Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las do krzyczenia ;)

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Tawerna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 20:59, 08 Lis 2008 Temat postu:

Kurczę, Scarlett - gratuluję spełnienia marzenia jak i życzę wytrwałości Very Happy
Cheerleaderki w szkole prezentują się świetnie Wink Chociaż pamiętam jak u nas w gimnazjum była jedna taka grupa, z tym, że chyba występowały tylko z 2 razy, później cały pomysł upadł i minęła też chęć na występy. Chociaż w sumie te występy to było takie bardziej stanie i machanie różowo-czarnymi pomponami niż jakikolwiek taniec Laughing


Ostatnio zmieniony przez Mrs.Sparrow dnia Sob 21:02, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 21:52, 08 Lis 2008 Temat postu:

Hehe, u nas takie rzeczy odpadają Very Happy ja jestem strasznie zdeterminowana, drużyna powstała zaledwie kilka dni temu, były zaledwie dwa treningi, a my już polujemy pokazać się na najbliższym meczu za dwa tygodnie Laughing wiem porąbany pomysł, ale... MUSI SIĘ UDAĆ!! Bo będę chyba chora jak mi się to nie uda zrealizować!! Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 22:25, 19 Lis 2008 Temat postu:

Savvy napisał:
Z tych wspominek zapomniałam sobie krzyknąć Smile
AAAA! KRAKÓW...!!! AAAA.... O rrrrany, mieszkam W KRAKOWIE Shocked Dotarło to do mnie nareszcie. Dancing


AAAA! Moja siostra ścienna się wyprowadza do Krakowa!!! No to teraz i ja chyba muszę, skoro prawie wszyscy już przyjaciele w Kraku...


Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Czw 2:40, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savvy
Piracki Lord


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Desolation Row
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 23:32, 19 Lis 2008 Temat postu:

Siostra ścienna? A cóż to? Very Happy Może jestem mało kumata, ale to ze zmęczenia - nie sypiam ostatnio za wiele. Tego dotyczy też mój krzyk:

ZABIERZCIE ODE MNIE TĄ CHOLERNĄ BEZSENNOŚĆ!

EDIT by Anajulia:
Siostra ścienna to osoba bliska jak siostra, z którą od dzieciństwa łączyła (to jest - dzieliła Very Happy) ściana. W moim przypadku - z wielkiej płyty Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Czw 15:42, 20 Lis 2008 Temat postu:

Skoro jestem w lesie, to wypada trochę pokrzyczeć...

Ehhh, to będzie raczej takie beznadziejne (ale nie bezpodstawne) użalanie się. Czasem trzeba.
Przemyślałam sobie wszystko i doszłam do wniosku, że źle zrobiłam, źle wybrałam... Chodzi o szkołę. Dostałam się do szkoły, o której marzyłam przez trzy lata spędzone w rejonowym gimnazjum. Zdawałam egzaminy, nie spałam po nocach czekając na wyniki... Naprawdę CHCIAŁAM. I udało się. Miałam jeden z lepszych wyników, byłam szczęśliwa, że wszystko idzie po mojej myśli...
I minęły trzy miesiące. Dzisiaj już wiem, że popełniłam błąd. Najgorsze, że nie mogę go teraz naprawić. Spędzę cztery lata w szkole, do której wcale nie chcę chodzić.
Czuję się bezradna Sad Przez większość czasu staram się o tym nie myśleć, jednocześnie próbuje... staram się... jakoś to zaakceptować.

Nic. Jeden rok z życia już mam stracony. Co zrobić? Usiąść i płakać, tyle mi zostało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 17:28, 20 Lis 2008 Temat postu:

Ale dlaczego...? Shocked Rzecz w profilu szkoły (nie wierzę, nie chcę wierzyć) czy w samej konkretnej szkole? Ludzie? Nauczyciele?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savvy
Piracki Lord


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Desolation Row
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 18:21, 20 Lis 2008 Temat postu:

Wcale nie, Kaileena, miałam podobne poczucie bezsensu, uwikłania i nieodwracalności (i znowu mam Smile ) i powiem tyle: nic nie jest stracone i wszystko da się pozmieniać na etapie szkoły średniej. I na pewno nie stracisz tego roku, po coś jest - pytanie, czy potrafisz to dostrzec. A jak będzie kończył się semestr zbieraj papiery, wyciągaj średnią i się przenoś. Mnóstwo moich znajomych mieszało w pierwszej klasie liceum. Sama zmieniałam szkołę (dwa razy - na początku i na końcu roku szk.), co było dla mnie wcześniej nie do pomyślenia. Drugi raz był trudniejszy, wiadomo, ale wykonalny. Cyrografu nie podpisywałaś, jesteś w pierwszej klasie dopiero, więc zbierz trochę odwagi i działaj. Ot co. Z całego serca życzę Ci powodzenia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Pią 11:14, 21 Lis 2008 Temat postu:

Kaileena, wdech i wydech (i ja powinnam wziąć głęboki wdech i wydech po tym co powiedziałaś!). Tak bardzo Ci zależało, tak strasznie się przejmowałaś i martwiłaś czy dostaniesz się, czy dasz radę - a tu teraz rozczarowanie ? To musi być straszne dla Ciebie, szczerze współczuję...Ale dlaczego ? Szkoła okazała się jednak z porządnymi wadami ? To głuuupie Sad
Aczkolwiek, z drugiej strony nowe doświadczenia wzbogacają człowieka mimo wszystko - kto wie, może wyjdzie Ci to na dobre. Taka myśl mi się przypomniała - 'Nothings forgotten. Nothing is ever forgotten!' (pamiętacie moje Panie naszą leśną fazę ? Very Happy) Rzecz w tym Kaileena żebyś szybko stanęła na nogi, pozbierała się i zaczęła działać na nowo Smile.
Powodzenia, i pamiętaj, ze jesteśmy z Tobą.
No, przynajmniej ja - trzymaj się, oficerze! Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 15:34, 21 Lis 2008 Temat postu:

Kaileena, nie przejmuj się! Też jestem przerażona tym jak bardzo trzeba się gimnastykować w tym moim wymarzonym LO, żeby dostać jakąś dobrą ocenę. Nie wiem, czy mogąc wybierać raz jeszcze, nie rozpatrywałabym innych, ale na pewno wiem, ze wybrałam to LO, na którym mi zależało Smile
I przecież Ty tak samo walczyłaś o miejsce w wymarzonej szkole. Udało się (z jednymi z najlepszych wyników! Wink) i teraz nie ma co rezygnować. Co prawda, to prawda - łatwo nie jest. Jedna z moich znajomych zaczęła nawet się zastanawiać czy nie lepiej byłoby jej w technikum. Wiele osób też, jak wspomniała Savvy, przenosi się w czasie pierwszej klasy.
Jednak głowa do góry - nie będzie źle. A jak będzie, to trzeba zabierać papiery i ruszać gdzie indziej Wink
Trzymam kciuki! Smile


Ostatnio zmieniony przez Mrs.Sparrow dnia Pią 15:35, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Sob 0:24, 22 Lis 2008 Temat postu:

Dzięki za odpowiedzi... Podtrzymujecie mnie na duchu, jeśli to w ogóle możliwe Rolling Eyes

