Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 16:13, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
Wow, Scarlett, gratuluję!
Nie dziwię się, że przeraża Cię pół godziny egzaminu ustnego - i to jeszcze przed francuzami Nagroda w tym konkursie jest nieziemska - tym bardziej trzymam kciuki
To teraz sobie pokrzyczę.....
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!
W końcu, w końcu, w końcu "Romeo i Julia" w WTW*! Nie dziwię się, że ludzie apelowali o wznowienie spektaklu! Booooożeee! Tożto trzygodzinne cudeńko było! Dekoracje, muzyka i przede wszystkim - AKTORZY! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
Ufff, uffff... będzie spokojniej, ale to w innym dziale. I jak emocje opadną...
* WTW - Wrocławski Teatr Współczesny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 17:22, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
NIE MOGĘ UWIERZYĆ!!! Boże, jak ja się cudownie czuję! Właściwie myślałam, że sobie odpuszczę męczenie was, ale no nie mogę! W naszej szkole zorganizowałam dyskotekę z koncertem dla schroniska - wypali! Jeszcze wcześniej byłam na przesłuchaniu, zaśpiewałam... Normalnie nie spodziewałam się, mój głos okazał się świetny! I oficjalnie stałam się tancerką, na tej imprezie dla schroniska zatańczę i zaśpiewam... Normalnie mój debiut już w kwietniu!
W dodatku dostałam ofertę - mogę pójść do szkoły plastycznej w kierunku projektowania ogrodów/wnętrz, jeśli zaprojektuję dom... AAA!!! A moje opowiadanie doczekało się recenzji!!! Po prostu wiele sukcesów, dużo by mówić... Najgorsze jest to, że płacę za to kłopotami w relacjach z rodziną i znajomymi Chce mi się płakać!!! Jak pragnę zdrowia, jeszcze ostatnia operacja! Potem będę już zdrowa!!! Płaczę i się cieszę... I jak moje życie ukształtować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 18:10, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
Moje gratulację Karottko
A ja sobie krzyknę ze złości, bo:
Miało być cudownie, poszłam do kina, nota bene na film, który już oglądałam, ale dobra, w każdym razie, cała podekscytowana pojechałam do galerii, kupiłam bilety, czekałam na seans... Aż tu nagle podchodzą pracownicy Galerii Kazimierz i mówią, że cała placówka jest ewakuowana i proszą o opuszczenie galerii. Oczywiście wszyscy zaczęli się buntować, że oni kupili bilety itp itd co jest grane? Kierowniczka powiedziała, że bilety zostaną wymienione w ciągu tego tygodnia, jednak oni nie mają teraz do tego głowy i trzeba szybko opuszczać galerię. No myślałam, że tam zejdę normalnie.
Przy wyjściu są takie obrotowe drzwi, które jak się za blisko nich stoi to się zacinają. No a taka inteligentna parka, strasznie przerażona ryje się (tak, dosłownie się ryje), żeby już wyjść. No a drzwi jak to drzwi, stwierdziły, że one w takich warunkach nie będą pracować i się zacięły. Parka oczywiście wpadła w histerię, a ja do nich mówię, że mają się do jasnej cholery uspokoić, bo inaczej nigdy stąd nie wyjdziemy i żeby odsunęli się od drzwi! Dotarło do nich tyle co nic, ale trochę się cofnęli, dzięki czemu można było spokojnie opuścić galerię. Już nie wspomnę o tłumach wychodzących na ulice i samochodów, które zaczęły trąbić jak porąbane!!
Okazało się, że ktoś podłożył bombę, albo robił sobie, że tak to ujmę, jaja. Wszystkie sklepy w sekundzie zostały pozamykane, histeria wszechogarniająca, po prostu.... zdziwiłam, się, że mnie ogarnęło jedno jedyne uczucie, które chyba nikt wtedy nie odczuwał - politowanie!! Politowanie nad tą zgrają ludzi, którzy przez własną głupotę i histerie mogą wylecieć w powietrze (nawet jeśli ten alarm był tylko fałszywy).
No, także miałam cudowną sobotę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karottka
Zejman
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lublin Płeć: piratka
|
Wysłany: Sob 20:42, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
Dziękuję, Scarlett
Eh, jak każda sobota... Ja też miałam nie lada wyczyn umysłowy, jak na mój stan psychiczny...
Po prostu załamałabym się! Jak mieszkamy oddzielnie (tata w Anglii, my w Polsce), to jest dobrze, może nawet być jeszcze jedna osoba (np. ja ), ale ja przyjeżdża, to już histeria! Trzeba sprzątać, układać, zamiatać, odkurzać, zmywać, kroić, bo przecież sałatki i wielka kolacja! Ja do tego mam taniec, śpiew, ćwiczenia teatralne (ciekawie ) i tylko staję na głowie, żeby wszystko było jak trzeba! Ręce opadają! Odkąd tata przyjechał, zaczęłam leczyć się na stres, bo i operacje, ale mamy to nie obchodzi, bo przecież tata przylatuje, porządek za wszelką cenę! Niestety, za złą, bo ja teraz jestem nerwowa, mama krzyczy, a ja potem płaczę po nocach, a jej to nie obchodzi! Nie wiem, czy to ja jestem jakaś słaba albo co, czy to mama wymaga dużo ode mnie... Normalnie zastanawiam się, czy takie przyjazdy mają sens? Po 2 operacji płakałam, gdy tylko tatę widziałam! O mało by mnie nie wypuścili dopiero w następnym tygodniu! Kocham tatę, ale jeśli tak ma być, chcę mieszkać w Anglii albo nie widzieć go po ostatnim zabiegu! Do tego dochodzi obawa, że nie zdam do II gimnazjum i kompletnie psychika siada...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 20:26, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
A ja się przyszłam na tydzień pożegnać i zarazem wykrzyczeć (ale cicho, bo jestem przeziębiona i moje struny głosowe już nie przypominają tych sprzed tygodnia )
Gdzieś tam kiedyś wspominałam, ale teraz jest już pewne, że jutro jadę na siedmiodniową wymianę do Holandii do Veghel
Niesssamowicie się cieszę, tym bardziej, że spędzę caaałe 2 dni w Amsterdamie, a poza tym będę mieszkać u naprawdę sympatycznej dziewczyny
Jutro czeka mnie wesoła zbiórka o 5.45, ale nie o takich godzinach już się wstawało...
A teraz - żeby nie było:
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 22:49, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
[podaje gorący rum z wbitym jajkiem ] Gratulacje. Zamawiam duuużo fotek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 3:13, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ja też chcę zobaczyć kwik foty, bo nigdy nie byłam w Amsterdamie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Śro 15:47, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
AJ. Okej. Przyszłam wykrzyczeć, że strasznie się boję jutra. Ostateczna CENTRALA olimpiady z historii się kłania i żyć nie daje.
Świruję już dzisiaj i nie wiem co ze sobą zrobić. Tak ważna sprawa, a tak bardzo zależy od trafu, szczęścia. Myślę, że mogę powiedzieć, że zrobiłam wszystko co mogłam - a teraz wszystko zależy, czy spasują mi pytania. Bo nie da się wszystkiego wyuczyć, a pytanie czy zapamiętałam te drobiaźdżki, o które oni akurat zapytają. I denerwuje mnie ta perspektywa.
I strasznie się boję!
Trzymać kciuki, moje Panie! Wiem, że męczę was już tym trzymaniem kilka etapów, ale teraz to już sprawa mega-ważna.
No złgupieję przez te kilkanaście godzin. Autetycznie zgłupieję!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 16:00, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ale o ile łatwiej będzie Ci czekać na maturę choćby . Już masz wiele mądrych spostrzeżeń, do których nie-olimpijczyk zaczyna dojrzewać dopiero po pierwszych w życiu poważnych egzaminach.
Trzymam wiedźmie kciuki! Wiem, że czy Ci szczęście dopisze, czy nie, świetnie sobie poradzisz .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 17:35, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
Elizabeth! Trzymam kciuki i życzę jak najlepiej, ale pomyśl sobie (tak żeby się odstresować), że masz już tytuł finalisty, wiedzy Ci nikt nie zabierze.
Powodzenia!
edit: Tak mnie naszło po lekturze wątku powitalnego Ann, żeby sobie krzyknąć:
MOOOOOOOOOOOOOOORZEEEEEEEEEEEE! AAAAA! Jadę nad morze i na morze....!!!!!!!!!!!!!! *zapowietrza się* Za miesiąc!!! *znowu się zapowietrza* Na chrzest jachtu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! *zgon*
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Śro 17:54, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:41, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ja też trzymam, Elizabeth . Chyba oczywizm .
Savvy, a nad jakie morze? Nasze? A w ogóle - widziałaś kiedyś ocean? Mnie ostatnio naszła taka refleksja, że nigdy w życiu nie widziałam oceanu - nie mogłam spać z tego powodu całą noc . Cały czas myślałam jak to jest - wygląda zapewne tak samo jak morze - ale świadomość, że do drugiego brzegu jest tak maksymalnie daleko... hmm... muszę obczaić to kiedyś - już mam zaplanowane. Oczywiście będzie to Atlantyk, bo najbliżej . Ale ciekawe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 20:14, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
O tak, widziałam ocean.... , nawet płynęłam przez jego kawałeczek. Różnicą (widoczną) jest długość fali, bo jak się rozbuuuuuuja.... Na morzu wygląda to mas o menos tak: góra-dół-góra-dół, a naoceanie góóóóóóóóóóóóóóra-dóóóóóóóóóóóół-.... Coś pięknego. No i właśnie ta świadomość, że jak popłynę w tą stronę to już tylko woda, woda, woda i Brazylia, a jak w tamtą to woda, woda i Nowy Jork....
Tak, jadę nad Bałtyk, do Świnkowa konkretnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 20:30, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
Dołączam do trzymających w Twojej intencji, Elizabeth. Powiem to co w takich przed-dniach zawsze sama myślę - co by nie było, za 24h będzie po wszystkiemu już, koniec nerwowowego czekania. Powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:58, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ocean No właśnie - są takie wielkie, tyle miejsca zajmują na tej samej planecie, na której mieszkam ja, a nigdy w życiu żadnego nie widziałam... Och, umieram z ciekawości jak to będzie . Ale pływać nie będę - popatrzę sobie tylko na . Znaczy - może się wykąpię, ale nie będę żeglować . Najgorsze jest jednak to, że chyba wiem co wtedy będę myśleć . Tak . Wpatrując się w zachodzące słońce będę żałować, że nie stoję teraz na drugim brzegu i nie oglądam wschodu - nad tą samą wodą - i że nie pójdę wieczorem na Broadway . Wiem, że jestem bardzo monotematyczna z tym Nowym Jorkiem . Możecie mnie zbanować .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Czw 13:48, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
Najświeższe wieści: napisałam - jak dla mnie - nieźle, ale zapewne to za mało, żeby myśleć o laureatce. 19.03 się ostatecznie dowiem.
Jak ochłonę do zedytuję posta i się szerzej wypowiem. Idę topić smutki...w gorącej herbatce .
EDIT.
Jestem już pewna 13 błędów. 13 BŁĘDÓW!. Nic tylko się zastrzelić. W tamtym roku wygrywali ci, co zrobili max 9 błędów, a na dodatek rok temu było 50 laureatów, nie 40 - jak w tym. Więc powinnam sobie chyba powiedzieć - żegnaj laureatko. A nie umiem. I będę się męczyć z tym jeszcze trochę, co jest bezsensu . Jedyne na czym mogę się oprzeć to, że olimpiada była NAPRAWDĘ trudna, i liczę na to, że nie ja jedna spitoliłam . Mimo wszystko myślę, że granica błędów w tym roku będzie większa. Oby. Jakby co, to zawsze mam jeszcze polski. Aczkolwiek jestem chwilowo tak strasznie zryta, wypruta i zniszczona, że za nic się nie mogę zabrać.
Ech....no trochę życia straciłam na naukę. Szkoda.
