Las do krzyczenia ;)

Savvy

Bo było proste Wink

AAAA! Sigur Ros, dlaczego ja się wcześniej wami nie zainteresowałam????!!!!!!! Moja faza na Czesława został wyparta przez tą islandzką kapelę.

Kaileena_Farah

Urodziny Karottki! Przynajmniej tak piszę, nooo...! Laughing

Gdzie rum, gdzie impreza?! GDZIE KAROTTKA?!

Wszystkiego najlepszego!!!

Marta

Tylko odrobinkę spóźnione życzenia urodzinowe dla Karottki! Zdrówka, radości, czasu dla rozwijania wszystkich twoich zainteresowań i 100 lat! Weekend się zaczął, pogoda świetna, więc bawmy się wszyscy! Very Happy

Kocham piątki Razz

KresKa

Heh, jeju, Karottko!! Wszystkiego najlepszego!! Wink

Eddie

Impreza w Lesie? Very Happy

To ja się również dołączam - sto lat Karottko! Ale widziałam ostatnio w sklepie świetny rum - w takiej świetnej puszcze i w butelce (butelka była w puszce Very Happy

) takiej rumowej - super kształt miała (ta butelka), naprawdę doby - ośmioletni Very Happy

. Dałabym Ci taki na prezent, piratko! Very Happy

Tylko musiałabyś obiecać, że poczekasz z wypiciem go do 18-nastki Very Happy

. Nie chciałabym tu nieletnich rozpijać Laughing

.

Chciałam jeszcze przekazać całej Załodze pozdrowienia od Pani Kapitan Very Happy

.

Anajulia

Dziękuję, Eddie! Smile

Przyszłam Was pozdrowić osobiście z dalekich, upalnych - o dziwo! Neutral

- krain i wrzasnąć sobie przy okazji radośnie. AAaach! Jestem genialna! Hurra

Po dwóch tygodniach myślenia i dwóch wieczorach bezskutecznej walki, naprawiłam dźwięk w laptopie znajomej, który zniknął - zdawałoby się - bezpowrotnie po zamianie oryginalnej Visty (blee) na prawie oryginalnego Wink

XP. Wymagało to instalacji poprawki Microsoftu, do czego także należało dojść metodą prób i długich poszukiwań w necie. Chyba zostanę informatykiem Laughing

Kaileena_Farah

Ale się zastój zrobił.

maly_iwan

Nieładnie sie chwalic ale musze to napisac

Wlasnie dzisiaj sie dowiedzialem ze z koła z prawa rzymskiego dostalem 4- lapiecie 4- z prawa rzymskiego
jestem zajebiaszczy;P

Mrs.Sparrow

Gratulacje Anajulio, gratulacje Iwan Wink

Sto lat Karottko! Wybacz, ze spóźnione, ale jak najbardziej szczere! Smile

Życzę dużo szczęścia, spełnienia wszystkich marzeń i wszystkiego tego, czego Twoja piracka dusza zapragnie Wink

Ale co to...? Pierwsza bez-rumowa impreza...? Shocked

No nie, tak być nie może! Laughing

*rum za solenizantkę*

KresKa

maly_iwan

w liceum zalezy z jakich przedmiotow bym sie cieszyl z czworki ale to jest PRAWO RZYMSKIE
to sie w moim rozumowaniu niemiesci
faktem jest jeszcze to ze wiele poswiecilem czasu na to by to 4 miec Very Happy

jak by sie ktos kiedys wybieral na prawo niech przypomni sobie mnie takiego zuczka ktory dostal te 4 z rzymu i tak samo by sie cieszyl jak ja z tej oceny

Savvy

Gratuluję Ana, Iwanie, najlepszego dla Karottki i idę zapracować na % z matmy Wink

Łapka

AAAAA!!! Jutro biologia! Ratunku... T_T

Tak wiem, panikara ze mnie, tyle że ja się na serio strasznie denerwuję... >.<

Scarlett

Aaaaaaaaaaa wróóóciiiłłłaaam Sad

ja chce z powrotem do Paryża!!!!! Boże jakże tam było cudownie!!

[Grr ile czytania Laughing

]

Kaileena_Farah

Ok, ok... wdech-wydech... muszę to gdzieś napisać/wykrzyczeć, bo nie wyrobię... To nie było pewne, aż do dziś...

