Las do krzyczenia ;)

Eddie

No ależ!!! Absolutnie nie zapada!! Very Happy

Ja bym se coś nawet i pokrzyczała Very Happy

. Już dawno chciałam to krzyknąć, jak tylko to ogłosili - czyli w zeszłym tygodniu Very Happy

. Ale się jakoś powstrzymywałam, bo pewnie Maiden nieźle musi Was już męczyć Laughing

. Ale sprowokowałaś mnie, Aniu Twisted Evil

. A więc:

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! Maiden ogłosili europejski gig na tym legu!!!!!!! Co oznacza, że obejdzie się bez handlu organami Laughing

. Aaaaaaaaaaa!!!!!!!!!! Hell yeah!!! Twisted Evil

Aletheia

Ja tylko tak się przyczołgałam żeby cichutko sobie jęknąć... Znowu śnieg...
O, dokładnie tak się czuję --> [link widoczny dla zalogowanych]

Mrs.Sparrow

Wooooooooooooooooolne! Woooooooooooooooooooolne! Very Happy

Tak - to idealny moment do krzyczenia! Laughing

Całe dwa tygodnie błogieo lenistwa! Hmmm... no dobra, z tym błogim lenistwem to trochę przesadziłam, bo dało się zauważyć, że nauczyciele jednak lubią się nad nami pastwić i ani reportażu z polskiego, ani sprawdzianu z historii przez przerwę świąteczną pamięcią ominąć się nie da Laughing

Ale co tam... najważniejsze żeeee.... będze można się wyspac! Cool

KresKa

A ja... dostałam się do drugiego etapu olimpiady z języka polskiego i czeka mnie teraz test z gramatyki i wypracowanie 17.01, czyli święta pod znakiem felksji, składni, słowotwórstwa i innych takich... Ale bądź co bądź... fajnie Wink

W ogóle wiadomość o dostaniu się to był ogromny zaskok...

Mrs.Sparrow

Łaaał, KresKa - gratuluję! Very Happy

To ja też się pochwalę, że udało mi się ostatnio przejść do drugiego etapu polskiego konkursu wiedzy o Ameryce Very Happy

Teraz do 7 stycznia mam czas do napisania eseju na jeden z wybranych tematów. Wybrany przeze mnie dotyczy... Woody'ego Allena Very Happy

Stanowczo lepiej trafić nie mogli! Laughing

Elizabeth

Tak...Gartuluję KresKa i Mrs. Sparrow! Smile

To ja też się pochwalę, że udało mi się przejść do drugiego etapu olimpiady z historii i j.polskiego Smile

. Zatem Święta spędzam pog gwiazdką II Wojny Światowej i interpretacji wierszy, powieści etc. Very Happy

Nie ma to jak wolne Kwadratowy

Historię piszę 8 stycznia, a polski 20 - przed tymi dniami będę nawoływać do trzymania kciuków :p Bo to w sumie od tych dwóch olimpiad zależy czy dostanę się do wymarzonej szkółki Smile

.
No nic, póki co ŚWIĘTA! Very Happy

Marta

Gratuluję, dziewczyny! To ja się może pochwalę, że 19 skończyliśmy pierwszy semestr, więc na razie mam spokój Smile

Trzeba było trochę polatać za ocenami, ale wszystko się udało, mam nawet 5 z polskiego, a przy tak wymagającej polonistce to wielki sukces. Fakt, że ostatniego dnia przed wystawianiem ocen przyszło się do niej poprawiać pół szkoły i każdemu zadawała tylko jedno pytanie trochę mi pomógł Very Happy

KresKa

No widzicie, drogie Panie, jak zdolną mamy Załogę?? Aż duma rozpiera. Wszystkim olimpijczykom i konkursowiczom zyczę powodzenia i połamania piór! Wink

A przykładnym, wzorowym uczniom (uczennicom xD) - powodzenia w przyszłym semestrze Wink

Ja jednakowoż muszę się przyznać, ze moja średnia w tym półroczu jest zatrważająco niska, jak nigdy dotąd, ale mam nadzieję, ze wszyscy spojrzą na nią łaskawym okiem przez pryzmat wcześniej wspomnianej olimpiady xDDD

Mrs.Sparrow

No, no, no - załogę mamy wyjątkową! Very Happy

Ja osobiście również czuję, że moja średnia na ten semestr odbiegnie nieco od wytyczonych już standardów... Laughing

No cóż, nie z wszystkiego można być w życiu mistrzem (a już na pewno nie z chemii, ani z matematyki! Laughing

)

Nie no, ale muszę, muszę po prostu jeszcze sobie krzyknąć... Udało mi się! W końcu kolejny (maleńki, ale zawsze! Very Happy

) krok w realizacji mojego marzenia Very Happy

Co prawda to co napiszę, może wydać się nieco błahe, ale dla mnie wciaż jest to coś niesamowitego Very Happy

A mianowicie udało mi się napisać scenariusz, na podstawie którego zostało w moim LO wystawione przedstawienie, które (nieskromnie trzeba wtrącić) było gromko oklaskiwane Very Happy

Jeeeej, wciąż wydaje mi się czymś niesamowitym, kiedy to co napisałam na kartce zamienia się w dialog między aktorami. Może to bez sensu, ale i tak jestem zachwycona... Laughing

Elizabeth

No! To ja sobie pozwolę krzyknąć, a właściwie skrzyknąć wszystkie wpływowe wiedźmy, czarownice - i inne osoby mające konkretny wpływ na rzeczywistość Wink

Jutro piszę rejon z historii i liczę na pozytywne myślenie vel trzymanie kciuków! Smile

.

A tak poza tym, ech...okropny, beznadziejny, straszny, fatalny...ze mnie matoł z matmy, chemii i fizyki.
Dziś pisałam egzaminy próbne i...no szkoda słów. Z takimi wynikami to mnie do żadnego przyzwoitego LO nie przyjmą

Savvy

Powodzenia, jestem niedaleko, więc liczę, że moje trzymanie kciuków jakoś zwiększy swoją siłę oddziaływania Laughing

Jeśli chodzi o egzaminy - dasz radę, nie taki egzamin straszny jak go malują. Fizyka to dla mnie fascynująca (od niedawna), ale jednak czarna Wink

magia, chemia... bleeeee. Za to matematyka... hmmm... oferuję pomoc, chociaż ostrzegam, żebyś traktowała mnie raczej jako ostatnią deskę ratunku, bo jestem zupełnym beztalenciem pedagogicznym, czyli tłumaczę na zasadzie jest tak, bo tak jest, rozumiesz? Laughing

Ale jak będziesz miała nóż na gardle to pisz.

Cóż by sobie tu krzyknąć.. Think

Jestem zła, niedobra!!! Mwahaha!!! Sieję ferment zwątpienia Cool

Sesese!

Mrs.Sparrow

Elizabeth

Dziękuję. Obu Wam. I Savvy mam nadzieję, że Twoje trzymanie kciuków nie zawiodło! Wszystkiego dowiemy się w środę Smile

. I oby to były dobre wiadomości...

Mrs. Sparrow; wiem, wiem, że to TYLKO próbny, ale no właśnie - jak sama powiedziałaś to całe 'nie przejmowanie się' nie jest takie proste.

Mrs.Sparrow

Ajjjjj, zgadzam się z tym w 100%! To na pewno nie jest łatwe, ale to tak jak ze wszystkim - człowiek nie śpi po nocach bo się denerwuje, a kiedy okaże się, że jest wszystko dobrze, że się powiodło, od razu jest to niesamowite uczucie ulgi Wink

Świetnie zdaję sobie sprawę, że już za jakieś dwa lata ja też nie będę mogła zasnąć z powodu wizji zbliżającej się matury, podobnie jak było w zeszłym roku, z tą jednak różnicą, że wtedy nieubłagalnie zbliżały się egzaminy gimnazjalne Smile

Gochna

Wiem, że ostatnio mało tu piszę, co nie znaczy że nie zaglądam, ale po prostu sesja się zbliża, prawda Wink

Ale muszę, po prostu muszę sobie krzyknąć:
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!! W piątek odebrałam prawko, a już dzisiaj tato kupił mi mój własny samochód, i sama (znaczy tato - pasażer) wróciłam nim od kumpeli! Very Happy

AAAAA! Mam samochód! Biały golf 2! Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych] - O! O! taki, tylko biały! Very Happy

Savvy

Prawdziwe auto studenckie! Very Happy

Gratulacje i z powodu auta i samodzielnego powrotu (i to jeszcze po zimowych drogach)!

FUUUUUUJ, jeżeli ktokolwiek kiedykolwiek zarzucał mi zamiłowanie do tabelek, obliczania, zamieniania, skrupulatnego i przejrzystego notowania, danych, statystyk i tego typu do szczęścia niepotrzebnych rzeczy, ogłaszam, że ostatecznie dowiodłam, że

SIĘ MYLIŁ!!!!

NIE ZNOSSSSSZĘ TABELEKKK!!!!!!!!!!!!! A teraz, po dwóch dniach obliczania, zamieniania, notowania itd. pójdę spać licząc, że oszczędzą mój sen.

Dobranoc.

Eddie

Ooooooo, Gochna!!! Ale wyskakujesz z newsem!!! I to w momencie, kiedy desperacko jest mi potrzebne auto!!!! ](*,) Ależ mnie zazdrocha strzeliła!! Umrę jak nie skombinuję żadnego samochodu!!! Wypożyczalni czasem nie prowdzisz? Laughing

Masakra, bo nie mogę nawet wypożyczyć Rolling Eyes

, tzn. mogę, ale na kij mi to, jak i tak żadna wypożyczalnia nie zezwala na wjazd do Serbii ](*,).

Savvy

Ha! Ja dzisiaj też przeżywałam niemożność wybłagania 'wynajmu', ale u rodziciela Wink

A próbowałaś Europcar? [link widoczny dla zalogowanych]

Eddie

No u mnie na chacie stoi jedno auto luzem, ale ono miało dzwona niedawno. Co prawda było naprawiane, ale cały czas coś się w nim kopie, więc wolę nie zapuszczać się nim do Serbii, bo jak mi się po drodze rozkraczy, to będzie zonk delikatnie mówiąc Laughing

.
Ich nie sprawdzałam, dzięki za link Smile

. Ale looknęłam na warunki najmu i też mają obanowaną Serbię Laughing

.

Gochna

Anajulia

Eddie! Poszukaj na Allegro (tam się ogłaszają małe firemki, prywatni właściciele, a nie duże instytucje)! Ja tak wypożyczyłam auto. Do Norwegii wprawdzie, ale nie pytali, dokąd konkretnie jadę. Powiedziałam tylko, że mi potrzebne za granicę i nie interesowało ich nic oprócz zaliczki. Auto pożyczałam z Poznania, ale może znajdziesz jakąś bliższą lokalizację.

Eddie

Dziękuję za radę, dobra kobieto Very Happy

. Sprawdzę! Very Happy

KresKa

Ech, ech, też zaczynam marzyć o własnym autku. Pod warunkiem, ofc, że zdam prawko... Może być niezafajnie widząc, jak jeździ moja kumpela z klasy a jak ja xPP Brrr.
Gochna! Takie auto, tyle, ze 3drzwiowe to mój tata ma na spółę z moją siostrą xD

A ja tu w zasadzie to wpadam się pochwalić... Dzisiaj się dowiedziałam, że przeszłam tę pisaną 17.01 część olimpiady xD Zakwalifikowałam się dalej, co prawda z wynikami średnimi, ale zawsze xD Cieszę się nieźle, ale i boję: ten etap to jak ustna matura z polskiego, co nie za bardzo mi się podoba

Ale gdyby mi się udało przejść jeszcze i to, to mam 100% poprawności na maturze z polskiego i nie muszę jej pisać z resztą mojego rocznika

Dzieci, warto brać udział w olimpiadach xD

Savvy

Cóż, ja mam pewien wstręt do olimiad. No, ale pomijając moje uprzedzenia - to warto, faktycznie.

AAAAA! Za 12 godzin mam egzamin, na który nic nie umiem Przestraszony

[po chwili namysłu] Eeeee, to jeszcze 12 godzin na naukę

Gochna

Krzyknę sobie z Savvy. Ja nie chcę egzaminów ani sesjiiiiii!! Mam już dość Zalamany