney'a pt. "Hercules" jeden z bohaterów tak mówi o Tebach: "One town, a million troubles. The one and only - Thebes. The Big Olive itself. If you can make it there, you can make it anywhere". Użyte tu określenie "wielka oliwka" powstało przez analogię do powszechnie używanego "pseudonimu" jakiego (ew. jakich - bo może znacie więcej niż jedno) miasta? Very Happy Podaj ten jego nick. Oczywiście po angielsku Kwadratowy.


Ostatnio zmieniony przez Eddie dnia Czw 20:07, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savvy
Piracki Lord


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Desolation Row
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 20:44, 26 Lut 2009 Temat postu:

Ja wiem, ja wiem, nawet bez googlowania!!! Mr. Green

The Big Apple (Wielkie Jabłko), czyli jedyny i niepowtarzalny Nowy Jork!

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:46, 26 Lut 2009 Temat postu:

Bravo Very Happy. Wygrała Pani 10-letnią wizę Very Happy.

Poza tym, że NYC to Big Apple, to jeszcze słyszałam jak na Los Angeles mówią Big Orange Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savvy
Piracki Lord


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Desolation Row
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 12:00, 27 Lut 2009 Temat postu:

Łaaaa wiiiiiza! Dziękuję! Very Happy

Jak już odpowiedziałam to z ciekawości poczytałam sobie o Big Apple i Wikipedia wymienia mnóstwo miast z podobną 'ksywką':

Cytat:
Manhattan, Kansas, refers to itself as "The Little Apple" in its promotional literature.

Minneapolis, Minnesota has called itself "The Mini-Apple".

In Evita, Buenos Aires is referred to as "B.A., Buenos Aires, Big Apple" in the song Eva, Beware of the City. This reference was invented by lyricist Tim Rice and does not reflect preexisting use.

Other cities with similar nicknames include:

* The Big Apricot Metropolis (comics), DC
* The Big Peach - Atlanta, GA
* The Big Easy - New Orleans, LA
* The Little Apple - Manhattan, KS
* The Big Orange - Tel Aviv, Israel
* The Big Guava - Tampa, FL
* The Big Durian - Jakarta, Indonesia
* The Big Scrapple - Philadelphia, PA
* The Big Chip - Lewisburg, PA
* The Big D - Dallas, TX
* The Big Onion - Chicago, IL
* The Big Mikan - Tokyo, Japan


Niech wokalista zespołu o następującym logo [link widoczny dla zalogowanych] nazywa się chwilowo, na potrzeby quizu XYZ. Jak nazywa się i kim jest osoba, która powiedziała "XYZ bym z łóżka nie wyrzucił"? Poproszę też nazwę zespołu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 12:45, 27 Lut 2009 Temat postu:

Ja wiem! Ja wiem! Bez googlowania! Very Happy

Woof Daschund z "Hair" Smile Znam ten film na pamięć Very Happy. Zespół to Rolling Stones. Woof nie wyrzucił by z łóżka Micka Jaggera Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 13:00, 27 Lut 2009 Temat postu:

Zaraz - zgodnie z piątkową tradycją - przekroczę polsko-niemiecką granicę i zostanę odłączona od netu na długie dwie doby Crying or Very sad, więc odpowiedź na moje pytanie potwierdzę najwcześniej jutro jak gdzieś złapię na chwilę wi-fi. Bawcie się dobrze i proszę zadawać dużo trudnych pytań przez weekend! Very Happy

W tym roku wszedł na polskie ekrany pierwszy anglojęzyczny film znanego azjatyckiego reżysera. Na drzwiach restauracji, w którym zaczyna się i kończy akcja filmu, widnieje jej nazwa. Jaka to nazwa i w jakim języku jest napisana?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savvy
Piracki Lord


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Desolation Row
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 21:00, 27 Lut 2009 Temat postu:

Zdziwiłabym się bardzo, gdyby ktoś uprzedził Cię, Ana z odpowiedzią Very Happy Cóż za cudny tekst, chyba mój ulubiony z całego musicalu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 21:54, 27 Lut 2009 Temat postu:

film: "My Blueberry Nights" ("Jagodowa miłość"), reż. Wong Kar Wai, polska premiera 13 lutego 2009
nazwa: ключ - rosyjski "klucz"

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Rozrywka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin