Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
W oparciu o odpowiedź na pytanie 100, rozstrzygnij, kto mocniej "oszalał na punkcie POTC": |
Alexa |
|
66% |
[ 10 ] |
Marta |
|
33% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:25, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ale nagmatwałam . No ale chodzi mi o to, że kompas pokazuje na to, czego chce się najmocniej i że dla Jacka to była Elizabeth, a on chciał, żeby wskazywało mu skrzynię, więc siłą woli chciał przesuwać wskazówkę, ale ona cały czas wracała do tego położenia, w którym wskazuje kierunek na Lizzie. Dlatego w tych ujęciach w których on walczy z kompasem widzimy szalejącą strzałę. Tak ogólnie to się nie znam na zasadach działania kompasów . Ale wydaje mi się, że taka interpretacja też może być, bo tak naprawdę nie wiemy, czy ta wskazówka chybotała się przez cały czas, bo nigdy to nie było pokazane. Mogła być przecież nieruchoma, tylko, że Jacka wkurzało to, że nie jest w stanie sobie namierzyć skrzyni, więc próbował sobie ten kompas czarować i starał się przesuwać wskazówkę . Ale i tak mu się nie udawało, cały czas wracała do swojego położenia, bo niestety coś stało się ważniejsze od własnego życia .
Heh, ja wiem, że moje interpretacje czasami są nie teges , ale ja rozumiem o co mi chodzi . Ta tutaj - to jedna z kilku opcji, ale wydaje mi się, że też logiczna .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:32, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
O, czyli jednak coś z tym sędzią było Mogę dostać punkta za dopełnienie informacji?
Savvy napisał: | Powiedzmy sobie szczerze, z całym szacunkiem, ale nie ma to ani trochę sensu |
Moim zdaniem ma. W każdej innej sytuacji z kompasem sytuacja jest jasna, bo patrzy ta osoba, co ma kompas w ręce.
Savvy napisał: | w końcu na Tortudze tuż przed tym jak Elizabeth w końcu wyznacza kurs dla Perły kompas przed chwilą trzymał Jack, a jednak jego wskazówka "pracuje" dla dziewczyny. |
Bo kompas trzyma już Elizabeth, więc logiczne, że "pracuje" dla niej.
Na Isla Cruses kompas ląduje na ziemi i nie wiadomo, czy pokazuje skrzynię Elizabeth czy Elizabeth (czy tam plus skrzynię, jak sobie chcecie) Jackowi. Obie wersje są dla mnie logiczne.
Natomiast z szalupą - to już wyłącznie twoja interpretacja i choć ustatkowanie kompasu wydaje się prawdopodobne, bo Jack w końcu decyduje się wrócić, to nie ma dowodu, nie widzimy, że tak się stało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:33, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Do Eddie:
Powiedziane jest, że kompas pokazuje to, czego pragniesz najmocniej, a nie to, co chcesz żeby pokazywał, a to jest różnica wbrew pozorom Dlatego nie sądzę, żeby Jack mógł sobie przesuwać wskazówkę. Kompas szaleje, bo kapitan nie może się zdecydować, czego pragnie najmocniej - "Jack Sparrow doesn't know what he wants". A gdyby wskazówka była nieruchoma to wskazywałaby kierunek - właśnie tak działają kompasy Jeśli wskazywałaby cały czas na Liz zamiast na skrzynię to nie miałby chyba problemu ze stwierdzeniem czego chce, prawda?
edit:
Marta napisał: | Natomiast z szalupą - to już wyłącznie twoja interpretacja i choć ustatkowanie kompasu wydaje się prawdopodobne, bo Jack w końcu decyduje się wrócić, to nie ma dowodu, nie widzimy, że tak się stało. |
Pewnie, że moja interpretacja Dlatego mam taki problem z tym pytaniem - założyłam, że prawidłową odp. jest Isla de Cruces, dlatego nie brałam pod uwagę sytuacji w szalupie, która byłaby sporna, bo wymagająca interpretacji właśnie, a jak wiadomo każdy może mieć inną. Tak jak powiedziałam - jeśli ktoś dorwie się do dodatków to proszę sprawdźcie, co twierdzą scenarzyści. W końcu ich słowo jest świętością
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Pon 20:37, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:36, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
O to chodzi? Zrzut z komentarzem. (Oczywiście to jedno i to samo zdanie )
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:39, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ale tam jest dalszy ciąg cytatu "Or do you know but are loath to claim it as your own". A jestem zdania, że ten kompas da się zmanipulować. Elizabeth chciała odnaleźć Willa, a Jack jej nakładł do głowy, że ona najbardziej pragnie skrzyni i kompas wyznaczył jej kierunek na Isla Cruces zamiast na Holendra, na którym się w tym momencie znajdował Will. Więc na tej samej zasadzie Jack mógł próbować oszukiwać samego siebie .
A więc w tej interpretacji Jack nie ma problemu z samym stwierdzeniem czego pragnie najmocniej - tylko z zaakceptowaniem tego.
Ostatnio zmieniony przez Eddie dnia Pon 20:57, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:41, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Dzięki Alexa
Skoro pan scenarzysta to tak interpretuje, to pytanie zostaje bez punktu, bo nie ma dobrej odpowiedzi Marta słusznie wytknęła mi, że szalupa jest kwestią interpretacji, dlatego tak "naocznie" kompas po raz pierwszy wskazuje kierunek w AWE, a pytanie dot. DMC
Ranking poprawiony
Alexa - 32 pkt
Marta - 34 pkt
Eddie - 4 pkt
Scarlett - 3 pkt
Lizbeth - 1 pkt
Ania - 2 pkt
Aletheia - 1 pkt
Ostatnio zmieniony przez Savvy dnia Pon 20:44, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pon 20:42, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Marta - ale dlaczego sędzia !? Nie rozumiem. Dajmy spokój
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Pon 20:45, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Nie pamiętam dokładnie jak to było, ale piraci podtapiając tego urzędnika chcieli wyciągnąć od niego informacje o kosztownościach (oczywiście w atrakcji)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Oficer
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islandia
|
Wysłany: Pon 20:58, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja o niczym takim nie wiem... Ale w sumie to na podstawie filmu nie można stwierdzić kto to był, tak ? Atrakcje w parku rozrywki to inna bajka. Więc...nie wiemy kto to był ? Czyli ranking zostawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:38, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
A kiedy w AWE kompas naocznie wskazuje kierunek, bo ja nie kojarzę? Rany, nie sądziłam, że mam aż takie problemy z kompasem . Wydawało mi się, że mam to poukładane .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:44, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Eddie, przypomnij sobie końcówkę
Kompas najpierw pokazuje rum, a potem oczywiście "Fountain Of Youth"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Piracki Lord
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:01, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Rany, ale ja jestem głupia! Dzięki Alexa .
Całe szczęście, że nie burzy to moich interpretacji, bo już myślałam, że będę musiała się ciąć . Chyba, że burzy, ale po prostu moje szare komórki w tym momencie nie są w stanie tego stwierdzić . Jutro się nad tym zastanowię .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:09, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Chwilowe zaćmienie? Zdarza się Też w pierwszej chwili nie skojarzyłam sobie , że dopiero pod koniec kompas na coś się przydał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 15:52, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Halo, halo! Pamiętajcie o pytaniu 81
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:00, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Się działo pod moją nieobecność!
Pytanie 81 przeszło bez echa, więc pozwolę sobie przypomnieć aktualny ranking:
Alexa - 32 pkt
Marta - 34 pkt
Eddie - 4 pkt
Scarlett - 3 pkt
Lizbeth - 1 pkt
Ania - 2 pkt
Aletheia - 1 pkt
Pytanie 82
Ile razy w POTC sztuczne oko Ragettiego znalazło się poza jego oczodołem? (wskaż okoliczności)
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Wto 20:04, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:07, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Podczas starcia Perły z Interceptorem, scena z widelcem
Kiedy Ragetti oberwał czymś w głowę od tyłu, podczas walki załogi Barbossy z Royal Navy.
Podczas "Up is down".
Kiedy na Trybunale Braci Barbossa zażądał jego zwrotu.
Podczas ataku na Port Royal, kiedy wysiadali z łódki.
Kiedy w DMC małpka Jack zabrał mu oko.
Łącznie 6 razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:13, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
1. Kiedy widzimy Ragettiego pierwszy raz w Port Royal on właśnie umieszcza je sobie na właściwym miejscu
2. Podczas walki na Dauntless wypada mu i znajduje je znowu kiedy jest już po wszystkim
3. W DMC na wyspie Pelegotosów małpka mu je zabrała
4. Barbossa w AWE "pomaga" mu je umieścić.. ("Up is down")
5. W AWE Barbossa zabiera swój talar.
6. Podczas bitwy z Interceptorem - widelec
No i w scenie usuniętej też mu wypadło, kiedy to podglądał Elizabeth Liczy się? Pewnie nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:32, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
No liczy się, ale nie na tyle, by nie przyznać punktu Marcie, która odpowiedziała wystarczająco poprawnie 6 minut wcześniej.
Ranking:
Alexa - 32 pkt
Marta - 35 pkt
Eddie - 4 pkt
Scarlett - 3 pkt
Lizbeth - 1 pkt
Ania - 2 pkt
Aletheia - 1 pkt
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savvy
Piracki Lord
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka
|
Wysłany: Wto 20:46, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Podaję poprawną odpowiedź na pyt. 81 - na mapie Sao Fenga - przyjrzyjcie się drugiemu pierścieniowi od wewnątrz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 20:00, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Pytanie 83
Ile sztuk broni (wyliczyć konkretne sztuki, niekoniecznie z użyciem fachowych terminów) jest w użyciu podczas pojedynku Jacka i Willa w kuźni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Korsarz
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 20:02, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
-szable 4 (w tym jedna opalona )
-młot
-jakiś piasek (ale to takie naciągane)
-i pistolet
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z własnego świata w D.G. Płeć: piratka
|
Wysłany: Śro 20:10, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Szabla Jacka, szabla Willa, którą rzuca, ta, na widok której osioł rusza, jedną bierze podczas pojedynku, pistolet Jacka, to żelastwo, które bierze Will na końcu, ale go nie używa, tylko się zamachnął, to nie wiem, czy się liczy... I 3 młotki, którymi rzuca Jack, broń niekonwencjonalna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Bosman
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:13, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Szabla Jacka, 4 szable Willa w tym jedna rozgrzana do czerwoności, druga którą "zamknął" drzwi, a potem na tych dechach walczy jeszcze 2 szablami.. Jack użył też łańcucha od kajdan, żeby wytrącić Willowi szablę. Potem Jack 4 razy czymś w niego rzucił.. Młotkiem i czymś tam jeszcze.. Jeszcze deska, sadza i nokaut butelką. No i prawie użyli pistoletu i jakiegoś.. Łomu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anajulia
Kapitan
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Drogi Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 0:55, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ostateczne rozstrzygnięcie pozostawiam ekspertowi od broni , który zwrócił moją uwagę na kwestię jej ilości w tej scenie. Dlatego rankingu jeszcze nie ma. Podejrzewam, że punkt powędruje do Alexy .
Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Czw 0:57, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
Oficer
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: piratka
|
Wysłany: Czw 2:12, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ekhem, podobno to o mnie chodzi. Przyznaję się, to ja wymyśliłam to pytanie i do tego myślałam, że będzie trudniejsze. Jestem pod wrażeniem waszej pamięci!
And the winner is Alexa! Odpowiedziała ostatnia, ale najpełniej.
Oto moja lista. (Jak zobaczycie, bynajmniej nie jedynie słuszna, Alexa okazała sie lepsza )
W kolejności wchodzenia do akcji:
1. Kordelas Jacka, wytrącony mu przez Willa na belkach pod sufitem.
2. Klinga Willa (szczerze powiedziawszy, nie mam pewnosci co to jest, najprawdopodobniej też odmiana kordelasa), rzucona w drzwi, zostaje tam.
3. Druga klinga Willa, rozgrzana, Jack wyrywa mu ja oplątując lewym łańcuchem.
4. Trzecia klinga Willa, chwycona gdzieś z kąta, przybija nią łańcuch Jacka do sufitowej belki.
5. Młotek, Jack łapie go z kieratu i rzuca (Ja wyłapałam tylko jeden, ten ostatni, po Waszych odpowiedziach popędziłam sprawdzać jeszcze raz, faktycznie, wcześniej są jeszcze dwa. Chapeau bas, Marta i Alexa )
6. Czwarta klinga Willa, podniesiona z ziemi, tuż po ostatnim młotku. Na wozie ma dwie, traci prawą (trzecia) w suficie, lewą (czwartą) przerzuca do prawej ręki, na belkach wytrąca nią broń Jackowi, ostatecznie czwarta klinga kończy wykopana mu przez Jacka z ręki, po obsypaniu pyłem.
7. Na dole, obsypany, Will łapie to "coś". Na moje oko nie łom, jest rozdwojone, to chyba długie szczypce. Liczy się, Marta. Zamierzył się, nieważne, że nie uderzył, liczy się intencja.
8. Pistolet.
9. Uważam, że należy uznać także butelkę. Została użyta zgodnie z wiekową tradycja tawernianą, co czyni z niej broń.
Natomiast sądzę, że nie należy liczyć wszelkich "pułapek" i utrudnień, typu - deska, odcięty ciężar, pył z worka... W ten sposób musiałybyśmy też liczyć kierat jako tarczę, broń defensywną. Łańcuch Jacka zdaje mi się dyskusyjny.
W ten sposób: Scarlett - 6 trafień, Marta - 9, Alexa - 11.
I jeszcze jedno, skoro jesteśmy przy tej kwestii.
Wpadło mi niedawno na myśl, że odnośnie worka tajemniczego proszku, rację mogła mieć Eddie (vide "Osobowość Jacka S."), w worku mogła być rdza (zagrana, jak zwróciła uwagę Anajulia, przez kakao). O ile pamiętam, rdza była składnikiem ówczesnego atramentu, Will mógł ją zbierać celowo. Na Tortudze by na tym interesu nie zrobił, ale w Port Royal pewnym klientem byłaby choćby kancelaria gubernatorska. Nie przestaje mnie zadziwiać bogactwo tego filmu. Im głębiej kopać, tym więcej się odkrywa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|