Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mari
Sternik
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z żagli
|
Wysłany: Wto 16:39, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Jeszczeee wyników nie maaaaaaaaaaaaa... a pffffffffffffff ><"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jan_boruta
Kuk
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gabinet 23, korytarz B - Dziewiąty Krąg, Otchłań.
|
Wysłany: Wto 19:38, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Błeee, jutro na 7 na cudowną biologię... Przynajmniej tyle, że fajne są u nas biologie... A ja idę grać w Pratów z Karaibów alias Sea Dogs 2! O!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Sparrow
Piracki Lord
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z teatru Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 19:42, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Wreszcie jutro jest szkolna wycieczka na którą czekałam Trzydniowa, co równa się pięciodniowemu weekendowi Kotlino Kłodzka - przybywamy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 22:10, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ana! Weszłam zobaczyć Twój pulpit i...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gochna dnia Wto 22:14, 15 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Wto 22:13, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Miałam dokładnie tak samo! I też się zastanawiałam nad wklejeniem tego! xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rui.Rose
Cieśla
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiej strony medalu Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 22:30, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nawet nie wiecie jakie to okropne! Oglądasz sobie taki film, zaczynasz cały czas o nim myśleć, chcesz mu pozwolić aby Tobą zawładnął, a tu co? Co się pytam?! Jutro szkoła, zadania nie zrobione, a w perspektywie jeszcze kilka prac... I jak tu się cieszyć życiem?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 22:39, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Laaa! AWE rządzi we wszystkich serwisach, na portalach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
KresKa
Piracki Lord
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim
|
Wysłany: Wto 22:40, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nie chcę do szkoły!!! Nieee....
Heh, w okolicy wirus jakiś panuje, wszyscy padają na grypę żołądkową Mnie też coś bierze, może nie pójdę jutro do szkoły <zaciera ręce> xDD No cóż, ale ma to też swoje minusy....
A poza tym: zabijcie mnie.... jak zwykle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 11:33, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem gdzie zamieścić tego posta więc pozwolę sobie zamieścić go tutaj.
Moi drodzy.
W moim życiu stała sie rzecz straszna a jeszcze gorsza ma dopiero nastąpić.
Nie dawałam tego po sobie poznać, że coś mnie gryzie ale poprostu dziś już nie mogę wytrzymać. Mój piesek, moja mała kochana Nalka strasznie się w ciągu ostatniego miesiąca rozchorowała. Najpierw miała wylew, potem zaczęły jej wysiadać nerki, potem wątroba. Jak się okazało ma ona raka trzustki. Stopniowo przestawała jeść, teraz przestała pić. Jej żołądek nic już nie przyjmuje, stała się szkielecikiem, cieniem samej siebie, jest tak słaba że nie może nawet chodzić
Dzisiaj popołudniu, koło godziny 16 niestety stanie się to o czym nigdy starałam sie nie myśleć: pojedzie na swoją ostatnia wizytę u weterynarza. Postanowiłam pojechać, choćbym nie wiem jak płakała będę z nią do końca, gdyż ona była ze mną 3/4 mojego życia (13 lat) i jestem jej z tego powodu niezmiernie wdzięczna.
Was, moi drodzy chciałabym poprosić o to, abyście pomogli mi w ciągu następnych dni oswoić się z sytuacją, i byłabym wdzięczna gdybyście wspierali mnie duchowo w tej trudnej chwili.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Gochna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 16:22, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
Gochna! Odebrało mi mowę... Bo rzadko tu się robi tak... poważnie. No i wiem, ile Nalka dla Ciebie znaczy. Potrafię to sobie wyobrazić... Najgorsza jest ta bezsilność. Bo ja to jestem taka, że bym wszystkim chciała pomóc, wnieść w życie trochę światła. A czasem po prostu się nie da . Bo co Ci to da, że ja tu siedzę i beczę nad tym okropnie źle urządzonym światem? Strasznie mi przykro... Jestem z Tobą duchem, oczywiście. Gdybym mogła się na cokolwiek przydać, daj znać. Wypłaczesz się pewnie Stasi, ale jakby co, jestem zawsze gdzieś pod ręką... Trzymaj się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 16:42, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
Cóż, sama mam psa, który jest ze mną od 3 roku życia i nie wyobrażam sobie momentu podjęcia takiej decyzji...Po prostu nie wiem! Zresztą, mówiłam Ci wszystko to w naszej ostatniej rozmowie na GG. Dopóki będziesz ją pamiętała, ona będzie żyła zawsze. Dasz sobie radę, choć te pierwsze dni będą najgorsze...
EDIT:
Wiem, że już po wszystkim więc...Nic więcej mi do głowy nie przychodzi...
Ta część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem.
Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie.
Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia; te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy marząc o czasach i dniach, które przeminęły. Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tamtej stronie.
Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej.
To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca.
A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 17:24, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
Dziękuję wam niezmiernie. Justyna, dziękuję za Tęczowy Most, podniosłaś mnie tym na duchu. Jest mi teraz ciężko, ale wiem, że jest dobrze, że już się nie męczy. Tak jak jej i sobie obiecałam byłam z nią do samego końca. Moi rodzice i brat nie mieli siły wejść tylko sie pożegnali zanim z nią weszłam... Ale było cicho, spokojnie i bezboleśnie. Zasnęła mi na rekach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rui.Rose
Cieśla
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiej strony medalu Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 17:27, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
Zapewne słowa nie mogą wyrazić tego co czujesz, Gochna... Nie mogą również wyrazić tego co czuję ja Doskonale Cię rozumiem.
Moja Fonda miała wprawdzie tylko 3 lata, jednak należała do rodziny, była jej częścią. W żartach nazywaliśmy ją Terminatorem, ponieważ jej chęć do życia, jej niezwykłe przywiązanie i szczera, wierna psia miłość, wielokrotnie nie pozwalały jej odejść z tego świata. Widzicie, miała kilka mniejszych wypadków, ale najgorsze co ją spotkało to suka sąsiadów, wilczur, która upatrzyła ją sobie na ofiarę. Mój mały jamniczek został bardzo poważnie pogryziony: parę żeber złamanych, wbitych w płuco. Zdecydowaliśmy się jednak ją zoperować. Cud, przeżyła Było ciężko, jednak wylizała się Do dziś nie mogę zapomnieć widoku kochanej Fondzi w szwach, pudrze i kołnierzu, trzęsącej się w budzie. Jednakże nie dane jej było dłużej z nami pozostać. Zagryziona przez innego wilczura dostała krwotoku wewnętrzny, tym razem nie udało jej się uratować...
Twoja Nalka była przy Tobie przez 13 lat, pewnie tym bardziej jest Ci ciężko. Współczuję Wam obydwu...
Pozdrawiam
Rui.Rose
|
|
Powrót do góry |
|
|
jan_boruta
Kuk
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gabinet 23, korytarz B - Dziewiąty Krąg, Otchłań.
|
Wysłany: Śro 19:53, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
W sumie ciężko mi coś powiedzieć... Nigdy nie zżyłem się z żadnym zwierzęciem w takim stopniu i nie wiem co to znaczy - stracić ukochanego towarzysza. Nie wiem, czy da się obecną sytuację porównać do śmierci bliskiej osoby ludzkiej - ale emocje pewnie są podobne. Mam nadzieję, że twój nastrój szybko wróci do normy.
Szczerze jestem zaskoczony, że to wszystko działo się tak szybko - ledwie parę dni temu dowiedziałem się o chorobie. Naprawdę mi przykro.
Jednakowoż - głowa do góry, jutro też jest dzień. Ja sobie mówię, że z każdym bliskim zmarłym kiedyś się spotkam bez względu na to, ile miałbym czekać - dusza jest nieśmiertelna. A psy (między innymi) mają to do siebie, że zdają się ową duszę posiadać.
Będzie dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KlEo
Gość
|
Wysłany: Śro 19:58, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ja wprawdzie pamiętam tylko, że miałam 2 psy w moim życiu:
- Rambo (potrącony przez tira)
- Cygana (Pogryzionego przez psy)
Teraz mam Gromita, ale nie wyobrażam sobie, żeby poszedł gdzies i nie wrócił.
Napisałam takie coś (nie wiem, jak to nazwać):
Gdy dostajesz szczeniaczka, kochasz go do granic możliwości. Zarazem, gdy pies rośnie, rośnie też miłośc do niego.
Gdy pies ulegnie wypadkowi, płaczesz, a gdy ocaleje - dziękujesz Bogu za to, że dał mu jeszcze pożyc, choć przez chwilę.
Gdy pies ciężko zachoruje, łzy same ciekną z oczu i masz nadzieję, że wyzdrowieje.
Gdy pies odejdzie, łzy lecą wodospadem, ale pozostanie w twoim sercu, wspomnieniach, nawet tam, gdzie drzewa, które niegdyś obskakiwał z radością.
Jeżeli był z tobą naprawdę długo, niemal od chwili, gdy zacząłeś/łaś 4 latka, wtedy jest już zupełnie inne życie, bo:
1. Nie będzie patrzył za tobą tęsknym spojrzeniem, gdy będziesz iśc do szkoły/pracy.
2. Nie będzie skakał, bawił się i spędzał z tobą każdej wolnej chwili.
3. Nie będziesz go juz karmić pod stołem.
4. Nie będziesz go zabierać na wakacje na piknik, grilla ani nic innego.
5. Po prostu - Nie będzie tego, do czego się przyzwyczaiłeś/łaś.
Ale będzie zato:
1. Patrzył na ciebie z góry, gdy ty będziesz patrzec w chmury.
2. Tęsknił tak, jak na tygodniu, gdy wychodziłeś/łaś, a on zostawał.
3. Szczęśliwy, lecz nie tak, jaku boku swego pana (swej pani).
Dzięki tym, którzy to przeczytali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaileena_Farah
Piracki Lord
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.
|
Wysłany: Czw 20:29, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
Na Johna... Na Johna... NA JOHNA!!!
Mam jutro imprezę, aaaa! Nie wiem w co się ubrać, nie wiem dokładnie gdzie... aaaa! Nie wiem NIC!
|
|
Powrót do góry |
|
|
DawidG
Kuk
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie - Pozytywna Energia
|
Wysłany: Czw 20:42, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
jan_boruta napisał: | A ja mam jutro na 8:50 i tylko trzy lekcje! O! |
A ja mam jutro tylko ustną mature z polaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beh.
Majtek
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze skrzynki bez klamki
|
Wysłany: Czw 20:45, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | A ja mam jutro tylko ustną mature z polaka |
No to powodzenia! :D
W kwestii Chwalenia Się: jutro kartkówka ze wzorów fizycznych i jednostek (materiał z całego gimnazjum) na trzy oceny.
Napisze ktoś za mnie? :|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 9:56, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
Z tym to do Janka z prośbą bo on jest mat-fiz (mwahaha xD) no i jak jest dżentelmenem to napisze xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
jan_boruta
Kuk
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gabinet 23, korytarz B - Dziewiąty Krąg, Otchłań.
|
Wysłany: Pią 11:03, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
A dajżeż spokój Ale mogę wypisać transforację Lorentza i wszelkie inne relatywistyczne wzory, bo teraz jest to jeszcze dosyć świeże w mojej głowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beh.
Majtek
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze skrzynki bez klamki
|
Wysłany: Pią 13:56, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
Jakoś sobie poradziłam :D
(O żadnym Lorentzie jeszcze nawet się nie uczyłam, ale dzięki ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 14:02, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
Dopóki będziesz omijała mat-fiz szerokim łukiem, dopóty o nim nie usłyszysz ani słowa więcej . Nigdy mat-fiz, pamiętajcie ludzie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beh.
Majtek
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze skrzynki bez klamki
|
Wysłany: Pią 14:05, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
Mat-fiz? NIGDY! Ale biol-chem to już co innego...
:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Piracki Lord
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 14:13, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
Eee tam . Tylko klasa dwujęzyczna .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rui.Rose
Cieśla
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiej strony medalu Płeć: piratka
|
Wysłany: Pią 15:38, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
DawidG napisał: | Robi sie pomału dyskusja na osobny temat |
A jakże, robi! I to bardzo ciekawa w moim przekonaniu Jednak w końcu jesteśmy w Lesie, a ja potrzebuję się wykrzyczeć.
<wybucha spazmatycznym płaczem> Muszę iść w sobotę do szkoooły!!! Co więcej, obowiązują poniedziałkowe lekcje, czyli najgorsze z całego tygodnia Koniec, wieczorem żadnych filmów, będę musiała zająć się lekcjami, nie wyśpię się, co biorąc pod uwagę fakt, że w tym tygodniu moją normą było 5-7 godzin snu, nie jest podbudowujące Masakra! A miałam takie plany...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|