Problemem nie są kłopoty z ocenami (chociaż za dobrze też nie jest, ale to kwestia mojego lenistwa), dojazdy, czy nawet towarzystwo... Sama już nie wiem. Chodzi chyba o to, co siedzi gdzieś wewnątrz mnie... taki cholerny, natrętny, irytujący głos, który powtarza, że trzeba się stamtąd ewakuować póki jeszcze można. Tyle tylko, że brakuje mi odwagi i determinacji. Poza tym zajęcia plastyczne dużo mi dają... już po trzech miesiącach widzę efekty, mimo że ciężko jest przestawić się na rysowania martwej natury i portretów ludzi z grupy. Rękę mam wyrobioną, jak nigdy przedtem i wiem, że tam zawsze mogę liczyć na pomoc profesjonalistów. Mój facet od malarstwa i rysunku to prawdziwy autorytet, chociaż trudno z nim przebywać w jednym pomieszczeniu przez sześć godzin tygodniowo. Strasznie zamknięty w sobie, żyję we własnym świecie... Zresztą. Pełno tam takich ludzi. Nie byłam na to gotowa. Poniekąd dlatego, że sama taka jestem... a chciałam odmiany. Cóż...

Wątpię, żebym zdecydowała się zmienić szkołę. Mimo wszystko. Za dużo papierkowej roboty, za dużo łażenia i załatwiania... trochę mnie to przeraża, przerasta. Ubolewam przede wszystkim nad poziomem j. polskiego, który zamierzam zdawać - oczywiście rozszerzony. Mam wątpliwości, co do wyboru ASP, więc muszę napisać bardzo porządną, humanistyczną maturę, żeby móc startować na UW (Uniwersytet Warszawski) - polonistyka lub samo dziennikarstwo. Po plastyku będzie ciężko...

Jeszcze raz dzięki za słowa otuchy. Przydały się.
Myślę, że mi przejdzie, że jakoś sobie to wszystko poukładam... Bądź, co bądź - macie rację. Coś mnie tam ciągnęło, poszłam tam w konkretnym celu. Może dopiero zdarzy się coś, co sprawi, że naprawdę poczuję się częścią tego miejsca... Zobaczymy, czas pokaże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gochna
Piracki Lord


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 9:38, 22 Lis 2008 Temat postu:

A ja sobie krzyknę:
SPADŁ ŚNIEG! Very Happy
Pewnie niedługo się roztopi, bo to pierwszy śnieg, ale ważne, że jest. Very Happy Wczoraj w nocy jak to zobaczyłam to miałam niezłą radochę, jak małe dziecko Razz Ale cóż. Śnieg! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
Kuk


Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krańca Świata
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 22:02, 23 Lis 2008 Temat postu:

U mnie też posypało, mało, ale posypało. I też cieszę się jak dziecko, bo to w końcu pierwszy śnieg w tym roku Smile Dajcie mi tylko sanki! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 22:03, 23 Lis 2008 Temat postu:

JA JUŻ CHCĘ ŚWIĘTA!
Spadł śnieg i wcale się nie cieszę, bo śnieg lubię, jak nie muszę wychodzić z domu. I kiedy patrzę za okno i jest biało, to myślę, że już niedługo święta, ale spoglądam w kalendarz i widzę, że jeszcze miesiąc... Cztery tygodnie szkoły, ciężki okres, bo semestr kończymy w grudniu, dziwnie jakoś. Normalnie jestem dość cierpliwa, przynajmniej tak mi się wydawało, ale strasznie bym chciała, żeby to już minęło. A tu jak na złość jeszcze żadnego długiego weekendu, nic. Minie, wiem. Ale to tak długo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gochna
Piracki Lord


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 18:32, 24 Lis 2008 Temat postu:

To ja sobie znów krzyknę!
Po pierwsze primo: zrobiłam kumpelom prezenty na Mikołajki. Na początku byłam nieco sceptycznie nastawiona, że się nie uda, ale wyszło całkiem znośnie! Very Happy
Po drugie primo: byłam dzisiaj w empiku i był cały kosz filmów w promocji od 9,99, i znalazłam tam... Pulp Fiction! Very Happy Aż grzech byłoby nie kupić, zwłaszcza, że mam ostatnio z kumpelą jazdę na ten film Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 17:11, 28 Lis 2008 Temat postu:

Czy mogę pokrzyczeć, czy mogę pokrzyczeć? Very Happy
Ostatnio, z moją teatralną pasją, myślałam, że zwariuję ze szczęścia, kiedy okazało się, że weszłam na spektakl na który już do końca roku nie było biletów Very Happy
Kiedy chciałam rezerwować miejsca na samym początku miesiąca, już ich nie było, ale udało się, udało się! Ktoś najwidoczniej zrezygnował, a w zamian za to, mogłam wejść ja Very Happy Wiem, ze prawdopodobnie wygląda to tak, jakbym za bardzo przeżywała (Laughing) jednak wybrać się na "Kartotekę" planowałam od października, dzwonię więc do teatru, a to BUM! - nie ma miejsc. Achhh... była to stanowczo najlepsza sztuka, jaką widziałam do tej pory! Rolling Eyes Twisted Evil
Ale ciiii... już nie offtopujemy... Laughing


Ostatnio zmieniony przez Mrs.Sparrow dnia Pią 17:12, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:31, 29 Lis 2008 Temat postu:

A ja też se krzyknę. Będzie to krzyk focha Laughing. Otóż, bardzo mnie wkurza, że ktoś postanowił zamontować na moim osiedlu oświetlenie Rolling Eyes. I na co to komu, ja o nic takiego nie prosiłam Rolling Eyes. Bez sensu - jak wychodzę w nocy na dwór to lubię żeby była noc, a nie jakiś sztuczny dzień! (brakuje mi tu takiego emota - takiego jak "twisted evil" tylko, że sfoszonego Laughing). I już nie będę mogła wypatrywać czy nadlatuje UFO Sad. I gwiazd nie będzie widać Crying or Very sad. A ostatnio bardzo lubię gapić się w Plejady - tak ładnie świecą Crying or Very sad. Na co mi tu jakieś durne latarnie!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
Kuk


Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krańca Świata
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 16:46, 29 Lis 2008 Temat postu:

Eddie, nawet nie wiesz jak ja Ci współczuję. U mnie na osiedlu też mieli postawić latarnie, ludzie się upierali. A ja nie chcę mieć tu żadnego oświetlenia i wcale mi nie przeszkadza, że idąc z psem wieczorem potykam się o wystające w drodze kamiene, czy też dziury. A kiedy wychodzę z domu widzę gwiazdy i jedyne co świeci to księżyc. I niech tak zostanie! Mam nadzieję, że moje miasto nigdy nie będzie stać na oświetlenie mojego osiedla. Tego bym nie zniosła. A co gorsze mam narożnikową działkę, a nie widziałam jeszcze osiedlowych "skrzyżowań" bez latarni. Nerwicy bym dostała gdyby mi co wieczór świeciło prosto w okna to wstrętne, żółte światło!
Tak więc Eddie, naprawdę Cię rozumiem i współczuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 11:42, 30 Lis 2008 Temat postu:

To ja się jeszcze dorzucę i zaprotestuję przeciwko budowaniu świecących supermarketów. Kiedyś wychodząc na balkon widziało się ciemne niebo, księżyc i gwiazdy, teraz można zobaczyć przepełniony parking koło błyszczącego lampkami, neonami i wszystkimi innymi rodzajami oświetlenia supermarketu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:06, 01 Gru 2008 Temat postu:

To wszystko bardzo źle Kwasny. Lepiej jak w nocy jest ciemno, bo inaczej to żadne fear of the drak Laughing. Nie no - ja mam bardzo dużą potrzebę ciemności i wkurza mnie jak coś ją rozprasza. Mam nadzieję, że centralnie przed moim oknem latarni akurat nie będzie... A jak będzie, to zrobię sobie procę i będę strzelać w żarówkę Laughing. Ale nie - mam okno dość wysoko i poza tym - od ogródka, w wystarczającej odległości od ulicy, więc powinno się obejść bez aktów wandalizmu Laughing. Ale i tak wybitnie mi to wszystko nie pasuje Confused.

