Las do krzyczenia ;)

Elizabeth

AAAAA mam już kolejny plakat Kapitana Jacka Sparrowa Very Happy

Mmm i wciąż mi mało Wink

Mrs.Sparrow

KlEo · Gość

Ja jestem z siebie dumna! Mam największą kolekcję wszystkiego z Piratami z Karaibów xD Plakaty, naklejki, info, album ze zdjęciami na kompie, DVD DMC w wersji angielskiej xD a nawet... to dopiero początek. Mam jeszcze podstawkę na długopisy z jakimś piracikiem xD

Rui.Rose

Oj, no wiecie co dziewczyny?! Podzieliłybyście się ze mną trochę! Z chęcią przyjmę wszelkie nadmiary Very Happy

Bo ja to nie mam ani jednego plakaciku...

Naprawdę, nie wiem jak Wy to robicie, u mnie z plakatami krucho jak u Jacka na Perle z rumem Laughing

Cienki ze mnie bolo jeśli o to chodzi niestety Sad

Łeeeeehehe... Dlaczego ja jestem taka biedna z tymi plakatami?! Niesprawiedliwość!!!

PS. Głupio się przyznać, ale z Klątwy i Skrzyni też nie mam ani jednego... Ups!

Anajulia

Rui! Masz u mnie plakacik ze Skrzyni Smile

Pójdzie razem z płytkami. Przy okazji - dziękuję za przesyłkę! Mam co oglądać do końca roku Very Happy

Lizbeth Rackham

A ja znowu nie na temat Very Happy

: Robię NA GEOGRAFIĘ prezentację MULTIMEDIALNĄ po FRANCUSKU!!! To jest nielogiczne! I okropnie nudne...

DawidG

Płyty DVD mogą zniknąć z Polski
Zagraniczne firmy zajmujące się dystrybucją płyt DVD mogą wycofywać się z Polski ze względu na nieprzestrzeganie praw autorskich w naszym kraju - ostrzegli w przekazanym oświadczeniu członkowie zarządu działającego w Polsce Stowarzyszenia Dystrybutorów Filmowych (SDF).
Jest to reakcja na działalność zlikwidowanego w maju serwisu internetowego Napisy.org, którego przedstawicieli zatrzymała policja. Serwis ten był najpopularniejszą w Polsce stroną www z tłumaczeniami filmów.

17 maja Komenda Główna Policji poinformowała o zatrzymaniu 9 osób, m.in. mieszkańców Zabrza, Bielska-Białej i Jastrzębia Zdroju, do którego doszło dzięki współpracy policji z Fundacją Ochrony Twórczości Audiowizualnej (FOTA). W akcji brali udział także policjanci niemieccy. Zatrzymane osoby nielegalnie tłumaczyły na język polski dialogi z filmów i zamieszczały je na portalu internetowym.
REKLAMA Czytaj dalej

Stowarzyszenie Dystrybutorów Filmowych podkreśliło w środowym oświadczeniu, że działalność taka jest nielegalna, gdyż narusza prawo autorskie. - Rozpowszechnianie opracowania cudzego utworu bez zgody jego twórcy daje możliwość zgłoszenia roszczeń cywilnych oraz jest zagrożone sankcją karną - przypomniało SDF.

Niski poziom przestrzegania praw autorskich przyczynił się do tego, że z początkiem tego roku z branży bezpośredniej dystrybucji DVD wycofał się prekursor dystrybucji wideo w Polsce - firma ITI. Pod koniec zeszłego miesiąca podobną decyzję podjęła firma Warner Home Video, która w ciągu kilku miesięcy zamknie swe biura w Polsce - napisano w oświadczeniu SDF.

Mitycznie bogaty światowy przemysł rozrywkowy może wycofać się z Polski i skupić swe działania na tych terytoriach, na których lepiej chroni się rynek praw autorskich - ocenił zarząd Stowarzyszenia.

SDF skrytykowało artykuł na temat serwisu Napisy.org, który opublikowała 1 czerwca "Gazeta Wyborcza". Był to tekst pt. "Wojna napisowa", autorstwa Jarosława Lipszyca.

W artykule z "GW" czytamy: "Dwa tygodnie temu świętowaliśmy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego. Odbywały się uroczyste sesje w Sejmie z udziałem ministrów, rauty i konferencje. Padały wielkie słowa. Tego samego dnia o szóstej rano do mieszkań dziewięciu obywateli społeczeństwa informacyjnego wkroczyła policja".

Przez serwis Napisy.org przebiega dziś linia frontu w sporze o kształt społeczeństwa informacyjnego. W tej sprawie nie chodzi bowiem ani o przestrzeganie zasad prawa, ani nawet o powstrzymanie publikacji napisów do filmów, ale o język, w którym będziemy opisywać zasady obowiązujące przy przekazywaniu i przechowywaniu informacji - napisał Lipszyc.

Zarząd SDF podkreślił, że "internet nie znosi i nie anuluje norm prawa autorskiego". - Społeczeństwo informacyjne nie może powstawać kosztem ograbiania innych z owoców ich pracy twórczej. Aby polemizować z tą oczywistą prawdą ucieka się częstokroć do demagogicznych argumentów. Stale i celowo zaciera się różnicę pomiędzy swobodnym obiegiem informacji, a nieautoryzowanym korzystaniem z cudzych utworów. Dezinformuje się opinię publiczną - oceniono w oświadczeniu SDF.
Wolność wymiany informacji - stanowiąc niezaprzeczalnie cenną wartość - nie jest i nie może być wartością absolutną, najważniejszą i jedyną. W szczególności nie wolno w imię tej wolności dokonywać naruszeń innych dóbr zasługujących na ochronę prawną - uważają członkowie zarządu SDF.

PRZECIEż TO CO SIE DZIEJE W TYM KRAJU TO JEST PARODIAAAAAA Exclamation

Lizbeth Rackham

Oj, racja... Do tego żałosna parodia.

Mrs.Sparrow

jan_boruta

A ja w to nie wierzę. W innych krajach też jest spore piractwo, a jakoś branża się rozwija. Tak więc albo powód tych decyzji jest inny, albo stoją za tym spore pieniądze od sami-wiecie-kogo, albo to zwykła kaczka dziennikarska. Zresztą - dla mnie to, co pisze "Wyborcza" i pokrewne media (Onet, WP, TVN...) znaczy tyle, co artykuły z "Faktu".

Aayla Secura

Jutro znowu idę na AWE Very Happy

Już się nie mogę doczekać!!!

Lizbeth Rackham

JA tez w najbliższych dniach zamierzam iść... Bylam tylko dwa razy! Smile

Mrs.Sparrow

Ja narazie byłam tylko raz Sad

Ale w tym tygodniu zamierzam pójść po raz drugi Very Happy

Aayla Secura

Trzeci raz zaliczony Very Happy

I prawdopodobnie ostatni, teraz czekam na DVD.

Giselle

Ja planuję iść jeszcze 2 razy, a byłam dopiero 1. Może pójdę z bratem...ale najpierw mama musi mu pozwolić.... Wink

Elizabeth

ja idę jutro po raz drugi!!
A teraz pędze na Rynek na koncert Ennio Morricone Very Happy

AAAA

I to tyle

Stasia

Coś mi kota zabiło Crying or Very sad

. Najprawdopodobniej jakiś bezpański pies, albo samochód...Kumpel brata znalazł go martwego pod czyimś płotem...

Anajulia

TEGO kota?!!

Stasia

Tak, tego, który nie lubił pana z telewizora, tego, który spał mi na kolanach, tego, który pierdział mi w twarz..eh Sad

.

Anajulia

Strasznie mi przykro. Łączę się w bólu - nie tylko jako posiadaczka bliżej nie określonej ilości kotów. Wiem jak go lubiłaś Sad

.

Lizbeth Rackham

Smutne... Ja tak kocham koty!
A poza tym- byłam na AWE 3 raz. Fajnie było. W kolejce do kinowego sklepu znajomych spotkalam, więc po filmie było jeszcze fajniej Very Happy

. Więcej nie piszę, bo mnie Giselle zabije! Very Happy

Elizabeth

Mrs.Sparrow

Beh.

Jakby mi coś kota zabiło, to ja bym to coś zabiła. Współczuję.

AAAAA!!! Poprawiłam, poprawiłam, poprawiłam biologię na 5!!!
:D :D :D :D

KresKa

Aaa!! Mój durny net nie działa i nie raczył mi powiedzieć kiedy będzie miał zamiar zadziałać... Wrrr... No ale ja się juz żaliłam w jednym z powitań

A tak w ogóle skoro już tu jestem (o błogosławiona kafejka internetowa w molochu na WIleńskim w Stolicy! Very Happy

).... Niedawno wróciłam sobie z Wilna (achhh cudowne miasto), a dzisiaj cudem udało mi się odwiedzić wspaniałe miejsce jakim jest KINO!! Widziałam At World's End i chcę jeszcze raz!! Jak ktoś już będzie mial iście piracką wersję - błagam o pomoc xD Cool

W ogóle jestem poruszona i nie wiem, co jeszcze Wam napisać. W domu dziąla mi tylko gg i nie wiem, kiedy uda mi się na stałe (w miarę xD) do Was wrocić Sad

Pozdrawiam serdecznie całą Załogę i baaaardzo za Wami tęsknie Wink

Echhh...