Jadę na The Police do Chorzowa!!!

Hurra

Zobaczyć na żywo Stinga i spółkę... o tak, to jedno z moich największych, muzycznych marzeń, które właśnie się spełnia! Dziś zamówiłam bilety, za niecałe 2 tyg. dostanę je do ręki... Smile

Nie wierzę, ciągle w to nie wierzę!!! xDDD

Koncert dopiero 26 czerwca... to tak niedługo * * Tuż po zakończeniu roku szkolnego.... OMG... może uda się dorwać Stinga pod hotelem, tak jak Red Hotów w zeszłym roku? To by było... to by było... nie wiem, umarłabym chyba ze szczęścia!

A zanim pojadę na Policjantów... 30 maja wybieram się do Płocka na Blackmore's Night, darmowy koncert legendarnego gitarzysty Deep Purple i Rainbow. Szczęka mi opadła, jak dowiedziałam się, że gra na rynku za free.
To rok koncertów... no, przynajmniej wakacje koncertów. W lipcu czeka mnie jeszcze legendarny Lou Reed w Sali Kongresowej i The Mars Volta w Stodole (po cichu liczę na to, że przywiozą ze sobą Johna Frusciante z wiadomego bandu

...)

AAAA...
Myślałam, że będą jakieś straszne problemy, żeby przekonać rodziców... w końcu wyprawa do Chorzowa, tylko z moim o trzy lata starszym bratem ciotecznym, pociągiem... Bałam się, jak cholera, poinformować mamę o moich zamiarach. Ojciec chciałby jechać, zwłaszcza na Policjantów, ale nie ma kasy na dwa bilety. Dlatego byłam zmuszona - a przynajmniej tak mi się wydawało - do wytoczenia jakiś sensownych argumentów i stopniowego przekonywania rodzicielki, że się nie spiję i nie zgwałcą mnie gdzieś w rowie. A, i że koncert Stinga to nie ten z rodzaju "pogo i jedzenie kotów".
A tu... kompletny SZOK. Najpierw podejrzliwie pytanie, gdzie to. Przerażona, z szybkością karabinu maszynowego wyrzuciłam z siebie, że Chorzów, że stadion, że bla bla... I zaznaczyłam od razu, że mój brat ma w końcu 18 lat (taaa, skończone pod koniec zeszłego roku, hehe) i, że nie zginiemy. Mama spojrzała na mnie tak, że pomyślałam sobie już: "koniec, mogiła, nie jadę, nie ma opcji...". A odezwała się: "A skąd chcesz wziąć kasę?". Odpowiedziałam, że zarobię przez dwa tygodnie, chociaż 100 zł... resztę miałam zamiar pożyczyć od dziadków i wujka. Mama pyta się, więc po ile te bilety i ile potrzeba mi w sumie (135 zł koncert + przejazd pociągiem w obie strony i jakieś wydatki na miejscu, nieco pona 200 zł wystarczy). Zapada "taka niezręczna cisza". Po czym rodzicielka oznajmia - wierzcie, albo nie, ale zatoczyłam się i upadłam w pierwszej chwili - że ona mi za ten bilet zapłaci. Wchodzi ojciec, zanim zdążyłam zareagować. Okazało się, że podsłuchiwał z zaplecza. Szeroki uśmiech na twarzy i od progu informuje mi, że da mi stówe na pociąg i całą resztę. A już się podnosiłam...

Laughing

Kocham swoich rodziców. Są zajebiści.
Jadę. Nie wierzę... jadę!!!

Usłyszę na żywo "Every Breath You Take"! I "Roxanne"! "Message In A Bottle", "Can't Stand Losing You", "Every Little Thing She Does Is Magic"... i resztę. I całą resztę. Umrę ze szczęścia.

(przepraszam za powyższe! xDDD)

maly_iwan

nie no to gratuluje
ja chcialem jechac na metallice tez do chorzowa ale niestety nie wyszlo
moze mi sie uda pojechcac na erica claptona do gdyni bo akurat mam wtedy troche wiecej wolnego i bedzie po egzaminach

jeszcze raz gratuluje Very Happy

jest sie z czego naprawde cieszyc

Eddie

Och, koncertty Very Happy

. Jak ślicznie Very Happy

. Bardzo się cieszę z Twojego szczęścia Kaileeno Very Happy

. Wiem co to znaczy jak się nagle okazuje, że można jechać na koncert, na który bardzo chciało się jechać, a nie było wiadome czy się pojedzie Very Happy

. O jaaa... ale radość Very Happy

. Normalnie aż przebiła z monitora i sama się zaczęłam szczerzyć - to zaraźliwe Very Happy

. Ja też bardzo lubię koncerty Very Happy

.

A skoro już tu jestem, to też coś krzyknę - co mnie dziś czeka... Pozbywam się biletu na Maiden w Sztokholmie - a więc żałoba narodowa Very Happy

. Ale też - czeka mnie coś bardzo super - będę miała ST w wersji by Sondheim - brzytwiaście Very Happy

.

Kaileena_Farah

Hahaha, ja nadal w to nie wierzę... Pojechałam dziś po bilety. Są piękne. Lśniące, pachnące. Po raz setny czytam ten napis: THE POLICE - live in concert. Cudowne.

Wejście dopiero od 17.00, jeśli wierzyć dalszej części.
I ostrzegają, że posiadasz biletu jest narażony na "niebezpieczeństwo przebywania w strefie dźwięku". Zacytuję tu mojego Mistrza i Męża, Davida Bowiego - no shit, Sherlock!

Co jeszcze, ojej, ojej... płyta, miejsca stojące... Czyli macie, jak w banku, że Kaileena dopcha się pod samą scenę i wrzuci na Perłę zdjęcia Stinga, Andy'ego i Stewarta z pierwszej ręki. I, że będzie płakać. Po czym wróci tu i zacznie zalewać się łzami, choćby na samą wspomnienie, jak magicznie i wspaniale było w odległym Chorzowie.

Jeszcze szok. Szok trwa.

KresKa

Kaileena, zabierz mnie ze sobą... xD Jeszcze nie mogę odżałować zeszłorocznych Redhotów... Moi rodzicie nie są tak zajebiści jak Twoi...

Heh, Policjanci, jak Policjanci, ale moja koleżanka szaleje za Stingiem, umiera teraz pewnie biedaczka. Ale Sting od czasu do czasu pojawia się w Polsce, nie to, co Redhoci...

Kaileena_Farah

Co tam Sting! Sting z The Police! To jest dopiero skład! Andy i Stewart są świetni... Słuchałaś kiedykolwiek? Uwielbiasz Republikę - czyli Policjanci powinni przypaść Ci do gustu, jak najbardziej Smile

Zwłaszcza dwie pierwsze płyty: "Outlandos d'Amour" i "Regatta de Blanc".

Mi się coś kojarzyło, że Ty się wybierasz... ale widocznie to tylko moja wyobraźnia. Szkoda, że nikt z Was nie jedzie. Fajnie byłoby spotkać kogoś z forum.

Lizbeth Rackham

My z Giselle miałyśmy ewentualnie jechać, ale w końcu najwyraźniej nie jedziemy. A zresztą, dla mnie to dość głupia sytuacja... Bo ja nie słyszałam ani jednej ich piosenki, więc jak jej ojciec się nas pytał, czy chcemy jechać, to ja nie wiedziałam, czy wogóle warto. Embarassed

Kaileena_Farah

Hmmm, że "ani jednej" to niemożliwe Razz

To NA PEWNO słyszałaś:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wink

Jak coś - bilety nadal są... ja bym brała bez zastanowienia! Very Happy

Lizbeth Rackham

Ooo... To słyszałam. Ale tego nie lubię. Zaraz poszukam, to może coś lepszego znajdę Wink

A z tym koncertem, to w sumie nie ode mnie zależy... Sad

Już bardziej od rodziców Giselle, bo ja przecież sama nie pojadę...

Kaileena_Farah

Rozumiem

Jeśli chodzi o "Every Breath You Take"... uwielbiam tą piosenkę w MAŁYCH ilościach. Stacje radiowe przesadzają czasem Laughing

No, ale czemu się dziwić? To jeden z największych hiciorów wszechczasów jest, ot co.
"Roxanne", "Can't Stand Losing", "Walking on the Moon", "Bring on the Night", "Next to You", "Synchronicity II"... o, to mogę polecić z czystym sumieniem Smile

Lizbeth Rackham

O! A mi się tu właśnie Roxanne załadowało... Kurczę... To oni to oryginalnie śpiewali?