Zawsze lubiłam noc na takim totalnym odludziu na Mazurach, gdzie przy nowiu to nie widziałam własnej ręki jak sobie nią machałam przed nosem Very Happy. To się nazywa prawidłowa ciemność Very Happy. Albo np. w jaskini jak się zgasi latarkę - mrok normalnie, że można go krosić Very HappyVery Happy. Uwielbiam Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 14:32, 02 Gru 2008 Temat postu:

Zawitaj kiedyś do mojej wioski na parę tygodni - w takim czasowym interwale co najmniej jedna awaria elektryczności gwarantowana Very Happy. Otóż, jak u nas wysiada prąd, to wszędzie. Jak trafisz na bezksięzycową noc, poznasz co to ciemność absolutna w warunkach miejskich Very Happy. Ostatnio jak prąd wysiadł po północy, to nie widziałam samochodu (VW T4, więc niemały) na własnym podwórku, a stał w odległości może 3 metrów ode mnie Very Happy.

No właśnie, ja przyszłam o samochodach pokrzyczeć. Łaaa! Nauczyłam się dziś jeździć po łuku! Very Happy Pewnie jeszcze nie raz coś schrzanię, ale przejechanie 3 razy pod rząd bezbłędnie i ze zrozumieniem, jak się należy zachować (więc to nie przypadek Very Happy), chyba należy już uznać za umiejętność, nawet jak niedoszlifowaną Kwadratowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
Kuk


Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krańca Świata
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 17:47, 02 Gru 2008 Temat postu:

Ana, u mnie jak nie ma prądu to jest zupełnie tak samo jak u Ciebie. Bez latarki nie da się do własnej chaty dojść Smile Ale uwielbiam kiedy coś w elektrowni się psuje, a szczególnie wieczorami Smile

A co do samochodów. Jakiś głupek dzisiaj jechał tirem na 1/3 mojego pasa ruchu. Z jednej strony tir, z drugiej słupek (który i tak był już mocno wygięty), wybrałam to drugie, ale na szczęście nic się nie stało, samochód cały, ja też. Chociaż moje nerwy trochę na tym ucierpiały.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:55, 03 Gru 2008 Temat postu:

Anajulia napisał:
Zawitaj kiedyś do mojej wioski


A mogę? Mr. Green Bardzo lubię gdzieś jeździć, to z chęcią bym Cię kiedyś nawiedziła Very HappyVery HappyVery Happy. Np. jak napiszę pracę... hmm... co może oznaczać, że nigdy Laughing. Ale nie no, załóżmy jakąś bardziej optymistyczną wersję, że jednak kiedyś Laughing.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 21:28, 04 Gru 2008 Temat postu:

Oj muszę sobie krzyknąć! JAKIM PRAWEM JAKAŚ GŁUPIA EURO-LIGA CZY COŚ TYM PODOBNEGO WYRZUCA MI Z PROGRAMU 'DOKTORA HAUSA'?!?!??!!?!?!?!?!?!? WRRRR!!

No już mi lepiej xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gochna
Piracki Lord


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 19:23, 06 Gru 2008 Temat postu:

Aaaaaa! Ja sobie krzyknę! Dzisiejsze Mikołajki były świetne! Very Happy
Spotkałam się z kumpelami i było miło. Jedna kumpela upiekła nam piernikowe domki, inna zrobiła gwiazdki na choinkę, od Stasi dostałam piracki kapelusz Laughing
Ja też w tym roku postanowiłam się wykazać, i zrobiłam to, co zamieściłam w Kąciku artystycznym Laughing
A tak poza tym to jestem zachwycona prezentem od rodziców Very Happy
Aż się muszę pochwalić, noo... Razz
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Od dawna taki chciałam! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
Kuk


Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krańca Świata
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 20:53, 09 Gru 2008 Temat postu:

Hallo! Co tu (nie tylko w tym temacie) tak cicho?!?!
Pirat nie niedźwiedź, w sen zimowy nie zapada! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Tawerna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 67, 68, 69 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 68 z 90


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin