Las do krzyczenia ;)

Kaileena_Farah

Cóż. Szkoła... obowiązki... Wszyscy wiedzą, jak jest.

Anajulia

O nie! Elizabeth ma rację! W zeszłym roku tez wszyscy mieli szkołę! A było tu nas pełno. A teraz - czasem cały dzień cisza Sad

. Dwa posty na cały weekend! No rozpacz!

Mnie się pozmieniało, się już przyznałam. W zeszłym roku szkolnym miałam prace dorywcze, w tym - pracuję na normalny etat, oprócz tego wszystkie inne obowiązki, które miałam przedtem, więc czasu mam znacząco mniej. Ale co się z Wami stało? Neutral

KresKa

No to ja się tłumaczę: nowa szkoła, nauki więcej, musimy się wyrobić z materiałem dawnych 4 klas licealnych w 2,5 roku, poza tym dojazdy do szkoły zabierają mi 1,5 h dziennie

Ale i tak powinnam coś skrobnąć od czasu do czasu, wiem....

Elizabeth

Jakoś tematy się wyczerpały, nikomu się nie chcę wpisywac w starych...niedobrze

karotka

Przynajmniej nie jestem sama z moim problemem (ufff), ale to i tak nie zmienia mojego marnego położenia.
Już 4 rok uczy mnie ten sam facet od historii, o zgrozo Confused

szkoda że w tym momencie tylko KresKa wie co przeżywam. Ale żeby nie wyszło, że wybrałam szkołę gorszą niż nasza okrętowa Kasia muszę również uwzględnić to, że wstaje o godzinę później od niej Cool

I w dodatku ułożyli nam taki beznadziejny plan! Dzisiaj np. miałam 2 geografie 3 j.polskie religię i przedsiębiorczość. Na 2 polskim myślałam, że nie wytrzymam i usnę ale możecie być ze mnie dumni bo wytrwałam do samego końca Very Happy

Ależ ja jestem skromna Razz

Z gorącymi pozdrowieniami i beczką pełną rumu
załogantka marheffka (Izula:))

Lizbeth Rackham

Jestem! Przepraszam, że nie pisalam, ale nie mogłam tego robić przed zrobieniem tej najważniejszej rzeczy- napisania życzeń. Ale teraz obiecuję poprawę! Bo to nawet nie chodzi o to, że mam zadawane tyle, że nie mam ani chwili na pisanie. Ja po prostu strasznie marnuję czas, nie idę do lekcji, herbatę robię pół godziny... Nie umiem się zmotywować i szybko wszystkiego zrobić. Bardzo tego nie lubię... Sad

Mam tragiczny plan, prawie codziennie siedzę w szkole do wieczora, a w soboty pół dnie w teatrze na warsztatach siedzę. Ale - jakoś to przeżyję! Chyba... Wink

Giselle

no ja mam nadzieję, ze przeżyjesz! Smile

Też tak mam z czasem, ale dziś sie zebrałam i odrobiłam już całe lekcje. Wczoraj jednak pisałam krótkie wypracowanie przez 3 godz.! Wink

Mrs.Sparrow

Elizabeth

A ja to widzę w ten sposób...
Forum jakby straciło iskrę, wypaliło się. Stare tematy nudzą, nowych nikt nie zakłada, nie ma o czym rozmawiac...wszyscy tu zaglądają, ale nie widząc nowych tematów wychodzą... Sad

Ej...za pięknie było by to tak nagle skończyc...weźmy się w garśc i wznówmy działalnosc na Perle.
Mnie osobiście tego brakuje Sad

Anajulia

Znów muszę się zgodzić z Elizabeth Very Happy

I w jednej i w drugiej kwestii. Ze swojej strony - obiecuję założyć nowy temat, który chciałam założyć już dawno temu...

jan_boruta

Porozmawiajmy o muzyce, ja o pewnych zespołach mogę rozmawiać bez końca Cool

Mrs.Sparrow

Echhh... no i ja się muszę z Wami zgodzić Sad

Mi również bardzo brakuję naszej kochanej Perły Sad

Tyle razem przepłynęliśmy i po prostu niemożliwe byłoby porzucenie forum - o nie!
Wiadomo - czasu nie ma, ale chociaż przy sprawdzaniu pocztu postarajmy się napisać jedno zdanko, dając jakiekolwiek znaki życia Wink

Nie opuścimy Perły - trzeba wziąć się w garść! Very Happy

karotka

Też mi się wydaje, że coś nowego poprawiłoby sytuację, ale niestety nie wydaje mi się żeby był to temat o muzyce. Jesteśmy już w posiadaniu czegoś takiego. Oczywiście to dobry pomysł, ale potrzebujemy czegoś innego, odmiennego. Szkoda tylko, że kompletnie nic nie przychodzi mi do głowy Sad

. Z góry przepraszam Janka jeśli Go to uraziło Wink

nie miałam nic złego na myśli

Elizabeth

Usilnie na coś czekam, czegoś oczekuję...a tu nic. Czas się ciągnie w nieskończoność, powoli, dłuugo, bezmyślnie się przeciąga. A ja na coś czekam, to nie nadchodzi. I nic się nie dzieje. Jest tak strasznie pusto, szaro, głupio, melancholijnie, bezsensu. Spoglądam za okno i ogarnia mnie smutek. Bo nic nie nadchodzi, czekam na coś czego nie umiem nazwać - czyli nie czekam na nic. I jest źle. Nic mi się nie chcę, żyję po to być coś się stało, a nic się nie dzieje...nie mam po co żyć. Świat jest okrutny, brutalny, zły, bez serca. Tak ? Nieprawda. To ja taka jestem. Ech...tak mi źle. Czuję się chora, jestem chora. Bezmyślnie patrzę w monitor, czegoś oczekując. A tu pustka. Zasłuchana w muzyce...odpływam, ku złym wyspom. Ale nic na to nie poradzę. Tak jest. Jestem przepełniona goryczą, smutkiem....zresztą, to widać. Czuję się fatalnie. I kropka.

Mam chandrę. Tak ? A juz sama nie wiem co się ze mną dzieje Sad

A na Perle cicho....i to jeszcze bardziej dobija Sad

KresKa

Uuu.. Chandra grasuje...

Ja wiem na co czekam: na wakacje

Szkoła mnie dobija, przygniata, przytłacza. Moje życie wypełnia szkoła.. yy, moje życie TO szkoła. Cały mój czas dzieli się na czas w szkole, czas przygotowania do przebywania w szkole (potocznie zwany nauką) i sen... <ściana> Jeszcze chyba nigdy nie cierpiałam na aż taki brak wolnego czasu... Niedobrze mi.

Lizbeth Rackham

Ja ciągle nic nie robię... A powinnam. Mimo tego wciąż absolutne minimum w nauce Neutral

... A jutro rano do teatru. Jeszcze przed feriami zimowymi mamy wystawić w szkole "Koniec świata w Bolonii czyli wizje św. Ildefonsa". Akcja będzie się działa w szpitalu psychiatrycznym. Jako że moja klasa jest silnie sfeminizowana, to będzie czterech pacjentów, zdrowych, ale nafaszerowanych lekami i coś ok. 15 naćpanych pielęgniarek- wariatek. Wszyscy w białych strojach, z białymi prześcieradłami tworzącymi scenografię... Twisted Evil

I co myślicie?

Elizabeth

O tak KresKa, tzw. jesienna melacholia wszystkich dopada

A szkoła faktycznie zajmuje nadrzędne miejsce w życiu każdego (każdego ?! Wink

) ucznia

Przynajmniej u mnie tak zajmuje. Ech...i faktycznie jest mało czasu.... Przynajmniej nie jesteś sama, masz nas - również cierpiących na to samo Sad

i jeszcze ta pogoda, brrr...
Lizbeth - AAA! Smile

jak fajnie. Szpital psychiatryczny ( KresKa! czy to nie podobne miejsce do Twojego szpitala dla umysłowo chorych ? xD) rządzi! Very Happy

Fajny sektakl się zapowiada.

Anajulia

Jakiś czas temu obiecywałam Elizabeth, że tu powstaną nowe tematy, zwłaszcza ten kluczowy... i słowa dotrzymam! Ale póki co wciąż przygniata mnie nadmiar pracy i ogólne jesienne zniechęcenie

Jak chyba wszystkich. Niemniej - Kapitan czuwa!
Tyle chciałam rzec i wracam do obowiązków Crying or Very sad

KresKa

Vegeta

(jak zwykle nie wiem gdzie to napisac )

Elo , jak juz wiekszosci viadomo VeGeTaPl dostal bana . Teraz gram postacia o nazwie DarthRevanPl (50 lvl vaga) i musze ponownie podziekowac Trisowi(TrismagistPl) za pomoc ,
to dobry czlowiek i mozna by powiedziec ze dzieki niemu mam teraz stuff i jestem w stanie expic...!! (2h sword , g46 set ) a zaczynalem od zera ... sami wiecie co to jest Razz

Chcialbym aby wszyscy o tym wiedzieli co dla mnie zrobil i abysmy w przyszlosci mogli mu sie odwdzieczyc Razz

(ja na pewno) .

P.S co sie dzieje z DeathMasterPl ??? wisi mi kase Razz

P

Pozdrawiam byly VeGeTaPl

Giselle

Lizbeth! zaprosisz mnie na ten koncert, prawda? Jak nie to i tak się wproszę Wink

. A kogo ty grasz? Naćpaną pielęgniarkę, czy kogoś innego? Tak czy siak, bardzo oryginalny i ciekawy pomysł na sztukę Very Happy

.

Lizbeth Rackham

To jest przedstawienie, a nie koncert. Przyjeżdżaj, jakoś cię wprowadzę. Wink

A ja nie pisałam jeszcze, co w środę robiliśmy! Była setna rocznica urodzin Astrid Lindgren, więc my, przebrani za postacie z jej książek, prowadziliśmy zabawy dla przedszkolaków Very Happy

Ja byłam w grupie w Empiku. Potem wszyscy przeszliśmy do ratusza i dzieci spotykały się z prezydentem Lublina. A później z klasą wróciliśmy do teatru, żeby się przebrać, pogadać z Danielem (to aktor z którym mamy warsztaty) i przeczekać historię... Wink

Elizabeth

Ej no...Lizbeth, coś myślę, ze Ci się za fajnie żyje ? Razz

Też bym tak chciała, przebrać się za kogoś i bawić się z przedszkolakami... Very Happy

ej!

Lizbeth Rackham

Fajnie by mi się żyło, gdyby nie matematyka, historia i przysposobienie obronne Smile

Giselle

no to pewnie ci się podoba w tej klasie teatralnej Razz

. Dobrze, że tam poszłaś, a nie do MF!