Ostatnio zmieniony przez Elizabeth dnia Czw 17:49, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 14:03, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ech, a ja cichutko sobie pisnę, bo na krzyk nie mam siły
Jak już tu chyba gdzieś pisałam 30 marca mam drugi etap konkursu o stypendium w Burgundii w liceum francuskim w Dijon... Całymi dniami siedzę nad podręcznikami do francuskiego, zawalona słownikami i Bescherelle'ami i nic innego nie robię jak kuję słówka, uczę się tekstów na poziomie B2 i C1 i rozwiązuje jakieś ćwiczenia... po prostu już mi się mózg lasuje
Ja wiem, że to nic spektakularnego (jak na przykład olimpiady), ale mnie to i tak rozstraja... Już nawet myśleć zaczęłam po francusku, a moje znajome mają mnie już powoli dość, bo nawijam do nich tylko po francusku A w tym wszystkim 'najwspanialsze' jest to, że ja i tak nie dostanę tego stypendium i bezsensownie poświęcam na to czas... choć na pewno kiedyś mi się to przyda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pon 21:14, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Ja wiem, że to nic spektakularnego (jak na przykład olimpiady), |
Ależ Scarlett! Jak dla mnie, to Twój konkurs jest o wiele bardziej prestiżowy, spektakularny i ważniejszy niż moje olimpiady! I ogromnie Cię podziwiam, bo mimo wszystko dla mnie francuski to czarna magia.
Trzymam za Ciebie kciuki, of course. Nauka w Dijon, to nie bagatelna sprawa .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 21:30, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!! WRÓCIŁAM!
Jak narazie, z jednej strony, od soboty padam na twarz ze zmęczenia, a z drugiej mam niesamowicie dużo energii... Obawiam się jednak, że wysmarowanie dłuższej notki z pobytu w Holandii musi poczekać do weekendu...
Scarlett napisał: | A w tym wszystkim 'najwspanialsze' jest to, że ja i tak nie dostanę tego stypendium i bezsensownie poświęcam na to czas... choć na pewno kiedyś mi się to przyda |
Ajjjj, Scarlett, skąd ta pewność! A może się uda? Przecież po to są te konkursy - ktoś musi zwyciężać, no nie? Głowa do góry! Gwarantuje, że cała załoga trzyma kciuki!
A nawet jeśli się nie uda, uwierz, że czas, który poświęcasz na doskonalenie języka na 100% nie jest czasem zmarnowanym. To jeszcze zaprocentuje i zwróci się z nawiązką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 22:06, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
Nie no wiem, że to mi nie zginie i przyda się jak nie we Francji do w XVII Lo z wykładowym francuskim...
Ale dziękuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 22:07, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
Scarlett, jeśli poświęcasz temu konkursowi tyle czasu i energii, to musi się udać Będziesz świetnie przygotowana, a skoro już myślisz po francusku, to w Dijon będzie ci bardzo dobrze Wszyscy trzymamy kciuki. Zresztą - nauka języków zawsze się przydaje. Myślę, ze dobrze zrobiłaby ci chwila oddechu, przerwy - żeby optymistyczniej spojrzeć na to wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 11:47, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
Och przerwa to by się przydała, ale nie ma na nią czasu 30 egzamin, więc to już za (Aaa!) 13 dni!! <panikuuje>
Nie no, ale jak się nie uda - a to wysoce prawdopodobne - to trudno za rok mogę spróbować raz jeszcze, bo ten konkurs obejmuje III klasy gim i I kl liceum, także ech... nie teraz to za rok ja się nie poddam tak łatwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:07, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
Scarlett, nie panikuj . I zrób sobie przerwę - bo jak się człowiek tak cały czas uczy, to mocno spada efektywność tejże czynności - coraz słabiej się przyswaja i siedzenie nad książkami przestaje mieć sens. Serio mówię .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 18:49, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | ja się nie poddam tak łatwo |
Nooooo! I takie właśnie rzeczy chce się słyszeć Pozytywnie!
A teraz, drogie panie...
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"KASPAR", "KASPAR", "KASPAR", "KASPAR"!
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W celu otrzymania większej ilości - bardziej sensownych - informacji, serdecznie zapraszam do działu "Teatr"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 20:17, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
AAAAAAAAA! Trzymajcie za mnie kciuki jutro od 10.30 przez jakieś 3-4 godziny, albowiem idę pierwszy raz w życiu oblać egzamin . Skoro już oblewać, to chociaż z klasą, więc trzymajcie kciuki, bym nie wyłożyła się już na łuku!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 21:12, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
Tak długo? OK, w busie powiem, że zapłacę pojutrze, bo trzymam i nie mam ręki. I nic nie idziesz oblać! Chyba że po zdanym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|